Broniłam się rękami i nogami przez blisko pół roku, ale znów mnie omamiłyście i musiałam przekonać się na własnym nosie o co tyle hałasu. Gdyby nie Wy i Wasze posty wychwalające pod niebiosa woski Yankee Candle dziś u mnie w pokoju nie unosiłby się wspaniały zapach truskawki i bitej śmietany :)
Długo zastanawiałam się czy kupić jeden czy od razu kilka wosków oraz na jakie zapachy najpierw się zdecydować. Po długich rozmyślaniach zdecydowałam się na:
Pineapple Cilantro, czyli połączenie ananasa i kolendry:
"Ananasowy, mocno zamrożony i w pełni naturalny sorbet zaserwowany z listkiem aromatycznej kolendry – to przepis na letni koktajl idealny. To także receptura sprawdzająca się podczas domowych sesji aromaterapeutycznych! Wosk Pineapple Cilantro tworzy niekonwencjonalny miszmasz i swoim zapachem – wyczuwalnym w chwilę po podgrzaniu – kreuje atmosferę cudownych wakacji przeżywanych na tropikalnej wyspie. Gorące słońce, czysta plaża, lazurowa woda, świeża, pachnąca solą bryza i... zimny, ananasowy sorbet z dodatkiem kolendry! Marzenia o raju zamieniają się w prawdę, a rzeczywistość zaczyna pachnieć egzotyką!"
Strawberry Buttercreme, czyli truskawka w bitej śmietanie:
"Mimo że ich przygotowanie zajmuje dosłownie chwilę – smakują lepiej niż najbardziej pracochłonne desery. Świeże truskawki przykryte grubą warstwą słodkiej, kremowej śmietany to prawdziwe delicje – chóralnie zapowiadające nadejście ciepłego lata i zwiastujące czas wielkich, wakacyjnych podbojów. Niestety, ten zbudowany z owoców i mlecznego dodatku deser ma jedną wadę – można się nim delektować zaledwie przez chwilę. Z myślą o łasuchach uwielbiających połączenie śmietany i truskawek powstała kompozycja Strawberry Buttercream – zaklęta w pachnącym wosku esencja i dostępna przez okrągły rok nuta letnich smakołyków."
Fruit Fusion, czyli owocowe połączenie limonki, soczystej pomarańczy oraz słodkiej truskawki:
"Witaminowy zastrzyk, eksplozja smaków i błyskawiczny lot, który wyrywa nas z ramion szarej rzeczywistości i zabiera w same serce egzotycznej wyspy. Wosk Fruit Fusion to owocowy remiks, w którym mieszają się wszystkie, najcudowniejsze smaki słonecznych wakacji. Fuzja soku wyciśniętego z dojrzałej pomarańczy, kilku kropel orzeźwiającej limonki i musu ze słodkich, czerwonych truskawek to kwintesencja wakacyjnych deserów i zapach, który w nawet najcięższe, najchłodniejsze, zimowe wieczory poprowadzi nas za ręką na spacer po nadmorskim, sierpniowym molo."
Christmas Cookie, czyli zapach świeżego masła i wanilii posypanych cukrem:
"Wygląda jak słodka, lukrowana tarteletka i... tak samo pachnie, bo wosk Christmas Cookie to esencja mistrzostwa sztuki cukierniczej w świątecznym wydaniu. W bożonarodzeniowym, kruchym ciasteczku od Yankee Candle mieszają się aromaty świeżego masła i najprawdziwszej wanilii. Całość posypana jest szczodrze dekoracyjnym cukrem, przemieniającym się po podgrzaniu w lukrową kołderkę. Christmas Cookies to deser przyrządzony na podstawie tradycyjnej receptury i pomysł na to, jak w kilka chwil otulić dom aromatem świątecznych, domowych wypieków."
Black Coconut, czyli zapach dojrzałego kokosa, nuty cedru oraz aromatu kwitnących kwiatów:
"Żeby wnętrze orzecha kokosowego mogło wypełnić się charakterystycznym, aromatycznym mleczkiem – cała palma filtruje i dostosowuje do swoich potrzeb dostępną jej wodę. To właśnie dzięki temu słodkie mleczko ma tak specyficzny, uwodzący smak i aromat, który w wosku Black Coconut urozmaicony został nutami drzewa cedrowego i elementami zaczerpniętymi z serca kolorowych, egzotycznych kwiatów. W tym niezwykłym połączeniu znany dobrze kokos pokazuje swoje nowe oblicze – słodkie, ale nie mdłe, uzależniające, ale nie nużące i – przede wszystkim – jeszcze bardziej egzotyczne!"
Paradise Spice, czyli zapach dojrzałych bananów, wanilii, cynamonu oraz goździków:
"Dojrzałe banany mocno zmiksowane z nasionkami słodkiej wanilii. Koktajl nie jest mdły! Wręcz odwrotnie – jest świeży, orzeźwiający, idealnie sprawdzający się podczas plażowania na rajskiej, egzotycznej wyspie. A wszystko przez to, że w jego gęstej, mięsistej strukturze znalazło się miejsce dla garści cynamonu wymieszanego z goździkami – korzennych, bardzo orientalnych i ożywiających całą miksturę wonią przypraw. Aromat koktajlu jest świeży i zaskakujący. Jego esencja zamknięta została w wosku Paradise Spice – sprawnie łączącym azjatycką egzotykę z tajemnicą wyrwaną wprost ze skrzyneczki skrywającej w swoim wnętrzu orientalne przyprawy"
Póki co jestem oczarowana tymi woskami, a w przyszłości na pewno zdecyduje się na inne zapachy :)
No to wpadłaś :) Uzależniają i to bardzo :)
OdpowiedzUsuńTRUSKAWKA MNIAM :)
OdpowiedzUsuńhttp://darka-blogg.blogspot.com/
Christmas Cookie ostatnio mnie ogromnie kusił :)
OdpowiedzUsuńMnie też, mnie też :)
Usuńkurczę chyba też się w końcu skuszę ;d
OdpowiedzUsuńja też uległam :D ale żaden zapach nam się nie pokrywa :P
OdpowiedzUsuńpineapple cilantro - uwielbiammmm <3
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że taka uległa z Ciebie kobieta ;-)
OdpowiedzUsuńoj, proszę Cię pół roku się wstrzymywałam :D
UsuńChyba sobie kupię. Narobiłaś mi ochoty.
OdpowiedzUsuńTo dopiero początek miłości do YC :) gratuluję!
OdpowiedzUsuńJa z tych zapachów miałam paradise spice ale samplerek.
wpadłaś jak śliwka w kompot, tzn jak ja, też mnie zachwyciły :)
OdpowiedzUsuńPiękny kominek masz! :)
OdpowiedzUsuńHeh większość z nas uległa :P
Ja nie zaszalałam z YC, miałam może 3 tarty, ale chciałabym więcej :)
OdpowiedzUsuńJa póki co się powstrzymuję XD
OdpowiedzUsuńuwielbiam yankee candel! :)
OdpowiedzUsuńach cudne, też bym chciała, znaczy już je miałam, ale nie mogę;/
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z tych zapachów, ale trzeba przyznać, że YC uzależnia ;)
OdpowiedzUsuńmusze w koncu sie w jakies zaopatrzyc ;)
OdpowiedzUsuńmnie mania na te woski dopadła w tamtym roku, więc i tak nieźle się trzymałaś :-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszelkie świeczki, podgrzewacze i woski - mam zapas przynajmniej na 6 miesięcy :-)
Truskawka i bita śmietana! to musi być ciekawe połączenie :D
OdpowiedzUsuńtez sie niedawno na nie skusilam i z miejsca zakochałam :D
OdpowiedzUsuńTeż poległam. Ale to dobra uległość - uwielbiam wracać do mieszkania wypełnionego aromatem wosków :)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze żadnego wosku :)
OdpowiedzUsuńHaha nie było się przed czym bronić :) Ja uwielbiam YC :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie mam żadnego wosku, chociaż dziewczyny bardzo kuszą swoimi opiniami.:) W głównej mierze dlatego jeszcze się nie skusiłam, bo mam w domu małe dziecko, przy którym trudno palić świeczki czy woski. ;)
OdpowiedzUsuńJa truskawki w bitej śmietanie od dawna mam na swoim celowniku :D
OdpowiedzUsuńJa chyba im też ulegnę.
OdpowiedzUsuńTa truskawka z bitą śmietaną musi pięknie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńOjjj mnie truskawki w bitej smietanie przytłaczaly- nigdy więcej. Czarny kokos za to jest przyjemny.
OdpowiedzUsuństrasznie lubię woski z YC :)
OdpowiedzUsuńja sobie zawsze mówię " masz, nie kupuj więcej, starczy Ci" i znowu wychodzę z Yankee Candle z kolejnymi 5 zapachami;p a w domu tylko słyszę " i co znów będziesz wypalać nam tlen" :P
OdpowiedzUsuńnie ma co, ja się nie ograniczam w tym :)
OdpowiedzUsuńmam 5 zapachów z Twoich 6
chyba mamy podobny gust :D
Aż u mnie pachnie;))
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie wpadłam w ten szał ;)
OdpowiedzUsuńIm po prostu nie da się oprzeć :D
OdpowiedzUsuńWidzę, ze ulegają wszyscy naokoło. Ostatnio zobaczyłam, ze w jednym ze sklepów w Gdyni jest stoisko i postanowiłam, ze na święta obdaruję pięknymi zapachami i siebie i mamę ;)
OdpowiedzUsuńJa mam migreny od tych wosków, są zbyt intensywne...
OdpowiedzUsuńbardzo chciałabym mieć cały górny rząd z pierwszego zdjęcia ;p
OdpowiedzUsuńBlack Coconut mam i ja i kocham ogromnie ;)
OdpowiedzUsuńStrawberry Buttercreme uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńJa też wpadłam jeszcze niedawno temu i jestem zaaaachwycona! :D
OdpowiedzUsuńAch, te woski! ;)) Mój ulubiony, ukochany to Midnight Summer. Jestem od niego uzależniona :D Ale w najbliższym czasie coś jeszcze wypróbuję. pozdr
OdpowiedzUsuńHa, witamy w klubie uzależnionych ;))) Żadnego z tych wosków jeszcze nie miałam ale chcę sprawdzić je wszystkie :))
OdpowiedzUsuń