Obietnice producenta:
Zdecydowanie poprawia stan nawilżenia skóry i sprawia, że cera jest gładka oraz sprężysta. Zawiera specjalny kompleks nawilżający, przez co natychmiast likwiduje uczucie ściągnięcia, chroni skórę przed utratą wody oraz poprawia jej spoistość. Wzbogacona w wyciąg z ananasa i mango wzmacnia naczynia krwionośne, wygładza skórę i sprzyja jej regeneracji. Efektem zabiegu jest doskonale nawilżona , pełna blasku skóra oraz widoczna poprawa jej elastyczności. Cera odzyskuje uczucie komfortu i świeżości.
ok.2,50zł/7ml
Moim zdaniem:Jakiś czas temu otrzymałam paczkę kosmetyków z Efektimy, a w niej między innymi aż 5 różnych maseczek do twarzy. No i zgłupiałam, bo nie wiedziałam od której zacząć testowanie! Gdybym mogła nałożyłabym wszystkie pięć na raz, ale co to było za testowanie... ;) Aby w końcu rozwiązać dylemat wróciłam do czasów dzieciństwa i zrobiłam wyliczankę :P Wiecie: entliczek pętliczek czerwony stoliczek, na maseczkę nawilżającą wypadnie, na tego bęc :D
Jak możecie zobaczyć na zdjęciu saszetka jest bardzo "wakacyjna", to chyba przez te egzotyczne owoce i wodę, która od razu nasunęła mi przejrzyste wody oceanu gdzieś w tropikach. Sam zapach maseczki także jest bardzo egzotyczny, owocowy, delikatny. Jest tak ładny, że w ogóle nie miałam ochoty zmywać maseczki ;) Saszetka kryje w sobie 7ml kosmetyku i spokojnie wystarczy na dwa razy, ja jednak nałożyłam całość na raz. Konsystencja jest kremowa, gęsta i nie spływa z twarzy. Dość przyzwoicie się wchłania, po kilku minutach na twarzy pozostaje tylko cienka tłustawa warstewka.
Maseczka wręcz doskonale nawilżyła skórę i dodała jej blasku, przywróciła promienisty wygląd. Skóra wygląda na wypoczętą, odżywioną, dodatkowo jest gładka w dotyku, a jej koloryt jest ujednolicony. Zaraz po użyciu czuć przyjemne ukojenie i żadnego dyskomfortu w postaci ściągniętej skóry.
Przyznam, że maseczka Efektimy mile mnie zaskoczyła i chętnie kupię ją jeszcze nie raz, tym bardziej, że kosztuje grosze ( ok.2,50zł ) i jest szeroko dostępna m.in. w Rossmannie i w Hebe.
Maseczkę otrzymałam od serwisu bangla.pl
w ramach współpracy z Klubem Kejt
w ramach współpracy z Klubem Kejt
Wczoraj chciałam wrzucić ją do koszyka, ale nie zrobiłam tego.
OdpowiedzUsuńOstatecznie skusiłam się na sprawdzoną Perfectę.
Kiedyś miałam lawendową i bardzo mi się podobała :) Tą będę mieć na uwadze :D
OdpowiedzUsuńostatnio przesuszyła mi się skóra na policzkach dlatego poszukuję maseczek nawilżających - na pewno skusze się na tą saszetkę od Efektimy - opakowanie faktycznie bardzo optymistyczne
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcie.
OdpowiedzUsuńNie mam doświadczeń z tymi maseczkami.
Lubię tę maseczkę :)
OdpowiedzUsuńZnam dwie maseczki Efektimy i są dość ciekawe :)
OdpowiedzUsuńkoleżanka też mi je kiedyś polecała :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do wspólnego obserwowania :)
w Naturze też chyba są :)
OdpowiedzUsuńnie próbowałam żadnej z nich, a chyba szkoda :P
chyba warto w takim razie ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam tej maseczki, ale egzotyczny zapach owoców i efekt doskonale nawilżonej skóry brzmi kusząco, więc rozejrzę się za nią jak będę w Rossmannie :)
OdpowiedzUsuńfajna ta maseczka i na prawdę rewelacyjna cena ! :)
OdpowiedzUsuńNo to trzeba wypróbować teraz na sobie :)
OdpowiedzUsuńChyba jak ją spotkam w rossie to ją zakupię.
OdpowiedzUsuńja bardzo lubię maseczki, ale nigdy nie mogę się zdecydować na jedną i stosuję wszystkie na przemian oczywiście efektów przez takie moje mieszanie nie ma nigdy genialnych, no ale cóż zrobić jak wybór jest taki sympatyczny :D
OdpowiedzUsuńna pewno wypróbuję ;) lubię ostatnio traktować swoją buzię różnorakimi maskami ;D
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu skusić się na maseczki Efektimy :)
OdpowiedzUsuńTeż muszę się zabrać za te maseczki :)
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie wypróbować:)
OdpowiedzUsuńAnanas i mango... Nic dziwnego, że zapach jest cudowny :)
OdpowiedzUsuńLubię tego typu maseczki :) !
OdpowiedzUsuńuwielbiam maseczki :)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za maseczkami, ale ta wydaje się być dla mnie kusząca
OdpowiedzUsuńNiestety u mnie się nie sprawdziła. A szkoda.
OdpowiedzUsuńFajny sposób na wybranie maseczki :D zapowiada się fajnie :) dobrze, że jest w Rossmannie, będę mogła się jej bliżej przyjrzeć, a może nawet się skuszę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam maseczki, zwłaszcza nawilżające i kupuję je w ilości hurtowej :) Tej jeszcze nie miałam, ale na pewno się skuszę.
OdpowiedzUsuńja raczej nie używam maseczek, ale muszę zacząć, zapamiętam sobie tą i kupię przy najbliższej okazji :)
OdpowiedzUsuńMaseczki Efektimy są bardzo dobre, lubię wersję oczyszczającą:)
OdpowiedzUsuńBrzmi fajnie:)
OdpowiedzUsuńkusza mnie te maseczki i muszę jakąś nabyć :)
OdpowiedzUsuńmoja jeszcze czeka na przetestowanie :)
OdpowiedzUsuńBd musiała przetestować :)
OdpowiedzUsuńMuszę tego spróbować, skoro tak go chwalą. :))
OdpowiedzUsuńszczerze powiem,że nie próbowałam, ale słyszałam różne opinie, które mnie nie przekonały do niej..pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTeż bym miała problem, która idzie najpierw do testowania....:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się bardzo, same wartościowe składniki :)
OdpowiedzUsuńmusze sobie taka kupic - przydalaby mi sie taka maseczka:))) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWidzę,że będzie to rzecz,która dołączy do moich zakupów:)
OdpowiedzUsuńTa maseczka miała prześliczny zapach :)
OdpowiedzUsuńJa używam maseczek z Perfecty ale te pewnie też są dobre. Kto wie, może się skuszę. :) W końcu o to chodzi w takich malutkich saszetkach, żeby próbować co jest najbardziej odpowiednie, przynajmniej moim zdaniem. ^^ obserwuję i zapraszam. ♥
OdpowiedzUsuńbardzo fajna rzecz :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej maseczki :P
OdpowiedzUsuńna pewno pięknie pachnie:) chętnie też bym ją przetestowała:)
OdpowiedzUsuńooo super :D na pewno zakupie przy okazji :)
OdpowiedzUsuńTez mam te maseczki ale na chwile obecną nie mam kiedy ich uzyc ;(
OdpowiedzUsuńNie miałam jej, ale za tą cenę się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńchyba właśnie tą przetestuję nastepną :)
OdpowiedzUsuńChętnie ją wypróbuję:) to opakowanie jest też ładne:)
OdpowiedzUsuńlubię takie jednorazowe maseczki ;)
OdpowiedzUsuńLubię testować kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńFajna maseczka za grosze :) Dobrze wiedzieć. Do tego egzotyczny zapach! uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńCzyli dobrze dbasz o swoje włosy, bo raz na jakiś czas trzeba im dać chwilę na odpoczynek :)
Sama muszę zainwestować w suszarkę z jonizatorem. Niedługo mam urodziny, to może dostanę w prezencie ;p
swietna recenzja! pozdr i zapraszam na nowy post
OdpowiedzUsuńNie znam tej maski kompletnie ;) cena i Twoja recenzja mnie kusi ;)
OdpowiedzUsuńTo jest ostatnia z masek Efektimy, której jeszcze nie przetestowałam, ale niebawem to zrobię.
OdpowiedzUsuń