Spodobało mi się spisywanie w jednym miejscu kosmetyków ( i nie tylko ), które chciałabym przetestować w niedługim czasie, tworzenie z nich grafik oraz dzielnie się nimi z Wami w postaci tak zwanych chciejlist :D
1. Suchy olejek do ciała, Le Petit Marseillais- moja skóra lubi olejki, pokusiłabym się nawet o stwierdzenie, że bardziej niż tradycyjne balsamy do ciała. Mleczko do ciała Le Petit Marseillais odpowiednio zadbało o moją skórę, więc wierzę, że olejek również mnie nie zawiedzie. Podobno można go tez wykorzystać w pielęgnacji włosów, jak to mówią "pożyjemy, zobaczymy" ;) Już wkrótce ma się pojawić na rossmannowskich półkach wraz z kilkoma innymi nowościami, jeżeli jesteście ciekawe jakie to nowości zajrzyjcie tutaj.
2. Oczyszczający tonik z szałwią lekarską, Fitomed- polecony przez jedną z blogerek w walce z podskórnymi grudkami. Póki co próbuję zużyć do końca niezwykle wydajny tonik Bandi, ale o tym nie zapominam, co więcej pokładam w nim spore nadzieje.
3. Spray do prostowania włosów, Tresemme- ciężko dostępny w Polsce, ale z opinii, które przeczytałam na jego temat wynika, że jest wart zachodu, by go zdobyć.
4. Aktywne serum korygujące do cery z niedoskonałościami, Bielenda- na wielu blogach spotkałam się z opiniami, że serum spełnia 100% obietnic producenta: redukuje błyszczenie, rozjaśnia przebarwienia, wygładza, poprawia koloryt, zwęża pory. No więc jak mogłabym nie chcieć go wypróbować :P?
5. Płyn micelarny do skóry tłustej z tendencją do niedoskonałości oraz do cery normalnej i mieszanej 3w1, Garnier- pierwszy płyn micelarny Garniera uważam za hiciora wśród produktów do demakijażu twarzy, dlatego chcę sprawdzić na własnej skórze kolejne płyny micelarne, które w teorii są bardziej dopasowane do mojego typu cery, czyli mieszanej i z niedoskonałościami.
6. Pefrumy Coco Mademoiselle, Chanel- jeden z moich najukochańszych zapachów. Dziewczęcy, ale elegancki jednocześnie, niezobowiązujący, słodkawo kwiatowy i taki ciepły. Nadaje się na każdą okazję. Mimo iż uważam, że zapach jest piekielnie drogi, to jednak wart swojej ceny.
7. Pomadka do ust Glossy Temptation nr 3, Wibo- ponoć bardzo podobna do słynnych swego czasu Eliksirów, których mam kilka, używam praktycznie codziennie i nadal mi ich mało. Jeśli Glossy Temptation są tak samo dobre, to czuję, iż będzie to dłuższa znajomość ;)
8. Szampon i odżywka z cudownymi olejkami Ultra Doux, Garnier- te cudowne olejki to oczywiście arganowy i kameliowy, a najnowsza seria Ultra Doux ma zmiękczyć, nawilżyć, odżywić i zregenerować suche włosy, czyli wypisz wymaluj moje.
9. Nawilżający lekki krem matujący Amarantus, Tołpa- naprawdę matuje i nawilża jednocześnie, a to jest właśnie to, czego potrzebuje moja skóra.
10. Krem z kwasem pirogronowym, azelainowym i salicylowym, Bandi- kiedyś otrzymałam próbki tego kremu i przepadłam na całego, bo krem okazał się fenomenalny. Już po jednej aplikacji skóra była rozjaśniona, wygładzona i aż biła po oczach zdrowym blaskiem. Jest dość drogi ( około 70,00 zł ), ale i tak chcę go mieć!
11. Rozświetlacz do twarzy i ciała Eclat de Luxe, Wibo- jako mała dziewczynka marzyłam o perfumach pompką-poduszeczką, która na ściśnięciu rozpylałaby otulającą mgiełkę zapachu... Jeszcze nie dorobiłam się takich perfum, ale póki co spokojnie zadowolę się rozświetlaczem w takiej szykownej wersji od Wibo.
12. Regenerująca maska czekoladowa, Kallos- moje włosy są maseczkolubne, a czekoladowy zapach jest jednym z moich ulubionych, więc jeden produkt Kallos dopieści moje włosy i mój zmysł powonienia :D
mnie korcą pomadki mac i ten krem z kwasami:)
OdpowiedzUsuńJa chciałabym mieć tą czekoladową maskę i pomadkę z wibo :)
OdpowiedzUsuńmusze sie kiedyś skusić na tego Kallosa!
OdpowiedzUsuńFajna chciejlista:) Może ja swoją stworzę;)
OdpowiedzUsuńja nad swoją myślalam ale doszłam do wniosku że całą drogerię bym mogła mieć :D
UsuńJestem ciekawa czekoladowej maski do włosów.
OdpowiedzUsuńczekolada zawsze kusi :D
UsuńNie wiedziałam, że Garnier wypuścił nowe micele;)
OdpowiedzUsuńPłyny micelarne z Garniera również chcę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńŚwietna lista, ja nie przepadam za tymi perfumami chanel ;)
OdpowiedzUsuńPomadki i rozświetlacz wibo też w sumie chętnie bym przygarnęła... już go nawet widziałam, ale był otwarty i trochę pyłku było wysypane. Jest mocno brokatowy, więc mam wątpliwości, ale może się jednak zdecyduję jak spotkam gdzieś nieruszany? Kosztował chyba 23zl.
OdpowiedzUsuńSerum z Bielendy też bym chciała ! :))
OdpowiedzUsuńA z Twej listy poznałam tonik z Fitomedu oraz krem z Tołpy i są naprawdę świetne! :)
Kurczę, nie wiem czy mnie dawno tu nie było, czy jestem taka bystra, ale dopiero dostrzegłam, że masz nowy szablon!
Piękny, wspaniały! :))
raczej długo Cię u mnie nie było, bo nowy szablon mam dopiero od środy:)
Usuńwiększość tych kosmetyków i ja bym chętnie przetestowała :-)
OdpowiedzUsuńduety do włosów Garniera na pewno kupię, bo lubię ich kosmetyki do włosów
Przerabiałam wiele kosmetyków z fitomedu i tylko odżywek do włosów nie polecam. toniku nie miałam.
OdpowiedzUsuńFajna ta Twoja lista :) nie wiedziałam, że Wibo ma taki cudny rozświetlacz !
OdpowiedzUsuńŻyczę szybkiej realizacji :)
OdpowiedzUsuńOd dłuższego czasu poluję na czekoladowego Kallosa , ale nigdzie go nie ma :)
OdpowiedzUsuńCo do ser korygujących Bielendy to laser x treme ma nie najgorszy skład.
OdpowiedzUsuńMam i lubię maskę czekoladową Kallos :)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ten rozswietlacz. Musze oblookac co to ;)
OdpowiedzUsuńSerum z Bielendy też mam ochotę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńŚwietna zmiana szablonu! Absolutnie!
OdpowiedzUsuńChyba wszystko bym chciała z Twojej "chciejlisty" ;) a zwłaszcza Le Petit Marseillais, bo u mnie w Niemczech nie ma tej marki :(
OdpowiedzUsuńPomadkę Wibo polecam jest świetna naprawde
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie tym szałwiowym tonikiem , bedę musiała się za nim rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki Tressemme bardzo polubiłam, tylko szkoda, że nie widziałam ich w Polsce :(
OdpowiedzUsuńRozświetlacz sama bym kupiła i kallosa :)
OdpowiedzUsuńCzekoladową wersję Kallosa też bym chciała poznać, ostatnio polowałam na bananową, ale niestety jej nie było.
OdpowiedzUsuńświetna lista, też chcę to serum od bielendy i odżywkę garnier:)
OdpowiedzUsuńZnam większość Twojej chciejki - i życzę Ci abyś dostała to o czym marzysz :]
OdpowiedzUsuńSerum Bielendy i krem Tołpa to coś dla mnie. Rozświetlacz Wibo jak luksusowo wygląda! czytam z komórki i myślałam że to coś drogiego przed przyblizeniem obrazu :p
OdpowiedzUsuńTa nowa seria Garniera też mnie kusi. Szczególnie mam ochotę na odżywkę :)
OdpowiedzUsuńwibo, rozświetlacz też za mną chodzi
OdpowiedzUsuńpowodzenia w realizacji chciejlisty :) sporo tego, ale nie są to drogie rzeczy, więc mam nadzieję, że szybko Ci się uda je zrealizować :)
OdpowiedzUsuńMam tą maskę z Kalllosa, tylko, że w litrowym słoiku :)
OdpowiedzUsuńNr 6 *.* Też chciałabym bardzo :)
OdpowiedzUsuńChciała bym maskę czekoladową :-) I ja muszę sobie ogarnąć taką listę:-)
OdpowiedzUsuńSerum Bielendy zamówiłam wczoraj i czekam na przesyłkę. Jestem jego bardzo ciekawa:)
OdpowiedzUsuńja bym chciała ten rozświetlacz z wibo!
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś ten krem z kwasami z Bandi i potwierdzam, jest bardzo dobry :)
OdpowiedzUsuńNa Mezo Serum z Bielendy też mam ochotę :)
Radze uwazac na te nowe wersje micela z garniera poniewaz maja w skladzie alkohol, a przynajmniej jedna z nich ;/
OdpowiedzUsuńdobrze wiedzieć, dzięki:)
UsuńTeż chcę tę maskę :D
OdpowiedzUsuńSuper wybory! ja polecam i serum bielendy i krem bandi z kawasami bo miałam, a tonik fitomed jest boski a taniutki jednocześnie.
OdpowiedzUsuńświetna lista, sama mam chęć na kilka pozycji :)
OdpowiedzUsuńtę czekoladową maskę mam gdzieś w kosmetycznych zapasach, dobrze że mi o niej przypomniałaś :)
Mnie kusi większość rzeczy z Twojej chciejlisty. :)
OdpowiedzUsuńSpray do prostowania Tresemme i ja bym chętnie wypróbowała.
OdpowiedzUsuńKosmetyki o numerkach 4, 5 i 9 chcę i ja! :D A rozświetlacz z Wibo testowałam - jak dla mnie ma za dużo brokatu ^^
OdpowiedzUsuńobyś wszystko kupiła :D
OdpowiedzUsuńNooo ten rozświetlacz Wibo i maska czekoladowa Kallos...też chce xD
OdpowiedzUsuńJa bym chętnie wypróbowała ten suchy olejek Le Petit :)
OdpowiedzUsuńJa muszę w końcu wypróbować micela z Garnier, bo już mnie tak kusi :D No i widzę zmiany w wyglądzie bloga, pięknie! :*
OdpowiedzUsuńSpora ta lista :))
OdpowiedzUsuńMam Coco mademoiselle, ale chyba mi się już znudził...ciekawa jestem serum, i maski czekoladowej :) Tonik z Fitomedu polecam, teraz już go nie mam i czasem sobie robię napar z szałwii, odcedzam i mam tonik:) ale tylko na jeden dzień :( toniki z zielonej herbaty i nagietka są równie dobre :)
OdpowiedzUsuńten suchy olejek baaardzo mnie zaintrygował ;] w planach mam kupić pefrum coco chanel i może ten krem bandi :)
OdpowiedzUsuńo ja cie ten rozświetlacz z wibo mnie na maxa zainteresował :) ale na półkach drogeryjnych się z nim nie spotkałam, gdzie go dorwać?
OdpowiedzUsuńbędzie dostępny w Rossmannie:)
UsuńMam ten tonik z Fitomedu, jak i żel, i ten duet sprawdza się u mnie bardzo dobrze :-)
OdpowiedzUsuńMam ten tonik z Fitomedu, jak i żel, i ten duet sprawdza się u mnie bardzo dobrze :-)
OdpowiedzUsuńŻyczę realizacji wszystkich zachciewajek :) Zaciekawiłaś mnie tonikiem z Fitomed, muszę w końcu wypróbować coś z ich asortymentu.
OdpowiedzUsuńten fitomed tonik mnie zainteresowal :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiło mnie Aktywne serum korygujące do cery z niedoskonałościami, Bielenda a na czekoladowego Kallosa też poluję.
OdpowiedzUsuńO, to coś z Wibo bardzo mi się spodobało :)
OdpowiedzUsuńpoluję na wibo i nie umiem na niego trafic ;/
OdpowiedzUsuńDuecik z Garniera cudowny dla moich włosów. :-)
OdpowiedzUsuńSerum z Bielendy jest również na mojej liście :) Jestem ciekawa jak moja skóra zareaguje. Trzymam kciuki za spełnianie wszystkich Twoich chciejstw :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Ta maska z Kallosa też mnie kusi no i płyny z Garniera ;)
OdpowiedzUsuńNie używałam żadnych z tych kosmetyków. Jestem ciekawe tego sprey'u do prostowania włosów, bo ostatnio zaczęłam mocno dbać o włosy co stało się moją małą obsesją, dlatego każdy produkt do włosów które gdzieś tam jest polecany bardzo mnie intryguje ^^
OdpowiedzUsuńWięc mam nadzieję, że każdy z tych kosmetyków wpadnie ci w ręce :-)) A spray do prostowania włosów sama bym chciała :-)
OdpowiedzUsuńOj za 6 ja także szaleję :)
OdpowiedzUsuńciekawy jest ten olejek do ciała :)
OdpowiedzUsuńWłaście zastanawiam się nad jakimś produktem ochronnym do prostowania włosów...może się zainspiruję ;) I zastanawia mnie ten rozświetlacz z wibo, bo wygląda zjawiskowo!
OdpowiedzUsuńFajna ta Twoja chciejlista:)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam kosmetyki Bandi:)