08:47:00

Jak dbam o dłonie, skórki i paznokcie?

Stare porzekadło mówi, że dłonie są wizytówką kobiety. Powinny być zadbane, gładkie, najlepiej z ładnie opiłowanymi i pomalowanymi paznokciami. Jestem osobą, która często zwraca uwagę na dłonie i lubię, jak ktoś chwali moje. Sama dbam o to, aby były wypielęgnowane i sama wykonuję swój codzienny manicure. 
Pielęgnacja moich dłoni nie jest skomplikowana ani czasochłonna. Mam to szczęście, że ich skóra nie jest wymagająca. Myślę jednak, że jest w tym też moja zasługa, bo pamiętam o tym, aby chociaż raz dziennie nałożyć na nie krem, a zimą nie zapominam o noszeniu rękawiczek. Nie mam ulubionego kremu do rąk, najczęściej kremuje je balsamem do ciała, który aktualnie mam w użyciu. Od kilku tygodni jest to ciasteczkowy mus Biomare, który przepięknie i słodko pachnie, ma genialną konsystencję, która pod wpływem ciepła ciała zamienia się w olejek, oraz fantastyczne właściwości odżywcze, regeneracyjne i natłuszczające. Dodatkowo cudownie zmiękcza i wygładza skórę.
Z biegiem czasu nauczyłam się prawidłowo dbać o skórki wokół paznokci. Kiedyś namiętnie je wycinałam, dziś wole potraktować je peelingiem i kremem do ich pielęgnacji Herome ( klik i klik ) oraz żelem do ich usuwania Sally Hansen. Peeling ma postać żelu z drobinkami ścierającymi. Kilka razy w tygodniu nakładam go na skórki, wcieram wykonując tym samym delikatny masaż i czekam aż reszta produktu się wchłonie. Dzięki peelingowi wyglądają dużo lepiej, nie zadzierają się, są nawilżone i zmiękczone. Po krem Herome sięgam wieczorami. W każdą skórkę wcieram jego niewielką ilość i zostawiam do wchłonięcia. W jego składzie znajdują się witamina E, allantoina i ekstrakt z aloesu o właściwościach mocno nawilżających. Ostatnim produktem, pomagającym zadbać mi o skórki jest żel Sally Hansen klik ), który świetnie zmiękcza skórki, pozwalając tym samym na bezproblemowe odsunięcie ich drewnianym patyczkiem. 
Dla mnie nie ma ładnych dłoni bez pomalowanych paznokci. To one przykuwają najpierw mój wzrok, to zaraz po nich zwracam uwagę na resztę dłoni. Dlatego ja zawsze mam je wymalowane ;) No, prawie zawsze, bo pomiędzy jednymi a drugimi hybrydami robię dzień lub dwa dni przerwy na ich regenerację, podczas których urządzam im kąpiele w wodzie z dodatkiem soku z cytryny lub w oliwie z oliwek. Pamiętam, aby nie malować ich zaraz po kąpieli ( mimo iż mogą wydawać się suche, nadal mają w sobie wilgoć, a kiedy wyschną całkowicie, mogą się delikatnie skurczyć, a nałożony na nie lakier może szybko popękać, o czym dowiedziałam się z artykułu na portalu Kobiece Porady ), a ponadto, aby dobrze je odtłuścić, używać drobnoziarnistego pilniczka i piłować je w migdałki- taka drobniutka zmiana, a dzięki niej paznokcie przestały się łamać- malowanie zaczynać zawsze od środka płytki paznokcia, a przede wszystkim uważać przy skórkach ;)


A jak Wy dbacie o dłonie, skórki i paznokcie?

54 komentarze:

  1. Mam ten żel do usuwania skórek. Jakoś ostatnio nie mam serca do moich dłoni i paznokci... Używam tylko kremu kilka razy dziennie. Muszę w końcu ogarnąć skórki i może pomalować paznokcie

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi skórki robi koleżanka. A obecnie stosuje krem neutrogena do rąk .

    OdpowiedzUsuń
  3. Uważam, że stwierdzenie iż dłonie są wizytówką człowieka jest jak najbardziej prawdziwe. Sama zwracam uwagę u innych ludzi właśnie na ich dłonie i paznokcie :) Sama staram się o nie dbać używając kremów nawilżających, wcierając olejki z skórki i delikatnie je opiłowywać paznokcie.

    OdpowiedzUsuń
  4. mnie nadal zdarza się wycinać skórki, ale często źle się to kończy- krwawieniem. uwielbiam hybrydy i produkty herome.

    OdpowiedzUsuń
  5. Żel z SH i ja używam :). U mnie dłonie nie są wymagające i najczęściej smaruję je tym, czy ciało :). np. olej kokosowy genialnie działa :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam ten żel z Sally Hansen, mam już 2 opakowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. O swoje powinnam pewnie lepiej zadbać.. Choć akurat paznokcie mam całkiem ładne i mocne :)

    Pozdrowionka,
    Smiley
    https://www.facebook.com/SmileyProjectPL/

    OdpowiedzUsuń
  8. Żel z SH genialny!! <3 Dziękuje za odwiedziny u mnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Też lubie ten żel do skórek. Muszę się chyba wziąć za systematyczne kremowanie rąk :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Poruszyłyśmy bardzo podobne tematy na swoich blogach. Do moich ulubieńców również należy żel do skórek Sally Hansen ;).

    OdpowiedzUsuń
  11. Do usuwania skórek używam zamiennie, raz jest to żel SH, a innym razem sięgam po markę Herome :) Do tego posiłkuję się cążkami, którymi wycinam pozostałości, których nie udało mi się usunąć żelem i patyczkiem.

    Bardzo ładne zmiany w wyglądzie, piękny szablon - jest teraz tak czysto i przejrzyście. Super!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja bardzo lubię parafinowy peeling do dłoni z Ziaji. Moim zdaniem sprawdza się świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dla mnie również paznokcie zawsze muszą być pomalowane, no chyba że w takim przypadku jak opisałaś - dzień przerwy po ściągnięciu hybryd :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Też staram się dbać o paznokcie, ale zestaw juz nie chce mi się ich malować ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Muszę i ja zrobić porządek ze swoimi skórkami ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Muszę coś do skórek sobie sprawić, bo ostatnio mam z nimi problem..

    OdpowiedzUsuń
  17. Dobrze, że mamy z natury delikatne dłonie i nie trzeba nam ich specjalnie pielęgnować bo z systematycznością w temacie dłoniowym mamy duży problem :P

    OdpowiedzUsuń
  18. Ten żel do skórek jest genialny :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Takiego wpisu szukałam!

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo przydatny post. Masz racje pisząc, ze paznokcie wizytówką kobiety:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Muszę przyznać, że często zapominam o używaniu balsamu a w zimę o noszeniu rękawiczek ale staram się to zmienić ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. ja już nie wiem jka naprawić swoje panzokcie ;<

    OdpowiedzUsuń
  23. Ostatnio mam problem ze skórkami, muszę się przyłożyć do nawilżania;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja używam kremu bo mam zawsze suche ręce zimą a paznokcie zabezpieczam odżywką, żeby się nie łamały. Muszą przecież ładnie się prezentować ; ) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja tez nie wyobrażam sobie mieć nie pomalowanych paznokci, ale przyznać się muszę, że zdarza się gdy są pęknięte albo odrost za duży. Hybryda zajmuje sporo czasu i nie zawsze mam akurat czas do tego usiąść :(

    OdpowiedzUsuń
  26. Chętnie wypróbuję peeling. Skórek nie wycinam. Raz się dałam namówić i stwierdziłam, że to nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ostatnio mam dosc spory problem z dlonmi i paznokciami.

    OdpowiedzUsuń
  28. Koniecznie wypróbuje ten krem do skórek.

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo fajny post. Również robię hybryd, więc używam tego żelu do skórek ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Uświadomiłaś mi że muszę pomalować paznokcie.

    OdpowiedzUsuń
  31. Niestety dbam za mało niż powinnam. Marzą mi sie pomalowane piekne i długie paznokcie ale przy dzieciach nie mam za bardzo czasu. Dlatego moje zabiegi to krem do rąk i zwykła pielęgnacja w postaci obcinania i piłowania...prawda że słabo:/

    OdpowiedzUsuń
  32. Produkty do paznokci od Sally Hansen należą do moich ulubieńców ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja często smaruje paznokcie olejem kokosowym :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Bardzo lubię żel Sally Hansen :)

    OdpowiedzUsuń
  35. ja mam problem z moimi dłońmi xD jak mam dlugie paznokcie, to lubie je pomalowac i naprawde pieknie sie wtedy prezentuja. Z kolei przy bardzo krotkich wygladam jak dziecko i jakos nie przykladam wtedy do nich zbyt duzej uwagi...

    OdpowiedzUsuń
  36. Muszę wziąć z Ciebie przykład i bardziej zadbać o skórki :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Odpowiednia pielęgnacja dłoni i paznokci jest ważna. i To bardzo. W końcu to właśnie one są wizytówką każdego z nas! Ciekawi mnie ten żel Sally Hansen

    OdpowiedzUsuń
  38. Ja nie robię przerwy pomiędzy jednymi hybrydami a drugimi a i tak mam w bardzo dobrym stanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. Zgadzam się, że dłonie są wizytówką kobiety. Osobiście nie wychodzę z domu bez pomalowanych paznokci - lubię, gdy są ładne i zadbane. Moim zdaniem jest to podstawowa rzecz w wyglądzie i gdy widzę elegancką kobietę z niepomalowanymi paznokciami i skórkami na pół płytki to jest mi słabo :P Nie chodzi mi o to, że każda z nas powinna mieć czerwone, długie paznokcie. Zwykła odżywka+bezbarwny lub mega delikatny lakier=piękne dłonie :) Bo zwraca na nie uwagę dużo więcej osób niż nam się wydaje :P Pozdrawiam, www.youcancallmeann.wordpress.com

    OdpowiedzUsuń
  40. Fajny wpis, to prawda nasze dłonie są naszą najlepszą wizytówką. Szczególnie zwraca się na to uwagę np. u kosmetyczki, lekarki, czy sprzedawczyni w sklepie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  41. Ja na włosy nakładam olej z rokitnika;) Polecam:)

    OdpowiedzUsuń
  42. Nie pod tym postem miał być poprzedni komentarz :D Nie akceptuj go, proszę :D Miałam otwarty ten i najnowszy i pomyliłam okna :D

    OdpowiedzUsuń
  43. Herome nie kojarzę, ale chętnie się przyjrzę :P

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 MintElegance , Blogger