11:55:00

Akcja oszczędzania, czyli przeżyć sierpień za 50zł

Pierwsze zakupy kosmetyczne zrobiłam już 1 sierpnia :P Tego dnia kupiłam:
Czekoladowy peeling Ziaja 13,39zł
Serum do pięt Regenerum 16,69zł
Następnych zakupów dokonałam już trzy dni później. Zbliżał się ślub przyjaciółki, miałam zamiar sama zrobić makijaż, więc potrzebowałam odpowiedniej bazy i podkładu:
Baza wygładzająca Cashmere Secret 32,99zł
Fluid Intensywnie kryjący Pharmaceris 34,99zł

 
W drugiej połowie miesiąca wybrałam się do Rossmanna w celu zakupu nowej szczotki do włosów ( i niczego więcej !! ), ale kątem oka zauważyłam, że żele OS są w bardzo korzystnej cenie, więc kupiłam dwa:
Original Source Cactus & Guarana 5,89zł
Original Source Plum & Maple Syrup 3,89zł

 
Ostatniego dnia miesiąca pojechałam z tatą na większe zakupy spożywcze, a że on musiał wjechać na trochę do pracy postanowił...zostawić mnie w Rossmannie, bo cytując "tam na pewno nie będę sie nudzić":P !! Powiedziałam sobie, że kupię tylko płyn micelarny, bo akurat mi sie kończy, ale w koszyku wylądowało jeszcze kilka nadprogramowych kosmetyków:
Krem do stóp Paloma 5,39zł
Antyperspirant Garnier Mineral 2x5,99zł
Płyn Micelarny AA 11,39zł
Odżywka do rzęs Eveline 12,49zł
Tusz do rzęsy Booster Lovely 8,99zł

Reasumując, wszystkie zakupy w sierpniu wyniosły mnie dokładnie 158,08zł
czyli znowu nie zmieściłam się w limicie...ale kiedyś mi się to uda, prawda? Wierzycie we mnie jeszcze:P?

52 komentarze:

  1. próbuj próbuj w końcu się uda :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No to zaszalałaś ;D Wydałaś 3x więcej ;D
    Ale masz rację kiedyś się uda^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Haha :D nieźle :D Wierzę w Ciebie, ale pewnie prędko to nie nastąpi ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hahaha:D mi raczej udalo sie :D przez wakacje prawie nic nie kupilam z kosmetykow:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Skąd ja to znam... Wychodzę po jedną rzecz, ale promocje kuszą oj kuszą. Niestety zachowuje się jak typowy konsument:P

    OdpowiedzUsuń
  6. Regenerum mam na liście zakupowej.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wydaje mi się, że ja w tym miesiącu przeżyłam za 50 zł, choć nie jestem pewna :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Wierzę w Ciebie :D Każdemu zdarzają się większe wydatki - mi co miesiąc :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Wierzę:) kiedyś Ci się to uda:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uuu limit nieźle przekroczony :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Ha ha ja nawet nie biorę udziału w takich akcjach bo wiem, że bym poległa;p

    OdpowiedzUsuń
  12. miałam ten kaktusowy żel pod prysznic :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wowo,ja w ciągu miesiąca nawet połowy nie wydaję.Myślę że w 50 bym się spokojnie zmieściła.próbuj dalej :)
    Miłego testowania :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja nie brałam udziału w akcji, ale w tym miesiącu nie kupowałam dużo, więc myślę, ze również zmieściłam się w granicy 50 zł

    OdpowiedzUsuń
  15. No niezłe zakupy.
    Ja już od pewnego czasu nie biorę udziału tej akcji i od tamtej pory jakoś mieszczę się w limicie 50 zł.

    OdpowiedzUsuń
  16. Dasz radę, tylko dla pewności, miej w portfelu jedynie te 50 zł ;D

    OdpowiedzUsuń
  17. O matko :D Ogranicz sobie dostęp do pieniędzy, to chcąc nie chcąc będziesz oszczędzała ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. ojjj :D no niezlee :D troszeczke wyszlam ponad program :DDD

    OdpowiedzUsuń
  19. Ciekawa jestem czy ja bym się zmieściła w kwocie 50 zł :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Hohoh, skąd ja znam tą manie wydawania pieniędzy ;d

    OdpowiedzUsuń
  21. Jak dla mnie to 50 zł to dużo ;).
    PS: Zapraszam serdecznie na mojego bloga. Bardzo się ucieszę z komentarza. Jeżeli Ci się spodoba to zaobserwuj ;). A na pewno odwdzięcze się też obserwacją.
    dajanka-a.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. Przebiłaś swój limit tylko 3krotnie, to w następnym 2krotnie i dojdziesz w końcu do 50 :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Z OS miałam płyn do kąpieli, który wrażenia na mnie nie zrobił i dlatego trochę się zraziłam, ale w sumie ciekawa jestem innych produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ciekawi mnie ten peeling czekoladowy :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Hehehe, tę notkę czyta się prawie jak powieść sensacyjną, od razu wiadomo że wszystko zmierza do nieuchronnej katastrofy :D

    Ale nie martw się, ja w Ciebie wierzę - w końcu się uda :D Może np zamkną wszystkie Rossmanny, albo wprowadzą kosmetyki na kartki, coby nikt nie przekroczył limitu... tak, to by było skuteczne :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Dlatego ja nie chodzę do sklepów i nie przeglądam gazetek z promocjami, bo wiele rzeczy by mi się przydało, ale na cholerę mi 10 żel pod prysznic, kolejny krem do twarzy, czy też enty lakier do paznokci w tym samym kolorze? :) od jakiegoś czasu po prostu kupuję tylko to co mi się skończyło i moje wydatki na kosmetyki zmalały do ok. 20-30 zł miesięcznie, a zużywam je dalej w takim samym tempie jak poprzednio :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Powodzenia. Może uda Ci się w kolejnym miesiącu.

    OdpowiedzUsuń
  28. haha faktycznie poszalałaś, no cóż to prawie 3 x 50 zł...:P

    OdpowiedzUsuń
  29. Wierzę w Ciebie! Dasz radę, to tylko... 3 razy tyle! xD

    Tak seerio, to jestem w stanie Cię zrozumieć, mnie też powinno się trzymać jak najdalej od rossmanna, bonajchętniej wyniosłabym go całego :P

    OdpowiedzUsuń
  30. miałaś wcześniej ten fluid z Pharmaceris? dobre to? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to moje drugie opakowanie, wg mnie jest bardzo dobry:)

      Usuń
  31. ojoj chyba Ci sie nie uda, swoja drogą fluid z Pharmaceris jest bardzo dobry

    OdpowiedzUsuń
  32. Ja cały czas wierzę :) Uda Ci się!

    OdpowiedzUsuń
  33. życzę powodzenia, kiedyś na pewno się uda ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Może po prostu zwiększyć limit... ^^'' ?

    OdpowiedzUsuń
  35. Zakochałam się w zapachu tego żelu OR Plum&Maple Syrup :) Trzeba im przyznać, że pomysły na kompozycje zapachowe mają obłędne :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Uwielbiam Original source cactus & guarana :)

    OdpowiedzUsuń
  37. próbuj próbuj kiedys się uda na pewno :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Muszę poszukać tego Regenerum/ no i czekam na relacje jak się spisał u Ciebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. Wierzę w to, że wreszcie Ci się uda, trzeba być dobrej myśli ;-)

    OdpowiedzUsuń
  40. Kiedyś nadejdzie taki czas, że w końcu osiągniesz swój zamierzony cel :) Będzie to ciężkie zadanie, ale nie należy tracić nadzieji :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Hehe... troszkę przesadziłaś z wydatkami ;D ale z tego co patrzę, opłacało się, bo zakupy świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  42. E tam, jakąś przyjemność w życiu trzeba mieć;)

    OdpowiedzUsuń
  43. Oj... no zdarza się... Wierze w ciebie, że kiedyś się uda :)

    OdpowiedzUsuń
  44. zawsze tak jest, ze my kobiety idziemy kupic 1 rzecz, a wychodzimy z 10 :-)

    OdpowiedzUsuń
  45. Ciekawe kosmetyki. Regenerum miałam okazje używać jak byłam u moich rodziców! Dla mnie świetne! Dlatego teraz planuję kupić ich całą serie. To też się bym w tym limicie 50zł nie zmieściła.

    OdpowiedzUsuń
  46. lubię ten podkład z Pharamaceris :) a baza Daź ma wiele dobrych opinii ;D

    OdpowiedzUsuń
  47. Oj tam oj tam tylko toszkę więcej wyszło :P
    A Śliwkowy OS jest przepiękny!

    OdpowiedzUsuń
  48. w moim przypadku było jest tak, początkowo mówię "nic w tym miesiącu nie potrzebuje wszystko mam" a przechodząc koło sklepu dochodzę do wniosku, że "to mi się przyda, oooo a to jest w promocji i ta cena, a na to mam chęć od dawna..." masakra... tak właśnie robię zakupy
    a w tym miesiącu zaszalałam z nimi... dobrze że mój mąż nie wie ile na to wszystko wydałam kasy...

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 MintElegance , Blogger