Szampon z proteinami jedwabiu ProfiSilk- do włosów łamliwych, matowych i trudnych do ułożenia
Zdaniem producenta proteiny jedwabiu zawarte w szamponie odżywiają włosy, nadają im blasku, elastyczności. Producent obiecuje, że po stosowaniu tego szamponu włosy staną się gładkie, będą łatwe w rozczesywaniu, mniej łamliwe i przyjemne w dotyku.
Szampon znajduje się w białej, plastikowej butelce o pojemności 300ml. Butelka jest dość poręczna, jednak trochę ciężko się ją otwiera- można połamać paznokcie.
Konsystencja jest typowa dla wszystkich szamponów, ma lekko różowy kolor i pachnie jakby wanilią połączoną z kokosem, czyli bardzo ładnie.
Szampon dobrze oczyszcza skórę głowy i włosy, pozostawia je świeże i pachnące. Nadaje połysk i niezwykłą delikatność- po umyciu włosów tym szamponem mogłabym ich dotykać cały czas. Zawsze miałam problemy z rozczesaniem włosów po ich umyciu, ale odkąd mam ten szampon problem zniknął jak za dotknięciem różdżki ( za dużo Harrego Pottera, oj za dużo ). Nie obciąża włosów, niweluje elektryzowanie się włosów.
300/8,30zł
Profesjonalna nawilżająco- regenerująca maska do włosów z proteinami jedwabiu
Maska przeznaczona jest do włosów przesuszonych i zniszczonych, ma sprawić, że staną się nawilżone, wygładzone, odbudowane i lśniące- tak obiecuje producent.
Opakowanie jest plastikowe z łatwo odkręcającym się wieczkiem. Otwór jest na tyle duży, że bez problemu włożymy do niego dłoń i wyciągniemy upragnioną ilość maseczki.
Maska jest rzadka, biała i pachnie jak połączenie landrynek o smaku cytrynowym i anyżowym. Jest mało wydajna- musiałam jej sporo nałożyć na włosy, by po spłukaniu zauważyć rezultaty. Maska ( niezależnie jakiego szamponu użyłam wcześniej ) za każdym razem pozostawiała moje włosy gładkie, lśniące i nawilżone, a co najważniejsze po jej użyciu moje włosy przestały się puszyć.
300ml/ 11,99zł
Reasumując, oba produkty kosztują niewielkie pieniądze, a z włosami potrafią zdziałać wiele dobrego.
Serdecznie zapraszam do zapoznania się ofertą Zielonego Magazynu
Dziękuję firmie Zielony Magazyn za udostępnienie kosmetyków do testowania i zapewniam, że fakt ten nie wpływa na moją ocenę, zawsze jest ona obiektywna.
Brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńnie miałam, ciekawe
OdpowiedzUsuńTa maska wygląda zachęcająco.
OdpowiedzUsuńCałkiem fajne :)
OdpowiedzUsuńSzampon, jak dla mnie odpada - ma w składzie SLSy, których staram się unikać. Jednak odżwyka brzmi zachęcająco.
OdpowiedzUsuńTa maska wydaje się być idealna dla mnie :D
OdpowiedzUsuńodzywka by mi sie przydała w dodatku ta cena :)! co do bazy, to sama nie wiem, nie widze jakiejs znaczacej różnicy, makijaz trzyma sie tak jak trzymał, no może podklad i puder nie scieraja sie tak szybko, ale nic poza tym :) wiec w sumie nie wiem czy moge polecic :< uzywam caly czas, wiec moze juz sie przyzwyczailam :)
OdpowiedzUsuńna pewno zakupie i obserwuje bloga zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńhttp://wmoimswiecief.blogspot.com/
Coś dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńSzukam dobrego szamponu, może kupię ten :)
OdpowiedzUsuńTrochę się do tego koloru przekonywałam :)
OdpowiedzUsuńoj ta odżywka jest dobra ! :D
OdpowiedzUsuńre: niestety nie, potrzebne rzeczy kupiłam przed świętami, gdyż wtedy ich potrzebowałam, no i galerie mam ponad 23 km od domu, więc raczej rzadko jestem...
OdpowiedzUsuńwidzialam w internecie cene ponizej 30 zl za 75ml ale to nie byla strona hempz ktora swoja droga nie chce sie otworzyc ^^ wiec czekam az mi sie tamto udostepni i wtedy dam znac;))
OdpowiedzUsuńmaska tez by mi się przydała, na moje fatalne końcówki
OdpowiedzUsuńO chyba muszę zaopatrzyć się w ten szampon, bo strasznie elektryzują mi się włosy ;/
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty :)
OdpowiedzUsuńTa odżywka zachęca, jak wykończę tą której teraz używam to pewnie się zaopatrzę. :)
OdpowiedzUsuńPrzydałaby mi się jakaś maska... hmm :)
OdpowiedzUsuńHmm kiedy wykorzystam zestaw Tresemme to chyba się skuszę na ten :)
OdpowiedzUsuńfajna :D
OdpowiedzUsuńzapraszam
o kurcze! musze wziać udział w tym rozdaniu :D
OdpowiedzUsuńOla