Już dawno nosiłam się z zamiarem napisania notki o pielęgnacji twarzy, która jak same zobaczycie nie jest zbyt skomplikowana ani czasochłonna.
Rano myję twarz mydłem siarkowym Barwa na zmianę z peelingującym żelem BeBeauty, następnie przecieram wacikiem nasączonym tonikiem Benzacne o działaniu przeciwtrądzikowym, a na koniec wklepuję krem, na chwilę obecną jest to krem Perfecta do cery mieszanej, o ile mnie pamięć nie myli jest to krem matująco-nawilżający.Wieczorem ponownie myję twarz mydłem siarkowym, a następnie używam domowej roboty toniku, o którym więcej możecie poczytać tutaj ( tonik przeszedł małą modyfikację: naftę kosmetyczną, która podobno zapycha, zastąpiłam wodą destylowaną, taką do żelazek ). Nie stosuję kremu na noc tylko maść Tormentile, a na większe krostki punktowo maść Benzacne o działaniu mocno wysuszającym.
Do demakijażu używam na zmianę micelarnego płynu AA lub uniwersalnego płynu Ziaja.
Raz-dwa razy w tygodniu robię dokładny peeling twarzy moim ukochanym i niezastąpionym peelingiem Soraya, o którym poczytacie tutaj , a następnie nakładam maseczkę do cery trądzikowej Best ( więcej informacji klik ).
I to by było na tyle. Jakieś spostrzeżenia, uwagi, rady? Chętnie o nich poczytam:)
Chyba skuszę się i zrobi ten tonik.^^
OdpowiedzUsuńTeż wieczorem nie używam kremu a maść przeciw trądzikową :)
Hmm po doborze kosmetyków wnioskuję, że masz cerę tłustą bądź mieszaną ze skłonnością do trądziku i zaskórników, no nie? Służy Ci taka pielęgnacja? Tez mam taką cerę i mi kosmetyki mocno wysuszające oraz antybakteryjne kompletnie nie służyły. Ściągały buzię, a gruczoły łojowe wytwarzały jeszcze więcej sebum. Zmieniłam swoją pielęgnację na delikatniejszą, nawilżam twarz i jest o niebo lepiej :)
OdpowiedzUsuńUżywam tego samego płynu do demakijażu i żadnego innego kosmetyku pielęgnującego na nią nie nakładam:D jedynie krem do cery suchej i wrażliwej:)
OdpowiedzUsuńa Dziękuję Ci bardzo:)
OdpowiedzUsuńmuszę kupić te mydło bo zbieram się i zbieram do tego zakupu ;)
OdpowiedzUsuńMuszę powiedzieć, że już wciągnęło :D Już nie mogę doczekać się powrotu do polski i recenzowaniu tego, co tam zostawiłam :) A co do mydła siarkowego, mnie okropnie ściągał skórę i niezbyt dobrze go wspominam. Moja cera jest mieszana ze skłonnością do trądziku i też próbowałam Benzacenu. Bez rezultatów, niestety. Jedyne co mi pomaga to regularne oczyszczanie u kosmetyki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGdzie kupiłaś to mydło ?
OdpowiedzUsuńZadowolona jesteś z tego kremu z Daxa :)?
OdpowiedzUsuńmydełko również mnie zaciekawiło :)
OdpowiedzUsuńDużo tego :) Ja miałam ten płyn do demakijażu i był bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;* Hmm może sama zainwestuję w to mydło? ;d
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa efektów po tym toniku :>
OdpowiedzUsuńI jak Ci służy ta pielęgnacja? :)
OdpowiedzUsuńTeż muszę zrobić takiego posta, ale chyba dopiero jak znajdę kosmetyki, które mi poprawią cerę, bo od czasu do czasu przechodzi "nalot obcych" :(
też stosuję peeling od Soraya ale nie często bo drobinki są bardzo mocne :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten żel peelingujący BeBeauty :)
OdpowiedzUsuńAle ten płyn do demakijażu Ziaja kompletnie się u mnie nie sprawdził :)
żel z biedronki bardzo lubię ;-)
OdpowiedzUsuńużywałam tego peelingu Soraya ale od kiedy spróbowałam peelingów enzymatycznych to na pewno do niego nie powrócę
OdpowiedzUsuńtaki tonik Benzacne to muszę sobie sprawić :)
OdpowiedzUsuńUżywam mydła siarkowego i ono jest boskie. Używam od lat.
OdpowiedzUsuńciekawe ;)
OdpowiedzUsuńLubię te kosmetyki BeBeauty. :)
OdpowiedzUsuńMydło siarkowe, brrr :D
OdpowiedzUsuńFaktycznie nie jest skomplikowane :)
OdpowiedzUsuńJa bym musiała wziąć się za swoją pielęgnajce twarzy, bo na obozie czasu nie znalazłam... xd
Widzę kilka znajomych produktów :) A w sprawie MIYO napisałam maila :)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam żel do mycia twarzy Siarkowa moc, mydła jednak się trochę boję.
OdpowiedzUsuńUżywałam Benzacne, ale nie dało oczekiwanych rezultatów.
OdpowiedzUsuńPS.
Zapraszam Cię serdecznie na rozdanie, które organizuje
ten żel peelingujący z biedronki to moja wielka miłość, stosuję go od półtora roku ;d
OdpowiedzUsuńmydło siarkowe- wypróbowałabym :D
OdpowiedzUsuńwłaśnie niedawno kupiłam ten peeling i jest świetny, choć zapach tak sobie
OdpowiedzUsuńpłyn micelarny z aa bardzo lubię :)
Mam ten żel z Biedronki i bardzo go lubię :D
OdpowiedzUsuńkolejna ciekawa notka :) wszedzie widze zele z bebeauty, chyba czas i na mnie :D zapraszam do siebie w wolnej chwili :) +na blogu jest ankieta, każdy głos jest dla mnie ważny. :))
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam, ze jest tonik Bezancane, a tego peelingujacego żelu jeszcze nie miałam okazji próbowac, może się skuszę
OdpowiedzUsuńMiałam ten żel z BeBeauty. Średnio byłam z niego zadowolona.
OdpowiedzUsuńTen tonik brzmi ciekawie:)
OdpowiedzUsuńMiałam ten krem- ładnie matuje i rozjaśnia buzię.
OdpowiedzUsuńCo do mydła siarkowego- miałam krem z tej serii. Mega mat, ale i krostki mi wyskakiwały.
Nafta kosmetyczna, paraffinum liquidum- mnie nie zapycha, niektórzy twierdzą, że tak. Wg. mnie kwestia skóry :)
musze znow sie zaopatrzec w to myydelko, chociaz mi niezle wysuszało skóre ;/
OdpowiedzUsuńDziękuję, że przez tyle czasu odwiedzałaś mojego bloga.
Ostatnio nie było mnie długo w sieci, ponieważ pracowałam nad nowym projektem.Jestem ciekawa co o nim myślisz?
Zapraszam na moj nowy blog http://fashion1st.pl/, ponieważ na be my must have już nie będę publikować. Mam nadzieję, że będziesz też tam czasem wpadać i zostawiać czasem "ślady" ;) Ja o Tobie nie zapomnę
Wiesz, że poczatki są najtrudniejsze, dlatego gorąco proszę o polubienie na fb https://www.facebook.com/pages/Fashion1st/244087855700991?ref=hl
pozdrawiam cieplutko
Benzacne śmierdzi i strasznie brudzi ręczniki :P :D
OdpowiedzUsuńaleee! nie można powiedzieć o nim, że nie działa :)
OdpowiedzUsuńciekawy wpis, bo pierwszy raz widzę niektóre produkty, jestem ciekawa tego mydła, dzięki za odwiedziny, Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMonika;)
Muszę kiedyś spróbować tego mydła, wiele o nim słyszałam ale nigdy nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńmam to mydełko - moim zdaniem działa tak na dwa razy - ale ogólnie oceniam pozytywnie.
OdpowiedzUsuń- zapraszam do mnie na bloga :)
uwielbiam ten krem z Perfecty <3
OdpowiedzUsuńTwój post przypomniał mi o istnieniu Benzacne ;) kiedyś podkradałam go bratu i byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńtakie postu szukałam! sama mam cerę mieszaną, z tendencją do wyprysków :) - a moje porcelanowe koleżanki nic nie umiały mi doradzić :(
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę wypróbować tego mydełka siarkowego:)
OdpowiedzUsuńkoniecznie muszę kupić ten żel z bebeauty :)
OdpowiedzUsuńja mam trochę mniej tych produktów chociaż... sama nie wiem, chyba podkradnę Ci pomysł na post:P hehe wtedy się okaże. :]
OdpowiedzUsuń