21:31:00

Recenzja: Łagodzące mleczko do demakijażu Tolerans Sensitive od Dermedic

Lata temu zrezygnowałam z mleczek do demakijażu na rzecz płynów dwufazowych lub micelarnych. W porównaniu z nimi mleczka zaczęły wydawać mi się jakieś takie tłuste, cięższe, ogólnie wypadały mniej korzystnie. Jednak, gdy jakiś czas temu przeglądałam ofertę marki Dermedic, to po wielu, wielu latach, po raz pierwszy zainteresowało mnie pewne mleczko oczyszczające, o którym chciałam dziś co nieco napisać. Produkt do demakijażu z serii Tolerans Sensitive przeznaczony jest do skóry wrażliwej, alergicznej, a za zadanie ma łagodzić objawy nadreaktywności skóry, utrzymać prawidłowy poziom nawilżenia oraz skutecznie oczyszczać. Zaraz opowiem Wam o tym, jak te wszystkie obietnice producenta mają się do rzeczywistości.
Recenzję zaczniemy jednak od tego, co zwykle, czyli spraw czysto technicznych :) Łagodne mleczko oczyszczające od Dermedic wlane zostało do prostej, plastikowej buteleczki, zakręcanej na zwykłą nakrętkę, którą trzeba nacisnąć z jednej strony, aby z drugiej pojawił się dzióbek, przez który można przelać kosmetyk na wacik. Ogólnie rzecz ujmując, opakowanie jest praktyczne, wygodnie mi się z niego korzysta, bo nie wyślizguje się z dłoni. Mleczko ma bardzo lekką konsystencję, zaskakująco rzadką- zawsze, gdy go używałam, pierwsze skojarzenie jakie mi się nasuwało to "micelarne" ;) Ten kosmetyk mógłby mieć też w swojej nazwie "chłodzące", bo mimo iż nigdy nie stało obok lodówki, to zawsze, ale to zawsze, gdy aplikowałam mleczko na skórę odczuwałam przyjemne chłodzenie, które działało bardzo kojąco i uspokajająco na moją skórę. Fenomenalne uczucie po całym dniu ;) Kosmetyk ma subtelny, przyjemny zapach, który na pewno nie jednej osobie przypadnie do gustu. 
Mleczko jest naprawdę łagodne, nie tylko dla skóry, ale też dla makijażu. Niestety, w porównaniu do płynów micelarnych, trochę gorzej radzi sobie z demakijażem, przez co musiałam zużywać więcej wacików, aby zmyć makijaż. Na tym etapie wieczorne oczyszczanie mojej skóry, oczywiście, się nie kończy, bo nie ważne czy demakijaż wykonuję płynem micelarnym czy mleczkiem, dodatkowo zawsze sięgam jeszcze po żel do mycia twarzy. Mimo że używałam więcej wacików i większej ilości kosmetyku, to i tak okazał się być stosunkowo wydajny- mleczko stosowałam co wieczór przez około półtora miesiąca. Myślę, że jest to dobry wynik wydajności ;) Mleczko nie pozostawia na skórze tłustej warstwy, a na oczach wrażenia mgły. Błyskawicznie się wchłania, pozostawiając skórę przyjemnie gładką i miękką w dotyku. Kosmetyk do oczyszczania marki Dermedic jest bardzo delikatny dla skóry oraz oczu, nie ma w ogóle takiej możliwości, aby w jakikolwiek sposób podrażnił. Nie wysusza skóry i nie powoduje jej ściągnięcia. Wręcz przeciwnie, po każdym użyciu sprawia, że skóra jest nawilżona, zmiękczona i ukojona. Dodatkowo łagodzi wszelkie podrażnienia i nie pogarsza stanu cery. 
Łagodne mleczko oczyszczające Tolerans Sensitive ma pojemność 200 ml, dostępny jest w aptekach, gdzie dostaniecie go już za około 15,00 zł. Można zmyć nim makijaż, odświeżyć skórę w ciągu dnia lub, gdy tego potrzebuje, ukoić ją, przynosząc jej upragnioną ulgę. 

21 komentarzy:

  1. Omijam mleczka do demakijażu szerokim łukiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie przepadam za mleczkami do demakijazu. O wiele bardziej wole lzejsze konsystencje i wody micelarne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mimo wszystko nie przekonam sie do mleczek. Moja cera jest na nie za tlusta:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie bym go użyła do demakijażu :D Miłej środy Kochana!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja zaczęłam stosować szampon tej firmy i jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zostanę chyba przy płynie micelarnym, bo jakoś mi się nie uśmiecha zmywać makijaż toną wacików :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie lubię mleczek do demakijażu, zdecydowanie lepiej sprawdzają się u mnie płyny micelarne..
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie lubię mleczek, niezależnie od firmy, nic nie przebije miceli :P

    OdpowiedzUsuń
  9. kiedyś chętnie używałam kosmetyków Dermedic, ale jakoś się zraziłam iiii obecnie ich unikam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo często używam mleczek jako pierwszego kroku demakijażu

    OdpowiedzUsuń
  11. lubię kosmetyki dermedic ale mleczka to nie moja bajka

    OdpowiedzUsuń
  12. Nam mleczka odpowiadają i stosujemy je naprzemiennie z płynami. Ciekawi nas to więc się za nim rozejrzymy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zrezygnowałam z uzywania mleczek jakis czas temu

    OdpowiedzUsuń
  14. ja też od lat już nie używam mleczek i chyba żadna recenzja mnie nie skusi do powrotu, bo jakoś nie odpowiada mi ta konsystencja :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja ogólnie lubię mleczka do demakijażu, a widzę, że to mogłoby mnie oczarować.

    OdpowiedzUsuń
  16. Cześć, bardzo dobry wpis. Jeśli chcesz, żeby czytało się go jeszcze lepiej, zostawiaj wiersz odstępu pomiędzy akapitami. Wtedy wzrok się tak nie męczy i czytelnicy chętniej dotrwają do końca.

    OdpowiedzUsuń
  17. Osobiście używam żelu micelarnego i jestem bardzo zadowolona :) Mleczek nie stosuję.

    OdpowiedzUsuń
  18. ja jakoś nie mogę się przekoanć do tej marki. raz się zraziłam :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 MintElegance , Blogger