Ostatnią wishlistę opublikowałam w styczniu ( dla zainteresowanych klik ). Kilka z jej punktów udało mi się zrealizować, ale od tamtego czasu lista moich zachciewajek wcale się nie skróciła, więc przeciwnie, przybyło jej kilka nowych pozycji :)
1.Żelowy tonik z kwasem migdałowym, Norel- przeczytałam o nim tak dużo dobrych recenzji, że po prostu muszę go mieć :)2. Peeling glikolowy, Le'Maadr- w tym punkcie mogłabym przepisać słowo w słowo, co przy toniku wyżej :)
3. Rajstopy w sprayu, Sally Hansen- lubię nosić szpilki, ale źle mi się w nich chodzi, gdy zakładam rajstopy, dlatego te w sprayu wydają mi się dobrym rozwiązaniem dla mojego 'problemu'.
4. Matujący puder, Kryolan- tego kosmetyku nie muszę nikomu przedstawiać. Moja cera ma tendencję do błyszczenia się, a ja lubię efekt matu, więc puder o właściwościach matujących to must have w mojej kosmetyczce. Puder Kryolan zyskuje wysokie noty, poleca go znajoma makijażystka i mimo iż kosztuje ponad 50,00 zł mam na niego chrapkę.
2. Vogue. Za kulisami świata mody- zawsze ciekawił mnie świat mody 'od kuchni', dlatego tak ciągnie mnie do przeczytania tej książki.
3. Kubek z fajnym przesłaniem- kubki to moja słabość, obok tych fajnych nie potrafię przejść obojętnie :) Ten byłby świetny do porannej kawy w pracy.
4. Białe rurki- mam chyba z piętnaście par spodni i ani jednej w białym kolorze... To zdanie mówi samo za siebie dlaczego ten punkt znalazł się na wishliście :P
4. Białe rurki- mam chyba z piętnaście par spodni i ani jednej w białym kolorze... To zdanie mówi samo za siebie dlaczego ten punkt znalazł się na wishliście :P
o, przypomnialas mi, ze i moja szafa jest w biale rurki uboga, a przeciez teraz jest na nie idealna pora!
OdpowiedzUsuńBiałe rurki :) poluję na takie :)
OdpowiedzUsuńfajna ta Twoja lista!
OdpowiedzUsuńuwielbiam od pewnego czasu białe spodnie :D i też pałam wielką miłością do kubasów :D
:*
Krótkie kombinezony o rurki to nie dla mnie :(. Szkoda. Ale kubki darze wielka namiętnością:)
OdpowiedzUsuńJa również słyszałam o tym pudrze same dobre rzeczy i gdyby nie moje zapasy na pewno bym go sobie sprawiła:)
OdpowiedzUsuńRajstopy w sprayu mnie ciekawią, bo nigdy nie używałam takiego gadżetu i ten kombinezon mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńTonik Norel kurcze tez mi się zachciało go :)
OdpowiedzUsuńZ kubkami mam podobnie ;)
OdpowiedzUsuńRajstopy w spray SH to genialny wynalazek, polecam gorąco :)
OdpowiedzUsuńŁadne ciuszki masz na liście. Kombinezon to fajny sprawa.
OdpowiedzUsuńCiekawy ten kombinezon :) ale nie będę kupowała, bo dalej kupię i będzie leżał w szafie :D
OdpowiedzUsuńJa wolę nie myśleć co bym chciała :D
OdpowiedzUsuńSuper rzeczy ;)
OdpowiedzUsuńTen puder jest świetny, naprawdę warto się w niego zaopatrzyć. Dodam, że jest MEEGA wydajny, więc to dobra inwestycja i wcale nie wychodzi drogo jak na czas, przez który można go używać :)
OdpowiedzUsuńKombinezon również chcę sobie kupić. Ten, który pokazałaś bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńO taki kombinezon to sama bym sobie sprawiła :)
OdpowiedzUsuńTeż chcę sobie kupić krótki kombinezon :)
OdpowiedzUsuńTen kombinezon fajny :)
OdpowiedzUsuńTe rajstopy w sprayu są genialne, książka "Vouge..." właśnie w tym tygodniu do mnie zawitała, a co do kubków - mam na ich punkcie obsesję, nigdy ich za mało :)
OdpowiedzUsuńKsiążkę czytałam i zdecydowanie polecam :)
OdpowiedzUsuńSliczny kombinezon ;) co do rajstop w sprayu to słyszałam że super sprawa, jednak u mnie się nie sprawdzą, bo przecierają mi się uda i wiem, że tam zniknęłyby w ekspresowym tempie :P
OdpowiedzUsuńmnie po peelingu glikowloym wysypuje;( a wish liste musze sobie jakas swoja tez zmontowac;)
OdpowiedzUsuńa mnie się marzą skórzane legginsy o:D
OdpowiedzUsuńBardzo polecam rajstopy w sprayu Sally Hansen, ja używam ich od ok. 5 lat, tylko w sezonie letnim i zawsze jestem zadowolona, bardzo poprawiają wygląd nóg.
OdpowiedzUsuńOjj tez przydalby mi się ten puder z Kryolanu :)
OdpowiedzUsuńBiałych rurek jeszcze nigdy nie miałam. Jestem ich bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa lista, aby jak najszybciej się spełniała.:)
OdpowiedzUsuńZawsze chciałam spróbować rajstop w sprayu :)
OdpowiedzUsuńO toniku migdałowym też się naczytałam wiele i mam ogromną ochotę go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMiałam ten spray samoopalający z Sally Hansen i byłam bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńOoo te rajstopy w spray też chcę :D
OdpowiedzUsuńkurcze ten kombinezon który wrzuciłas jest przepiękny! serio < 33 nie moge się napatrzeć :3 ja jakos nie lubię kombinezonów, ale chyba sie do nich przedwcześnie zraziłam ;) może upoluje też na sh jakiś! :)
OdpowiedzUsuńWidziałam ostatnio tą książkę w lidlu :)
OdpowiedzUsuńkubeczek z przesłaniem to i ja bym chciała, z napisem " padłaś? powstań! popraw koronę i zasuwaj! :D
OdpowiedzUsuńW tym roku nie złapałam jeszcze żadnych promieni słonecznych, stąd też rajstopy w sprayu mnie bardzo kuszą ;)
OdpowiedzUsuńbiałe rurki - mój szczyt marzeń ale raczej się na nie nie pokuszę ;)
OdpowiedzUsuńKubek z przesłaniem to coś dla mnie ;) . Mam białe rurki, potrafią się szybko brudzić :( .
OdpowiedzUsuńPuder Kryolan jest świetny! A rajstopy w sprayu regularnie kupuje moja mama i bardzo je lubi.
OdpowiedzUsuń