Obietnice producenta:
Odżywka o gęstej, kremowej konsystencji
głęboko nawilża włosy. Specjalna formuła tworzy na trzonie włosa cienką
warstwę ochronną, poprawiając elastyczność włosów, zwiększając ich
objętość i nabłyszczając je.
200ml/ około 20zł w aptekach i sklepach zielarskich, w aptekach doz.pl niecałe 18zł
Proteiny jedwabne: otulają włosy warstwą ochronną
Witamina E: zapobiega starzeniu się włosa
Keratyna wełniana: wzmacnia strukturę włosa pokrywając go warstwą ochronną
Phytosinergia: kompleks roślinny o działaniu regenerującym w jego skład wchodzi: Aloes, Olejek Arganowy, Keratyna.
Nie zaiwera sztucznych barwników, alergenów ani parabenów.
Z ręką na sercu przyznaję, że jestem włosową odżywkomaniaczką i z ogromną przyjemnością sprawdzam coraz to nowsze. Dlatego też ucieszyłam się, gdy w ostatnim czasie otrzymałam do przetestowania nawilżającą odżywkę Equilibra, bo czego jak czego, ale moje włosy potrzebują stałego nawilżenia.
Opakowanie: Tubka, w której znajduje się odżywka utrzymana jest w biało-zielonej kolorystyce. Wykonana jest z elastycznego, miękkiego plastiku, a fakt, że można postawić ją na głowie także przemawia na jej korzyść, bo spływający po ściankach kosmetyk można wykorzystać do samego końca.
Zapach, konsystencja i wydajność: Konsystencja jest treściwa, gęsta, kremowa i jak dla mnie sama odżywka jest bezzapachowa. Dzięki takiej konsystencji odżywka po pierwsze nie spływa z włosów, a po drugie jest bardzo wydajna. Mam średniej długości włosy i zawsze nakładam sporą ilość odżywki- ktoś mi kiedyś powiedział, że traktuję odżywki do włosów jakby to była woda, tyle ich używam :P, a ta odżywka wystarczyła mi na prawie 2 miesiące stosowania mniej więcej co drugi dzień.
Zapach, konsystencja i wydajność: Konsystencja jest treściwa, gęsta, kremowa i jak dla mnie sama odżywka jest bezzapachowa. Dzięki takiej konsystencji odżywka po pierwsze nie spływa z włosów, a po drugie jest bardzo wydajna. Mam średniej długości włosy i zawsze nakładam sporą ilość odżywki- ktoś mi kiedyś powiedział, że traktuję odżywki do włosów jakby to była woda, tyle ich używam :P, a ta odżywka wystarczyła mi na prawie 2 miesiące stosowania mniej więcej co drugi dzień.
Działanie i efekty: W moim odczuciu odżywka ta ma same plusy. Już po pierwszym jej użyciu moje włosy nabrały elastyczności, miękkości i blasku. Są też dogłębnie nawilżone, i odżywione, a ich rozczesywanie to teraz bułka z masłem. Włosy są także wygładzone, lepiej się układają i nie puszą się. Odżywka ma także zbawienny wpływ na końcówki włosów, które są teraz zregenerowane oraz wyglądają na zdrowsze.
Nie wiem czy odżywka faktycznie zwiększa objętość włosów, bo nigdy, ale to nigdy nie nakładam odżywki na włosy tuż przy skórze głowy, bo zawsze mam wrażenie, że nawet jeśli ją spłuczę to i tak moje włosy będą wyglądały na nieświeże.
Jednym słowem jestem oczarowana tą odżywką i jak tylko pokończą mi się zapasy to ta będzie pierwsza, którą kupię :)
Artykuł możecie przeczytać także tutaj
Artykuł możecie przeczytać także tutaj
Elastyczność, miękkość i blask-tego potrzebują właśnie moje włosy :).
OdpowiedzUsuńFajnie, że się sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńnie używałam:(
OdpowiedzUsuńWidzę same zalety tej odżywki, jej działanie sprawia że chce się ją mieć.
OdpowiedzUsuńBrzmi zachęcająco:)
OdpowiedzUsuńZapisuję na listę pierwszej potrzeby:)
OdpowiedzUsuńja jestem wierna tylko jednej odżywce :) z tej firmy mam tylko mleczko do demakijażu :)
OdpowiedzUsuńkurcze niedobra kusicielko Ty xd teraz mam chrapkę na to;p
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa, choć nigdy nie widziałam tej odżywki w sklepie, będę się za nią rozglądać :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia,
Asia
ja też ją wypatruje;D
UsuńNie wiedziałam, że Equilibra ma równiez odżywki! Z szamponu byłam bardzo zadowolona, więc o odżywce też postaram się pamiętać :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale podoba mi się!:D
OdpowiedzUsuńJa uważam, że ne objętość włosów najlepsza jest herbatka z pokrzywy. Piję taką od ponad dwóch lat i nie mam żadnych problemów z włosami. Polecam.
OdpowiedzUsuńO, chciałabym, jak dobrze wygładza :)
OdpowiedzUsuńja jestem oczarowana ich szamponem, a co dopiero odżywką :)
OdpowiedzUsuńMoje włosy też potrzebują nawilżenia, jak wykończę to co mam, to się za nią rozejrzę ;)
OdpowiedzUsuńGdyby używała odżywek pewnie bym się skusiła, bo recenzja zachęcająca.
OdpowiedzUsuńciekawie to wszystko wygląda
OdpowiedzUsuńciekawie to wszystko wygląda
OdpowiedzUsuńchce ja wyprobowac na wlasnej skorze ;)
OdpowiedzUsuńnigdy wcześniej nie widziałam tej odżywki .. będę się musiała za nią rozejrzeć ;)
OdpowiedzUsuńnie znam ale wygląda kusząco :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej cenię sobie jej działanie na końcówki włosów :)
OdpowiedzUsuńzachęcasz zachęcasz, ale u mnie też zapasy sie gromadzą :D
OdpowiedzUsuńCiekawa ta odżywka :))
OdpowiedzUsuńZ chęcią kupię :)
OdpowiedzUsuńMyslę ,że moje włosy też by ją pokochały :)
OdpowiedzUsuńChyba muszę ją wypróbować ;D
OdpowiedzUsuńNie miałam jej, ale Twoja pozytywna recenzja zachęca do kupna :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę tę firmę, ale widzę, że maseczkę warto wypróbować :-)
OdpowiedzUsuńnie używałam:(
OdpowiedzUsuńnie miałam, ale czytając zechciałam ją mieć:D
OdpowiedzUsuńdziekuje za mily komentarz na moim blogu, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziekuje za mily komentarz na moim blogu, pozdrawiam
OdpowiedzUsuń