14:26:00

Recenzja: Emulsja zmywająca do paznokci z proteinami jedwabiu Donegal

Przeglądając zawartość paczki od marki Donegal moją uwagę od razu przykuła nowość, przynajmniej dla mnie- emulsja do zmywania paznokci. Emulsja, nie zmywacz-ja się z czymś takim jeszcze nie spotkałam, a Wy?
Zdjęcie pochodzi ze strony Donegal

Kilka słów od producenta:

  • Wzmacniający emulsja do delikatnych i cienkich paznokci wzbogacona proteinami jedwabiu i witaminą A do zmywania naturalnych paznokci.
  • Emulsja skutecznie usuwa kolorowy lakier, dzięki zawartym w nim odżywczym składnikom stymuluje wzrost i regenerację naturalnej płytki paznokciowej dzięki czemu paznokieć jest bardziej elastyczny i odporny na urazy mechaniczne.

Emulsja ma płynną, kremowo-białą konsystencję, przypomina niskotłuszczowe mleko. Mieści się w białej, plastikowej buteleczce z małym otworkiem, dzięki któremu możemy wylać na wacik tyle emulsji ile chcemy.
Ze zmywaniem lakieru radzi sobie bardzo dobrze, wystarczy przyłożyć nasączony wacik na kilka chwil i ta dam- lakieru nie ma! Emulsja nie wysusza płytki paznokcia jak to mają w zwyczaju zmywacze.
Niezaprzeczalnym atutem emulsji jest jej niesamowita wydajność-korzystam z niej mniej więcej od 2tygodni co 2-3dni, a ubyło jej tyle co nic, jakbym  w ogóle jej nie używała.
Dla niektórych minusem może być drażniący zapach, typowy dla zmywaczy do paznokci.

Jak się mają obietnice producenta do rzeczywistości? Nie zaobserwowałam by emulsja sprawiła, że moje paznokcie szybciej rosną-to na minus. Jednak muszę zgodzić się z producentem, że odkąd używam jej do zmywania to moje paznokcie są jakby mocniejsze, a płytka wygładzona, poznikały z niej niewielkie bruzdy.

Nie widziałam tej emulsji w żadnej drogerii, kupić ją można na stronie producenta za 4,65zł/150ml- TUTAJ

Od kilku dni mam fazę na oglądanie BEVERLY HILLS 90210 :D Kończę właśnie pierwszą serię.
Na pewno większość z Was oglądała ten serial i wzdychała do bohaterów:P A więc chwila szczerości-do kogo najbardziej wzdychałyście? Bo ja do Brandona ! Jak zarzucił tą swoją lwią grzywą to nogi mi miękły :P

39 komentarzy:

  1. przydałby mi się taki produkt, bo moje paznokcie po każdym który używałam są sucę, matowe, i po prostu brzydkie :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa ta emulsja, zawsze po zmyciu zwykłym zmywaczem mam wrażenie, że moje paznokcie nie są z tego zadowolone :D
    Beverly Hills kojarzy mi się z feriami, jak u mojej babci moja siostra oglądała namiętnie każdy odcinek, a ja siedziałam obok i nic nie rozumiałam :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Całkiem dobrze się zapowiada ta emulsja. Nie widziałam też jej w żadnej drogerii, ale może w takich mniejszych, osiedlowych lub w kioskach można ją znaleźć.
    Ja aktualnie używam dwufazówkę Ziaja i kolejny raz stwierdzam, że to jednak nie to... Już ją kilka razy miałam i miałam nadzieję, że zmienili coś w składzie, co sprawi, że rzeczywiście ten płyn będzie dobry. Jednak znów się zawiodłam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja także jestem ogromną fanką tego serialu ;) Lubię tę starszą jak i tę nowszę wersje ;) Ale teraz ciężko oglądać,bo megavideo nie ma ;/
    Ja wzdychałam do Dylana ,tym bardziej,że ma takie same buty jak ja :D Czarne Conversy ,co mi się strasznie podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Już nie pamiętam kiedy ostatni raz widziałam jakiś z amerykańskich seriali... co też studia robią z człowiekiem ;) a co do emulsji - brzmi jak ideał, ciekawe czy gdzieś ją wprowadzą do regularnej sprzedaży :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a próbowałaś tego w słoiczku? też tak mrozi? :) mi to w sumie nie przeszkadza ;) ale i tak najpierw zrobię peeling cukrowo-miodowy, bo straszne mam te suche skórki...

      Usuń
  6. o super! ja tp nienawidzę zmywaczy i ich zapachu :/

    Ola

    OdpowiedzUsuń
  7. Emulsja.. Ciekawe jak sobie radzi z brokatem?

    OdpowiedzUsuń
  8. ja też jeszcze nie słyszałam o emulsji do zmywania paznokci ;) ciekawa rzecz, chciałabym wypróbować

    OdpowiedzUsuń
  9. hmm..ciekawy produkt, ale chyba go nie potrzebuje:D

    OdpowiedzUsuń
  10. ciekawy produkt, chętnie bym kupiła. :)

    pamiętam jak z zaciekawieniem oglądałam ten serial kilkanaście lat temu! hit! ^^

    OdpowiedzUsuń
  11. Dobrze wiedzieć, ze taka emulsja istnieje :)

    OdpowiedzUsuń
  12. No, ciekawie brzmi. Może uda mi się kiedyś wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie nawidzę tego serialu ;/
    a co do emulsji...również nie spotkałam się z czymś takim, ale jest świetna :D
    Przydałbym się :D
    zapraszam do mnie ;]

    OdpowiedzUsuń
  14. o matko, widocznie źle spojrzałam o,o jejku jakbys tam studiowała to bym się zwijała z zazdrości! o,o

    OdpowiedzUsuń
  15. Bo kiedy go puszczali to nie było nic ciekawego w telewizji ;x
    tak ogólnie to mam coś do niego i nie przypadł mi do gustu (;

    OdpowiedzUsuń
  16. ja mam cerę mieszaną i w niczym mi nie przeszkadza jego używanie:)

    OdpowiedzUsuń
  17. ja to muszę w końcu się wziąć za moje seriale ;) czytając recenzję, miałam nadzieję, że właśnie nie będzie tego zapachu, bo ja go czasem znieść nie mogę, ale i tak mnie zaciekawiłaś nią ;) pewnie po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie słyszałam o emulsji - przydałaby mi się bardzo, bo po zmywaczach paznokcie wyglądają fatalnie. Uwielbiałam ten serial i też Brandon był tym do którego wzdychałam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. oj trochę tego jest ;p oglądam Gossip Girl, Chirurgów <3 największa moja miłość, Pamiętniki Wampirów, Satysfakcję, Sekretny Dziennik Call Girl i Skinsów ;d

    OdpowiedzUsuń
  20. Kojarzę serial, ale nigdy nie byłam jakąś mega fanką...;)

    OdpowiedzUsuń
  21. to chyba trzeba mieć zamiłowanie do operacji, krwi, flaków i różnych chorób tak jak właśnie ja ;) z wielką przyjemnością to oglądam ;p ludzie się pytają czemu nie zostałam lekarzem i w sumie sama nie wiem.. chyba lenistwo ;p studia ciężkie

    OdpowiedzUsuń
  22. ja tam lubię zwykłe niemieckie zmywacze z Isany czy Lidla :P raz dwa i po lakierze, a taka emulsja to chyba lekki przerost formy nad treścią...

    OdpowiedzUsuń
  23. jakie jajko? nie jestem w temacie :P

    OdpowiedzUsuń
  24. no rzeczywiście niezwykle przydatna rzecz... nie kminię ceny i tego sukcesu...

    OdpowiedzUsuń
  25. Pierwszy raz czytam o tym kosmetyku u Ciebie. Nigdy go nie spotkałam. A jeśli chodzi o film to oglądam, ale nową wersję.

    OdpowiedzUsuń
  26. tak bardzo, fotografia mnie ciągnie do siebie *--*

    OdpowiedzUsuń
  27. O kurcze, ciekawa rzecz. ;)
    Powodzenia w egzaminach!
    Jakoś ze swoimi dałam radę, najgorszy ustny za tydzień. :(

    OdpowiedzUsuń
  28. Jako maniaczkę malowania paznokci interesują mnie takie nowinki. Co do Beverly Hills, Tylko i wyłącznie Dylan wchodził w grę :)

    OdpowiedzUsuń
  29. ciekawa te emulsja, trzeba ją wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie cierpię tego zapachu:)
    Zapraszam na konkurs u mnie na blogu:

    wwwczekofashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  31. ciekawy blog :)

    zapraszam do siebie.

    OdpowiedzUsuń
  32. o..to moze kupie,bo moje paznokcie sa starsznie zniszczone!
    buziaki;p

    OdpowiedzUsuń
  33. mam czas to dodaję, zresztą terminy mnie gonią:D
    ale dziś to ostatni już:)
    a jutro będzie tylko 1:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ojej, nie widziałam tego jeszcze, ale poszukam^^

    OdpowiedzUsuń
  35. przydałaby mi się taka odżywka :D
    wbijaj do mnie :>

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 MintElegance , Blogger