Obietnice producenta:
Nawilżanie jest jednym z podstawowych etapów każdej odmładzającej kuracji kosmetycznej. Woda jest najważniejszym składnikiem tkanek i jest szczególnie istotna dla zachowania dobrej kondycji skóry. Zdrowa skóra zawiera ok. 70% wody w najgłębszych warstwach skóry właściwej i 13% w powłoce zewnętrznej warstwy rogowej. Maseczka algowa do twarzy BingoSpa zawiera kompleks algowy z pięciu najefektywniejszych alg i kolagen.
Algi morskie zawierają proteiny, polisacharydy, polifenole, lipidy, witaminy oraz mikro i makroelementy. Zawierają także chlorofil, chinony, fitosterole i poliaminy. Ze względu na zawartość witamin z grupy B, które biorą udział w metabolizmie tłuszczy i białek, algi wykazują zdolność odnowy naskórka. Zawarte w nich witaminy E i C oraz ß-karoten wykazują działanie antyrodnikowe, wzmacniają ściany naczyń, aktywizują procesy zachodzące w skórze, poprawiają jej koloryt. Algi są także cennym źródłem białek, zawierających takie aminokwasy, jak alanina, aspargina, glicyna, lizyna, seryna. Związki te występują w naturalnym czynniku nawilżającym, będącym składnikiem warstwy rogowej i nadającym skórze odpowiednie nawilżenie. Maseczka BingoSpa stworzona została z ekstraktu alg Ascophyllum, Spirulina, Nori, Laminaria i Morszczyn.
Opakowanie algowej maseczki BingoSpa dostarczy Twojej skórze ekstraktu algowego 3600 mg orazkolagenu 2400 mg.
Algi morskie zawierają proteiny, polisacharydy, polifenole, lipidy, witaminy oraz mikro i makroelementy. Zawierają także chlorofil, chinony, fitosterole i poliaminy. Ze względu na zawartość witamin z grupy B, które biorą udział w metabolizmie tłuszczy i białek, algi wykazują zdolność odnowy naskórka. Zawarte w nich witaminy E i C oraz ß-karoten wykazują działanie antyrodnikowe, wzmacniają ściany naczyń, aktywizują procesy zachodzące w skórze, poprawiają jej koloryt. Algi są także cennym źródłem białek, zawierających takie aminokwasy, jak alanina, aspargina, glicyna, lizyna, seryna. Związki te występują w naturalnym czynniku nawilżającym, będącym składnikiem warstwy rogowej i nadającym skórze odpowiednie nawilżenie. Maseczka BingoSpa stworzona została z ekstraktu alg Ascophyllum, Spirulina, Nori, Laminaria i Morszczyn.
Opakowanie algowej maseczki BingoSpa dostarczy Twojej skórze ekstraktu algowego 3600 mg orazkolagenu 2400 mg.
Dzięki bogactwu odżywczych i kondycjonujących składników zawartych w algach morskich skóra jest zregenerowana, dotleniona i nawilżona, równomiernie zostają wygładzone zmarszczki. Cera nabiera promiennego wyglądu.
120g/10zł do kupienia tutaj
Moim zdaniem:
Jest to już chyba trzecia maseczka Bingo Spa, którą miałam okazję przetestować na własnej skórze :)
Tak jak widzicie na zdjęciach maska znajduje się w przezroczystym słoiczku z czarnym odkręcanym wieczkiem, czyli typowym dla marki Bingo Spa.
Maseczka ma postać przezroczystego żelu, troszkę galaretowatego- mój tata myślał, że to żel do włosów :P Jest bardzo wydajna, a swoim zapachem przypomina mi trochę maść Lioton 1000- zapach typowo aptekarski z lekką nutą mentolu. Z łatwością rozprowadza się po twarzy, a dzięki konsystencji gęstego żelu nie spływa z twarzy, zaś zasychając nie ściąga skóry.
Maseczkę stosowałam tak jak wszystkie inne, czyli raz w tygodniu na minimum 15 minut po uprzednim wykonaniu dokładnego peelingu. Za każdym razem przyjemnie i delikatnie chłodziła skórę. Zaraz po zmyciu skóra jest bardziej promienna, ukojona, odprężona i gładka w dotyku. Według producenta maseczka ma przede wszystkim oczyszczać i nawilżać skórę. O ile z obietnicą nawilżenia jak najbardziej mogę się zgodzić, bo czuć je już po jednorazowej aplikacji maseczki na twarz, o tyle z efektem oczyszczenia już nie, albowiem takowego nie zauważyłam. Podczas jej testowania nie zauważyłam by miała negatywny wpływ na moją problematyczną cerę, mianowicie nie spowodowała wysypu nowych krostek, nie podrażniła ani mnie nie uczuliła.
Mimo braku obiecanego oczyszczenia uważam, że jest to przyjemny produkt, który warto mieć w swojej łazience :)
Mam już trzecie opakowanie, kocham!
OdpowiedzUsuńjakoś mnie nie przekonuje
OdpowiedzUsuńWspaniała konsystencja :)
OdpowiedzUsuńchyba w końcu się skusze na tą maskę :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie wygląda jak żel do włosów :)
OdpowiedzUsuńPolubiłam się z tą maseczką głównie za błyskawiczne nawilżenie i wygładzenie skóry twarzy :)
OdpowiedzUsuńWolę kremowe konsystencje maseczek, ale kompleks algowy brzmią bardzo kusząco :)
OdpowiedzUsuńrównież będę o niej pisać :) polubiłam ją :)
OdpowiedzUsuńTej maski nie miałam, ale z chęcią bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńNie lubię takich opakowań kosmetyków, jedynie kremy w takich mam.
OdpowiedzUsuńmam identyczne zdanie. nawilżenie jest jak najbardziej ale oczyszczenie? hmmmnie w moim przypadku
OdpowiedzUsuńChętnie bym jej spróbowała użyć.
OdpowiedzUsuńKonsystencja ekstra ;d
OdpowiedzUsuńFajną ma konsystencję :) Ciekawe czy w przypadku cery mieszanej sprawdziłaby się równie dobrze :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za recenzję!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie
http://aniatestujeprodukty.blogspot.com/
Nie wiem czemu, ale przeczytałam na początku MASŁO do twarzy :D Szkoda że nie oczyszcza ;( Ale ta konsystencja mnie zaciekawiła :)
OdpowiedzUsuńFajną ma konsystencję, takiej jeszcze nie używałam.
OdpowiedzUsuńMimo braku oczyszczenia chyba się na nią skuszę w najbliższej przyszłości ;D
Ciekawy produkt jednak ja wolę maski innego rodzaju
OdpowiedzUsuńNie lubię maseczek, jestem za leniwa ;P
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze okazji stosować tego produktu, ale zaciekawiłaś mnie. Myśle, że na przyszłość sie na nią skusze ;) pozdrawiam ;*
OdpowiedzUsuńjeszcze nie testowałam nic bingospa! ciekawa recenzja!
OdpowiedzUsuńobserwuje:*
zapraszam do mnie:)
cosszykownego.blogspot.com
szkoda, że nie oczyszcza, ale za to świetnie wygląda chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńBędę musiała wypróbować! :)
OdpowiedzUsuńFajny ma kolorek. Ale raczej się nie skuszę
OdpowiedzUsuńnie do mojej cery ;)
OdpowiedzUsuńwygląda zachęcająco:D
OdpowiedzUsuńczyli po prostu maseczka nawilżająca :)
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę!
OdpowiedzUsuńMuszę ją mieć! Super wpis:)
OdpowiedzUsuńhmm trochę dziwna konsystencja..
OdpowiedzUsuńU mnie na blogu konkursy, zapraszam! ;)
Faktycznie przypomina żel do włosów! :-) Maska wydaje się bardzo fajna, no i cena jak najbardziej zachęca do jej wypróbowania :-)
OdpowiedzUsuńnie mam nic z tej firmy :(
OdpowiedzUsuńmnie by się właśnie coś dobrze oczyszczającego przydało, znasz może jakiś produkt godny polecenia?
OdpowiedzUsuńFajna konsystencja jak żel do włosów :)
OdpowiedzUsuńtej nie miałam.
OdpowiedzUsuńAlgi lubię, ale jednak wolę je w mniej licznym towarzystwie innych składników.
OdpowiedzUsuńJedyną maską jaką teraz używam jest glinka zielona ♥
OdpowiedzUsuńMam tą maskę i bardzo lubię, jest mega wydajna.
OdpowiedzUsuń