Trzy tygodnie temu otrzymałam hypoalergiczne serum stymulujące wzrost rzęs od portalu Uroda i Zdrowie. Według producetna całkowita kuracja powinna trwać minimum sześć tygodni, ale już po trzech mogę co nieco napisać na temat tego produktu :)
Moje rzęsy z natury są nie za ciemne, są krótkie, przerzedzone, a ostatnio także osłabione- po każdym demakijażu oczu na waciku zostawało kilka rzęs... Zaczęłam się powoli martwić ich stanem, ale teraz mam już problem z głowy :) W ciagu tych trzech tygodni stosowania serum widzę dużą poprawę. Przede wszystkim rzęsy nabrały ciemniejszego koloru. Są też nieco dłuższe i dużo mocniejsze- serum zadziałało ekspresowo, bo odkąd je stosuje nie znalazłam ani jednej wypadającej rzęsy.
Więcej o serum napiszę za kolejne trzy tygodnie, po skończeniu kuracji :)
Mam zamiar zgłosić swój blog do akcji "EARTHNICITY- NATURALNE TESTOWANIE". Zgłoszenie polega na opublikowaniu kilku ciekawostek na temat kosmetyków mineralnych.
Nigdy nie miałam okazji wypróbowania mineralnych kosmetyków, więc aby napisać ten post musiałam troszkę poszperać w Internecie. Oto co interesującego znalazłam:
* kosmetyki mineralne można aplikować na twarz na sucho ( tak jak nakłada się sypki puder, zaczynając od nakładania od środka twarzy w kierunku linii włosów) oraz na mokro ( spryskując twarz lub pędzelek wodą termalną lub hydrolatem i postępując zgodnie ze sposobem aplikacji na „na sucho”).
* nie zatykają porów, nie wysuszają skóry, nie powodują podrażnień, mogą być stosowane przez osoby ze skórą tłustą i mieszaną, czyli taką jaką dokładnie mam ja !
* zapewniają doskonałe krycie z jednoczesnym uczuciem lekkości. Pozwalają na noszenia makijażu, którego w ogóle nie czuć.
* kosmetyki mineralne mają w swoim składzie wyłącznie czyste pigmenty, minerały w formie proszku takie jak: tlenki żelaza, cynku, tytanu, cząsteczki miki oraz kamienie półszlachetne – kwarcyt, cytryn, turmalin.
* kosmetyki mineralne nigdy się nie psują. Mają nieograniczony termin ważności, o ile zawierają wyłącznie składniki nieorganiczne (na przykład mikę, dwutlenek tytanu czy tlenki żelaza ).
* stanowią naturalną warstwę ochronną przed promieniami UV i mają właściwości pielęgnacyjne.
Czy kosmetyki mineralne mają wady?
Tak, zgodnie z porzekadłem "jeszcze się taki nie narodził, co by wszystkim dogodził' ;) Po pierwsze posiadają ograniczoną paletę barw i są bardzo delikatne, dlatego nie zrobimy za ich pomocą bardzo kolorowego, wyrazistego makijażu. Po drugie wadą jest cena- są dość drogie, przez wykorzystanie naturalnych surowców, które są drogie w produkcji.
„Ten post bierze udział w Akcji „Earthnicity- naturalne testowanie”
Mam nadzieję, że po sześciu tygodniach pokażesz efekt przed i po :)
OdpowiedzUsuńpokaże :)
Usuńtez jestem ciekawa
Usuńsama je testuje... pokazalam wczoraj efekt po 3 tyg ;)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńCzekam na efekty po zakończeniu kuracji. Tez miałam napisać coś o kosmetykach mineralnych na ten konkurs ale jakoś nie mogę się zebrać.
OdpowiedzUsuńnono ciekawy produkt, czekamy na zapiski o efektach :)
OdpowiedzUsuńciekawe jak się sprawdzi serum
OdpowiedzUsuńpowodzenia w zgłoszeniu
ooo prosze:DDD powodzenia kochana ;**
OdpowiedzUsuńja mamserum z lbiotici i jest tak smao spoko :D
Ja miałam kiedyś piękne, gęste rzęsy, ale jak długo spędza się czasu przed komputerem, to wypadają, przerzedzają się, rosną słabsze, cieńsze, bez odpowiedniej ilości pigmentu... Ale taki los informatyka ;)
OdpowiedzUsuńDlatego stosuję jak sobie przypomnę odżywki xD póki co zniknęła mi z oczu, podejrzewam moją siostrę..
Dzięki, że wpadłaś ;*
wg tej teorii nie powinnam miec juz rzes ;)
Usuńno to nie jestes sama ;D ae tak dzialaja promnocje -40 % w ros ;DDD
OdpowiedzUsuńCiekawe naklejki na cian to idealna ozdoba do Twojego mieszkania! naklejki na cian naklejki cienne dekoruj
OdpowiedzUsuńFootball Games
Mam nadzieję, że efekty będą :D czekam na zdjęcia! A co do Paese Boxa możesz jeszcze zamawiać.
OdpowiedzUsuńzaciekawiło mnie to serum :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie nim i ciekawa jestem efektów :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy blog. Podoba mi się. Dodaję do obserwowanych i będę zaglądać tutaj częściej.
Zapraszam w wolnej chwili do mnie, do obserwowania również jeśli Ci się spodoba. Choć ja dopiero zaczynam swoją przygodę z blogosferą :)
Pozdrawiam!
Czekam na efekty. Sama szukam czegoś pomocnego przy wzroście rzęs, także czekam, cierpliwie czekam ;)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa efektu.
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa jak działa;) czekam na recenzję;)
OdpowiedzUsuńthx bardzo,
Usuńco powiesz na follow?
Mnie by się przydało takie serum :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia
OdpowiedzUsuńNiezle efekty, zobaczymy co bedzie jeszcze za 3 tygodnie :D
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem efektów końcowych :D
OdpowiedzUsuńciekawa jestem efektu:) takie kosmetyki często działają spektakularnie, ale często w ogóle.. zobaczymy jak ten się sprawdzi:)
OdpowiedzUsuńżyczę powodzenia w akcji!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że serum spisze się jak najlepiej :-)
OdpowiedzUsuńjezu .. ta reklama a raczej modelka na tej drugiej reklamie jest straszna wystraszyla mnie :((
OdpowiedzUsuńzapraszam na rozdanie
www.lukaszmakeup.blogspot.com
czytalam juz wiele recenzji na temat tego serum i generalnie byly one pozytywne ;) takze mam nadzieje, ze w Twoim wypadku rowniez sie sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńhttp://izabielaa.blogspot.com/
Interesują mnie kosmetyki mineralne choc niewielką miałam z nimi styczność...
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa efektu :)
OdpowiedzUsuńOdkąd pojawiły się kosmetyki mineralne, to tylko takich staram się używać, przynajmniej mi nie zrobią krzywdy...
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego serum:). Choć teraz jestem w trakcie kuracji RevitaLash i jestem zachwycona póki co :D
OdpowiedzUsuńZaciekawiło mnie to serum :)
OdpowiedzUsuńbardzo mnie zainteresował ten produkt, daj znać jak się spisuje jak już skończysz kurację:)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa działania serum :)
OdpowiedzUsuńA kosmetyków mineralnych nigdy nie miałam. Ale kuszą mnie mineralne pudry i róże :)