Obietnice producenta:
Tonizujący i zwężający pory skóry krem do twarzy na bazie organicznych ekstraktów. Nie zawiera parabenów, pochodnych ropy naftowej, silikonów i barwników.
Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Cocoglycerides, Stearic Acid, Camelia Sinensis Leaf Extract, Cocos Nucifera Oil, Helianthus Annuus Seed Oil, Glycerin, Potassium Hydroxide, Parfum, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid
40ml/ 6,5zł w Drogerii Cytrynowej
Moim zdaniem:
Krem, o którym będę dzisiaj pisać otrzymałam w marcowej torebce od Cytrynowej Drogerii. Testuję go już ponad miesiąc, więc myślę, iż nadszedł w końcu ten dzień, w którym mogę podzielić się z Wami swoją opinią :)
Jak zwykle zacznę od opakowania. W tym przypadku jest to biała, aluminiowa tubka o pojemności 40ml. Posiada odkręcaną nakrętkę, prosto ściętą, dzięki czemu można postawić krem 'do góry nogami' bez obawy, że zacznie się przewracać na boki. Produkt zabezpieczony jest sreberkiem, dzięki któremu z kolei mamy pewność, że kosmetyk jest nowy i nikt wcześniej nie maczał w nim paluchów.
Krem ma subtelny, lekko cytrusowy zapach, który podczas nakładania na twarz jest praktycznie niewyczuwalny. Konsystencja jest delikatna, lekka i aksamitna w dotyku. Łatwo rozprowadza się po twarzy, szybko wchłania oraz nie pozostawia tłustego filmu na skórze. Wystarczy malutka ilość kremu na posmarowanie nie tylko twarzy, ale też szyi oraz dekoltu. Jak już możecie się domyślić jest bardzo wydajny- używam go od ponad miesiąca, czasami dwa razy na dzień, a raz w tygodniu troszkę większą ilość ( dlaczego? o tym przeczytacie dalej ), a w tubce nadal mam więcej niż połowę. Nie znam się na składach, ale dotarłam do informacji, że skład tego kremu jest dość atrakcyjny- musicie ocenić to same ;) Nie mniej jednak później dowiedziałam się, że Cetearyl Alcohol, który jest w składzie tuż po wodzie może powodować powstawanie zaskórników.
Z racji lekkiej konsystencji krem nie ma dużych właściwości odżywczych. Jego działanie można określić jako tonizujące, co widać po ściągniętych porach, które zaczynają się zwężać po mniej więcej dwóch tygodniach regularnego stosowania. Tak więc zapewnienia producenta nie są tylko obietnicami rzuconymi na wiatr :) Po całkowitym wchłonięciu pozostawia skórę niesamowicie wygładzoną, uczucie jest takie jak po nałożeniu wygładzającej bazy pod makijaż. Oprócz tego zaobserwowałam, że krem przyjemnie nawilżył skórę, sprawił, że jest delikatniejsza w dotyku oraz ukojona. Jak napisałam wcześniej raz w tygodniu używam większą ilość tego kremu niż każdego innego dnia. Dlaczego? Otóż herbaciany krem stanowi u mnie bazę do peelingu z nasion czarnego bzu oraz korundu :) Takie połączenie potrafi sprawić, że skóra jest jeszcze bardziej wygładzona, rozjaśniona, że wygląda promiennie i zdrowo.
Podsumowując, jestem zadowolona z tego kremu, szczególnie gdy stosuję go do peelingu. Po cichu przyznam, że nie pomyślałabym, że krem do twarzy za 6zł może mnie pozytywnie zaskoczyć :)
Kredowych ciekawy ten krem szkoda tylko ze nie odżywia skory twarzy
OdpowiedzUsuńMiało być krem
OdpowiedzUsuńDla mojej wrażliwej i suchej skóry taki krem prawdopodobnie byłby za słaby, przyznam jednak, że ściąganie porów brzmi bardzo kusząco :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że ja również jestem miło zaskoczona działaniem tego kremu - tym bardziej, że kosztuje on tylko 6,50 zł :)
OdpowiedzUsuńMuszę się na niego skusić podczas kolejnych zakupów w sklepach internetowych :)
Cena faktycznie przemawia na jego korzyść :) Chętnie sama bym przetestowała.
OdpowiedzUsuńcałkiem ciekawy i raczej skuszę się na niego :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie stosowałam kremu z peelingiem, fajnie, że tak dobrze wygładza. wiem o jakie uczucie chodzi.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy krem, a cena kusząca ;)
OdpowiedzUsuńdomowe lody
pomysły na dzień matki
Kremik wydaje się być fajny :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nie słyszałam o nim
OdpowiedzUsuńCena mocno zachęca :-) Mój zapas kremów powoduje jednak, że mam szlaban na nowości ;-)
OdpowiedzUsuńto tak samo jak ja :)
Usuńbardzo mnie zainteresował ten kremik chyba go kupię :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Ja raczej nie sięgnę po ten krem, mam już sprawdzonego ulubieńca <3
OdpowiedzUsuńZa taką cenę warto wypróbować, chociaż szkoda, że nie jest normalny w drogeriach stacjonarnie. Przynajmniej ja nigdzie nie widziałam.
OdpowiedzUsuńZachęca taka recenzja:)
OdpowiedzUsuńpolubiłam ten krem :)
OdpowiedzUsuńMam krem tej marki , ale aloesowy :)
OdpowiedzUsuńtez slyszalam o nim, ze jest fajny :)
OdpowiedzUsuńSuper sprawa - pierwszy raz widzę takie cudeńko :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie ♥
Chyba się nie nada do mojej suchej skóry, ale ciekawy produkt jak za taką cenę :)
OdpowiedzUsuńMnie już zaskoczyło pozytywnie tyle tanich produktów, że już nic mnie nie zdziwi:).
OdpowiedzUsuńZ tego co piszesz, warto go przetestować. Za taką cenę nie ma się co zastanawiać.
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt musze go poszukać :)
OdpowiedzUsuńCiekawy ;)
___
Jakbyś chciała zmienić wygląd swojego bloga zapraszam https://www.facebook.com/pages/Beauty-blog-Malinowa188/504454636273985?fref=ts :) Pozdrawiam Magda ;)
Cena rzeczywiście atrakcyjna. Muszę wypróbować.
OdpowiedzUsuńTanioszka:-) ale muszę przyznać,że go nigdzie nie widziałam
OdpowiedzUsuńI cena i jego wydajność bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad tym kremem ostatnio.:) Alkohol cetylowy jest praktycznie w każdym kremie, nie słyszałam, aby sam w sobie zapychał. No i dzięki za podpowiedź, aby użyć kremu do peelingu.:)
OdpowiedzUsuńChętnie bym go wypróbowała. Na razie jednak muszę wykończyć to, co mam ;)
OdpowiedzUsuńo! ale jednak to nie jest taki do cery bardzo wrażliwej, jakiego szukam... a szukam, więc jak znasz jakiś dobry to daj znać ! :)
OdpowiedzUsuń6 zł?! muszę go mieć! tym bardziej, że idealnie by nadawał się do mojej cery
OdpowiedzUsuńcena kusi i to wygładzenie
OdpowiedzUsuńmam go i czeka na swoje pierwsze uzycie ;D
OdpowiedzUsuńsuper, że sie sprawdził:)
OdpowiedzUsuń