Obietnice producenta:
Serum do rzęs i brwi składa się z dwóch specjalnie opracowanych formulacji: z eyelinerem do stosowania na linię rzęs zawiera odżywcze lipooligopeptydy, które stymulując cebulki przyspieszają wzrost rzęs oraz zagęszczają i pogrubiają strukturę włosków. Ze szczoteczką do stosowania na całej długości rzęs i brwi posiada w swojej formule żel z aloesu, witaminę E oraz olejek rycynowy, które wnikając we włókna włosków, nawilżają je, uelastyczniają i dogłębnie wzmacniają. Dodatkowo serum w naturalny sposób widocznie je przyciemnia.
11 ml/ około 24,00 zł w aptekach
Regeneracyjne serum do włosów sprawia, że włosy są znów miękkie, gładkie, błyszczące i zdrowe na całej długości. Regenerum wzmacnia i regeneruje zniszczone włosy, naprawiając uszkodzenia powstałe na skutek działania czynników zewnętrznych oraz zabiegów termicznych, chemicznych i mechanicznych. Dodatkowo serum neutralizuje ładunek elektrostatyczny włosa, dzięki czemu niweluje efekt puszenia, ułatwiając pielęgnację i układanie, a dzięki systemowi stopniowego uwalniania substancji aktywnej, preparat zapewnia długotrwałą pielęgnację włókien keratynowych włosów, od korzenia po samą końcówkę.
125 ml/ około 15,00 zł w aptekach
Moim zdaniem:
Dzisiaj zapraszam Was na recenzję dwóch produktów Regenerum- serum do rzęs i brwi oraz do włosów. Jeden z tych kosmetyków okazał się godnym polecenia, drugi, no cóż, radziłabym go unikać. Domyślacie się może którego z nich nie polubiłam?
Recenzję zaczniemy od serum do włosów. Produkt został zamknięty w miękkiej tubce, której szatę graficzna stanowią czarne napisy na białym tle. Tubka jest wygodna w używaniu, nie wyślizguje się z dłoni, łatwo daje się ugniatać, umożliwiając bezproblemowe wyciśnięcie kosmetyku na dłoń. Serum jest gęste, kremowe, po nałożeniu na włosy nie spływa z nich.
Regenerum do włosów używałam jak odżywki do włosów, aplikując je od połowy ich długości po same końce i nie spłukując. Serum przede wszystkimi zadbało o to, aby nawilżenie włosów było na odpowiednim poziomie. Pilnowało ( czas przeszły, bo już je zdenkowałam ), aby włosy się nie puszyły ani nie elektryzowały. Wystarczyło użyć go raz, aby włosy były przyjemne w dotyku, miękkie oraz gładkie. Serum dodatkowo zdecydowanie ułatwia rozczesywanie włosów, które są podatniejsze na układanie, zdrowo wyglądają i pozostają w dobrej kondycji.
Wśród składników serum do włosów mamy nasiona z drzewa korab, które poprawiają elastyczność włosów i ich odporność na czynniki zewnętrzne; ekstrakt z kiełków soi i pszenicy, działający odżywczo na włosy, a także prowitaminę B5 i olej rycynowy, znane ze swoich odżywiających i wzmacniających właściwości.
Pora na serum do rzęs i brwi. Jego opakowanie zostało dobrze przemyślane i zaprojektowane. Biała nakrętka z napisami z jednej strony zakończona jest cieniutkim pędzelkiem, z drugiej spiralną szczoteczką. Jednocześnie zakręca dwie, oddzielne buteleczki: w jednej jest mlecznobiała odżywka do rzęs i brwi, w drugiej przezroczyste, lekko żelowe serum do rzęs. Ich aplikacja jest prosta i wygodna: szczoteczką przeczesuję brwi i rzęsy, a na górną linię rzęs nakładam serum, tak samo jak eyeliner.
W składzie serum do rzęs i brwi znajdziemy lipooligopeptydy, które stymulują cebulki rzęs do produkcji keratyny, czyli głównego budulca włosów; ekstrakt ze świetlika, działający kojąco i łagodząco na delikatną skórę powiek; olej rycynowy, który intensywnie wzmacnia oraz stymuluje wzrost rzęs i brwi; kompleks matrykiny i prowitaminy B5 ograniczające wypadanie włosków oraz żel z aloesu i witaminę E, które wzmacniają i nawilżają rzęsy i brwi
Serum stosowałam sumiennie, naprawdę długi czas, bo ponad 2 miesiące. Wieczór w wieczór aplikowałam je na brwi i na rzęsy. Niestety, nie mogę opowiedzieć Wam o piorunujących efektach, bo prawdę powiedziawszy nie zauważyłam żadnych, nawet najmniejszych. Serum nie zagęściło ani nie wzmocniło włosków. Rzęsy nie są dłuższe, podkręcone ( jak w przypadku używania serum Bodetko Lash ), wizualnie też nie wyglądają, jakby było ich więcej. Z brwiami sprawa ma się tak samo, w jakim stanie były dwa miesiące temu, w takim są nadal. Jedyny plus jako dostrzegam w tym serum to to, że nie uczula, nie podrażnia, nie wywołuje łzawienia ani szczypania. Jednak to trochę za mało,...
Podsumowując, mimo najszczerszych chęci serum do rzęs nie mogę Wam polecić. U mnie się kompletnie nie sprawdziło. Za to odżywkę polubiłam bardzo. Więc, jeśli macie ochotę poznać produkty Regenerum, to polecam zacząć właśnie od serum do włosów.
Miałam oba i nie czuję ochoty na powtórkę 😜
OdpowiedzUsuńSzkoda, że serum się nie sprawdziło.
OdpowiedzUsuńja uznaję tylko long4lashes. żadne inne;)
OdpowiedzUsuńNie miałam pojęcia, że mają również produkt do włosów ! :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że serum nie sprawdziło sie lepiej do tej pory miałam kilka które rzeczywiście u mnie działały
OdpowiedzUsuńz long4lashes miałaś?:)
UsuńMialam serum do wlosow i nie zauwazylam poprawy w kondycji mojej czupryny, a szkoda bo wiazalam z nia duza nadzieje :/
OdpowiedzUsuńOdżywka do włosów zbiera pozytywne opinie ;)
OdpowiedzUsuńNie wypróbowałabym, mam wrażliwe oczy.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię naturalne serum, np. sam olejek rycynowy.
Pozdrawiam serdecznie :)
a właśnie moja mama zastanawiała się nad tym serum do rzęs, bo jej koleżanki teraz pokupowały :D a wychodzi na to, że wcale nie warto... :)
OdpowiedzUsuńciekawe jak u mnie spisałoby się to serum :)
OdpowiedzUsuń_____________
PorcelainDesire ♥
Odzywki do wlosow nie mialam. Za to uzywalam serum i jak wiekszosc tej serii to tylko sciema:)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jej pełnego składu. Podejrzewam, że nie zawiera bimatoprostu i na efekty trzeba czekać zdecydowanie dłużej :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że serum do rzęs nie zapewniło nawet najmniejszych efektów :(
OdpowiedzUsuńu mnie regenerum na rzęsy kompletnie się nie sprawdziło! :(
OdpowiedzUsuńRównież stosowałam serum do rzęs od "Regenerum". Muszę przyznać, że u mnie trochę zadziałało - nie ma mowy o niesamowitym efekcie, jak po droższych odżywkach, jednakże linia rzęs została skutecznie zagęszczona (wyrosło całkiem dużo nowych włosków) :)
OdpowiedzUsuńRegenerum do włosów chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za serami do rzęs :) ale ogólnie ta marka mało mnie kusi ;)
OdpowiedzUsuńUżywam regenerum do rzęs, ale coś mnie zaczynają boleć po tym oczy... i z tego co wyczytałam w Internecie, dużo dziewczyn ma ten sam problem.
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie próbowałam jeszcze kosmetyków Regenerum. Dziękuję za recenzję :)
OdpowiedzUsuńMnie jakoś nie ciągnie do tej firmy.
OdpowiedzUsuńJa używam Kerabione - świetnie się u mnie spisuje. :-)
OdpowiedzUsuńTo chyba nie dla mnie ☺
OdpowiedzUsuńJa nie lubię eksperymentować ze swoimi włosami i jedyne, czego używam, to szampon i odżywka.
OdpowiedzUsuńohmylifex.blogspot.com
Odżywkę do włosów stosowałam, kiedyś mama kupiła i mi niestety nie pomogła. Zresztą moje włosy są wybredne i żeby im coś pomogło to trzeba się naszukać i wypróbować milion odżywek, masek i może coś pomoże.
OdpowiedzUsuńO serum nie słyszałam, ale jak nie polecasz to i zapomnę :D
Pozdrawiam,
Jessica Januszkiewicz
Ja teraz stosuję czysty olejek rycynowy na brwi, i też jakoś szału nie ma :( Wiem, że Regenerum na paznokcie nie działa, więc też właśnie wątpię w działanie produktu na brwi i rzęsy - ale reklama robi swoje i biznes się kręci :D
OdpowiedzUsuńświetny produkt, naprawdę wart polecenia:)
OdpowiedzUsuńU mojej mamy to serum do rzęs i brwi też nie zadziałało.
OdpowiedzUsuńW moim przypadku świetne działanie okazała się mieć odżywka https://bodetkolash.pl/ naprawdę solidna receptura.
OdpowiedzUsuń