Mijają już dwa miesiące odkąd codziennie łykam jedną kapsułkę suplementu diety CelluOff; o efektach miesięcznej kuracji możecie poczytać tutaj .
Po dwóch miesiącach kuracji mam wrażenie, że CelluOff jakby przestał działać, tzn. cellulit nie zmniejszył się, stoi w miejscu. Jedynie uda są bardziej napięte, a skóra gładsza. Muszę zaznaczyć, że przez ostatni miesiąc może nie trzymałam diety, ale ćwiczyłam minimum 4razy w tygodniu po około pół godziny, więc spodziewałam się nieco lepszych efektów.
Zaczęłam ostatnie już opakowanie i zmasowałam atak na cellulit, mianowicie nadal będę ćwiczyć, (być może) w końcu zacznę trzymać się diety, dodatkowo wklepuję w strategiczne miejsca serum przeciw cellulitowi.
UWAGA PROMOCJA !
Każdy fan CelluOFF na profilu na FB może dostać darmową próbkę oraz skorzystać z promocyjnego zakupu 1+1 w cenie 99PLN wraz z wysyłką ( cena 30dniowej kuracji to 129zł, więc naprawdę się opłaca! ).
Niedawno dostałam te kapsułki do testowania. Nie wierzę w tego typu suplementy, ale zobaczymy jak będzie ;)
OdpowiedzUsuńmi niestety nie bylo dane przetestowac dluzej niz miesiac ponieważ paczka rzekomo zaginęła na poczcie ;]
OdpowiedzUsuńJakoś nie wierzę w suplementy na cellulit ;p tylko ćwiczenia, dieta i ewentualne kremy
OdpowiedzUsuńW takim razie życze dalszej wytrwałości w wyznaczonym sobie celu ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam//
Cóż... szczerze powiem, że nigdy nie wierzyłam w żadne cudeńka antycellulitowe. Jedyną, dobrą metodą (wg mnie), żeby zwalczyć to paskudztwo to odpowiednia, zdrowa dieta i ruch. Na rynku jest dużo takich produktów, bo wiadomo.. zdesperowana kobieta sięgnie po wszystko, zeby dobrze wyglądać. Nie zrozum mnie źle, nie mówię, że Ty jesteś zdesperowana ;) tylko, że zawsze znajdzie się ktoś, kto to kupi i interes się kręci.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
kurcze nie wiem... niby trochę mnie kusi, ale pewnie i tak zabraknie mi regularności :(
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że zacznie działać lepiej :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńhmmm szkoda że efekty takie mizerne :(
OdpowiedzUsuńhmm dobry masaż peeling i taka gąbka specjalna dobrze sobie radzą z cellulitem ;>
OdpowiedzUsuńee..nie dla mnie
OdpowiedzUsuńCiesze się, że zauważasz efekty :) ja osobiście nie lubię łykania kapsułek, zdecydowanie wole się katować masażerami, mazidłami i innymi :)
OdpowiedzUsuńwalka z cellulitem jest długa i żmudna, ale warto próbować różnych środków. Ja chyba też w końcu będe się musiała zabrać za zdrowszy tryb życia, bo inaczej to się potem nie pozbedę cellulitu jak się jakiś większy zrobi :D
OdpowiedzUsuńNiestety ale cellulitu nie da się tak doszczętnie zwalczyć bez inwazji chirurga plastycznego. Ok, suplementy, dieta, ćwiczenia i zabiegi go zmniejszą, ale to nadal jest pod skórą :( Zauważ, że nawet bardzo szczupłym dziewczynom zdarza się mieć cellulit.
OdpowiedzUsuńGratuluję!
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam i chyba nie będę .. osobiście wolę jakieś ćwiczenia i zdrowe jedzenie, ale warto próbować ; )
OdpowiedzUsuńObserwujemy? ; )
Tak, pewnie przez to, że walka z bliznami jest dosyć ciężka :<
OdpowiedzUsuńWażne, żebyś nie zapomnała o ćwiczeniach i tyle ;) Co tam jakieś tabletki, chociaż trochę pomogły, a teraz to już chyba straciły na mocy... No nic, pozostaje mi życzyć powodzenia w walce, bo widzę jak moja mama się męczy... ;)
OdpowiedzUsuńJa nie wieżę w tego typu suplementy. Przez 10 dni łykałam CelluOff, bo otrzymałam darmową próbkę, ale chyba się nie zdecyduję na dalszą kurację.
OdpowiedzUsuń