Wczoraj byłam na fantastycznym spotkaniu blogerek w Krakowie ( z którego relację zdam za kilka dni :), a dziś mam dla Was wpis o jednym z prezentów, który dostałam na kwietniowym spotkaniu od Szczotkarni, zajmującej się tworzeniem wszelkiego rodzaju szczotek z naturalnych surowców. Szczotkarnia przesłała organizatorce spotkania różne szczotki, zarówno do ciała jak i do włosów, a ja miałam farta i dostałam tą, którą chciałam kupić od dłuższego czasu, czyli szczotkę z naturalnym włosiem dzika :) Zgodnie z tym co widnieje na stronie producenta, szczotka jest duża ( 22cm x 5,5cm ), posiada 7 rzędów włosia, wykonana została ręcznie ( !!! ) ze szczeciny dzika i ma jasną, drewnianą oprawę.
Gdybym miała zawrzeć całą swoją recenzję, cały swój zachwyt w jednym słowie zdecydowanie byłoby to słowo "fenomenalny". Jestem tak zafascynowana tą szczotką, że nie potrafię skupić myśli i nie wiem od czego zacząć jej wychwalanie. Może od rękojeści, która jest wygodna, poręczna, dobrze leży w dłoni? Która jest solidna i trwała? A może od tego, że szczotka jest łatwa w pielęgnacji? Wystarczy jak po każdym jej użyciu przeczeszę gęstym grzebieniem lub starą pęsetą powyciągam resztki włosów i tadam, szczotka jak nowa :D Szczecina dzika jest dość ostra, ale nie na tyle, by mocno drapać po skórze głowy. Jest jednocześnie na tyle giętka, że ugina się pod naporem włosów, ledwie je miziając- właściwie to mam wrażenie, że szczotka nie czesze, a głaszcze włosy. Mimo to idealnie rozczesuje moje włosy, zarówno na mokro, jak i na sucho. Nie plącze ich, nie szarpie, nie ciągnie ani nie wyrywa włosów z cebulkami. Odkąd jej używam zauważyłam dużą poprawę w ich wyglądzie. Są błyszczące, miękkie, sypkie i delikatne w dotyku. Zapomniałam już co to znaczy puszenie się włosów lub ich elektryzowanie. Włosy wyglądają na tak zadbane, jakbym przed chwilą wyszła od najlepszego fryzjera na świecie.
Nie pomyślałabym, że tak mała zmiana może wywołać tak zadziwiający efekt. Na własnych włosach przekonałam się, że te wszystkie plastikowe czy drewniane szczotki są g*wno warte ( przepraszam, że tak dosadnie to ujęłam ). Nigdy więcej do nich nie wrócę, te co miałam wyrzuciłam w diabły, a na szczotkę ze szczeciną dzika jestem teraz w stanie wydać ostatni grosz.
PS. Jak Wam się podoba nowy nagłówek bloga :)?
Nagłówek świetny, a szczotka jak najbardziej warta uwagi :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam takiej szczotki, ale ostatnio zastanawiam się nad zakupem jakiejś lepszej, bardziej profesjonalnej. Przyjrzę się jej bliżej :)
OdpowiedzUsuńze szczeciny dzika? Pierwsze słyszę;)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy ale chętnie wypróbuję ☺ nagłówek świetny
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam, ale planuje nabyć:)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się nad zakupem takiej szczotki.
OdpowiedzUsuńNa moje długie, plączące się włosy może okazać się zbawieniem! <3 Www.llealicious.blogspot.com
OdpowiedzUsuńTrochę mnie odstręcza ta szczecina dzika.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Emm
Bardzo ładny nagłówek :)
OdpowiedzUsuńTeż mam szczotkę z włosiem dzika, ale jakoś puszą mi się po niej włosy :/
pusza ci sie dlatego, ze jej nie myjesz szamponem. wlosy dzika czy nasze kazde trzeba myc szamponem
UsuńNigdy nie miałam takiej szczotki, ale może kiedyś się na nią skuszę ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś chciałam kupić, ale wybrałam TT. Hmmm... może zrobiłam błąd ?
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się skuszę, ..
Miałam, ale mi nie podpasowała.
OdpowiedzUsuńMoja sis podobnej używała i włosy strasznie się jej elektryzowały :) nagłówek bardzo przyjemny:)
OdpowiedzUsuńMam dokładnie takie samo zdanie,ostatnio kupiłam taką szczotkę i porzuciłam TT .Włosy są gładkie,lśniące i bardzo miękkie :) cudo
OdpowiedzUsuńJak miałam długie włosy to marzyła mi się taka szczotka :)
OdpowiedzUsuńNagłówek jest świetny, bardzo mi się podoba :-) A co do szczotki, to kusisz, szczególnie tym, że włosy się po niej nie puszą, bo z tym mam największy problem, widzę, że cena jest ok, więc muszę rozważyć jej zakup :-)
OdpowiedzUsuńmam szczotkę z włosia dzika juz ponad rok i jestem z niej bardzo zadowolona ;) różnica między nia a szczotkami zwykłymi jest jak niebo a ziemia, nic nie ciągnie, nie szarpie i nie niszczy włosa. jedynie co to nie lubię jej myć szamponem (włosy tak jak nasze należy oczyszczać) bo szczecina dzika jest szorstka i sztywna....teraz od tygodnia mam Tangle Teezer'a !! jest świetna, myślałam ze opinie sa przesadzone, ale warto wypróbować! wygładza włosy jakby wyszly spod prostownicy:)
OdpowiedzUsuńJ.
dobrze wiedzieć, że szczotkę należy od czasu do czasu umyć szamponem:)
Usuńbardzo przypomina mi moją szczotę - khaję natalię, którą uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńi u mnie również dzik zdetronizował tangle teezery i wszystkie inne szczotki ;)
Nagłówek bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńJa polubiłam plastikowe szczotki :)
OdpowiedzUsuńUżywam grzebienia :)
OdpowiedzUsuńNagłówek bardzo ładny, elegancki:) A co do szczotki, to moja leży praktycznie nieużywana;P Jakoś nie mogę się przestawić, wolę TT:)
OdpowiedzUsuńMam krótkie włosy, więc wystarczy mi zwykły grzebień ;)
OdpowiedzUsuńNagłówek bardzo ładny, na początku nie poznałam gdzie jestem! :D
OdpowiedzUsuńCo do szczotki, to jeszcze w życiu nie próbowałam :) Nie mówię nie, ale póki co nie mogę żyć bez TT :D
Mam tę szczotkę, ale na moich włosach nie sprawdza się tak rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńJa mam swoją TT i jest dla moich cienkich i plątliwych włosów wspaniała, więc mam już swój ideał ;)
OdpowiedzUsuńNigdy takiej nie widziałam.
OdpowiedzUsuńMuszę sobie sprawić taką szczotkę i przekonać się czy u mnie również sprawdziłaby się tak samo dobrze, na razie przeżywam od 1,5 roku nieustającą fascynację TT
OdpowiedzUsuńA czy przy splątanych włosach również się sprawdza? Moje włosy mają tendencję do plątania się po umyciu i trudno je rozczesać...
OdpowiedzUsuńmoje włosy aż tak się nie plączą, więc trudno jest mi odpowiedzieć, ale myślę, że dałaby radę :)
UsuńMyślę nad zakupem szczotki z naturalnym włosiem do masażu skalpu, podobno świetnie sprawdza się w tej roli :)
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę o takiej szczotce! :D
OdpowiedzUsuńDlaczego zrezygnowałaś z tych butów z CCC?
Pierwszy raz słysze o tej szczotce :)
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy by się sprawdziła do moich włosów :)
Myślę, że kiedyś na pewno taką kupię :D
OdpowiedzUsuńZaintrygowałaś mnie tą szczotką !
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że udało mi się dotrzeć do Szczotkarni i że szczotka sprawiła Ci tyle radości :) Ja mam taką do ciała i też jestem bardzo zadowolona, bo wykonanie jest naprawdę solidne :)
OdpowiedzUsuńMam chęć taką kupić :)
OdpowiedzUsuń