Krótko od producenta:
Profesjonalny produkt, który dzięki wysokiej zawartości alkoholu natychmiastowo odparowuje z włosów, co powoduje silne i natychmiastowe utrwalenie każdej fryzury. Może być stosowany zarówno na suche jak i mokre włosy. Jest łatwy do wyczesania i nie pozostawia na włosach białego nalotu jak lakiery. Przeznaczony do wszystkich rodzajów włosów.
150ml/ok.10zł
I co nieco ode mnie:
Kiedy byłam mała moja mama i wszystkie ciotki używały dzisiejszego bohatera notki i nawet przez myśl mi nie przeszło, że mi także będzie dane go używać. Nigdzie go nie widziałam od dłuższego czasu, więc myślałam, że już dawno został wycofany z produkcji, a tu taka niespodzianka.
Jest to pierwszy żel w sprayu, z którym mam styczność. Buteleczka zawiera 75ml kosmetyku, jest w perłowym kolorze i jeśli weźmie się ją pod światło można zobaczyć ile żelu jeszcze zostało. "Psikadełko" działa bez zarzutu, nie zacina się i spryskuje włosy delikatną mgiełką.
Żel dobrze utrwala fryzurę bez tworzenia tzw. hełmu i jeśli sprykamy włosy z odpowiedniej odległości to nie będą sklejone. Fryzura jest utrwalona przez długie godziny, przeważnie używałam tego żelu rano i gdy wracam wieczorem moje uczesanie było w takim samym stanie jak przed wyjściem z domu. Żel daje się łatwo rozczesać/wyczesać z włosów i ich nie obciąża.
Żel ma bardzo krótki skład, ale na pierwszym miejscu już jest alkohol, który strasznie wysusza włosy i dodatkowo sprawia, że robią się matowe. Po tygodniu codziennego używania tego żelu moje włosy były przesuszone na wiór i musiałam je "reanimować". Teraz używam go od wielkiego dzwonu.
Tak więc reasumując wszystko to co napisałam, jest to dobrze utrwalający kosmetyk, dzięki któremu naszym fryzurom nie straszne będą deszcze czy zawieruchy, ale polecam go raczej od święta niż na codzień.
Też mam ten żel.
OdpowiedzUsuńUżywałam kiedyś tego kosmetyku, jednak u mnie średnio się sprawdził, wywołał łupież i utrwalał fryzurę na jakieś 2-3h :/ i tak jak napisałaś strasznie wysusza włosy przy codziennym stosowaniu :(
OdpowiedzUsuńTeż mam ten żel i przymierzam się do jego recenzji :). Może nawet dzisiaj :)
OdpowiedzUsuńpóki co nie stosuję lakierów, żeli itp. bo mam proste włosy, ale gdybym musiała to chyba ciężki wybór ;)
OdpowiedzUsuńJa nie używam tego typu kosmetyków.
OdpowiedzUsuńJestem tego samego zdania jeśłi chodzi o ten produkt ;p
OdpowiedzUsuńmoja mam go używa i nie spodobał się jej, strasznie skleja i obciąża jej dość cienkie włosy.
OdpowiedzUsuńFajny jest ten żel, ale uważam tak jak Ty raz na jakiś czas, na pewno nie do użytku codziennego:)
OdpowiedzUsuńI jak się u Ciebie spisywał ten płyn dwufazowy z Flos- leku? byłaś z niego zadowolona?
nie jestem przekonana co do takich żelów, dzięki za opinię:)
OdpowiedzUsuńCzęsto go widuje na półkach w sklepie, ale nie miałam okazji go jeszcze używać :)
OdpowiedzUsuńMam i nie lubię.
OdpowiedzUsuńTen żel kojarzy mi się z tańcem towarzyskim. Na turniejach tańca dziewczyny utrwalają fryzury właśnie tym żelem :P Dlatego żaden włosek nie odstaje :P Nie jestem przekonana co do utrwalania fryzury tym specyfikiem :) Pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńOla
Lakierów praktycznie w ogóle nie znam, nigdy nie używam...
OdpowiedzUsuńPozdrowienia,
Asia
moja mama się w nim lubuje a jak używam go tak jak Ty tylko od święta jak potrzebuję, żeby fryzura naprawdę długo mi się trzymała :)
OdpowiedzUsuńja jakoś nie stosuję żadnych utrwalaczy do włosków:)
OdpowiedzUsuńNie dla mnie staram się unikać takich kosmetyków.
OdpowiedzUsuńCzęsto widuję go w sklepach. Jednak nie pokusiła bym się. Rzadko używam tego typu rzeczy chyba, ze sytuacja albo moje włosy tego wymagają :p
OdpowiedzUsuńNie widziałam go wcześniej, no ale skoro wysusza to naprawdę trzeba odświętnie go używać :) pozdrawiam Łodzianke! Mieszkalam tu przez jakiś czas, a teraz dojeżdzam do szkoły co dwa tygodnie :)
OdpowiedzUsuńnie używam tego typu kosmetyków .. szkoda, że tak mocno wysuszył Ci włosy ..
OdpowiedzUsuńwidziałam te kosmetyki w małej osiedlowej drogerii, ale sama używam tylko pianki do włosów
OdpowiedzUsuńSzkoda, że przesusza tym bardziej ze producent zapewnie, że alkohol syzbko wyparuje ^^
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o takim specyfiku ! :) Jednak nie dla mnie ;/.
OdpowiedzUsuńBuziaki :*.
Nie używam lakieru do włosów, choć może i powinnam się skusić...
OdpowiedzUsuńUżywam tego żelu od czasu do czasu :)
OdpowiedzUsuńSwietnie utrwala :)
Na szczęście nie utrwalam włosów lakierami, ani podobnymi specyfikami...
OdpowiedzUsuńKojarzy mi się ten żel nieco komunistycznie, ale oczywiście pozytywnie;)
pozdrawiam
http://kosmetycznawyspa.blogspot.co.uk/
Kiedyś moja fryzjerka użyła go do utrwalenia fryzury i jakoś mnie nie zachwycił. Skleił wszystko i wyglądał źle.
OdpowiedzUsuńnie znam go
OdpowiedzUsuńJuż miałam się zdecydować na jego kupno, dopóki nie przeczytałam o wysuszaniu... szkoda, że wysusza włosy, bo myślałam, że mógłby się sprawdzić jako utrwalacz do fal :(
OdpowiedzUsuń