08:03:00

Recenzja: Czekoladowy krem pod prysznic, BingoSpa

Obietnice producenta:
Czekoladowy krem pod prysznic BingoSpa nakarmi Twoją skórę, a Ciebie napełni radością i chęcią do działania. Lekka, puszysta piana zmysłowo otuli Twoje ciało, a kuszący zapach czekolady wyzwoli pozytywną energię. Zniewalający, apetyczny zapach czekolady przynosi uczucie pełnego odprężenia, usuwa zmęczenie i uspokaja, a bogata receptura doskonale myje i oczyszcza skórę, nawilżając ją. Aromatyczny prysznic zapewnia cudowną świeżość i relaks po całym dniu, pozostawiając długotrwały efekt miękkiej, jedwabiście gładkiej  i uwodzicielsko pachnącej skóry. Zawarta w czekoladzie kofeina oczyszcza skórę z toksyn, działa wyszczuplająco i antycellulitowo. Czekolada zawiera również wiele żelaza, cynku, magnezu i wapnia, które przyspieszają krążenie krwi w organizmie, zmniejsza też wszelkie obrzęki na skórze. Czekoladowy krem pod prysznic BingoSpa wzmacnia i chroni warstwę lipidową skóry. Działa antystarzeniowo i poprawia samopoczucie, stymulując produkcję endorfin.

300 ml kosztuje 12,00 zł w sklepie internetowym producenta
Moim zdaniem:
Dziś piszę posta spod kołderki, do której przykuło mnie choróbsko. Od tygodnia jestem tak zakatarzona, że moi bliscy nie nadążają z kupowaniem chusteczek higienicznych... Jednak powoli zaczynam wracać do świata żywych, na tyle, by napisać recenzję czekoladowego produktu do mycia ciała od BingoSpa.
Wąska, wysoka i plastikowa butelka kryje w sobie 300 ml kremowej, lejącej się konsystencji, która przy wylewaniu na gąbkę niezmiennie przywodzi mi na myśl czekoladowy budyń. Butelka jest przezroczysta, dzięki czemu mam stałą kontrolę nad tym, ile kosmetyku już zużyłam. Zakończona jest czarną nakrętką z klapką, pod którą znajduje się niewielki otwór, dozujący optymalną ilość kremu. Zapach jest po prostu czekoladowy, nie czuć w nim żadnej chemii czy innej sztuczności, ale uchwytny jest tylko w butelce- nadaremno tropić go w powietrzu lub doszukiwać się jego aromatu na skórze. 
W kontakcie z wodą krem  ładnie się pieni, ale nie jest to gęsta piana, jaką lubię najbardziej. Produkt robi to, co ma robić, czyli myje, oczyszcza i odświeża, nie wysuszając przy tym skóry. Producent wspomina o właściwościach antycellulitowych, wyszuplających i oczyszczających skórę z toksyn, ale jak możecie się domyślić, żadne z nich nie miało u mnie miejsca. Jak wspomniałam wcześniej, krem nie wysusza skóry, ale też jej nie nawilża, dlatego zawsze po kąpieli/prysznicu wsmarowuję w skórę odpowiedni balsam. Krem nie wywołał u mnie żadnego podrażnienia ani uczulenia. 
Podsumowując, krem okazał się przyjemnym kosmetykiem, który wywiązał się ze swoich powinności i który z chęcią widziałabym ponownie w swojej łazience. Ubolewam jednak nad jego nikłym zapachem, bo jest naprawdę ładny.

45 komentarzy:

  1. Uwielbiam taki czekoladowy zapach. Z chęcią spróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że zapach jest słaby. Wonie czekoladowe lubię w kosmetykach zimą:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam czekoladowe produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  4. jak czekoladę uwielbiam, to niestety wszelkie zapachy czekoladowe w dużej ilości są dla mnie mdłee ;<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ten krem-żel ma tak subtelny zapach, niewyczuwalny podczas kąpieli, więc na pewno by Ci się nie znudził ani nie zrobiły się zbyt mdły ;)

      Usuń
  5. nie skusilabym sie nie lubie czekolady na ciele ;p

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam go, ale nie podoba mi się brak zapachu po wlaniu do wanny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Szkoda, że zapach nie jest bardziej intensywny. Ale z drugiej strony, mógłby się szybko znudzić ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie lubię takich zapachów niestety. Szybkiego powrotu do zdrowia :).

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię czekoladę w produktach do kąpieli ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja w takich produktach lubię piękne, intensywne zapachy, więc trochę szkoda, że poza butelką go nie czuć :) wracaj szybko do zdrowia! :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Zdrowia Kochana! :) a czekoladowych aromatów w kosmetykach wręcz nie znoszę, więc nie jest dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Chętnię sięgam po kosmetyki o zapachu czekolady :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Już czuję tą czekoladę :) Życzę dużo zdrówka!

    OdpowiedzUsuń
  14. kocham czekoladowe kremy, balsame i różnego rodzaju peelingi <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Jakoś nie polubiłam się z firmą BingoSpa :(

    OdpowiedzUsuń
  16. nie mogę skupić się na recenzji bo widzę żarcie xd

    OdpowiedzUsuń
  17. Zawsze mam wielką chęć kupić dany produkt z BingoSpa, a nie miałam nic do tej pory. Czas to zmienić ;) . Chociaż za zapachem czekolady nie przepadam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam czekoladę więc z pewnością polubiłabym się z tym produktem :D
    www.nataliamajmonroe.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. wygląda apetycznie, takie kosmetyki tworzące piane i smakowicie pachnące najbardziej lubię używać zimą gdy więcej czasu spędzam w wannie

    OdpowiedzUsuń
  20. Ten krem to coś dla mnie :) Kochana, zdrówka życzę :*

    OdpowiedzUsuń
  21. Ostatnio chciałam go zakupić, ale stwierdziłam, ze najpierw wyczerpię to, co mam w domku :D

    OdpowiedzUsuń
  22. jeśli chodzi o żele to zawsze wybieram orzeźwiające zapachy ;) ♡

    OdpowiedzUsuń
  23. Od nich miałam szampon czekoladowy i kompletnie się nie popisał..

    OdpowiedzUsuń
  24. Miałam kilka produktów BingoSpa, w tym ten produkt jednak mnie bardzo rozczarował zapach.

    OdpowiedzUsuń
  25. musi byc swietny! obserwuje:**

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja uwielbiam mocno pachnące i pieniące się produkty, więc nie wiem, czy przypadłby mi do gustu ;)
    Zdrówka! :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja lubię kiedy zapach pozostaje na skórze jeszcze przez krótki czas :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Szkoda że zapach jest słaby, uwielbiam żele czekoladowe które można poczuć na skórze:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Uwielbiam taki zapach jednak na dłuższą metę staje się dosyć uciążliwy, zdecydowanie wolę cytrusowe aromaty ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. hmmmm zapach czekolady w łazience jak dla mnie jest za mocny...

    OdpowiedzUsuń
  31. Uwielbiam czekoladę więc to coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  32. miałam go kiedyś i z tego co pamiętam spisał się zupełnie przeciętnie...

    OdpowiedzUsuń
  33. Mało intensywny/trwały zapach i słaba piana skutecznie mnie zniechęcają :(

    OdpowiedzUsuń
  34. Uwielbiam czekoladowe kosmetyki :) a raczej ich zapach ;D Używam balsamu i chyba przyszła pora na żel/krem (choć na zdjęciu konsystencja mało kremowa) :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Wygląda kusząco. Szkoda że nie utrzymuje się dłużej ten zapach.

    OdpowiedzUsuń
  36. Uwielbiam czekoladowe zapachy, szkoda że nie utrzymuje się na skórze :(

    http://fashionismywold.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 MintElegance , Blogger