Obietnice producenta:
Jeśli balsamy z półek sklepowych nie spełniają Twoich oczekiwań. Nie nawilżają Twojej skóry- ciągle musisz nakładać kolejne warstwy bez efektu, podrażniają Cię i wywołują alergię- proponujemy Ci naturalne masło do ciała! Balsam ma postać świeczki zapachowej. Po wytopieniu masła można nakładać na ciało. Spełnia dwie funkcje: balsamu oraz świeczki.
Świeczkę należy zapalić przed wejściem pod prysznic. W tym czasie w powietrzu roztacza się piękny zapach. po wyjściu z pod prysznica świeczka jest już roztopiona. Nakładamy roztopiony balsam na skórę. Po chwili masło powinno wchłonąć się w skórę.
POLECANY DO:
* pielęgnacji skóry ciała- każdy typ skóry,
* do masażu na ciepło- można podgrzewać balsam- zmienia konsystencję na klarowny olej,
* można stosować na końcówki włosów- następnie umyć włosy.
Skład: masło shea, olej kokosowy, witamina E, olejki eteryczne
150 g kosztuje 34 zł w sklepie internetowym Skarby Świata
Moim zdaniem:
Myślałam, że już nic mnie nie zaskoczy, ale producenci kosmetyków chyba każdego dnia stają na głowie, aby pokazać mi jak bardzo jestem w błędzie. Przykład? Chociażby balsam do ciała, który jednocześnie jest świeczką!
Wyjątkowo zacznę od składu, ba! nawet połaszę się o jego 'analizę' ( być może dlatego, że a) jest krótciutki, króciutusieńki i b) dzięki wujkowi Google mam jako takie pojęcie o co biega ). W składzie znajdziemy tylko cztery pozycje, w tym wszystkie w 100% naturalne:
* masło shea- znacie i kochacie, tu występuję już na pierwszym miejscu, jest naturalny filtrem przeciw promieniom UV, nawilża i odżywia skórę;
* olej kokosowy- mój ulubiony zapach, tu niestety niewyczuwalny, odpowiedzialny za nawilżanie, zmiękczanie i wygładzanie skóry;
* witamina E- zapobiega starzeniu się skóry;
* olejki eteryczne- aby świeczka pachniała jak należy, w tym przypadku piżmem.
Nawet taki laik jak ja wie, że skład jest więcej niż dobry :)
A teraz biegniemy utartym torem, czyli czas na opis opakowania, konsystencji i zapachu. Świeczka znajduje się w metalowej puszce z nakrętką, co przy tego typu produkcie i jego konsystencji okazało się strzałem w dziesiątkę. Konsystencja świecy jest gęsta, zbita i treściwa, dopiero w kontakcie ze skórą robi się oleista, dzięki czemu łatwo ją rozprowadzić. Jest tłustawa w dotyku, ma kremowy kolor. Zapach świeczki przypadł mi do gustu, jest subtelny, a zarazem wyrazisty, ale niestety wyczuwalny tylko w opakowaniu, nie czuć go w pomieszczeniu podczas palenia.
Świece można stosować również bez konieczności jej zapalania, w zależności kto jaką konsystencję balsamu woli. Roztopiona jest lekko ciepła, ale nie gorąca, więc nie ma opcji poparzenia się. Towarzyszące ciepełko jest bardzo delikatne, a podgrzany balsam rewelacyjne rozprowadza się po skórze, otulając ją ochronna warstewką i eterycznym zapachem. Świeca bardzo dobrze nawilża, a właściwie natłuszcza skórę, odżywia ją i zmiękcza. Jest ona gładka, miękka, aksamitna i przyjemna w dotyku. Jak wspomniałam kilka zdań wcześniej, balsam w żaden sposób nie podrażnia, nawet nałożony na świeżo wydepilowaną skórę.
Świeca używana na zimno czy na ciepło, jest bardzo wydajna, wystarczy na wiele tygodni, jak nie miesięcy. I ma tylko jeden, niewielki mankamencik ( oprócz niewyczuwalnego w pomieszczeniu zapachu ), a mianowicie to, że jak napisałam wcześniej, iż zawarte w niej oleje są, logicznie rzecz ujmując, tłustawe, więc po rozprowadzeniu trzeba odczekać dłuższą chwilę, by wchłonęły się w ciało, nie w ubranie. Poza tym uważam, że jest to produkt idealny i serdecznie Wam go polecam :)
Przypominam także o rozdaniu, które trwa do 12 września br. :)
Uwielbiam balsamy z świeczką. Używałam z FM i zawsze byłam bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńWooow :o takiego wynalazku to jeszcze nie widziałam :o coś fantastycznego! Www.llealicious.blogspot.com
OdpowiedzUsuńŚwieca bardzo fajna :) Zapach musi być bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńJa mam wanilię, uwielbiam <3 choć przydałby się dziubek w opakowaniu.
OdpowiedzUsuńNiesamowity produkt. Jestem nim zauroczona.
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Blog Award.
UsuńHahaha, czego to ludzie nie wymyślą :D Ale wygląda to ciekawie, a takie podgrzane masło w jesienne lub zimowe wieczory to kusząca propozycja, jeszcze biorąc pod uwagę skład... Wow!
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbowałabym takie dziwadełko ale trochę obawiam się tej tłustości ;)
OdpowiedzUsuńOne będą chyba z biedronce albo hebe na promocji :)
OdpowiedzUsuńwątpię, bo z tego co wiem dostępne są tylko w Internecie
UsuńSą w hebe :) Kupiłam ją tam wczoraj za 17 zł :)
Usuńmarzy mi się taka świeca, zapach piżma też lubię, masaż ciepłym woskiem to jest to :)
OdpowiedzUsuńmoja skóra szybko wchłania nawet oleje.
oj narobiłaś mi ochoty na to cudeńko i chętnie znalazłabym go u siebie ;)
OdpowiedzUsuńRewelacja,świetna sprawa domowe spa,chyba kupię go w prezencie dla przyjaciółki :)
OdpowiedzUsuńhmmm, już czuje ten zapach :)
OdpowiedzUsuńzapachowo zapowiada się super:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się balsam w takiej formie. Chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńAkurat nie lubię zapachu piżma, więc to nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńma bardzo fajny skład. lubię takie rzeczy :):)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się pomysł ze świeca. Ładne i praktyczne :)
OdpowiedzUsuńWow pierwszy raz o czymś takim słyszę ! :)
OdpowiedzUsuńoooo wydaje sie idealna dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńoo :) wydaje się ciekawa :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się pomysł z tą świeczką, z chęcią wypróbowałabym taki produkt :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wynalazek na zimowe wieczory :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę. Genialne :D
OdpowiedzUsuńrównież widzę pierwszy raz i chciałabym koniecznie wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńniezły produkt - obszerne zastosowanie ma :P
OdpowiedzUsuńO rany.. kuszą ze wszystkich stron, czuję się osaczona!! :D Świetny bajer, skład mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńNo fajny gadżet :) Ale zapach nie w moim typie :)
OdpowiedzUsuńOj jeśli go nie czuć podczas palenia to dla mnie niestety odpada, lubię mocne intensywne zapachy :(
OdpowiedzUsuńZapach piżma mnie przekonuje. :-)
OdpowiedzUsuńMam tę świeczkę i jest cudowna <3 Skusiłam się na nią ze względu na ciekawość oraz zapach piżma :)
OdpowiedzUsuńdziekuje slicznie ! < 33
OdpowiedzUsuń