Obietnice producenta:
Płyn micelarny jest komfortowy i ma subtelny zapach. Delikatnie oczyszcza skórę z zanieczyszczeń i usuwa makijaż twarzy, oczu i ust. Nawilża i odświeża. Łagodzi podrażnienia i przywraca komfort. Przeznaczony jest do stosowania bez użycia wody. Delikatne, białe płatki róży stulistnej, jaśminu i stokrotki nadają skórze wrażenie gładkości, miękkości oraz jedwabistości, nawilżają i eliminują szorstkość naskórka.
Skład: Aqua, Poloxamer 184, Disodium Cocoamphodiacetate, Polysorbate 20, Propylene Glycol, Sodium Hydroxide, Glycerin, Disodium EDTA, Sodium Citrate, Peat Extract, Sodium Chloride, Citric Acid, Rosa Centifolia Flower Extract, Jasminium Officinale Flower Extract, Bellis Perennis Flower Extract, Xanthan Gum, Parfum, Benzyl Alcohol, Salicylic Acid, Sorbic Acid.
200 ml kosztuje 21,99 zł w sklepie internetowym Tołpa lub w Rossmannie
Moim zdaniem:
Kosmetyki Tołpy bardzo sobie cenię i darzę dużą sympatią, miałam możliwość poznania już kilku z nich i o żadnym złego słowa powiedzieć nie mogę :) Więc kiedy miałam możliwość kupienia kilku produktów Tołpy za zawrotną sumę 39,99 zł ( Face&Look Box z Tołpą rozeszły się jak świeże bułeczki ), nie wahałam się ani chwili, dzięki czemu mogłam poznać jeden z najpiękniej pachnących płynów micelarnych dostępnych na naszym rodzimym rynku kosmetycznym.
Opakowanie jest charakterystyczne dla marki Tołpa, proste w kształcie, minimalistyczne i estetyczne. To biała, plastikowa buteleczka, u wylotu której znajduje się wygodne i bardzo szczelne zamknięcie typu 'klik'. Szata graficzna utrzymana jest w subtelnych, stonowanych kolorach. W środku poręcznej buteleczki kryje się 200 ml krystalicznie czystej cieczy o delikatnym i finezyjnym kwiatowym zapachu- mimo że nie lubię takich zapachów, ten wyjątkowo przydał mi do gustu, co więcej jestem zdania, że jest to jeden z najpiękniejszych zapachów kosmetycznych, jest łagodny, eteryczny i taki harmonijny :)
Jak wiecie na składach się nie znam, ale doinformowałam się, że skład płynu micelarnego Tołpy jest niezwykle przyjazny- kwiatowe ekstrakty z róży stulistnej, jaśminu i stokrotki działają kojąco na skórę, łagodne substancje myjące nie zrobią krzywdy nawet bardzo wrażliwym cerom, a wyciąg z torfu ma właściwości bakteriobójcze.
Płyn micelarny, jak wszystkie kosmetyki Tołpa, jest delikatny, a jednocześnie bardzo skuteczny. Nie ściąga ani nie podrażnia skóry, nie powoduje łzawienia czy szczypania oczu. Jest doskonałym tonikiem, pozwalającym odświeżyć skórę twarzy w ciągu dnia oraz rewelacyjnym kosmetykiem do demakijażu, który poradzi sobie z każdym makijażem bez potrzeby mocnego tarcia- płyn świetnie rozpuszcza kolorowe kosmetyki nie rozmazując ich przy oczyszczaniu. Bardzo dobrze zmywa zanieczyszczenia, pozostawiając na twarzy uczucie łagodnego nawilżenia, miękkości i jedwabistości. Dzięki regularnej pielęgnacji płynem Tołpy skóra odzyskuje równowagę i komfort, jest przyjemna w dotyku, ukojona oraz rozjaśniona.
Podsumowując, uważam, że jest to jeden z najlepszych płynów micelarnych. Jest wydajny, delikatny dla skóry i bezlitosny dla makijażu oraz ma przepiękny zapach- czego chcieć więcej? No, może tylko troszkę niżej ceny ;)
Ja jestem wierna biodermie. Co do Tołpy...kupiłam jakiś wynalazek ktore miał moje uda zamienić w uda gazeli- szczupłe i jędrne. Nic to, ze nie zamienił. Ale odór, ktory preparat wydzielał... Brr... Czuje to do dzis jak pomyśle. Od tej pory ilekroć widze kosmetyk Tołpy mam jakies lęki ;)
OdpowiedzUsuńHaha... to mamy bardzo podobne doświadczenia z tą marką. Też jestem wierna biodermie, nie podrażnia a bardzo pomaga :)
UsuńW specyfiki, które mają działać takie "cuda" nie wierzę więc nawet firma tu nie pomoże ;) żaden kosmetyk nie sprawi, że Nasze ciało bez ćwiczeń i diety będzie wyglądać szczupło, pięknie, jędrnie :) nie czarujmy się.
Usuńnie miałam tego płynu, ale Tołpę miałam okazję używać :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tym produktem, szukam dobrego płynu, miałam Garnier, Loreal, Bioderma, wszystkie zachwalane, ale jakoś mnie nie przekonują, pooddawałam wszystkie oprócz Biodermy, ponieważ on całkiem dobrze radził sobie z makijażem, ale ściągał mi skórę, więc nie mogę do niego wracać. Tołpa ma całkiem dobrą opinię, przyjrze się i cenowo nie gryzie -)
OdpowiedzUsuńZ Tołpy jakoś nie miałam micela:)
OdpowiedzUsuńmiałam i był całkiem niezły ;)
OdpowiedzUsuńkusi mnie ta tołpa kusi
OdpowiedzUsuńZ tego co powiem to opinie na temat tego żelu są mocno podzielone ;)
OdpowiedzUsuńMam jego kolegę z tej samej serii, a mianowicie tonik - mgiełkę do twarzy. Podejrzewam, że obydwa produkty pachną tak samo, więc na pewno spodobałby mi się zapach płynu micelarnego! :) Może kiedyś wypróbuję! :)
OdpowiedzUsuńtonik sie zacnie sprawuje?:D
Usuńja już z tołpy dawno niczego nie miałem
OdpowiedzUsuńMam go w zapasach, ale z Tołpą u nie bywa różnie. Niektóre produkty uwielbiam, inne się nie sprawdzają, albo nawet i szkoda :(
OdpowiedzUsuńmuszę w końcu wypróbować micelare tołpy, mam wrażliwe oczy, może u mnie się jednak dobrze spiszą.
OdpowiedzUsuńnie miałam tego płynu :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego płynu, ale ostatnio polubiłam się z kosmetykami Tołpy. Ich kremy są świetne!
OdpowiedzUsuńTolpa chyba ogolnie ma dobre produkty jesli chodzi o ten plyn jeszcze go nie mialam
OdpowiedzUsuńMuszę się w końcu skusić na coś z Tołpy :)
OdpowiedzUsuńJa teraz testuję micel z biedronki :P a jak ten rozpuszcza wodoodporną maskarę? ;)
OdpowiedzUsuńnie odpowiem Ci na to pytanie, ponieważ nie używam wodoodpornych kosmetyków
UsuńTego nie miałam jeszcze.
OdpowiedzUsuńJakoś z Tołpą jest mi nie po drodze i jeszcze nic od nich nie miałam :)
OdpowiedzUsuńmam zamiar go kiedyś wypróbować.
OdpowiedzUsuńmuszę się na niego skusić :D
OdpowiedzUsuńTego płynu nie miałam. Tołpa jest dla mnie najbardziej "dziwną" marką. Ich kosmetyki są albo genialne (np. maska do włosów) albo kiepskie (np. szampon). Nie znajduję nic po środku.
OdpowiedzUsuńAż wstyd się przyznać, że ciągle przechodzę obok Tołpy obojętnie ;) Trzeba chyba w końcu się przełamać :D
OdpowiedzUsuńnie spodziewałam się, że będzie wart uwagi
OdpowiedzUsuńJa micelków teraz nie używam, więc trudno wypowiedzieć mi się na temat któregokolwiek :D
OdpowiedzUsuńTołpa jakoś ciągle jest mi obca..
OdpowiedzUsuńCena mogłaby być trochę niższa, bo jest spora jak na micelka :)
OdpowiedzUsuńMiałam żel pod prysznic z tej serii i kochałam jego zapach :-)
OdpowiedzUsuńMoja siostra miała i była zadowolona.
OdpowiedzUsuńnie miałam z tołpy nic oprócz kremidła jakiegoś które średnio mi się spisało;p
OdpowiedzUsuńZa tak wysoką cenę nie kupiłabym. MOja buzia jest wymagająca :P
OdpowiedzUsuńz tego co mówisz prezentuje się nieźle, nigdy jeszcze nie miałam nic z tej firmy, wstyd przyznać. ;p
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować:)
OdpowiedzUsuńbardzo lubie żel pod prysznic z tej linii zapachowej :)
OdpowiedzUsuńbardzo mnie kusi ajkis zakup z Tołpy a jak w naziwe białe kwiaty to mnie kusi jeszcze bardziej:) ciekawe jak by sie spisał u mnie bo np obecny gocranberry mnie szczypie w oczy;(
OdpowiedzUsuńMnie bardzo wiele płynów szczypie w oczy, polecam dwufazówkę Bielendy i właśnie ten płyn do wypróbowania :)
Usuńtego płynu jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się kiedyś nad tą firmą ;) jednak jeszcze nic nie przetestowałam .
OdpowiedzUsuńRównież lubię produkty Tołpy, ale nie miałam jeszcze okazji przetestować tego płynu.
OdpowiedzUsuńDzisiaj była promocja -50% na produkty m.in. z Tołpy. Szkoda, że wcześniej nie zapoznałam się z ich asortymentem. Bo własnie zastanawiałam się nad żelem do mycia twarzy jak i płynem micelarnym. Skoro tak chwalisz, na pewno jest wart uwagi. :)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że mam ochotę go kupić, aby pełnił funkcję tonika :)
OdpowiedzUsuńkusi mnie ta tołpa
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Tołpę ale tej botanicznej serii jeszcze nie miałam okazji poznać.
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie miałam nic z Tołpy :) Muszę kiedyś wypróbować coś :D
OdpowiedzUsuńBrzmi wyśmienicie! Ja na razie do grona ulubieńców dodałam Biodermę, Avene i Mixa i jestem bardzo ciekawa jak na ich tle wypadłaby Tołpa. Muszę poszukać dobrej promocji :)
OdpowiedzUsuńprodukty tołpy przyrzekłam sobie że na pewno wypróbuję ;) już kilkakrotnie czytałam o tym micelu pozytywne opinie ;)
OdpowiedzUsuńU mnie się sprawdza, ale nie uważam go za najlepszy:)
OdpowiedzUsuńSłyszałam że Tołpa to to samo co Be beauty tylko w innej buteleczce i droższe.. ten micel z Biedronki niestety podrażnia moje oczy ;/ obserwuję
OdpowiedzUsuńMiałam ten płyn micelarny i był wspaniały ;) miałam okazję używać go na równo z mleczkiem z tej serii i okazał się być strzałem w 10-tkę i dużo lepszym bratem mleczka.
OdpowiedzUsuńJak ja dawno nie miałam kosmetyków marki Tołpa... A tym bardziej żadnego z tej serii powyżej. Fakt, może cena jest dość wysoka, ale przynajmniej kosmetyk dobrze i delikatnie usuwa makijaż z twarzy :)
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie spotkałam do tej pory micela, który dobrze radziłby sobie z demakijażem oczu. Może w takim razie wypróbuję i tego.
OdpowiedzUsuńU mnie najlepiej sprawdza się Garnier i nie szukam już nic innego :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego płynu, ale chyba spróbuję. :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam nic z Tołpy oprócz jednej próbki dawno temu.. Chętnie wypróbuję tego micelka ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji używać, ale jeśli jest delikatny - czuję się zachęcona, aby wypróbować :) A jeśli dodatkowo radzi sobie z tuszem - bajka.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A