Od producenta:
Cukrowy peeling do ciała waniliowo - pomarańczowy złuszczająco - antycellulitowy. Peeling poprawia mikrokrążenie w skórze, a apetyczny zapach pomarańczy z dodatkiem wanilii odświeża i działa odprężająco. Zawiera naturalne kryształki cukru, które usuwając martwe komórki naskórka idealnie wygładzają powierzchnię skóry i niwelują wszelkie niedoskonałości. Ponadto olejek z ziaren zielonej kawy regeneruje i poprawia elastyczność skóry, a masło pomarańczowe ujędrnia i przeciwdziała cellulitowi.
ok.17zł/225ml
Ode mnie:
Peeling jest jednym z kosmetyków, które dostałam do testów w ramach akcji dla blogerek przeprowadzonej na facebookowym profilu marki Perfecta SPa. Tak się złożyło, że ten peeling jest mi bardzo dobrze znany już od kilku ładnych lat :)
Opakowanie, jak widać na zdjęciu to słoiczek z odkręcanym wieczkiem o (nie) typowej pojemności 225ml-typowej dla Perfecta Spa, ale nie dla innych marek. Szata graficzna niezbyt trafia w mój gust, ale są osoby, którym bardzo się podoba. Duży plus za dodatkowe sreberko chroniące kosmetyk i dające gwarancję 'nietykalności' rączek innych niż nasze ;)
To co mi się podoba to to, że słoiczek jest po brzegi wypełniony kosmetykiem!Nie spotka nas przykra niespodzianka jak przy kupowaniu chipsów: wielka paka do połowy wypełniona chipsami, a do połowy powietrzem...
Zapach jest bardzo słodki, nieco mdły, ale i tak go lubię. Konsystencja jest lekko tłustawa, zwarta i od razu można w niej wyczuć kryształki cukru.
Peeling jest typowym zdzierakiem ( i like it! ), a przy naprawdę mocnym tarciu skóra robi się aż czerwona, świetnie złuszcza skórę. Po użyciu skóra jest przyjemna w dotyku, gładka, nie ma mowy o żadnych suchych skórkach.
Po spłukaniu peelingu na skórze pozostaje lekki film, niezbyt lepki, ale i tak dla niektórych może on być nieprzyjemny. Mi nie przeszkadza, a pozwala zaoszczędzić na czasie, bo nie muszę sięgać po balsam, albowiem moja skóra jest nawilżona i gładziutka, jakbym użyła oliwki dla dzieci.
Jedną z obietnic producenta jest działanie antycellulitowe i jest to obietnica, z którą nie mogę się zgodzić. Przy regularnym stosowaniu jak najbardziej zauważymy wygładzenie i napięcie skóry, ale cellulit nie zmniejszy się nawet na milimetr.
Peeling stosowałam raz na suchą, raz na mokrą skórę i za każdym razem się sprawdzał.
Opinie na temat wydajności tego peelingu są podzielone: według niektórych dziewczyn kosmetyk jest bardzo wydajny, dla niektórych jego wydajność pozostawia wiele do życzenia. Ja chyba bardziej przychylam się do pierwszej grupy, albowiem używam go raz w tygodniu, od mniej więcej 3-4tygodni i zostało mi nieco mniej niż połowa. Porównując to z peelingiem od Fennel, który skończył mi się już po niecałym miesiącu ( również używałam do raz w tygodniu ), mogę stwierdzić, że w kwestii wydajności ten peeling zasługuje na miejsce pierwsze.
Oprócz wersji pomarańczowo-waniliowej jest także czekoladowo-kokosowa, kakaowa i marcepanowa. Koniecznie muszę wypróbować czekoladow-kokosową! Peeling dostępny jest w każdej drogerii, nawet w supermarketach, a w Rossmannie często można dostać go w promocji.
Z czystym sumieniem mogę Wam polecić ten peeling :)
O peelingu możecie poczytać też tutaj
08:43:00
Recenzja: Cukrowy peeling do ciała antycellulitowy waniliowo - pomarańczowy, Perfecta Spa
AUTOR:
mintelegance89
Ciekawy - nie używałam go jeszcze.
OdpowiedzUsuńnigdy go nie miałam, ale pewnie kiedyś wypróbuję, bo same dobre opinie o gych peelingach słyszę :)
OdpowiedzUsuńznam wersję marcepanową i bardzo ją lubię :)
OdpowiedzUsuńjeśli jest dobrym ździerakiem to na pewno byśmy się polubili :) fajnie wygląda w opakowaniu, kolo ma ciekawy. Tylko zapach pewnie byłby dla mnie nieco uciążliwy bo nie lubię mdłych słodkości.
OdpowiedzUsuńMiałam wersję marcepanową i bardzo się polubiliśmy :) Może kiedyś wypróbuję pomarańczowo-waniliową :)
OdpowiedzUsuńmiałam peeling czekoladowy nie był zły:)
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda, nie miałam okazji go wypróbowac :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam peelingu z Perfecty ale dużo dobrego o nich słyszę.
OdpowiedzUsuńja nie moge ;D coraz czesciej lapie sie na tym ze kosmetyki wygladaja poprostu smakowicie haha ;D
OdpowiedzUsuńuwielbiam te peelingi :)
OdpowiedzUsuńczeka na mnie w moim składziku :D
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie ;) wcale nie jak peeling :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystkie peelingi z tej serii :)
OdpowiedzUsuńKuszą mnie kosmetyki tej firmy i chyba wkońcu się skuszę :) fajnie zapowiada się ten peeling :)
OdpowiedzUsuńNie używałam, wygląda na super! Ja uwielbiam domowy z kawy :) Pozdrawiam, Blogging Novi
OdpowiedzUsuńwidać, że dobry, bo gdzie nie zobaczę jego recenzji, zawsze jest pozytywna ;)
OdpowiedzUsuńTeż to zauważyłam. :)
UsuńMam inny zapach, i jestem nim zachwycona;-)!
OdpowiedzUsuńuwielbiam go! i ten zapach...
OdpowiedzUsuńMuszę go koniecznie wypróbować:)
OdpowiedzUsuńDziewczyny, Wy mnie do bankructwa doprowadzicie! Tak mnie na ten peeling nastawiłyście, a na dodatek planuję wycieczkę do Rossmanna... I co ja mam teraz zrobić?
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda.:) Ja jakoś nie wiem czemu, rzadko używam peelingów. Warto?
OdpowiedzUsuńUżywałam, mnie zapach odpowiadał, ale chyba wolę mocniejsze tarki;P
OdpowiedzUsuńUwielbiam peelingi :) Najbardziej owocowe bo mają taki nieziemski zapach. fajne są z joanny w takich jakby tubkach :) Gruboziarniste i ten zapach ... ahhh mogłabym go zjeść ;d He he
OdpowiedzUsuńmusi pachnieć obłędnie :)
OdpowiedzUsuńMam i uwielbiam :) Kupiłam kolejne opakowanie
OdpowiedzUsuńpewnie super pachnie:)
OdpowiedzUsuńmiałam masło w tej wersji zapachowej i je bardzo lubiłam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten peeling ! :)
OdpowiedzUsuńczytałam wiele dobrych recenzji na temat tego peelingu :P
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam peeling Joanny z apteczki babuni :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że Ci się spodobał.
OdpowiedzUsuńja się z nim nie polubiłam - wg mnie jest słaby :(
OdpowiedzUsuńNie używałam go jeszcze masło mam w cudownej szafeczce
OdpowiedzUsuńJestem, jestem, ale wiecznie zabiegana :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie zetknęłam się z tym peelingiem, ale zdecydowanie podoba mi się to, że jest dobrym "zdzierakiem";)
ciekawe czy peeling poradziłby sobie z moim cellulitem :)
OdpowiedzUsuńZapach jest obłędny.
OdpowiedzUsuńA ja ten musze wyprbować
OdpowiedzUsuńCzekoladowy i migdałowy miałam, ale tutaj bardziej kuszą mnie aromaty
Uwielbiam wszelkiego rodzaju peelingi :)
OdpowiedzUsuńTen ma wspaniały zapach :)
Na pewno kiedyś do takiej dojdziesz nie ma się co stresować tylko działać ;)
OdpowiedzUsuńfajnie wyglada;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam peelingi tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńnie używałam...
OdpowiedzUsuńmiałam ten peeling i pachnaił cudownie tylko strasznie szybko się skończył nie wiem czy przez to że dawałam go bardzo dużo czy jest mało wydajny :)
OdpowiedzUsuńteż go bardzo lubię.
OdpowiedzUsuń