W tym sezonie króluje metaliczny look, jak ja go nazywam- kosmiczny.
W mojej szafie jeszcze nie ma ciuszka zgodnego z tym trendem ( ale już niedługo znajdzie się spódniczka ! ), za to w mojej kosmetyczce już można znaleźć kilka lakierów w ten deseń. Jednym z nich jest srebrny lakier Crystal Strenght Lovely nr 370.
Uwielbiam ( odkąd mam bloga to słowo stało się moim ulubionym ) !! Chyba jeszcze żaden lakier tak mi się nie podobał na moich paznokciach. Nie da się obok niego przejść obojętnie, wszyscy zwracają na niego uwagę- szczególnie Panie ekspedientki w marketach :P
Za grosze ( ok.7zł ) mój styl jest zgodny z najgorętszymi trendami.
Lakiery Lovely większości z Was są dobrze znane, wobec tego nie będę się o nim zbytnio rozpisywać. Napiszę tylko, że bardzo lubię te lakiery: są tanie, wydajne, dobrze kryją, a na paznokciach utrzymują się ok.4dni.
Dzisiaj jest dzień, w którym wszystko mam w nosie... Nic mi się nie chcę, najchętniej cały dzień spędziłabym leżąc brzuchem do góry, gapiąc się w sufit... Ponieważ w ostatnich dniach dużo czasu spędzam w mieszkaniu ( zajęcia mam dwa razy w tygodniu, pracy nie mogę znaleźć, a na codziennie buszowanie po sklepach zwyczajnie mnie nie stać ), dzisiaj staram się stawić czoła mojemu samopoczuciu i małemu leniowi będącemu gdzieś tam w środku mnie- nie poszłam na ćwiczenia ( kiedyś trzeba wykorzystać tą nieobecność ), ale za to ruszyłam tyłek z łóżka ( teraz staram się nie słyszeć jak mnie woła żebym wróciła ) i ogarnęłam mieszkanie. Zrobiłam sobie także pyszną truskawkową herbatkę i z książką wygodnie usadowiłam się na krześle-w tej pozycji zamierzam spędzić najbliższe godziny.
Skoro mowa o książkach- nigdzie nie mogę kupić fajnej zakładki do książek, wobec tego zakupiłam pocztówki, które będą mi je zastępowały.
Moim przednoworocznym postanowieniem jest systematyczna nauka języków obcych: angielskiego, rosyjskiego i hiszpańskiego. Z szafki powyciągałam wszystkie samouczki, rozmówki, słowniki, itp. i ostro zabieram się do pracy. Trzymajcie kciuki !!
Może znacie jakieś skuteczne sposoby nauki języków obcych?
podobno najlepiej człowiek się uczy języków poprzez znane sobie piosenki :)
OdpowiedzUsuńFajny ten lakier,ja mam złoty z Sensique ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję za pouczający komantarz. :) Sama mam ochotę nauczyć się hiszpańskiego, ale czasu i chęci brak :( Myślę że piosenki jak najbardziej, dużo również pomagają fiszki, dostępne w empiku :)
OdpowiedzUsuńsuper lakier ;)
OdpowiedzUsuńSpróbuję zrobić w ciągu najbliższych dni jakieś zdjęcia krok po kroku i na pewno Cię o tym poinformuję! :))
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie wygląda ten kolor. ja jakoś ten trend srebra, złota zostawiam narazie obok ;)
OdpowiedzUsuńojj co do nauki języków to ciężka praca i systematyczność ;D
OdpowiedzUsuńfaktycznie kosmiczny kolor
OdpowiedzUsuńja jak słucham muzyki to ciekawe piosenki lubie sobie tłumaczyc, i słowa ktore mi wpadaja zostaja ze mna:)
Matko po co Ci rosyjski??? :D
OdpowiedzUsuńLakier kosmos :D
kiedyś miałam podobny ale cóż, "zważył się" ;D
OdpowiedzUsuńUwielbiam te lakiery! :) Oj tak, z miłą chęcią trochę bym poleniuchowała... Hm, a co do nauki języków, tu już trzeba dużo systematyczności i dryg do tego. : )
OdpowiedzUsuńJa się uczę hiszpańskiego :)
OdpowiedzUsuńPowieś sobie kartki ze słowami, które ciężko Ci zapamiętać w miejscach na które często patrzysz (np. kosmetyczka :)). Łatwo też uczy się przez piosenki w tym języku.
A lakier bardzo ładny, ja z Crystal Strenght mam tylko przeźroczysty, a jakieś kolorowe zamierzam kupić.
OdpowiedzUsuńpolowałam dziś na taki lakier , niestety nie znalazłam :/
OdpowiedzUsuńLenia miałam w niedzielę- nic mi się nie chciało robić. Konto na szafie mam już prawie 2 lata i jestem mega zadowolona :) Ostatnio nic tam nie kupowałam, ale był czas, że co tydzień przychodziły do mnie po 3-4 paczki :D
OdpowiedzUsuńja uczę się języków obcych poprzez piosenki ;)
OdpowiedzUsuńPolecam szybko wchodzą do głowy ;)
świetny blog ;D
OdpowiedzUsuńdodajemy ?
też już dodałam ;))
OdpowiedzUsuńhehe, no te ode mnie nadają się póki co najwyżej na ucho albo naszyjnik;)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor. Ja przy nauce języka muszę być systematyczna, inaczej zapominam.
OdpowiedzUsuńŚwietne są te lakiery! :D Śliczny kolor, faktycznie taki kosmiczny :)
OdpowiedzUsuńFajne te pocztówko-zakładki ;D
Trzy języki, życzę powodzenia w nauce i oczywiście trzymam kciuki :D Ja niestety nie mam żadnych sposobów, mi języki obce nie chcą wejść do głowy :<
Ciekawy kolor lakieru ;))
OdpowiedzUsuńpiękny kolor!:)
OdpowiedzUsuńfajne pazurki ;D
OdpowiedzUsuńnn
wow,świetny ten lakier !
OdpowiedzUsuńświetny kolorek ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam http://moda-ponad-wszystko-kara.blogspot.com/ :)
dziękuję za miły komentarz :)
OdpowiedzUsuńśliczny lakier, ;*
xoxo NG.
nie lubie takich kolorkow, jedynie na jakies 'wyjscia' . mi akurat nauka jezykow(zwlaszcza angielskiego przychodzi latwo) ale sysytematycznosc to klucz do sukcesu ;)
OdpowiedzUsuńśliczny lakier ;*
OdpowiedzUsuńjejku, ja często mam lenia i lubię go mieć bo po prostu lubię turlać się na łóżku.
powodzenia z nauką! ;* sama chciałabym mieć motywację do nauki kilku języków obcych samodzielnie.
fajny kolor :)
OdpowiedzUsuńfajny lakier na imprezy :)
OdpowiedzUsuńja też postanowiłam więcej czasu poświęcić nauce języków :)
oj lakier fajny, ale do szkoły czy na uczelnię to tak srednio chyba wypada ;). Co do języków - systematycznosc jest chyba najlepszą radą :)!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy,
2bigcitylifes.blogspot.com
świetne karteczki! mogę wiedzieć, gdzie je kupiłaś ? :)
OdpowiedzUsuńbeautiful pics!!!amazing blog!!!i'm following you!!!if you like mine, do the same!!
OdpowiedzUsuńWidzęże nie tylko ja używam pseudo zakładek do książek :D moje to najczęściej
OdpowiedzUsuńa) paragony
b) bilety autobusowe
c) metki od ubrań ;p
Lakier jest czadowy!! Ja najlepiej się uczę języków oglądając filmy/bajki bez napisów polskich (ani lektora :P) i oczywiście używając go np za granicą.
OdpowiedzUsuńSuper lakier :D Idealny na imprezy i na bal sylwestrowy ;) Ja chyba tez zainwestuje w taki błyszczący dodatek, lecz jeszcze zastanawiam sie jaki konkretnie to bedzie.
OdpowiedzUsuńA co do języków to proponuje, byś moze zapisala sie do jakiejs szkoly językowej - zawsze to mobilizacja i nie można sobie odpuszczac :D Koncza sie certyfikatem wiec do cv będzie jak znalazł :)
Pozdrawiam
M.
http://2bigcitylifes.blogspot.com/
Czadowe pazurki :) super kolor :)
OdpowiedzUsuńciekawy efekt, fajny lakier
OdpowiedzUsuńjeśli chodzi o słownictwo, to dobre są fiszki, bo zawierają kartki na których są słowa po polsku i w języku obcym, więc łatwo je sobie można przyswoić, ale odnośnie gramatyki to już trzeba kombinować z książkami :)
kiedyś miałam taki srebrny ale zważył mi się ;< teraz nie dawno znów kupiłam sobie taki kolorek, jest genialnie kosmiczny ;)
OdpowiedzUsuńa język obcy ja najlepiej przyswajam przez słuchanie piosenek w tym właśnie języku :)
Lakier jest świetny, chociaż ja szukam teraz MIĘTOWEGO :D i matowego różu, ale coś kiepsko mi idzie szukanie, bo chodze na ĆWICZENIA :P
OdpowiedzUsuńA co do języków, będę trzymać kciuki, bo warto. Sama uczę się francuskiego :)
Wygląda super! Muszę skoczyć do Rossmanna :D
OdpowiedzUsuńja mam srebrny z virtual by joko, szukałam takiego bez brokatu bo takich mam już kilka i znalazłam właśnie ten;D
OdpowiedzUsuńdziekuje ślicznie :) hmm co do nauki jezykow to ja polecam tlumaczyc sobie piosenki, baaardzo pomaga :)
OdpowiedzUsuńwww.soveir.blogspot.com
buziakii, Sov.
piekny kosmiczny kolorek!!!
OdpowiedzUsuńjaki ładny !
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolor - taki mroźny :)
OdpowiedzUsuńżyczę dużo uśmiechu i pogody ducha na kolejne dni.
sama coś ostatnio nie mam za dobrego samopoczucia...
życzę powodzenia w tych samotnych dniach z łóżkiem przyciągajacym. Ja nie wiem, ale jesień zawsze zachęca do zostania w łożku.
OdpowiedzUsuńNie znalazłam tego lakieru, buhuu :( Ale identyczny był z Miss Sporty :D
OdpowiedzUsuńTo powodzenia! :-) Możesz napisać co to za szampon? :>
o, ciekawy :) Dziękuję za linka, zakupię go sobie za jakiś czas :-) Daj znac jak się sprawuje
OdpowiedzUsuńświetne te "zakładki" i życze powodzenia w nauce :)
OdpowiedzUsuńśliczny kolorek lakieru :))
OdpowiedzUsuńŚliczny kolorek lakieru ;) Bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńPiękny lakier:)
OdpowiedzUsuńTeż mam hiszpański i włoski w miesiąc w domu ;)
pozdrawiam i obserwuję:)
mi się tam podobają pocztówki : 3
OdpowiedzUsuńnice pictures,,enjoyed your blog, following you now,,hope you could visit my blog too... kissess!!!
OdpowiedzUsuńSama, zawsze robie pazurki sama, pracuję jako kosmetyczka i stylistka paznokci;) Kolor Twoich paznokci jest zabójczy, ostatnio kupiłam sobie legginsy w identycznym kolorze, są boskie ale troche boję się je nosić :P Widzę, że czytasz Chattama, uwielbiam całą jego trylogię!
OdpowiedzUsuńmnie kręci włoski! chodzę na takie niby lekcje do kolegi, który przyjechał do nas na trzymiesięczną wymiane z Włoch, ale maało mi to daje.. trzymam kciuki za Ciebie! :D
OdpowiedzUsuńzapraszam! :)
wiggaa.blogspot.com
Śliczny kolor lakieru :) no i jakie postanowienia fajne :) ja nigdy nie umiem ich dotrzymać , a przynajmniej nie w całości :) chciałabym sie nauczyć włoskiego albo hiszpańskiego, łacine miałam w szkole więc jakieś podstawy są ale zapału brakuje :)
OdpowiedzUsuńja wlasnie szukam takiego lakieru
OdpowiedzUsuńwkoncu mi sie cos naprawilo i moge obserwowac.wiec obserwuje z wielka przyjemnoscia:)
buziaki
Lakier jak najbardziej odjazdowy :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi miło :) a co do nauki języków to tłumaczenie piosenek jest przyjemne a zawsze coś w głowie zostanie.
OdpowiedzUsuńuczę się HISZPAŃSKIEGO w szkole i szczerze polecam! Bardzo ładny język , a co najważniejsze łatwy w wymowie , czytaniu i przyswajaniu nowych wiadomości ^^
OdpowiedzUsuńsama sie chetnie dowiem co na boczki :P
OdpowiedzUsuńwww.soveir.blogspot.com
buziakii, Sov.
Oeh like the nailpolish!
OdpowiedzUsuńGot myself the same one..
Świetny kolor pazurków ! ;)
OdpowiedzUsuńfajnie tu:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie^^ o!
Lubię srebrne lakiery ;)
OdpowiedzUsuńmam ten lakier ale szary, nie srebrny:)
OdpowiedzUsuńfajny blog- obserwuje i zapraszam do sibie:)
fajne pazurki:)
OdpowiedzUsuńsrebrny kolor lakieru - uwielbiam ! :)
OdpowiedzUsuńHiszpański - uwielbiam! Co do nauki to słuchaj muzyki, oglądaj filmy w danym języku itp. To na prawdę pomaga! Śliczny lakier! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńno wiesz, ja robiłam z wędzonym ;)
OdpowiedzUsuńto gratuluje Ci takiego lupu. ja w wakacje tez z metka znalazlam sukienke z topshopu w sh <3
OdpowiedzUsuńNaprawdę fajny lakier do pzanokci.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:)
fajny kolorek :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie ;)!
Paznokcie powalają na kolana :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za nauke językow :)
lakier świetny! <3
OdpowiedzUsuńŚwietny lakier :). Zapraszam do mnie ;).
OdpowiedzUsuńHiszpański niesamowity język :) warto Go znać.
OdpowiedzUsuńOdnośnie look'u kosmicznego jakoś do mnie nie przemawia :)
kompletnie nie mam talentu do języków :(
OdpowiedzUsuńNo ten rosyjski w 30 dni, to chyba dla tych co już cokolwiek umieją, bo opanować wszystko łącznie z alfabetem w miesiąc jest nierealne :P Ale język piękny i przydatny
OdpowiedzUsuńA dzięki dzięki :-)
OdpowiedzUsuńMiło mi gościć nową 'twarz' :-)
.
Lakier rzeczywiście kosmiczny, nie wpadł mi do tej pory w oko w Rossie.
Lubię języki, hiszpańskiego liznęłam, mam ochotę zgłębić :-)
hiszpański wspaniały, muszę się go nauczyć! ładny lakier ;)
OdpowiedzUsuńja uczyłam się hiszpańskiego na własną rękę, ale zaprzestałam bo jestem pochłonięta szkołą ;/ normalnie kocham hiszpański i kraje w których się porozumiewają tym językiem
OdpowiedzUsuń