Obietnice producenta:
Rewolucyjna maskara zapewnia natychmiastowy efekt mocno pogrubionych i gęstych rzęs. Innowacyjna formuła tuszu Beauty & Care sprawia, że rzęsy stają się gęste, wyraziste i odpowiednio podkręcone. Wyprofilowana, silikonowa szczoteczka Flexy Brush równomiernie rozprowadza tusz na rzęsach, nie pozostawiając grudek. Mikrowłoski silikonowe dokładnie rozdzielają rzęsy, zapewniając im spektakularne pogrubienie nawet do 200%. Formuła bogata w pigmenty mineralne, naturalny wosk carnauba oraz kompleks witamin (A, E i F) zapobiega wypadaniu i łamaniu rzęs, pobudzając je do wzrostu. Dzięki zawartości D - pantenolu tusz jest wyjątkowo delikatny dla oczu i nie powoduje podrażnień.Doskonale wzmacnia, odżywia i kondycjonuje rzęsy.
10ml/około 12zł
Moim zdaniem:
Mam nieopisaną słabość do tuszy. Dowodem na to jest chociażby fakt, że swego czasu miałam prawie 20 różnych maskar, którymi naprzemiennie malowałam oczy :P Uwielbiam kupować nowe tusze, z każdego cieszę się jak dziecko, a ich testowanie to dla mnie czysta przyjemność :) Dlatego nie zdziwi nikogo to, że otwierając paczkę od Eveline ucieszyłam się widząc wśród kosmetyków tusz Magnetic Look :)
Tusz znajduje się w klasycznym, czarno-zielonym opakowaniu, przyjemnym dla oka, estetycznym i ładnym w swej prostocie. Szczoteczka ma kształt delikatnie zarysowanej klepsydry i jest silikonowa, czyli taka jaką lubię. Łatwo manweruje się nią koło oka i nabiera odpowiednią ilość tuszu o kremowej konsystencji, niezbyt 'mokrej' oraz w intensywnym czarnym kolorze.
Według producenta tusz ma zapewnić "efekt mocno pogrubionych i gęstych rzęs", jednak moim zdaniem obietnica ta jest mocno przesadzona. Pogrubienie rzęs nie jest spektakularne, określiłabym je raczej jako średnie, pasujące do codziennych makijaży. W mocniejszych, bardziej wyrazistych, wieczorowych makijażach raczej się nie sprawdzi. No, chyba że zależy nam na wydłużeniu rzęs- ten tusz to potrafi i to jeszcze jak! Mam krótkie rzęsy, a dzięki temu tuszowi są fantastyczne wydłużone, sięgają niemal nieba :D Są też podkręcone oraz rozdzielone. Oczy są ładnie podkreślone, a spojrzenie nabiera zalotnego charakteru :)
Dwie- trzy warstwy tuszu nie sklejają rzęs, ale ładnie je rozczesują. Tusz jest bardzo trwały, wytrzymuje całe dnie bez osypywania, odbijania na powiece czy nieestetycznego kruszenia. Nie zbiera się w grudki, nie podrażnia oczu, przy demakijażu schodzi bez najmniejszego problemu- nie ważne czy do jego zmycia użyjemy mleczka czy płynu micelarnego.
Jeśli szukacie niedrogiego tuszu do codziennego makijażu, który ładnie podkreśli oczy i wydłuży rzęsy, to polecam wypróbować ten :)
Tak wyglądają rzęsy wymalowane dwoma warstwami tuszu Magnetic Look :)
O tuszu możecie poczytać takżetutaj.
Kosmetyk otrzymałam od serwisu bangla.pl
w ramach współpracy z Klubem Kejt
w ramach współpracy z Klubem Kejt
taki efekt co dzienny ... ale szału chyba nie robi :(
OdpowiedzUsuńRozumiem twoją miłość do tuszy, bo sama mam tak z produktami do ust :) Ta mascara wygląda bardzo fajnie, ładnie podkreśla i nie robi z rzęs "klusek" :)
OdpowiedzUsuńmożesz polecić jakiś dobry , 'gęsty' tusz ? :) niestety wszystkie które spotkałam strasznie się kruszą
OdpowiedzUsuńodpisałam u Ciebie :)
UsuńPodoba mi się ta szczoteczka :)
OdpowiedzUsuńPersonally Im impressed by the quality of this. Generally when I come across these sort of things I like to post them on Digg. This article probably wont do well with that crowd. Ill take a look around your site though and submit something else.
OdpowiedzUsuńBocce Ball Game
Efekt słaby jak dla mnie :/ Ale sama co chwila testuję nowe tusze ;D
OdpowiedzUsuńrzeczywiście niedrogi, ale mam swojego ulubieńca, który jest jeszcze tańszy :)
OdpowiedzUsuńWydłużenie mi się podoba, ale pogrubienie mogłoby być większe. Raczej nie kupię tego tuszu.
OdpowiedzUsuńlubię taki naturalny efekt - moim zdaniem tusz jest naprawdę dobry ;)
OdpowiedzUsuńTrochę tani ten tusz, ale widzę, że warto spróbować.
OdpowiedzUsuńNie miałam, efekt dość słaby, ale na co dzień całkiem ok :)
OdpowiedzUsuńJa lubię efekt teatralnych rzęs, więc myślę, że u mnie by się nie sprawdził, ale na co dzień dla osób, które nie są jakimiś wielkimi pasjonatkami wizażu chyba byłby OK :D
OdpowiedzUsuńNie używałam ;dd
OdpowiedzUsuńmasz sliczne oczka :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńja bardzo lubię tusze Eveline - moim ulubieńcem jest Volume Celebrity - ale zauważyłam, że te tusze im dłużej ich używam to są lepsze bo gęstnieją :) Może i z Twoim tak będzie ;)
OdpowiedzUsuńJa na tusze Eveline natknęłam się już jakiś czas temu i jak na razie należą do moich ulubieńców:)
OdpowiedzUsuńŁadny efekt na co dzień - osobiście taki mam zazwyczaj :)
OdpowiedzUsuńnaturalny efekt jednak szczoteczka nie dla mnie
OdpowiedzUsuńFaktycznie efekt nie jest bardzo spektakularny.
OdpowiedzUsuńAle Ty masz śliczne oczęta! *_*
OdpowiedzUsuńA ten tusz lubię stosować na co dzień - do szkoły czy na zakupy :) Daje bardzo ładny, delikatny efekt.
Bardzo fajny tusz, warto go wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńbardzo naturalny efekt na co dzień :-)
OdpowiedzUsuńNigdy go nie miałam i w sumie nie wiem czy wypróbuję. Mam już swój tusz, do którego z chęcią powracam :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię ten tusz, używam go na co dzień
OdpowiedzUsuńjuż mi się podoba szczoteczka, lubię silikonowe
OdpowiedzUsuńTego jeszcze nie miałam. Ma ładne opakowanie :)
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda na Twoich rzęsach :)
OdpowiedzUsuńOj polubiłam ten tusz :)
OdpowiedzUsuńEfekt średni jak dla mnie. :)
OdpowiedzUsuńEfekt dość delikatny :)
OdpowiedzUsuń