Obietnice producenta:
Wydłużająca i pogrubiająca mascara Volume Booster Lovely do rzęs o formule odżywczej z D-pantenolem, jedwabiem i kolagenem. Rzęsy mają intensywny głęboki kolor czerni dzięki wysokiej koncentracji pigmentów. Maskara posiada właściwości pielęgnujące, odżywcze, wzmacniające i chroniące rzęsy.
Moja opinia:
Jestem tak wielką tuszomaniaczką, że w swojej łazience mam aż 15 różnych maskar! Nawet po bułki do sklepu nie idę bez wytuszowanych porządnie rzęs :P Dlatego bardzo się ucieszyłam, że jako jedna z pierwszych miałam okazję testować wiosenne nowości od Wibo i Lovely. Z trzech otrzymanych do przetestowania tuszy, XXl Lift Lash Volume, False Lashes Mascara i Volume Booster, ten ostatni najbardziej spodobał się mnie i moim rzęsom.
Opakowanie jest smukłe, utrzymane w pomarańczowym kolorze z czarnymi napisami i kryje w sobie 8g tuszu. Obok takiej kolorystyki nie sposób przejść obojętnie, od razu zwraca na siebie uwagę potencjalnej klientki.
Tusz ma silikonową szczoteczkę, czyli taką jaką lubię najbardziej. Jest prosta, długa i bardzo wygodna w użyciu. Ma krótkie włoski, bez problemu dociera do nawet najkrótszych rzęs. Jest bardzo precyzyjna, ładnie rozdziela wszystkie rzęsy i nigdy nie ma na niej za dużo tuszu.
Po wytuszowaniu rzęs nabierają ładnej i wyrazistej czarnej oprawy, są wydłużone oraz pogrubione.
Dużym plusem tuszu jest jego trwałość, utrzymuje się na rzęsach nawet przez cały dzień, nie krusząc się, nie rozmacując, nie odbijając na powiecie, nie tworząc grudek i nie sypiąc się. A co równie ważne, a nawet najważniejsze- nie podrażnia oczu!
Jedynym mankamentem jaki zauważyłam jest demakijaż tego tuszu- o ile jedna warstwa zmywa się bez problemu, o tyle zmycie dwóch czy trzech warstw jest nieco czasochłonne.
Ogólnie rzec ujmując jestem bardzo zadowolona z tego tuszu. Kosztuje grosze, a działa cuda i wcale nie odbiega od tych z górnej półki.
Oczy nieumalowane
Oczy pomalowane dwoma warstwami tuszu
Tusz ten otrzymałam od serwisu bangla.pl