Obietnice producenta:
Olejek do ciała- nawilżająca specjalistyczna kuracja do ciała do wszystkich rodzajów skóry. Zmień rutynową pielęgnację ciała na dwufazową pielęgnację specjalistyczną i zobacz jak głęboko nawilżone i odprężone będzie Twoje ciało. Działanie: intensywnie nawilża, rewitalizuje i odżywia, odpręża i łagodzi skórę, nadaj sprężystość i gładkość. Formuła olejkowa dobrze się wchłania.
30 ml olejku kosztuje około 30,00 zł i dostępny jest on w większości drogerii, np. w Rossmannie
Moim zdaniem:
Wybaczcie moją chwilową nieobecność, ale mój laptop po kilku latach współpracy odmówił dlaszego posłuszeństwa i zażądał urlopu. No więc wysłałam go do komputerowego spa, gdzie od kilku dni jest poddawany różnym zabiegom mniej lub bardziej relaksującym, a ja zmuszona jestem do egzystencji przy pomocy starego rzęcha, który działa tak wolno, że nim załaduje się jedna strona, ja zdążę wyregulować sobie brwi u kosmetyczki :P No cóż, życie, jak to mówią. Dziś mam wolny wieczór, dlatego postaram się poodpowiadać na komentarze, a Was zostawiam z recenzją najnowszego olejku Evree :)
Wybaczcie moją chwilową nieobecność, ale mój laptop po kilku latach współpracy odmówił dlaszego posłuszeństwa i zażądał urlopu. No więc wysłałam go do komputerowego spa, gdzie od kilku dni jest poddawany różnym zabiegom mniej lub bardziej relaksującym, a ja zmuszona jestem do egzystencji przy pomocy starego rzęcha, który działa tak wolno, że nim załaduje się jedna strona, ja zdążę wyregulować sobie brwi u kosmetyczki :P No cóż, życie, jak to mówią. Dziś mam wolny wieczór, dlatego postaram się poodpowiadać na komentarze, a Was zostawiam z recenzją najnowszego olejku Evree :)
Olejek Power Fruit jest pierwszym od Evree, który ma dwufazową formułę. Górna jest mieszanką olejków, takich jak malinowy, winogronowy, jojoba, avocado i sezamowy, a dolna to kwas hialuronowy, którego zadaniem jest utrzymanie właściwego poziomu nawilżenia skóry, poprzez wiązanie wody. Przed użyciem obie warstwy należy ze sobą zmieszać, potrząsając buteleczką. Z ich połączenie powstaje przezroczysta, lekko oleista ciecz o subtelnym, zmysłowym, kwiatowo- słodkim zapachu. Dużym zaskoczeniem w olejku jest to, że podczas aplikacji wcale nie zachowuje się jak olejek. Przy pierwszym użyciu pomyślałam sobie "kurczę, jakbym wcierała w skórę wodę" i to uczucie towarzyszyło mi do samego końca ( niestety, olejek dobił już dna, chlip... a tak na marginesie, to jak większość olejków Evree i ten popisał się niezłą wydajnością ). Kuracja szybko się wchłania, nie pozostawia uczucia lepkości, w ogóle nie ma w sobie za krzty oleisto- tłustej konsystencji.
Marka jest konsekwentna w opakowaniach swoich produktów. Okrągła i przezroczysta buteleczka o pomarańczowym zabarwieniu zakończona jest białą nakrętką, którą należy nacisnąć z jednej strony, by z drugiej wychylił się dzióbek, przez który bezproblemowo przelewa się olejek.
Olejek ma mieć działanie głównie nawilżające i z czystym sumieniem mogę to potwierdzić. Po kilku dniach stosowania go widać wyraźną poprawę w kondycji skóry: jest bardziej elastyczna, sprężysta i wygładzona. Kuracja likwiduje uczucie wysuszonej skóry, pozostawia ją odżywioną i miłą w dotyku. Nadaje jej ładnego kolorytu, fajnie nabłyszcza i wydaję mi się, że pięknie podkreśli wakacyjną opaleniznę.
Recenzja jest pełna ochów i achów, bo olejek naprawdę na to zasługuje. Wiem, że się powtarzam, ale naprawdę jeszcze żaden olejek Evree mnie nie zawiódł, dlatego z przyjemnością polecam je dalej. Power Fruit oczywiście też :)
Kupuje! Kupuje, jak tylko dorwę! Jeśli nie pozostawia oleistej warstwy to juz go kocham!
OdpowiedzUsuńTo kochamy go obie :D
UsuńUwielbiam go i jego zapach <3
OdpowiedzUsuńJa też go lubię :) Olejki evree to chyba jedyne, jak na razie, które mi odpowiadają ;) życzę szybkiego powrotu laptopa z tego spa :D
OdpowiedzUsuńBardzo cenię olejki Evree:) ten szczególnie.
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze żadnego olejku z Evree, ale mam w planach wypróbować wersję wyszczuplającą :)
OdpowiedzUsuńMiałam na niego chęć, ale wolałabym typowo owocowy zapaszek;)
OdpowiedzUsuńMam chęć go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMam ten olejek, mam jakoś mieszane uczucia wobec niego...
OdpowiedzUsuńPolubiłam się z tym olejkiem ale i tak najlepszy był Slim :).
OdpowiedzUsuńMuszę go kiedyś kupić :P
OdpowiedzUsuńSzukam go często, ale w moim mieście rossmann jest malutki, i chyba nie mają tej marki. Bardzo kusi opiniami, chociaż cena mocno odstrasza. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nie lubię stosować takich olejków. Do ciała zdecydowanie bardziej wolę używać balsamów:)
OdpowiedzUsuńMam go na oku, ale boję się, bo ostatnio olejki mnie uczulały.. Może za jakiś czas spróbuję ;)
OdpowiedzUsuńMam w planach go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMnie też żaden olejek Evree nie zawiódł :) Tylko Gold Argan mi nie pasuje zapachem, a reszta cud miód malina :)
OdpowiedzUsuńLubię go :)
OdpowiedzUsuńJest idealny na lato :) SPodziewałam się jednak innego zapachu :)
Mam jakiś olejek do ciała z Avonu i póki co to jego używam ;)
OdpowiedzUsuńBędę musiala go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńoj tak przekonałaś mnie :D chcę go:D
OdpowiedzUsuńjuż tyle osób o nim piszę, muszeę w końcu mieć :D
OdpowiedzUsuńmnie nie zawiódł nie tylko żaden olejek Evree ale żaden kosmetyk tej firmy. POWER FRUIT też polecam.
OdpowiedzUsuńMam i lubię ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię olejki i bardzo lubię firmę evree także na pewno wypróbuję jak skończę olejek z Alterry :)
OdpowiedzUsuńOoo muszę koniecznie go kupić :) Ciekawe jak poradzi sobie z moją skórą.
OdpowiedzUsuńNie używałyśmy ale w Rossmannie widziałyśmy nie raz :)
OdpowiedzUsuńMuszę go w końcu kupić :)
OdpowiedzUsuńDługo nie mogłam jakoś się przekonać do olejków :P. Ostatnio to się zmieniło, więc pewnie i ten trafi w moje ręce :)
OdpowiedzUsuńmam go i bardzo się z nim polubiłam :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się sposób aplikacji "mała dziurka" nigdy go nie używałam a widzę same pozytywy :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie kusi ten olejek :)
OdpowiedzUsuńWiele dobrego już o nim czytałam :)
OdpowiedzUsuńTeraz to nawet laptopy chcą urlopu w wakacje :D haha
OdpowiedzUsuńOlejków nie lubię ze względu na ich tłustość? jest takie słowo? :D ale tu mnie dziwi, że tak nie jest :) w takim razie trzeba mieć go na uwadzę
jest takie słówko, sprawdziłam :D
UsuńTo coś dla mnie, bo ostatnio nie potrafię wystarczająco nawilżyć mojej skóry
OdpowiedzUsuńrównież słyszałam pozytywnie opinie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko!
Wszyscy zachwalają, a ja... utknęłam w zapasach, wkurzam się na siebie i zapisuję na listę :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny ten olejek!
OdpowiedzUsuń