07:05:00

Recenzja: Odżywczy peeling cukrowy do ciała, Equilibra

Obietnice producenta:
Peeling zawiera unikalną kompozycję soli morskiej, cukru trzcinowego  i naturalnych olejków roślinnych, która złuszcza, wygładza i odżywia skórę. Sól morska zapobiega zatrzymywaniu się wody. Cukier trzcinowy delikatnie złuszcza i nawilża. Naturalne olejki odżywiają skórę, nadają jej miękkość i jędrność. Aloes modeluje oraz zapewnia ulgę i nawilżenie. Witamina E uzupełnia produkt o działanie antyoksydacyjne.

550 g kosztuje 34,99 zł w sklepie internetowym Equilibra 
Moim zdaniem:
Marka Equilibra skradła moje serce już pierwszym produktem, który dany było mi poznać kilka lat temu. O ile dobrze pamiętam był to aloesowy szampon do włosów. Od tamtego czasu w mojej pielęgnacji przewinęło się też wiele innych kosmetyków tej marki, a moim ostatnim nabytkiem jest odżywczy peeling cukrowy do ciała. 
W duży, ciężkim od swojej zawartości słoju kryje się 550 g peelingu o konsystencji, która jest "zwarta" i jednocześnie... rzadka i taka swobodna. Aby zrozumieć, co mam na myśli, trzeba chyba jednak kupić peeling i zobaczyć na własne oczy o czym piszę :P Ścierające martwy naskórek drobinki cukru i soli morskiej zatopione są w nawilżającym olejku, są odpowiednio ostre, ale też na tyle delikatne, aby nie podrażnić skóry. W dotyku konsystencja jest oleista i lekko tłusta. Peeling jest "przylepą", przykleja się do skóry i nie chce się spłukać pod bieżącą wodą. Potrzeba żelu pod prysznic i gąbki, a także dłuższej chwili, aby dobrze go zmyć. Jest to trochę uciążliwe, jednak efekt jest wart zachodu. Cukrowy peeling Equilibry ma ładny, słodko- cukierkowy zapach, który opatula skórę na kilka godzin. 
W peelingu tym nie ma parabenów, alkoholu, alergenów i barwników. Jest za to sól morska i cukier trzcinowy, które złuszczają, usuwają martwy naskórek i wygładzają skórę. Jest również zmiękczający i nawilżający ekstrakt z aloesu oraz olej ze słodkich migdałów. I jest jeszcze witamina E, znana ze swoich antyoksydacyjnych, czyli spowalniających starzenie się skóry właściwości. Jednym słowem, same rarytasy dla naszej skóry :)
Wystarczy niewielka porcja peelingu, aby wygładzić i nawilżyć skórę oraz wykonać relaksujący masaż całego ciała. Peeling wręcz natłuszcza skórę, dzięki czemu jest gładka i mięciutka w dotyku. Wspomniałam już, że konsystencja jest oleista i tłustawa, przez co na skórze pozostaje delikatny film. Mnie ta dodatkowa warstewka nie przeszkadza, bo nie muszę się już balsamować, albowiem moja skóra ma zapewnioną odpowiednią dozę nawilżenia i odżywienia, jednak nie wszystkim ta otoczka może się spodobać. Dzięki stosowaniu go raz w tygodniu zauważyłam także, że moja skóra zyskała również na jędrności oraz jest troszkę bardziej napięta i elastyczna. Niestety, peeling już mi się skończył, bo używałam do regularnie i z dużą przyjemnością.
Wydajność peelingu jest świetna, ogromne opakowanie wystarcza na długie tygodnie. Dodatkowo produkt ma fajny skład i przede wszystkim cenę adekwatną do jakości. Nie pozostaje mi więc nic innego, jak tylko polecić Wam ten peeling :)

51 komentarzy:

  1. Fajny. Podoba mi się jego konsystencja.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystko fajnie ale szkoda, że ze spłukiwaniem jest problem, no ale coś za coś :P.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie za bardzo lubię kosmetyki, które trudno się zmywa, ale zarówno skład jak i zapach zachęca do eksperymentów:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam szampon tej marki i był świetny! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeśli tylko będę miała okazję to na pewno wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. szkoda że solny :P. Nie służą mi one :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Muszę kiedyś się na niego skusić:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaka fajna konsystencja <3 Niestety jeszcze nie miałam produktów tej firmy :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Z chęcią go wypróbuję ;) Polubiłam ostatnio tą markę ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo dobrze brzmi opis tego peelingu :) dla mnie problemem mogłoby być jedno. Trudność zmywania. Bardzo nie lubię być lepka :) Pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Do tej pory czytałam tylko o ich peelingu solnym, który od dłuższego czasu mocno mnie kusił. Wydaje mi się jednak, że wersją cukrowa będzie dla mnie lepsza, więc prawdopodobnie ostatnie właśnie na nią się zdecyduję :) Konsystencja i skład wyglądają bardzo zachęcająco.

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam peeleengi i regularnie raz w tygodniu używam :)
    Zapraszam na nowego bloga WORDPRESS -- > http://stylistfashioon.cba.pl/2016/12/26/ceramiczna-szczotka-prostujaca-wlosy-irresistible/

    OdpowiedzUsuń
  13. Wydaję się być fajny ,jedynie cena jest dosyć wysoka ale skoro jest wydajny to warto w niego zainwestować . Ja najczęściej sama robię peeling i jestem z niego bardzo zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. biorąc pod uwagę, że słój z peelingiem ma pojemność aż 550 g to uważam, że jego cena nie jest wcale przesadzona :)

      Usuń
  14. Jeżeli chodzi o peelingi do ciała to przyznam się ze zapominam o nich podczas pielęgnacji ciała.

    OdpowiedzUsuń
  15. Muszę najpierw pozbyć się tego, co dostałam pod choinkę, bo tradycyjnie tony kosmetyków się trafiły :)
    Jak tam mój notatnik? :) Bo mi mail nie działa :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Może się skuszę, zobaczymy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Troszkę jednak jest zachodu ze zmyciem jak piszesz - nie wiem czy z tego względu bym się zdecydowała :) Ale reszta na wielki plus ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Podoba mi się konsystencja :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo lubię peelingi cukrowe, ale robię je sama w domu :)

    OdpowiedzUsuń
  20. peelingi uwielbiam. Tego jeszcze nie miałam.
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie miałam jeszcze okazji by przetestować produkt, który opisałaś.

    OdpowiedzUsuń
  22. Uwielbiam takie peelingi cukrowe :) A mój właśnie się skończył. Muszę sobie sprawić nowy :) Lubię tę firmę. Miałam od nich oliwkę kiedyś - wpradzie tylko próbeczkę, ale była super.
    Pozdrowionka serdeczne:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie przepadam za cukrowymi peelingami a w sumie moja cera ich nie lubi, ale marke znam i uwielbiam więc całkiem mozliwe, że nie byłoby tragedii tym razem :)

    OdpowiedzUsuń
  24. wygląda ciekawie, może kiedyś się skuszę :)

    NAHTURAL.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. Rzadko sięgam po peelingi ale ta konsystencja mnie skusiła ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ma fajną konsystencję, ale wolałabym peeling składający się jedynie z cukru, a nie z cukru i soli ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. I ja napiszę, że konsystencja wygląda na bardzo fajną. Dobry peeling to podstawa.

    OdpowiedzUsuń
  28. Czytając składniki tak się zastanawiam, czy nie lepiej jest taki peeling zrobić samemu :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo lubię takie peelengi:) stosuje je regularnie:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie wiedziałam, że mają w ofercie coś więcej niż kosmetyki do włosów.

    OdpowiedzUsuń
  31. Wow! Great product and nice review!
    Would you like to follow each other? Follow me on Blog and Google+ and I'll follow you back!
    www.recklessdiary.ru

    OdpowiedzUsuń
  32. Wygląda ciekawie, wydajność do mnie przemawia :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie lubię peelingów z solą, mam wiecznie podrażnioną skórę i strasznie mnie szczypią :(

    OdpowiedzUsuń
  34. Nigdy nie próbowałam muszę wypróbować

    OdpowiedzUsuń
  35. Powinnam częściej używać takich specyfików :)

    OdpowiedzUsuń
  36. uwielbiam ich produkty do włosów, do ciała jeszcze nic nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Do ciała jeszcze tego produktu nie miałam na razie bazuję na oleju kokosowym i uzdatnionej, miękkiej wodzie.

    OdpowiedzUsuń
  38. Miałam kiedyś ten PEELING,ale u mnie zupełnie się nie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 MintElegance , Blogger