2. Rozkoszny case na telefon- niedawno wymieniłam mojego grata na nowy, porządny telefon. Kosztował mnie niemało, ma starczyć na przynajmniej dwa-trzy lata ( nie lubię zmieniać telefonów ), a że jest to Samsung A5, który z obu stron jest szklany, obudowa jest mi niezbędna. Tym bardziej przy mojej (nie)zręczności. Jeden case kupiłam tego samego dnia, co telefon ( złoty :D ), ale kusi mnie jeszcze taki mega infantylny, jak widoczny na zdjęciu króliczek :P
3. Deska do prasowania- widzicie bardzo dobrze. Pomiędzy testowaniem tuszu do rzęs dodającego spektakularnej objętości a najnowszej generacji kremem zwalczającym cellulit, zajmuje się też przyziemnymi sprawami, takimi jak chociażby prasowanie :P Porządna deska do prasowania to właściwie mój priorytetowy zakup. Jak już mam prasować mężowi koszule, to nie zamierzam tego robić na byle czym :P
4. Zmysłowe olejki do ciała Bielenda- o tych olejkach czytam na Waszych blogach same pozytywne recenzje. Bardzo je zachwalacie, a że sama też bardzo lubię wszelkie olejki do pielęgnacji, nie dziwota, że nowość Bielendy znalazła się na mojej wishliście. Ponadto, na wishliście urodowej blogerki musiał pojawić się jakiś kosmetyk :P
5. Szary płaszcz- ostatnie dwa sezony jesienno- zimowe przechodziłam w puchatych kurtkach, teraz mam ochotę na nowo wskoczyć w płaszcz. Tylko najpierw trzeba takowy kupić, a to już nie jest prosta sprawa- stałam się bardzo wymagająca ;) Chciałabym płaszcz o klasycznym kroju, w ładnym odcieniu szarości i dobry jakościowo, coby starczył mi na kilka lat. Może doradzicie mi jakiś sklep, w którym mogłabym nabyć taki płaszcz?
szary płaszcz widziałam w lumpeksie koło mnie:D ale stwierdziłam że obędę się bez niego;p
OdpowiedzUsuńEtui na telefon jest urocze chociaż nie wiem czy wygodnie takie coś by się trzymało .Płaszcz bardzo mi się podoba ale ja wolałabym czarny , niestety nie wiem gdzie można go dostać .
OdpowiedzUsuńpewnie nie jest wygodne, ale za to jakie słodkie i urocze :D
Usuńja również poluję na fajny szary płaszcz no i przydałaby się jakaś dobra książka
OdpowiedzUsuńksiążek najwięcej w netach w wersji ebooka:)
UsuńDeska do prasowania... Właśnie wczoraj wydałam na porządną deskę 265zł.......... Oj drogi koszt :P Ale nie narzekam ;) Prasuje się fajnie :D Szkoda, że deska sama nie prasuje :D
OdpowiedzUsuńja akurat lubię prasować: włączę sobie film i lecę z żelazkiem :D ale muszę mieć porządny sprzęt, taki przy którym się nie namęczę :P
UsuńTeż ostatnio robiłam wishlistę, ale jakoś zapomniałam umieścić na niej książkę:) Mimo tego kliknęłam dzisiaj 4 tytuły na znaku, żeby mieć co czytać jesienią.
OdpowiedzUsuńpłaszczyk marzy mi się też
OdpowiedzUsuńco WY macie z tym płaszczem:D
UsuńJa też bardzo chętnie przygarnęłabym nowy, uroczy case na telefon :) Płaszczyk też jest na mojej liście zakupowej, na kolor się jeszcze nie zdecydowałam - zastanawiam się między beżem, a szarością :)
OdpowiedzUsuńbeżowy już mam, a ostatnio mam fazę na szarości:)
Usuńpowodzenia w realizacji!
OdpowiedzUsuńJestem w trakcie poszukiwania jesienno-zimowego płaszcza. Widziałam całkiem fajne na stronie Mango.
OdpowiedzUsuńTaki szary płaszcz sama bym sobie kupiła.
OdpowiedzUsuńTen case na telefon słodko wygląda, też bym się skusiła :P
OdpowiedzUsuńPiękne etui ♥
OdpowiedzUsuńMam to etui na moją m4 ;) jest świetne, ale nie dość że tel jest dość spory to przez etui jesscze większy i zaczęło denerwować mnie to, że nie mieścił mi się w kieszeni ;d teraz leży i się kurzy
OdpowiedzUsuńBoski płaszczyk. Szkoda że mi takie nie pasują :)
OdpowiedzUsuńOooo pierwszy raz widzę tą książkę Sparksa, a lubię jego twórczość :) Na pewno przeczytam!! :D
OdpowiedzUsuńRównież poszukuję płaszcza :)
OdpowiedzUsuńmam króliczka ;) niestety jest bardzo niewygodny ;)
OdpowiedzUsuńNa taki płaszczyk też będę polować tej jesieni :)
OdpowiedzUsuńPrzesłodkie jest to etui na telefon ale niestety mało praktyczne :D.
OdpowiedzUsuńEtui jest cudowne:)Zawsze miałam słabość do szarych płaszczy. W zeszłym roku zakupiłam sobie bosmankę w H&M ze względu na dobrej jakości materiał.
OdpowiedzUsuńjaki zajebisty case !! ja płaszczyk mam, ale potrzebuje jakąś fajną kurtkę ;)
OdpowiedzUsuńCase na telefon najlepszy *.* :D
OdpowiedzUsuńEtui jest świetne. :-)
OdpowiedzUsuńTe olejki mnie też kuszą :D
OdpowiedzUsuńUświadomiłaś mi, że jesień za pasem i czas także na swoją listę :) Mnie także przydałby się nowy płaszczyk.
OdpowiedzUsuńJestem maniaczka plaszczy mam ich mnustwo, to bardzo nie dobrze^^ bo ide po jeansy a wracam z okryciem wierzchnim ;p szary, czarny i bezowy - to zawsze pewniaki ktore sie sprawdza ) polecam tez olejek z bielendy, juz koncze 2gie opakowanie ;p
OdpowiedzUsuńteż mam chęć na szary płaszcz ale koniecznie jednorzędowy
OdpowiedzUsuńNie rob tego! Przyucz męża do prasowania bluzek Tobie:))))) Co do olejków ... tez sie napaliłam i rozczarowałam srodze:(
OdpowiedzUsuńon będzie dbał o to, abym nie umarła z głodu:P
UsuńJaki cudny ten case :)
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś mi o płaszczyku! Chyba jeden ukradnę mamie ;)
OdpowiedzUsuńMiałam taki case z królikiem, ale niezbyt to wygodne w użytkowaniu i rozciąga się;)
OdpowiedzUsuńA olejki Bielendy całkiem fajne są:)
Ten płaszczyk co jest na zdjęciu jest piękny. Ale w swojej szafie mam już zdecydowanie za dużo takich okryć - bo pewnie poszłabym na polowanie takiego.
OdpowiedzUsuńOoo moja deska do prasowania :D Ja ostatnio dokupiłam na nią pokrowiec, bo obecny już się wysłużył :p
OdpowiedzUsuńSzary płaszcz już mam i ekstra się sprawuje :)
Zamawiaj casy z ebaya na licytacji! Ja tylko w ten sposób kupuje casy. Potrafię wylicytować nawet za 2zł
OdpowiedzUsuńCase jest cudownie uroczy :)
OdpowiedzUsuńKsiążka i mnie ciekawi :) Olejek Bielendy mam i jestem z niego bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńCase podbil moje serce :)
OdpowiedzUsuńJa też jest wielką fanką Nicholasa Sparksa!
OdpowiedzUsuńOlejki Bielendy gorąco polecam:)
OdpowiedzUsuńTeż chce takie śliczne coś na telefon :) Już mamy jedną pandę :D
OdpowiedzUsuńcase na telefon przeuroczy
OdpowiedzUsuńMam tego królika na telefon :D
OdpowiedzUsuńPłaszczyk świetny :) A case chyba sobie też takiego sprawie, jest świetny :D
OdpowiedzUsuń