Od godziny próbuję pojąć chociaż w najmniejszym stopniu logikę... I wiecie co? Wcale mi to nie wychodzi... Proszę, grożę, wyrywam włosy z głowy, a ta bestia jedna ma to wszystko w nosie i dalej jest dla mnie niezrozumiała... Dlatego rzucam notatki w kąt, mam w nosie jutrzejsze ćwiczenia, piję sobie gorące mleko z masełkiem i miodzikiem w świątecznym kubku, piszę bezsensowną notkę i czytam kolejną część Harrego Pottera ( takie moje postanowienie listopadowo-grudniowe ).
A jak Wy spędzacie wieczór?
oo..tak to uzaleznienie, ale w dobrej sprawie,
OdpowiedzUsuńtez tak czasem mam ale wtedy wole przemilczec..
ostatnio jak leże w lóżku mam pełno pomysłow, co do recenzji jak napisac i jak zawsze nie mam kartki i długopisu pod ręką....
a na drugi dzien oczywiscie nic nie pamietam...chore
nie martw sie wena napeawno pzyjdzie..
Tak czasem fajnie jest się podzielić poprostu swoimi myślami ;D
OdpowiedzUsuńco do tego trunku jestem średnio przekonana ale smacznego :)
oo hp ;f
OdpowiedzUsuńJa jutro mam kolokwium z etyki politycznej - w ogóle tego nie rozumiem i najprawdopodobniej moja nauka zakończyła się właśnie w tym momencie :D
OdpowiedzUsuńOo już drugi blog, którego właścicielka pisze "o niczym, żeby pisać" :D ale takie notki są fajne bo od serca :D Ostatnio też tak właśnie miałam- pomyślę sobie w głowie coś "super ciekawego" a potem jak przychodzi co do czego to męczę jakieś bzdury xD
OdpowiedzUsuńMleko z masłem? Nie piłam!! :O Muszę spróbować!
Dobrze ze podzielilas sie swoimi myslami :))
OdpowiedzUsuńa ja wróciłam z kościoła i biorę się do roboty.
OdpowiedzUsuńmiłego wieczoru :*
no dokładnie jak ja wieczorem:)
OdpowiedzUsuńech ja zjadłam pół opkowania tych pierniczków:)pyszne musze kupic jeszcze jedne bo do świat juz nie wytrzymaja:P
Ja piję kakao i się objadam kinderkami ^^ ale czeka na mnie nauka mikroekonomii, ale bronię się przed tym rękami i nogami :x
OdpowiedzUsuńa które to?
OdpowiedzUsuńbo jeszcze babke muszę kupić:)
też zawsze mam wziąć się za czytanie Harrego i nigdy mi to nie wychodzi :<!
OdpowiedzUsuńzawsze tam zagladam ale pierwsze slysze, kupowlaam kiedys z budyniem lub marmolada, ale pokowane pojedynczo, a ze z lukrem to nigdy nie jadłam, a lukier uwielbiam to napewno bym je kupiła, koniecznie zrób mi fotę, bo w nast. tydzien jade do Biedrony to sie rozejrze:)
OdpowiedzUsuńaha i jaka cena ich?
hmm. ja nie mogę się wypowiedzieć, bo niestety żadnej nie czytałam. dla mnie to oczywiste, ale po obejrzeniu filmu:) ale przecież wiadomo jak bardzo książki różnią się od filmu!
OdpowiedzUsuńHarry <3
OdpowiedzUsuńja uwielbiam pić mleko z miodem i cukrem, mmmmmm <3
OdpowiedzUsuńdzisiaj kupiłam foremki, mam zamiar zrobić pierniczki choinki i serduszka, może jakieś w kształcie kwiatków...masz jakieś szczególne życzenia?:)
OdpowiedzUsuńi jeszcze gwiazdki mam, buta mikołaja, aniołka, księżyc:D
OdpowiedzUsuńO, harry! ♥ Niedawno skończyłam właśnie tę część, wkrótce zabieram się za kolejną. c:
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz.
OdpowiedzUsuńale bym wypiła takie mleczko, smaka mi narobiłaś ;-)
fajna książka ;)
Pozdrawiam i zapraszam Cię częściej ;*
ohh ja od rana z kalendrazemw reku probuje ogarnac moje najblizcze kolokwia , zlaiczenia ! :) i gdyby juz byl haronogram sejsi bylabym szczesliwa.
OdpowiedzUsuńna poprawe humoru -czekolada z okienkiem :)
Oj, małe uzależnienie, które ja też mam xD
OdpowiedzUsuńMmm... kocham mleko z masełkiem i miodzikiem <3 I Harrego Pottera! <3 Skończyłam czytać na tej części, w sensie, że przeczytałam ją i dalej nie, bo zaczęła się szkoła, lektury i brak czasu :<
A wieczór spędzam podobnie do Ciebie, bo też czytam książkę, "Ostatnia Piosenka", którą pożyczyła mi przyjaciółka i mam zamiar skończyć ją jak najszybciej :)
Miłego życzę :D
Oj, takie małe uzależnienie, które ja też mam xD
OdpowiedzUsuńMmm... kocham mleko z masełkiem i miodzikiem! I Harrego Pottera! <3 Przeczytałam, jak na razie, do tej części, w sensie, że tą część i dalej koniec, bo zaczęła się szkoła, lektury i brak czasu :<
Wieczór spędzam podobnie do Ciebie - też czytam książkę, "Ostatnia Piosenka", którą mi pożyczyła przyjaciółka i mam zamiar skończyć ją jak najszybciej, czyli jeszcze przed świętami xD
Ooo! To szybki Mikołaj :D A można wiedzieć co Ci przyniósł? :D
pisze prace semestralną z filozofii i zastanawiam się jak mam napisać 8 stron na jakiś mega banalny temat czym jest nauka? ;/
OdpowiedzUsuńpowodzenia z Harry'm, ale powinno Ci pójść z nim całkiem szybko :) dobrze napisany, lekko się czyta
siedzę na necie
OdpowiedzUsuńhttp://theoriginalanika.blogspot.com/
pozdrawiam
czytanie jesienią - najlepszy czas :)
OdpowiedzUsuńnie uważam, że jest jedną z droższych, wiele kosmetyków mogę u nich taniej kupić niż w jakichś stacjonarnych sklepach + mają ogroooooomny wybór, prawie zawsze znajduje tam to, czego szukam.
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :) Słodki kubek. Przeczytałam wszystkie części już :P
OdpowiedzUsuńLogika....też jest moją zmorą. Chyba najmniej logiczny przedmiot jaki znam:) Harrego mam już opanowanego;) Ale uwielbiam wieczory z książką, ciepłym kocem i czajniczkiem pysznej herbatki:) Pozdrawiam:*
OdpowiedzUsuńPs. Też mam dziś problem z weną, to chyba pogoda;)
Też mam postanowienie, żeby przeczytać wszystkie części Harrego Pottera, ale jakoś się jeszcze za to nie zabrałam ;)
OdpowiedzUsuńuhh, ja od zeszłego tygodnia próbuje pojąc funkcje i mi nie idzie ;c
OdpowiedzUsuńThis post is really nice, I enjoied it so much! Wonderful cup!
OdpowiedzUsuńTake a look and maybe follow?: Cosa mi metto???
Uwielbiam Harrego :D Przeczytałam wszystkie części po kilka razy :)Teraz zabieram się za czytanie sagi Millenium, ale coś ciężko mi się za nią zabrać :)
OdpowiedzUsuńTo nie wiem, ja tam dużo kosmetyków po dobrych cenach kupuję ;]
OdpowiedzUsuńnigdy nie pilam czegos podobnego ;D jaki to ma smak :D?
OdpowiedzUsuńDobre to jest?:) Nigdy nie piłam takiego napoju hehe :) Zapraszam do mnie:) miłego czytania
OdpowiedzUsuńto jest prywatny sklepik. ale te nakładki są w Empiku ;p
OdpowiedzUsuńja herbatka i łóżeczko :D
OdpowiedzUsuńMm, muszę kiedyś wypróbować :)
OdpowiedzUsuńja przeczytałam już kazą część Harego Pottera po kilka razy ^_^
OdpowiedzUsuńo ciekawe postanowienie ;)
OdpowiedzUsuńmm .. mleko z masełkiem, pychaa <3
OdpowiedzUsuńuwielbiam Harrego ^^
_________________________________
distuuurbia.blogspot.com .
obserwujemy ? . ;]
To i tak chociaż tyle :)
OdpowiedzUsuńHarrego lubię, ale mleka z masłem nie;p
OdpowiedzUsuńA logika nie jest taka logiczna jak by nazwa na to wskazywała. Nie cierpię jej;)
Pozdrawiam i zapraszam częściej.
ja również :)
OdpowiedzUsuńHarry jest świetny zwłaszcza na długie zimowe wieczory :) śliczny kubek!
OdpowiedzUsuńkubek jest boski! :D mmm święta :)))))
OdpowiedzUsuńmhyy..pewnie tez poczytam"pamietniki wampirow"
OdpowiedzUsuńbuziaki
Ale mi narobiłaś smaka na takie mleko...
OdpowiedzUsuńPamiętaj: nie ma nic bardziej nielogicznego od logiki :)
Miłej lekturki ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie chwile relaksu z książką i gorącą herbatką, mlekiem albo kakao :)
OdpowiedzUsuńo prosze ciekawe :D tym bardziej ze chwilowo jestem chora wiec byloby to dla mnie akuratne ;D
OdpowiedzUsuńNie bój się wena wróci!
OdpowiedzUsuńA ja wieczór hmm... normalnie
Aaaa Potter <3 Hah, też teraz czytam właśnie 4 część. Co prawda według mojej rozpiski, powinnam już kończyć 7, ale przez przyjazd siostry się rozleniwiłam. ;D
OdpowiedzUsuńA ja lubię mleko z miodem :))
OdpowiedzUsuńo rany logika....współczuje miałam z tym najwięcej klopotów na studiach...ale dasz rade, trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńa co do mleka to ja pilam ostatnmio z maslem i czosnkiem na przeziebienie i musze przyznac ze pomoglo :)
zapraszam do nas jak będziesz miała chwilę, dawno Cie nie było ;)
Marty http://bemymusthave.blogspot.com/
jakoś nigdy nie czytałam książek o Harrym Potterze, zawsze wolałam oglądać filmy:)
OdpowiedzUsuńNo to Mikołaj fajny był, takie prezenty :D
OdpowiedzUsuńA jak ta gra planszowa? XD
Kinder jajka-niespodzianka są najlepsze! <3
kazdy jest inny, i kazdemu pasuje co innego :) dla Ciebie blyszczyki, dla mnie szminki :) ja spedzam milutki wieczor przy ksiazkach... :<
OdpowiedzUsuńwww.soveir.blogspot.com
buziakii, Sov.
ogarnięcie bloga ;> bo się trochę zaniedbałam ;D
OdpowiedzUsuńZupełnie zapomniałam o gorącym mleku z miodem i masełkiem. Bardzo dawno już nie piłam a szczerze uwielbiam. Dziękuję za przypomnienie ;)
OdpowiedzUsuńMi się świetnie czytało, chyba wszystkie części, na wykładach ;)
OdpowiedzUsuń