Odpowiednio dobrane w Acne Spot Treatment składniki działają osuszająco, złuszczająco i oczyszczająco.Kwas salicylowy (2%) działa antybakteryjnie i keratolitycznie, złuszcza delikatnie obumarły naskórek odblokowując pory. Obecny w preparacie Inflacin®skutecznie łagodzi zaczerwienienia oraz stany zapalne na skórze.
Preparat punktowy od NovaClear dostałam w ramach Testu Konsumenckiego dla blogerek, który został ogłoszony na FB. Wczytując się w informacje opisane na kartoniku zaskoczyło mnie to, że termin ważności upływał w listopadzie tego roku, czyli bardzo szybko. Myślałam, że to przypadek, ot tak mi się trafiło, ale czytając blogi dziewczyn, które również zakwalifikowały się do testów dowiedziałam się, że wszystkie dostały kosmetyki z tak krótkimi terminami ważności. Zrobiło się małe zamieszanie na FB, na które marka NovaClear zareagowała tak jak moim zdaniem powinna, tzn. przeprosiła nas za zaistniałą sytuację i jeszcze raz wysłała kosmetyki do testów, tym razem z znacznie dłuższym terminem, bo chyba aż do maja 2015r.
Opakowanie to mała, biała tubka z małym otworkiem, przez który można dozować tyle kosmetyku ile chcemy; jednym słowem aplikacja jest banalnie prosta. Tubka zawiera 10 ml przezroczystego i bezzapachowego żelu, ma dość wodnistą konsystencję, ale nie spływa z skóry. Po nałożeniu na pryszcza nie widać żelu, który bardzo szybko się wchłania i nie powoduje uczucia ściągnięcia ani nie podrażnia. Jest bardzo delikatny, ale skutecznie i szybko wysusza pryszcze, ale tylko te mniejsze, z większymi "diodami" radzi sobie nieco gorzej. Tworzy coś w rodzaju bariery ochronnej wokół pryszcza i świetnie łagodzi zaczerwienienia.
Producent zapewnia, że punktowy preparat nadaje się do stosowania pod makijaż i zgodzę się z tym w 100%: korektor czy podkład nałożony na żel nie odznacza się, nie waży ani nie roluje.
W skład serii kosmetyków do kompleksowego leczenia cery tłustej i trądzikowej wchodzą jeszcze: delikatny płyn do mycia twarzy, maseczka do twarzy oraz krem do twarzy.
10ml/ ok.30zł, do kupienia w prawie każdej aptece stacjonarnej i internetowej oraz na allegro
Po więcej zapraszam tutaj:)
nie używałam nigdy tego preparatu. nie mam raczej problemów z trądzikiem, ale warto mieć taki żel na wszelki wypadek ;)
OdpowiedzUsuńszkoda że dużo firm wykorzystuje blogerki do pozbycia się produktów z krótkim terminem i jeszcze każe się cieszyć ze cokolwiek dostał. Firma zachowała się bardzo fajnie
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tym preparacie.
OdpowiedzUsuńdobrze, że naprawili swój błąd ;)
OdpowiedzUsuńnigdy nie słyszałam o tym produkcie, ale teraz się zastanawiam, bo moja skóra czasem mi robi takie niespodzianki pojedyncze i może on by pomógł wtedy ;)
Ciekawe czy u mnie by się sprawdził, chociaż mam wątpliwości ;p
OdpowiedzUsuńRównież jestem ciekawa czy poradziłby sobie z moimi 'diodami':)
UsuńNie słyszałam o nim wcześniej ale wydaje się być dobry :)
OdpowiedzUsuńNie mam problemów z pryszczami, więc raczej nie kupię :)
OdpowiedzUsuńidealny dla mnie, skusiłabym się :P
OdpowiedzUsuńwygląda super;) pewnie się skuszę;)
OdpowiedzUsuńJa również dostałam do testów ten kosmetyk,ale jeszcze go nie używałam.
OdpowiedzUsuńja niedługo będę w posiadaniu maseczki z tej serii, ciekawe jak się spisze :) jak będzie dobra to i ten preparat sobie kupię :)
OdpowiedzUsuńidealny dla mnie! :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie potrzebuję kosmetyków tego typu. ;)
OdpowiedzUsuńbrzmi fajnie:)
OdpowiedzUsuńdziękuję ;) za to z cieniami na oku wyglądam fatalnie ;p
OdpowiedzUsuńTestowałam już kilka żelowych kuracji antypryszczowych, jednak żadna z nich nie przyniosła pożądanego efektu. Może kiedyś skuszę się na wypróbowanie tego jegomościa, dzięki za notkę :)
OdpowiedzUsuńciekawy produkt i żałuję że się nie załapałam na test
OdpowiedzUsuńJa również załapałam się do testów i otrzymałam ten żel. Niestety w moim przypadku średnio się sprawdził :(
OdpowiedzUsuńZ tego co piszesz to bardzo fajny produkt, tym bardziej że mam akurat taką cerę do jakiej jest stworzony:D
OdpowiedzUsuńkochana, bransoletkę już zrobiłam! pisałam o niej we wpisie i dodałam przekierowanie :)
OdpowiedzUsuńhehe, rozumiem :)
OdpowiedzUsuńHm... rozważę czy go nie zakupić, ale to może jak będę miała pieniążki xD
OdpowiedzUsuń