1. Szampon do włosów niesfornych i suchych Satin Relax, Gliss Kur- moje włosy kochają szampony, odżywki i maski Gliss Kur :) Nawet zawarte w nich silikony :P Dzięki Gliss Kur moje włosy są elastyczne, lepiej się układają, są miękkie, błyszczące i wyglądają na zdrowe.
2. Zmywacz do paznokci Isana- stałe czytelniczki wiedzą, że to mój ulubieniec :) Jest niedrogi, bardzo wydajny, skuteczny, a co najważniejsze nie wysusza paznokci ani skórek. W łazience mam już następną buteleczkę :) 3. Woda micelarna do demakijażu twarzy i oczu- recenzja tutaj
4. Peeling do mycia ciała Karmel i Cynamon Tutti Frutti, Farmona- moja gąbka jeszcze pachnie tym peelingiem! Peeling fajnie się pieni, dobrze oczyszcza i wygładza skórę. Skóra jest miękka w dotyku i pachnąca.
5. Żel pod prysznic Marakuja i Kokos, Isana- tu też mogłabym napisać, że stałe czytelniczki wiedzą, że żele Isana także należą do moich ulubienców :) Nie wiem czy kiedyś mi się znudzą :P
6. Serum czekoladowo-limonkowe do pielęgnacji ciała, Bingo Spa- recenzja tutaj
7. Zestaw korektorów, Kobo- przez długi okres był bardzo dobrym korektorem, ale po jakimś czasie zaczął mnie zapychać...Dlatego nie jest zużyty do samego końca. Najlepiej chyba sprawdzał się zielony i różowy, a najgorzej fioletowy.
8. Mascara pogrubiająca i stymulująca wzrost rzęs Growing Lashes, Wibo- kupiłam skuszona licznymi pochlebnymi opiniami blogerek :) Zakupu wcale nie żałuję, ponieważ tusz ten ładnie rozdziela rzęsy, wydłuża je i podkręca, a co jeszcze ważniejsze nie podrażnia oczu i jest naprawdę trwały.
9. Kredka do oczu, Inglot- dostałam jako gratis do zakupów ładnych kilka lat temu :P Dobrze się rozprowadza, nie rozmazuje się pod okiem, ale dość szybko się ściera.
10. Czekoladowy krem do rąk Sweet Fantasy, Joanna- recenzja tutaj
11. Różana sól do kąpieli, Stenders- uprzyjemniacz kąpieli, który ładnie pachnie nawet godzinę po kąpieli. Zawiera susz z róży, który osadza się na otworze i całej wannie, więc po kąpieli trzeba od razu wyszorować ją całą.
12. Serum do szybkiego wypełnienia i podniesienia biustu, Extra Slim Perfecta- przez długi czas używałam serum do biustu Eveline, więc serum Perfecty to taka 'odskocznia' od Eveline :) Serum jest niczego sobie, ale jednak daleko mu do skuteczności Eveline. Więcej raczej już nie kupię.
13. Nawilżający krem do ciała i rąk, Kosmein- nie pamiętam już skąd mam ten krem, na pewno nie kupiłam go sobie sama, bo kosztuje 32zł, a ja kupuję balsamy do ciała połowę tańsze :P
Zmywacz Isany rownież jest moim ulubionym:)
OdpowiedzUsuńZe zmywacza i kremu do rąk byłam zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować Tutti Frutti ;)
Pozdrawiam,
Asia
Isana - to jest to! również uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńzmywacz Isany i tusz Wibo i ja uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńi bardzo chciałam ten korektor Kobo kupić, ale słyszałam niezbyt dobre komentarze na jego temat.
gratuluję zużyć :) :*
Sporo tego :) U mnie też się szykuje duże denko w tym miesiącu :)
OdpowiedzUsuńno no spore denko :)
OdpowiedzUsuńz Bourjois miałam płyn do demakijażu oczu ale nie uważam by był to delikatny i skuteczny produkt ,
OdpowiedzUsuńtusze Wibo mnie kuszą od dawna ,
co do korektora to tak jest i u mnie po pewnym czasie każdy zapycha , nawet mineralny , wniosek - częsta zmiana kosmetyków
płyn Burżuja mnie urzekł :)
OdpowiedzUsuńzmywacz i płyn micelarny to moi ulubieńcy forever! :D miałam też ten żel z isany - przyjemny :)
OdpowiedzUsuńbuziaki:*
Niecierpię Gliss Kur, według mnie to strasznie śmierci ...
OdpowiedzUsuńReszta kosmetyków wydaje się bardzo dobra ;)
Żel pod prysznic bardzo ciekawy :D
Ogólnie bardzo ciekawy blog <3
Zapraszam ; www.everyday-smart.blogspot.com
wow dużo rzeczy skończyłaś w marcu ja w sumie też bo żele pod prysznic, szampony, maseczki do włosow balsamy i tak dalej :)
OdpowiedzUsuńNie mialam zadnych z tych kosmetykow:)
OdpowiedzUsuńSpore zużycia :) Lubię zmywacz Isany oraz czekoladowy krem do rąk.
OdpowiedzUsuńWszędzie jest głośno o tym zielonym tuszu z Wibo :D A ja niedługo dodam recenzję innego tuszu, tylko że z Lovely, to będą znikały z półek :D
OdpowiedzUsuńtez uwielbiam growing lashes, a Bourjois to mój numer 1 wśród miceli
OdpowiedzUsuńudało Ci się w marcu zużyć bardzo dużo produktów :)
OdpowiedzUsuńSpore denko:) Bardzo lubię żele Isany i ten tusz z Wibo :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi sie Twój opis bloga:) a ten tusz z wibo jest świetny!
OdpowiedzUsuńIsana rządzi. :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie tylko ja zużywam kosmetyki na potęgę;) Ten zmywacz Isany mnie ciekawi, do tej pory używałam tego z Biedronki, ale chyba lekko wysusza mi skórki;/
OdpowiedzUsuńspore denko :-)
OdpowiedzUsuńzmywacz z Isany - mój ulubiony :-)
tusz z Wibo miałam kiedyś - całkiem miło go wspominam
Też w tym miesiącu zużyłam ten tusz z Wibo.
OdpowiedzUsuńMiałam taki krem do rąk :) Fajny nawet :)
OdpowiedzUsuńMam to serum do biustu z Perfecty ale jakoś go nie używam, nie polubiliśmy się :)
OdpowiedzUsuńja denko zrobię gdzieś tak koło soboty, bo jeszcze mam parę rzeczy na wykończeniu i może uda mi się je zużyć jeszcze w marcu :)
OdpowiedzUsuńmoim ulubiony zmywaczem też jest Isana, pozdrowienia dla koleżanki z Łodzi :)
OdpowiedzUsuńMnie kusi ten korektor z KOBO ;)
OdpowiedzUsuńMicel od Bourjois to jeden z moich ulubieńców :)
OdpowiedzUsuńspore denko :) miałam kiedyś masło do ciała z tej linii zapachowej Farmony, co Ty peeling - i o ile uwielbiam takie słodkie otulające zapachy, to ten na dłuższą metę był nie do zniesienia ;)
OdpowiedzUsuńWow! Sporo tego... :)
OdpowiedzUsuńZnam 2 i 8. Jestem równiez z nich zadowolona.
OdpowiedzUsuńTeż mam te korektory z kobo, nawet dobrze się u mnie spisują ;) Uwielbiam fiolet i czerwień - pięknie maskują zmęczone okolice oczu ;)
OdpowiedzUsuńAle co do zielonego, który ma maskować "niespodzianki" to nie zawsze sobie radzi, może ja nie potrafię umiejętnie go nakładać? :(
zmywacza do paznokci i zelów z Isany tez uzywam :)
OdpowiedzUsuńnie wiem jak ty to robisz, że zawsze masz tak imponujące denko u mnie to na miesiąc zazwyczaj z dwa produkty ;D
OdpowiedzUsuńnie wiem jak to robię:P pewnie dlatego, że używam na zmianę np. trzech szamponów czy żeli pod prysznic i wszystkie mi się kończą jednocześnie:P
UsuńInglota uwielbiam<3 a Gliss Kurr jakoś nie przypadł moim włosom do gustu;) z Bourjois mamy kilka cieni do powiek- bardzo je lubię:)
OdpowiedzUsuńsporo tego. mam tylko 2 i miałam 5;)
OdpowiedzUsuńNazbierało Ci się trochę tego :) Zmywacz Isany zawsze mam u siebie :)
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja, chcętnie wypróbuję kilka produktów :)
OdpowiedzUsuńSporo tego:))
OdpowiedzUsuńMam pytanie odnośnie postu wiosenny manicure a właściwie Twoich zadbanych paznokci:) czy wycinasz skórki w okół paznokci czy je odsuwasz?? moje nigdy nie wyglądają tak ładnie i nie wiem co robię źle:P
chciałam sobie kupić te korektory z KOBO ale ich zapach był strszny :p
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo :* !
OdpowiedzUsuńUwielbiam micela z Bourjois! Zdecydowanie KWC w tym przedziale cenowym:)
OdpowiedzUsuńOoo ten z Bingo Spa czeka na swoja kolej :D już sie nie mogę doczekać aż zacznę używać ;)
OdpowiedzUsuńU mnie też w tym miesiącu denko zmywacza z Isany, uważam, że jest genialny!
OdpowiedzUsuńDzięki za odpowiedź, wyglądają bardzo ładnie, w ogóle kształt płytki masz ładny:) Zmobilizowałaś mnie żeby bardziej zadbać o swoje i przede wszystkim nawilżać:)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o numerze 7 podobne opinie :)
OdpowiedzUsuńmuszę w końcu kiedyś zacząć ten projekt denko;P
OdpowiedzUsuńSporo zużyć :)
OdpowiedzUsuńZ tych kosmetyków znam jedynie zmywacz Isany i również bardzo go sobie chwalę
Żadnego z tych kosmetyków nigdy nie używałam, jednak płyn micelarny koniecznie muszę wypróbować!
OdpowiedzUsuńJak dawno mnie u Ciebie nie było ;) Własnie przeglądałam u mnie stare posty i postanowiłam Ciebie odwiedzić ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam także do mnie: ilonastejbach.blogspot.com
He he, ale spoko, wybaczę Ci to. :D
OdpowiedzUsuńAa dziękuję! OPI goldeneye jeśli Cię to interesuje:D
OdpowiedzUsuńpokaźne denko ...zmywacz Isany to mój ulubieniec ...
OdpowiedzUsuńSpore tego Ci się nazbierało ;D.
OdpowiedzUsuńEvelinowe serum do biustu jest rewelacyjne :))
OdpowiedzUsuńtego z perfecty, które zdenkowałaś nie miałam :)