Witam się z Wami we wrześniu :) Nadszedł nowy miesiąc, więc pora rozliczyć się z minionym i pokazać, co nowego pojawiło się w mojej kosmetyczce. Sierpień upłynął mi pod znakiem maseczek, których przybyło mi tak dużo, że myślę, iż do końca roku mi ich wystarczy :D Zresztą, zobaczcie same.
Na początku miesiąca na Instagramie mignął mi news o promocji, jaką przygotowała marka Sylveco- wystarczyło zrobić zakupy za minimum 20,00 zł, by przesyłka została dostarczona za darmo kurierem, a dodatkowo można było kupić maksymalnie 5 maseczek Duetus po 1,00 zł za sztukę! I jak tu nie skorzystać z takiej okazji :D Wybrałam więc tyle maseczek, ile mogłam i dobrałam do nich peeling tej samej marki. Zdążyłam już go użyć kilka razy- wyglądem i zapachem przypomina mi cement :P Dodatkowo zasypano mnie próbkami przeróżnych kosmetyków Sylveco i Vianka, ale nie ma ich na zdjęciu, bo część już zużyłam, a kilka rozdałam.
Jak co miesiąc Rossmann uraczył nas promocją 2+2. W sierpniu można było taniej kupić maseczki do twarzy, balsamy do ust, odżywki do włosów i paznokci oraz balsamy do ciała. Wiedziałam, że obok promocji nie przejdę obojętnie i że jedyne, co kupię to maseczki. Jak widać na zdjęciu poniżej, udało mi się dotrzymać danego sobie słowa :) Zdecydowałam się na oczyszczającą maseczkę na tkaninie z Selfie Project oraz bąbelkowe maski AA: oczyszczającą, nawilżającą i wygładzającą, które zbierają dobre recenzje. Są to moje pierwsze bubble mask.
Zdjęcie poniżej pokazuje moje zakupy poczynione w sierpniu. Znów same maseczki :P To już chyba naprawdę jest uzależnienie :P Pierwszymi zakupionymi były te w płacie 3D z Bielendy, które kupiłam wraz z gazetą Uroda Życia. Obie są przeciwzmarszczkowe- najwyższa pora zacząć używać i takich :P Ujędrniającą maseczkę ze złotą algą z Lirene wrzuciłam do koszyka podczas zakupów spożywczych w supermarkecie. Całą resztę udało mi się kupić w Biedronce. Najpierw zaciekawiły mnie kuracje składające się z trzech kroków: pianki do mycia twarzy, serum i maski w płacie. Niebieska jest nawilżająca, różowa wygładzająca, a brązowa regenerująca. Przy kolejnych zakupach moją uwagę przykuła szampańska maseczka rozświetlająca oraz te z Be Beauty Care: żelowa kuracja miodowa oraz oczyszczający zabieg z aktywnym węglem.
W sierpniu niespodziewanie odwiedził mnie kurier z przesyłką, której totalnie się nie spodziewałam. Marka Marion postanowiła obdarować mnie małą, zgrabną, złotą kosmetyczką, w której było co? Maseczki, oczywiście :D Beauty Shot, czyli maseczki w kapsułkach, to nowość w ofercie marki. Dostępnych jest aż sześć rodzajów: wygładzająca, wzmacniająca, odżywcza, złuszczająca, liftingująca i rozświetlająca. Za jakiś czas pojawi się ich recenzja.
W zamian za udostępnienie informacji z kodem rabatowym dla moich obserwatorów na IG otrzymałam od drogerii Kontigo kupon rabatowy - 50,00 zł przy zakupach za min. 100,00 zł :) Oczywiście wykorzystałam go tak szybko, jak tylko się dało, dokupując kolejne maseczki, bo przecież ciągle mi ich mało :P Wybrałam osiem bawełnianych maseczek Pure Source marki Missha: łagodzącą z aloesem, rewitalizującą z żeń- szeniem, oczyszczającą z ekstraktem z drzewa herbacianego, wygładzającą z soczewicą, odżywczą z jagodą acai, rozświetlającą z ekstraktem z pereł, oczyszczająco- łagodzącą z kwiatem lotosu oraz odżywiającą z masłem shea. Kupiłam jeszcze oczyszczającą piankę do twarzy z ekstraktem z zielonej herbaty Holika Holika.
Jak co miesiąc Rossmann uraczył nas promocją 2+2. W sierpniu można było taniej kupić maseczki do twarzy, balsamy do ust, odżywki do włosów i paznokci oraz balsamy do ciała. Wiedziałam, że obok promocji nie przejdę obojętnie i że jedyne, co kupię to maseczki. Jak widać na zdjęciu poniżej, udało mi się dotrzymać danego sobie słowa :) Zdecydowałam się na oczyszczającą maseczkę na tkaninie z Selfie Project oraz bąbelkowe maski AA: oczyszczającą, nawilżającą i wygładzającą, które zbierają dobre recenzje. Są to moje pierwsze bubble mask.
Zdjęcie poniżej pokazuje moje zakupy poczynione w sierpniu. Znów same maseczki :P To już chyba naprawdę jest uzależnienie :P Pierwszymi zakupionymi były te w płacie 3D z Bielendy, które kupiłam wraz z gazetą Uroda Życia. Obie są przeciwzmarszczkowe- najwyższa pora zacząć używać i takich :P Ujędrniającą maseczkę ze złotą algą z Lirene wrzuciłam do koszyka podczas zakupów spożywczych w supermarkecie. Całą resztę udało mi się kupić w Biedronce. Najpierw zaciekawiły mnie kuracje składające się z trzech kroków: pianki do mycia twarzy, serum i maski w płacie. Niebieska jest nawilżająca, różowa wygładzająca, a brązowa regenerująca. Przy kolejnych zakupach moją uwagę przykuła szampańska maseczka rozświetlająca oraz te z Be Beauty Care: żelowa kuracja miodowa oraz oczyszczający zabieg z aktywnym węglem.
W sierpniu niespodziewanie odwiedził mnie kurier z przesyłką, której totalnie się nie spodziewałam. Marka Marion postanowiła obdarować mnie małą, zgrabną, złotą kosmetyczką, w której było co? Maseczki, oczywiście :D Beauty Shot, czyli maseczki w kapsułkach, to nowość w ofercie marki. Dostępnych jest aż sześć rodzajów: wygładzająca, wzmacniająca, odżywcza, złuszczająca, liftingująca i rozświetlająca. Za jakiś czas pojawi się ich recenzja.
W zamian za udostępnienie informacji z kodem rabatowym dla moich obserwatorów na IG otrzymałam od drogerii Kontigo kupon rabatowy - 50,00 zł przy zakupach za min. 100,00 zł :) Oczywiście wykorzystałam go tak szybko, jak tylko się dało, dokupując kolejne maseczki, bo przecież ciągle mi ich mało :P Wybrałam osiem bawełnianych maseczek Pure Source marki Missha: łagodzącą z aloesem, rewitalizującą z żeń- szeniem, oczyszczającą z ekstraktem z drzewa herbacianego, wygładzającą z soczewicą, odżywczą z jagodą acai, rozświetlającą z ekstraktem z pereł, oczyszczająco- łagodzącą z kwiatem lotosu oraz odżywiającą z masłem shea. Kupiłam jeszcze oczyszczającą piankę do twarzy z ekstraktem z zielonej herbaty Holika Holika.
Tradycją jest to, że pod koniec miesiąca wypatruję swojego listonosza z Shiny Box'em :) Jak zwykle było wypełnione po brzegi, a wśród kosmetyków znalazłam maseczki :D oraz balsam do ciała, domowe spa do stóp, żel na zmęczone nogi, maskę do włosów, olej arganowy i balsam do ciała z rozświetlającymi drobinkami. Więcej o pudełku poczytacie w ostatnim poście, o tutaj.
To już wszystkie moje nowości, pochwalcie się teraz co nowego u Was :)
Prawdziwy maseczkowy szał:)
OdpowiedzUsuńBuu, że też ja przegapiłam jakoś promocję Sylveco, tym bardziej, że tych nowych marek jeszcze nie zdążyłam poznać. Chętnie poznałabym też maseczki AA i co tu dużo mówić - z maseczkami zaszalałaś ! :)
OdpowiedzUsuńTakie kody rabatowe są świetne.
OdpowiedzUsuńMaseczki w plachcie wydaja mi sie bardzo ciekawe :D
OdpowiedzUsuńZapowiada się u Ciebie maseczkowy czas :)
OdpowiedzUsuńTez kupiłam te maseczki Body Club :D
OdpowiedzUsuńMAseczkowe szaleństwo :D
OdpowiedzUsuńIle maseczek :D
OdpowiedzUsuńNo nieźle zaszalałaś z maseczkami :)
OdpowiedzUsuńNowości i nowe rodzime marki od Sylveco kuszą mnie najbardziej
OdpowiedzUsuńWow ile maseczek :D Przebiłaś mój obecny zapas :P
OdpowiedzUsuńekstra nowości, szczególnie ta akcja sylveco .
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa maseczek Missha, daj znać jak się sprawdzają!
OdpowiedzUsuńJa dawno nie kupowałam nic z maseczek. A weekendów darmowej dostawy skorzystała niedawno na sylveco .
OdpowiedzUsuńNo sporo tych maseczek :)
OdpowiedzUsuńświetne rzeczy ;)
OdpowiedzUsuńprzegapiłam promocję sylveco
OdpowiedzUsuńBąbelkowe maseczki ostatnio w modzie ;)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście maseczek to na pewno Ci nie braknie :) Te z Marion wyglądają ciekawie :)
OdpowiedzUsuńMaseczki Pure Source zapowiadają się na fajne.
OdpowiedzUsuńCiekaw jestem tych maseczek :)
OdpowiedzUsuńBuziaki:*
Nowy post - WWW.KARYN.PL
Masz chyba maeczkowy zapas do końca roku;)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Widzę tu miłośniczkę maseczek! Fajnie, niektóre się naprawdę sprawdzają, niektóre natomiast nie są warte uwagi. Jak tylko przetestujesz to daj znać, czy Ci podeszły, czy też nie ;)
OdpowiedzUsuńblog
Ja w tym miesiącu chyba za bardzo nie mam co pokazać ;)
OdpowiedzUsuńIleż MASECZEK :-0 Kiedy Ty je wszystkie zużyjesz :-D
OdpowiedzUsuńwoooow, ile próbek ;o nic tylko gdzieś jechać z Tobą ;D
OdpowiedzUsuńMaseczkowe szaleństwo ;D Ja w Rossmannie kupiłam te same maseczki AA a z Selfie Project tą z foczką.
OdpowiedzUsuńO chybs muszę sobie kupić trochę maseczek do twarzy bo dawno ich nie używałam, obecnie jestem bardziej pochłonięta pielęgnacją włosów :) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWidziałam te maseczki Marion online i przyznam, że mnie zaciekawiły :D
OdpowiedzUsuńDobrze, że nie wiedziałam o promocji :D
OdpowiedzUsuńMaski bąbelkowe od Bielandy są genialne! Uwielbiam tę serie :) ~RINROE
OdpowiedzUsuńZaszalałaś z maseczkami tak samo jak Ja ostatnio :D Miłego testowania!
OdpowiedzUsuńwow ile fajnych maseczek!<3
OdpowiedzUsuńBardzo lubię maseczki Pure Source z Missha. :)
OdpowiedzUsuńI znów maska z pandziochem ma naszą całą uwagę :D
OdpowiedzUsuńMaseczki!! <3 Właśnie mi przypomniałaś że chyba mam ich za mało w swoim maseczkowym pudełku :D
OdpowiedzUsuńMogę jedynie powiedzieć: maseczkowy zawrót głowy <3
OdpowiedzUsuńOj, to masz zapas na długie zimowe wieczory :)
OdpowiedzUsuńSporo tych nowości! Ja w tym miesiącu biorę się za testowanie maseczek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sara's City
Z maseczkami poszalałaś. Podoba mi się ta szampanowa :)
OdpowiedzUsuńWow...nie wiedziałam o istnieniu ,maeczek o zapachu gumy balonowej, uwielbiam takie kosmetyki
OdpowiedzUsuńja w sumie nie wiem, ile nowości miałam przez ostatni miesiąc :D
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe propozycje :)
OdpowiedzUsuńFajne zestawienie kosmetyków muszę przyznać, na pewno przetestuję jakieś w najbliższym czasie :) Czekam na kolejne ciekawe zestawienia, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSporo nowości i fajności :)
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio mam jakiś szał maseczkowy 😊 jak się sprawdzają te maseczki bąblujące?
OdpowiedzUsuńCiekawe nowości :))
OdpowiedzUsuńTeż lubię maseczki Bielendy. Masz jakieś ulubione maski do których ciągle wracasz?:)
OdpowiedzUsuńDziękuje za ciekawe propozycje przetestowałam wszystkie i jak dla mnie wypadły tak jak opisałaś. Dla mnie udało się również wtedy wykorzystać ten kod rabatowy. polecam korzystać z takich okazji bo na prawdę warto:) Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne rzeczy, kilka znałam i mamy bardzo podobne odczucia.
OdpowiedzUsuńaa buble miałam i strasznie łaskotała :p
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelkiego rodzaju maski <3
OdpowiedzUsuń