Ja, lakieroholiczka, uwielbiająca zmieniać kolor na paznokciach tak często, jak tylko się da, zdecydowałam się na lakiery hybrydowe, które wytrzymują bez skazy ( pomijając odrosty ) kilka tygodni. Wiecie jak wytłumaczyłam zakup zestawu do wykonywania manicure hybrydowego narzeczonemu i bliskim, którzy wypomnieli mi to, że w koszyczku stojącym na komodzie jest blisko setka innych lakierów? A tym, że myślę przyszłościowo, że teraz mam czas, by mimo obowiązków, pozwalać sobie na częste zmienianie koloru na paznokciach, ale jak w przyszłości cały dom będzie na mojej głowie, dzieci, mąż i praca, to już nie będę mieć tyle wolnego czasu ( który wolałabym poświęcić dzieciom i mężowi ;) ani siły na malowanie paznokci :P A tak, usiądę sobie raz na dwa tygodnie, poświęcę godzinkę i będę miała manicure pierwsza klasa :D
Swój zestaw do hybrydowego manicure zamówiłam na Allegro już kilka miesięcy temu. Również kilka miesięcy temu miał pojawić się ten wpis na blogu, ale jakoś zeszło mi z jego napisaniem do dzisiejszego dnia... Jednak do rzeczy: za nieco ponad 240 zł ( z wysyłką ) otrzymałam: lampę LED o mocy 9W w białym kolorze, która wyglądem przypomina słuchawkę telefoniczną lub mostek- jest niewielka i bardzo poręczna; bazę, top i trzy wybrane kolory lakierów Semilac, tzw. efekt syrenki ( oczywiście wiedziałam, że zapomniałam czegoś sfotografować... ), odtłuszczacz oraz aceton Semilac, oba o pojemności 125 ml ( aceton idzie u mnie jak woda, więc dość szybko zaopatrzyłam się w półtoralitrową butlę ), bezpyłkowe waciki w ilości 500 sztuk, 10 drewnianych patyczków do odsuwania skórek, pilnik oraz blok polerski, a także radełko z kopytkiem, którego nie używam i dlatego też nie ma go na zdjęciu ( no dobra, o nim też zapomniałam... ). Zestaw, chociaż kupiony w ciemno, bo wcześniej nigdy nie miałam styczności z hybrydami, okazał się strzałem w dziesiątkę, jest wystarczająco dobry do wykonywania manicure w domowym zaciszu.
Uważam, że był to bardzo dobry wydatek, który szybko mi się zwrócił ( w mojej małej mieścince hybrydy u kosmetyczki to wydatek 40-50 zł ), zaś amatorskie wykonywanie hybryd wcale nie jest trudne, a lista ich zalet nie ma końca: hybrydowy manicure jest trwały, nie odpryskuje, nie zmienia koloru ani jego intensywności, przez cały okres noszenia zachowuje swój połysk, idealnie sprawdza się na dłuższych wyjazdach i okolicznych imprezach, a paznokcie są utwardzone i nie łamią się.
Swój zestaw do hybrydowego manicure zamówiłam na Allegro już kilka miesięcy temu. Również kilka miesięcy temu miał pojawić się ten wpis na blogu, ale jakoś zeszło mi z jego napisaniem do dzisiejszego dnia... Jednak do rzeczy: za nieco ponad 240 zł ( z wysyłką ) otrzymałam: lampę LED o mocy 9W w białym kolorze, która wyglądem przypomina słuchawkę telefoniczną lub mostek- jest niewielka i bardzo poręczna; bazę, top i trzy wybrane kolory lakierów Semilac, tzw. efekt syrenki ( oczywiście wiedziałam, że zapomniałam czegoś sfotografować... ), odtłuszczacz oraz aceton Semilac, oba o pojemności 125 ml ( aceton idzie u mnie jak woda, więc dość szybko zaopatrzyłam się w półtoralitrową butlę ), bezpyłkowe waciki w ilości 500 sztuk, 10 drewnianych patyczków do odsuwania skórek, pilnik oraz blok polerski, a także radełko z kopytkiem, którego nie używam i dlatego też nie ma go na zdjęciu ( no dobra, o nim też zapomniałam... ). Zestaw, chociaż kupiony w ciemno, bo wcześniej nigdy nie miałam styczności z hybrydami, okazał się strzałem w dziesiątkę, jest wystarczająco dobry do wykonywania manicure w domowym zaciszu.
Uważam, że był to bardzo dobry wydatek, który szybko mi się zwrócił ( w mojej małej mieścince hybrydy u kosmetyczki to wydatek 40-50 zł ), zaś amatorskie wykonywanie hybryd wcale nie jest trudne, a lista ich zalet nie ma końca: hybrydowy manicure jest trwały, nie odpryskuje, nie zmienia koloru ani jego intensywności, przez cały okres noszenia zachowuje swój połysk, idealnie sprawdza się na dłuższych wyjazdach i okolicznych imprezach, a paznokcie są utwardzone i nie łamią się.
Na zakończenie zaprezentuję Wam, jaki manicure gości u mnie od kilku dni, wykonany oczywiście lakierami hybrydowymi Semilac: na przekór paskudnej pogodzie za oknem, u mnie na paznokciach trochę błyszcząco, trochę jasno i pastelowo, dzięki połączeniu brokatowego Pink Gold (094) z delikatnym Sleeping Beauty (130), na którym dumnie prezentuje się naklejka-dmuchawiec, czyli szczyt moich zdolności w kwestii ozdabiania paznokci :P
W blogowych planach mam jeszcze kilka wpisów poświęconych hybrydom, bo jest to moja najnowsza kosmetyczna miłość- między innymi pokażę Wam swoją kolekcję lakierów Semilac, która w ekspresowym tempie się powiększa :D, oraz opowiem trochę o nowości marki jaką jest top no wipe ;)
Wszyscy mają, a ja jeszcze nie mam :D Ale coraz bardziej mnie kusi, tym bardziej że jestem leniwa i nie chce mi się co kilka dni malować paznokci.
OdpowiedzUsuńJa też nie mam :p
Usuńja też nie, tzn miałam dwa razy robiony, ale sama bym nie zrobiła tzn znając życie marnie by mi to wyszło bo ja z tych nerwowych;)
UsuńWygląda bardzo ładnie, chociaż o raczej nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńPiękne ❤ też mi się marzą, może w końcu się i ja skuszę !!!
OdpowiedzUsuńMiłego dnia,
Pozdrawiam.
Super to wygląda ;)
OdpowiedzUsuńTeż jakiś czas temu skusiłam się na podobny zestaw i teraz nosze hybrydy :) Piękne pazurki :)
OdpowiedzUsuńja dopiero chce mieć ;p
OdpowiedzUsuńJa nie wyobrażam sobie już powrotu do tradycyjnych lakierów :D
OdpowiedzUsuńślicznie CI wyszedł! :) mnie hybrydowy nie jara ;D jakos nie wiem sama czmeu haha, chyba mam za duzo zwykłych lakierów ;D
OdpowiedzUsuńteż mam dużo zwykłych lakierów, ale hybrydy i tak jarają mnie bardziej :P
UsuńJa miałam tylko raz robione hybrydy, byłam bardzo zaskoczona ich trwałością! Twoje się świetnie prezentują! :)
OdpowiedzUsuńChyba wkrótce się przekonam, każdy chwali i kusi mnie bardzo taki zestaw :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna sprawa, na pewno warto pomyslec na pszyszłosć:)
OdpowiedzUsuńNo Kochana, ślicznie Ci wyszło :)
OdpowiedzUsuńmarza mi sie hybrydy :D chce nauczyc sie robic)
OdpowiedzUsuńsą bardzo proste w wykonaniu:)
UsuńMam mniej więcej od roku i bardzo sobie chwalę. W koszyczku mam ok. 30 "zwykłych" lakierów które staram się co jakiś czas używać, ale głównie używam Semilac-ów :)
OdpowiedzUsuńSuper zakup :)
OdpowiedzUsuńDoliczając ściągnięcie wcześniejszych hybryd uzbiera się kolejna godzinka :p
ściąganie hybryd jest dla mnie najgorsze:P
Usuńuległaś w końcu :)
OdpowiedzUsuńoczywiście, to było tylko kwestią czasu :P
UsuńEch, mi też się marzy... A kiedyś wcale mnie to nie ruszało... I niebawem mam urodziny! Nie podesłałabyś mi gdzieś nazwy sprzedawcy, u którego kupowałaś? ;* bardzo proszę <3
OdpowiedzUsuńpodesłałabym, oczywiście, że bym podesłała:)
Usuń;*
Usuńwow, wgląda super. Dla mnie rozwiązanie idealne bo nie lubię dłubać przy paznokciach.
OdpowiedzUsuńPiękny jasny róż :)
OdpowiedzUsuńkiedys sobie na pewno taki zestaw kupie :D
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci wyszło! Ja jestem beztalenciem w tym temacie, próbowałam więc wolę chodzić na hybrydę do profesjonalisty :).
OdpowiedzUsuńja do profesjonalistki wybiorę się przed ślubem, by w tym dniu mieć perfekcyjny manicure :)
UsuńZawsze uważałam, ze wszelkie działania z paznokciami są mega trudne, a tu proszę banał! Bardzo ładny manicure ;)
OdpowiedzUsuńteż myślałam, że hybrydy to wyższa szkoła jazdy, ale wcale tak nie jest :)
UsuńAle śliczne Ci wyszły :)
OdpowiedzUsuńpiękne kolorki! Ja swoje króciutkie zapuszczam, żeby móc iść szybciutko do kosmetyczki :)
OdpowiedzUsuńGratuluję udanego zakupu :) Ja nie mam takiej wprawy w malowaniu paznokci :)
OdpowiedzUsuńA ja nie mam i raczej mieć nie będę, mam hybrydy indigo i charbonne ;)
OdpowiedzUsuńŁadne mani:)
Rownież mam i jestem zadowolona :) chociaż teraz znowu przeszłam na zwykle lakiery
OdpowiedzUsuńja od czasu do czasu też maluję paznokcie zwykłym lakierem, w końcu coś muszę z nimi zrobić:P
UsuńNa Twoich paznokciach są moje ulubione kolory Semilaczków :)
OdpowiedzUsuńTeż mam kolor Biscuit i uwielbiam go na paznokciach. :)
OdpowiedzUsuńJa nie mam i póki co mnie nie kuszą, ale kto wie ;)) Piękny mani :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się. Bardzo ładnie wyglądają.
OdpowiedzUsuńJakie śliczne pazurki :)
OdpowiedzUsuńWybrałaś odcienie w mojej ukochanej kolorystyce :)) Ślicznie wyszło, też chcę! Buziak Kochana :*
OdpowiedzUsuńNie wszysycy mają ;( ja NIE MAM xD
OdpowiedzUsuńto co się ociągasz :P?
UsuńJa też jeszcze nie mam :(
UsuńPodostawałam trochę różnych akcesoriów i lakierów do hybryd i w końcu zdecydowałam się na zakup lampy :) Będę próbować niedługo :)
OdpowiedzUsuńA gdzie kupowałaś? Można dostać dobre namiary,bo u mnie wyszło za wszystko 350 złotych bez przesyłki..
OdpowiedzUsuńkupowałam na allegro, wpisałam "zestaw do hybryd" i wybrałam ten, który spodobał mi się najbardziej:) starałam się wybrać taki, aby było w nim wszystko, co jest potrzebne do wykonywania manicure.
UsuńKusi mnie taki zestaw ;) Wydaje mi się jednak, że chyba nie potrafiłabym sobie zrobić fajnych paznokci, bo przy malowaniu zwykłym lakierem się denerwuje a co dopiero hybrydą ;) Ale może kiedyś ... ;)
OdpowiedzUsuńKocham hybrydy, ale przez to ze paznokcie rosna mi jak szalone, musze czesto zmieniac i to raczej nie jest dobre dla plytki :(
OdpowiedzUsuńpodeślesz link do tego sprzedawcy?:D korci mnie lampa UV
OdpowiedzUsuńsprawdź maila :D
Usuńdzięki! a powiedz mi jeszcze każdego pazura suszysz osobno pod lampą? Czy nakładasz cały lakier i dopiero pod lampę?
Usuńo tym jak maluję paznokcie hybrydami też będzie wpis ( przynajmniej tak planuję ;), ale już teraz mogę Ci powiedzieć, że najpierw maluję paznokcie u jednej dłoni i wszystkie wsadzam pod lampę i dopiero później biorę się za malowanie drugiej :)
UsuńJak długo ta naklejka Ci się trzyma na hybrydzie ??? Zastanawiam się nad zakupem naklejek, ale czytałam gdzieś, że szybko odpadają.
OdpowiedzUsuńrobiłam paznokcie przeszło tydzień temu i naklejka cały czas trzyma się bardzo dobrze na hybrydzie:)
Usuńwygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńJA jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńJa tez jestem bliska podjęcia decyzji o hybrydach co z tego wyjdzie? okaże się:)
OdpowiedzUsuńa ja nie mam :P heh miałam chybrydę robioną ze 2 razy, ale jak ją zdjełam to paznokcie były w średniej kondycji :(
OdpowiedzUsuńJaki piękny Ci wyszedł! :)
OdpowiedzUsuńcudowny manicure, ja kocham hybrydy i za każdym razem wychodzą mi lepiej i dłużej się trzymają. te które mam teraz są na moich paznokciach już trzeci tydzień , a nowe zrobię dopiero w weeeknd, mam ze 30 kolorów, ale Pink Gold muszę jeszcze kupić, piękność
OdpowiedzUsuńWitaj w gronie hybrydoholiczek :D :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam odcien 094, jest cudowny :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne pazurki <3
OdpowiedzUsuńJa już sobie nie wyobrażam funkcjonować bez hybryd :)
OdpowiedzUsuńDobre wytłumaczenie ;d
OdpowiedzUsuńMam podobny motyw dmuchawca na telefonie ^^
Ja nie mam, ale lubię często zmieniać kolor na paznokciach. Zauważyłam że coraz więcej osób ma hybrydy.
OdpowiedzUsuńświetny jest ten manicure hybrydowy
OdpowiedzUsuńDostałam ostatnio na urodziny zestaw semilac no i tak sobie testuje testuje, uczę się i póki co jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńwytłumaczenie świetne = mówią to ja - żona, matka dwójki dzieci, mająca na głowie cały dom ;) a co do produktu - zastanawiam się, czy umiałabym się w tym odnaleźć ;)
OdpowiedzUsuńMy jeszcze nigdy nie miałyśmy hybryd ale może się to zmieni bo coraz bardziej nam sie podobają :)
OdpowiedzUsuńMoje rozdwajające się paznokcie niestety hybrydy nie tolerują :/
OdpowiedzUsuńJa też planuję zakupić zestaw :)
OdpowiedzUsuńJa nosiłam hybrydki przez długi czas w ubiegłym roku, ale trochę mi osłabiły moje naturalne paznokcie. Kusi, nie powiem, bo wygoda to była nie do opisania, ale sama nie wiem...
OdpowiedzUsuńWłasnego zestawu nie mam, ale robi mi koleżanka hybrydy od czasu do czasu. Dla zapracowanych super rozwiązanie:)
OdpowiedzUsuńcudowne kolory! :)
OdpowiedzUsuńTen kto wymyslil mani hybrydowy. Nobla mu. Dotychczas malowalam pazury co dwa dni bo lakier odpryskiwal. O dlugim czasie schniecia nie wspomne. Teraz zwykly lakier tylko na stopy!
OdpowiedzUsuń