11:04:00

Recenzja: ochronna nawilżająca odżywka do włosów słabych i matowych Pilomax

Producent twierdzi, że odżywka łagodzi podrażnienia skóry głowy, nawilża włosy, zmniejsza skłonność do rozdwajania się, poprawia podatność włosów na czesania oraz poprawia stan uszkodzonych włosów i pogrubia je.

Skład:
Aqua (Water), Cetrimonium Chloride, Polyquaternium-11, Amodimethicone, Polysorbate 20, Dimethicone Copolyol, Parfum (Fragrance), Panthenol (Pro Vitamin B5), Trideceth-12, Tocopherol Acetate (Vitamin E), Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Linalool, Hexyl Cinnamal

Odżywka zawiera pro-witaminę B i witaminę E, w jej składzie nie znajdziecie silikonu. Została wyróżniona Laurem Konsumenta 2009.

Opakowanie jest poręczne, estetyczne, ale bardzo zwyczajne, trochę takie nijakie- 150ml  płynu w prostej, białej buteleczce. Sama odżywka jest rzadka i przezroczysta, ma lekki jakby mydlany zapach ( z ciekawości musiałam zajrzeć do środeczka :P ). 

Spryskiwałam nią włosy przed każdorazowym prostowaniem włosów. Zaraz po prostowaniu moje włosy bywały...takie sztywne, dopiero po kilku godzinach nabierały swoistej elastyczności. Po spryskaniu włosów przedstawioną odżywką od razu po prostowaniu stawały się miękkie, dobrze układające się, a po wspomnianej sztywności nie było śladu. Odżywka pozostawia włosy nawilżone i jedwabiści gładkie w dotyku. Nie obciąża włosów, ułatwia rozczesywanie i nadaje włosom połysk.

Nie zauważyłam by odżywka zmniejszyła skłonność do rozdwajania się włosów, albowiem moje jakimś cudem się nie rozdwajają. Czy stosowanie odżywki sprawiło, że moje włosy są grubsze? Nie, cały czas mają tą samą grubość.

150ml na stronie Pilomaxu kosztuje dokładnie 20,30zł. Wiem, że niektórym cena może wydać się wygórowana, jednak po kilku tygodniach używania jej mogę powiedzieć, że jest warta swojej ceny. Jak skończą się moje "włosowe zapasy" to z chęcią do niej powrócę.

Zapraszam do zapoznania się z całą ofertą marki Pilomax-więcej informacji TUTAJ



45 komentarzy:

  1. no ciekawa, ale fakt cena za duża:(

    OdpowiedzUsuń
  2. ja jakoś nie lubię odżywek z sprayu, mam wrażenie że jedynie pomagają mi rozczesać włosy i nic więcej z nimi nie robią;/

    OdpowiedzUsuń
  3. polecam, polecam:) ja przez to, że kupiłam ten przestałam używać mojego wcześniejszego do którego już na pewno nie wrócę i nie wiem co mam z nim teraz zrobić, bo jednak wyrzucić szkoda ;/
    białej herbaty jeszcze nie piłam ale uwielbiam zieloną z różnymi dodatkami i czerwoną:)
    powodzenia podczas sesji:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Soraya kuracja witaminowa czy coś takiego, niby łagodny sratata a miałam wrażenie że jednak mnie trochę wysuszył więc wątpię żebym do niego wróciła gdy moja cera obecnie nie szaleje:) chyba wykorzystam go jako żel pod prysznic (chyba nic mi się nie stanie) albo wcisnę chłopakowi:D
    pewnie, że będę trzymać:) a ile masz jeszcze egzaminów?

    OdpowiedzUsuń
  5. dobrze wiedzieć, że nie tylko ja się zawiodłam na Sorayi.
    więc kochana jeszcze raz powodzenia, na pewno dasz radę:)

    OdpowiedzUsuń
  6. testuję waxy, coraz bardziej lubię te produkty. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy nie słyszałam o tym produkcie... Teraz używam szamponu Johna Friedy który świetnie nabłyszcza włoski ale myślę, że wypróbuję tej odżywki żeby wzmocnić włosy! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Hmm jeszcze nie miałam okazji wypróbować kosmetyków tej firmy. Ja odżywek w sprayu używam wyłącznie po to żeby ułatwić rozczesanie włosów. Dodatkowo taka odżywka nie może ich obciążać ani przetłuszczać. Czy ta spełnia te warunki? Z góry ślicznie dziękuję za odpowiedź :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja mam szampon i maseczki :)
    Są świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Chyba tylko, że mają SLS, ale widziałam na opakowaniu tzn. na saszetce Kamille Wax tej maseczki do włosów jasnych, że ona nie ma.
    Jeszcze jej nie używałam, ale musi być genialna :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Mogłaby być ciekawa dla moich włosów :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Ha! To mi nie grozi! :D bo jestem na II roku ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie grozi mi dydaktyka jako pogromca na pierwszym, bo jestem na II. U mnie na I roku pogromcom była Historia wychowania ;) To może zależy od kierunki, bo moja specjalizacją jest kształcenie zintegrowane i edukacja przedszkolna. Niestety, nie strasz mnie metodologią :D Bo wiem, że mnie czeka, ale nigdy jakoś się do przedmiotu nie nastawiam - a teraz się boję :O

    OdpowiedzUsuń
  14. Uf dobrze, że (chyba) na innym uczelniach studiujemy, bo nie chciałabym takiego wykładowcy ;P A takie "legendy" są najgorsze, im częściej z nimi obcuje, tym bardziej czuję pogardę wobec nich :/ Za to miło wspominam zajęcia z doktorantami - niewiele starsi ode mnie ludzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. zmniejsza sklonnosc do rozdwajania sie - czyli moglaby mi sie przydac :). no tak, ja juz bym chciala ta piekna wiosne ^^

    OdpowiedzUsuń
  16. haj coś dobre to i kosztuje sporo
    Zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  17. Lubię odżywki w sprayu i chętnie przyjrzę się bliżej tej od Pilomax :)

    OdpowiedzUsuń
  18. czyli generalnie nie polecasz?

    OdpowiedzUsuń
  19. Od kilku miesięcy używam maskę regenerującą owej firmy. Jest po prostu rewelacyjna (pomijając zapach). Pozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnej chwili :) Oczywiście dodaje do obserwatorium :*

    OdpowiedzUsuń
  20. rany boskie, jak ja czytam.. zrozumiałam, że po niej masz sztywne włosy po prostowaniu.. chyba już jestem przemęczona ;( czyli kolejny produkt tej firmy, który muszę wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. serdecznie dziękuję :) na moich ustach to niestety nie szminka.To eyeliner.Ale sadze,ze na potrzeby sesji nadaje się idealnie.
    A co do tej odzywki to chyba sprobuje.Ostatnio lubie prostowac wlosy,przynajmniej wygladam na uczesana :P Natomiast chcialam zapytac o jakies produkty przeciw wypadaniu wlosow.Jem juz witaminy itp ale to nie pomaga.Moze masz jakas rade,bylabym wdzieczna :)

    OdpowiedzUsuń
  22. o kurcze, bede musiala sie w nia zaopatrzyc :> oo to bardzo dobra rada - UNIKAC FRYZJEROW! a wlosy napewno duzo wiecej urosna:p

    OdpowiedzUsuń
  23. Najpierw musisz się zarejestrować i tam są quizy . I gdy je rozwiązujesz, to otrzymujesz punkty . I te punkty zamieniasz na nagrody ^^ Tylko od pewnego czasu jest tak, że trzeba mieć wielkie szczęście, żeby natrafić na jakiś prezent bo one lubią się 'bawić' w "pojawiam się i znikam" :))
    a ta strona to nowenowe.pl :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Hm cena fakt dość wysoka. Ale czasami warto jest zapłacić 10 zł więcej za produkt dobrej jakości ;) ja używam takiej ochronnej odżywki z Sayosa ;d (nie wiem czy dobrze napisałam :D)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ciekawa recenzja ; D
    Obserwuje i liczę na to samo : )

    OdpowiedzUsuń
  26. podobno dobra jest ta firma, ale każdy ma inną opinię :P sama już nie wiem czy warto czy nie :P

    OdpowiedzUsuń
  27. Pierwszy raz słyszę o tym produkcie i dobrze wiedziec ze jest cos takiego:)

    OdpowiedzUsuń
  28. hehe ojj tam pewnego dnia na penwo uda Ci sie dotrzec tam gdzie chcesz ozbaczysz;)) !
    i pwoodzenia zycze;**

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja używałam tej odżywki w formie maski na włosy, która nakładało się na 20min i zawijało w ręcznik i była świetna! Może w przyszłości skuszę się na tą w sprayu ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. ja również pierwszy raz dowiaduje sie o tym produkcie, napewno wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  31. ja tez najchetniej siedzialabym pod kocem, ale z drugiej strony, nie chce spedzic ferii w domu ^^

    OdpowiedzUsuń
  32. musze sobie fundnac taka odzywke, mam swietna ze sklepu fryzjerskiego, ale naklada sie ja pod prysznicem i splukuje, natomiast takiej w spray'u jeszcze nie mam;) przekonalas mnie.

    OdpowiedzUsuń
  33. Cena trochę wysoka, ale może spróbuje w jakimś niedalekim czasie, aby i u mnie się sprawdziła.

    No mnie też ta maść pomogła, nie jakoś bardzo, ale widać różnice, niestety tez zaszkodziła - skóra schodzi płatami.

    OdpowiedzUsuń
  34. ja poluję właśnie na jakąś dobrą odżywke i mam w sumie na oku joanne chociaz to nie jest zbyt dobra firma moim zdaniem,wiec wezme i ta :)

    OdpowiedzUsuń
  35. chętnie się skuszę, jak tylko zużyję to, co ostatnio kupiłam do włosów.

    OdpowiedzUsuń
  36. mialam waxa i w sumie nie widziałam żadnej róznicy;p

    OdpowiedzUsuń
  37. szczerze mówiąc ani opis producenta ani opakowanie nie zachęca mnie do zakupu, ale jak piszesz że jest ok to pewnie tak jest :)

    OdpowiedzUsuń
  38. super blog obserwuje www.fashionmee3.blogspot.com buziaki!

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 MintElegance , Blogger