07:18:00

Czerwcowy projekt denko

1. Żel pod prysznic Original Source- pięknie pachnie czekoladą z wyraźną nutą pomarańczy! Dodatkowo super się pieni, dobrze oczyszcza i nie wysusza skóry. Więcej od żelu pod prysznic nie wymagam.
2. Maseczka do cery trądzikowej Best, Herba Studio- recenzja tutaj
3. Fluid matująco-wygładzający City Matt, Lirene- recenzja wkrótce
4. Zmywacz do paznokci Isana- stałe czytelniczki wiedzą, że to mój ulubieniec wśród zmywaczy do paznokci i nie zamienię go na żaden inny.
5. Korektor do twarzy Synergen- dość ciężki korektor, dlatego stosuję go tylko zimą i jesienią. Dobrze kryje, lekko się rozprowadza, nie odznacza się i jest nie drogi, pewnie jeszcze do niego wrócę. 
6. Woda toaletowa Pivoine Flora, L'Occitane- recenzja tutaj
7. Intensywnie pielęgnująca maska do stóp 3w1 Foot Works, Avon- co tu dużo mówić, po prostu bubel i cieszę się, że już go wykończyłam.
8. Żel pod prysznic Water Lily&Oil, Nivea- żel jak żel: dobrze myje, fajnie się pieni i nie wysusza skóry. 
9. Peeling z nasion truskawki, Zrób Sobie Krem- bardzo polubiłam ten peeling i w lipcu zamówię kolejne opakowanie. Jest dość ostry, dlatego nie polecam osoby o wrażliwej cerze.
10. Pokrzywowy szampon do włosów z łupieżem, Ziaja- w pewnym momencie myślałam, że nie dam rady wykończyć tego szamponu taki jest wydajny. Moim zdaniem jeden z lepszych szamponów przeciwłupieżowych dostępnych na rynku. I co najważniejsze, nie podrażniał skóry głowy.
11. Łagodząca oliwka po depilacji Sensual, Joanna- nawilża, niweluje zaczerwienienia i podrażnienia oraz przynosi ukojenie, czyli jak dla mnie spełnia swoje zadanie w 100%. 
12. Kuracja antycellulitowa Cellu-Cure, Efektima- recenzja tutaj
13. Antyperspirant Dry Comfort Plus, Nivea- odkąd używam Blokera Ziaja wszystkie antyperspiranty stają na wysokości zadania, łącznie z tym. Nie polecam tylko stosować go na świeżo ogolone paszki, bo może podrażnić. 
14. Antybakteryjny tonik przeciwtrądzikowy Care&Control, Soraya- pal licho działanie tego toniku, ale ten zapach...niebo w nosie :P Oprócz odświeżenia i lekkiego zmatowienia nie zaobserwowałam nic z tego co obiecuje producent. 
Wyrzutki lakierowe, niestety nie da się już nic z nimi zrobić...

47 komentarzy:

  1. Ja również muszę zrobić małe czystki w lakierach, jakoś ostatnio królowały u nie kolory nude :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Super denko,a lakierów to masa:) Ja też lubię zmywacz Isana,zamieniłam na inny i żle na tym wyszłam...

    OdpowiedzUsuń
  3. troszkę uzbierało Ci się tych pustych opakowań
    też musiałabym zrobić lakierową czystkę

    OdpowiedzUsuń
  4. o mamo, już się przestraszyłam, że tyle lakierów zużyłaś haha:)

    OdpowiedzUsuń
  5. No muszę Ci powiedzieć, że dużo zużyłaś w tym miesiącu. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piekny kolor ma ten lakier z inglota :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Trochę tego się nazbierało :))

    OdpowiedzUsuń
  8. zawsze ciężko mi rozstać się z lakierami - jeszcze się mogą przydać - choć nie wiem na co ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. duże denko :) gratuluję zużyć :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Lakierowe wyrzutki jak ja ich nie lubię

    OdpowiedzUsuń
  11. też się przestraszyłam tych lakierów:)

    OdpowiedzUsuń
  12. fajne zużycia, też używałam tego żelu nivea :)
    też muszę w tym miesiącu pozbyć się kolejnej partii lakierów

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja polecam Ci peeling złuszczający do stóp z avonu, to jedyny produkt, który zamawiam z tej firmy. Dla mnie jest bardzo dobry :)

    OdpowiedzUsuń
  14. też muszę przejrzeć swoje lakiery....
    Ciekawa jestem tej oliwki sensual ... :D muszę się jej uważnie przyjrzeć :D

    OdpowiedzUsuń
  15. też w końcu muszę zrobić porządek w lakierach, mam ich całą masę a połowa nie nadaje się do użytku ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Czerwiec jeszcze się nie skończył, a tu już takie duże zużycia ;O u mnie chyba będzie słabo w tym miesiącu ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. zmywacz z isany jest spoko :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Szkoda tych lakierów :D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  19. szkoda, szkoda szczególnie tego niebieskiego z safari. byłam w nim zakochana po same uszy:D

    OdpowiedzUsuń
  20. Z wymienionych produktów miałam tylko żel OS - z początku ten zapach mi się bardzo podobał, ale z czasem mój entuzjazm minął :D
    No i mam to samo, odkąd używam blokera ziaji to też w sumie wszystkie antyperspiranty "działają" :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Gratuluję takiego projektu denko ;-) Ja również muszę zabrać się za lakiery, chociaż ciężko ;-)

    OdpowiedzUsuń
  22. ziaja <3 i lakierki przepiękne :)

    OdpowiedzUsuń
  23. zmywacz z Isany to również mój ulubieniec :-)
    też muszę w końcu zebrać się i zrobić porządki w lakierach, na pewno coś się znajdzie do wyrzucenia

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo lubię nr 8 żel z nivei :) muszę sobie kupić właściwie.
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. pokaźne denko :) ja z tej serii avonu do stóp mam kąpiel kojącą i fajnie działa, ale krem już jest do niczego..

    OdpowiedzUsuń
  26. Zaciekawił mnie peeling truskawkowy ale chyba nie byłby dobry dla mojej wrażliwej cery:(

    OdpowiedzUsuń
  27. Duże denko, gratuluję zużyć :) szkoda, że musiałaś się pozbyć tylu lakierów :(

    OdpowiedzUsuń
  28. Kilka produktów znam i jestem zadowolona z nich. ;)
    Fajne denko.

    OdpowiedzUsuń
  29. Omg denko masz na prawdę niezłe :D. Co do lakierów to szkoda, też posiadam dużo, których jest jeszcze połowa, a chyba powinnam wyrzucić, bo są nie do użycia już :]

    OdpowiedzUsuń
  30. tez chyba musze przegląd lakierków zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  31. ech też mam co jakiś czas takie wyrzutki lakierowe... ;< serce boli jak musze je wyrzucać ;<

    OdpowiedzUsuń
  32. Ta oliwka już od dawna mnie ciekawi, będę musiała ją wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Troszkę się tego uzbierało :) Żele pod prysznic z OS bardzo lubię za ich zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  34. ja uwielbiam Original Source <3

    OdpowiedzUsuń
  35. Ja miałam wersję lawendową tego szamponu z Ziaji - i się nie polubiłyśmy ;<

    OdpowiedzUsuń
  36. o matko, tyle lakierów... ja w ciągu swojego 8 letniego maniactwa wyrzuciłam 2 ')

    OdpowiedzUsuń
  37. Solidne denko - gratuluję tak dużych zużyć :)

    Znam tylko nr 1 i 12, oba lubię acz bez szału.

    OdpowiedzUsuń
  38. świetne zużycia. Teraz kupiłam ten zmywacz i jestem całkiem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  39. super kolory lakierów!!
    ♥ ♥ ♥
    pozdrawiam,
    ola:*

    OdpowiedzUsuń
  40. Szkoda, że lakiery już do wyrzucenia bo kolorki miały ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  41. U mnie Lirene CITY MATT sprawdził się tak średnio, nie ma szału, ale tragedii też nie;)

    OdpowiedzUsuń
  42. Naprawdę ładne denko :)
    Wąchałam tą wersję zapachową OS, pachnie wg mnie jak cukierki agarki ;D

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 MintElegance , Blogger