Nie będę Was dłużej trzymać w niepewności i zdradzę co w niej jest.
Mianowicie są tam... puste opakowania po kosmetykach w ramach projektu DENKO ! Na pewno nie tego spodziewałyście, prawda ;)?
Oto lista kosmetyków, które udało mi się zużyć w ostatnich tygodniach:
Kremowe mydło pod prysznic Ziaja- żel ładnie pachnie, jest wydajny, nie wysusza i odpowiednio się pieni ( jeśli coś się nie pieni tzn. że nie działa ! )
Masło do ciała Ziaja- jest tak wydajne, że zaczęłam się obawiać, że nigdy go nie skończę! Podoba mi się opakowanie, z którego może do samego końca wybrać kosmetyk bez potrzeby przecinania go na pół jak w przypadku balsamów do wyciskania. Masło dobrze nawilża,trochę wolno się wchłania, ale rekompensuje to piękny zapach.
Krem LIRENE do cery tłustej i mieszanej- nie jestem z niego zadowolona, skóra miała być nawilżona i matowa, ale nie była ani taka ani taka...
Zmywacz do paznokci- wydajny, dobrze zmywał nawet brokatowy lakier.
Płyn do demakijażu Ziaja- jak na razie mój ulubiony płyn do demakijażu oczu; skutecznie usuwa makijaż, nie podrażnia, nie szczypie w oczy ( zdarzył mi się to z kilkoma produktami do demakijażu oczu )
Peeling Naturia truskawkowy- peeling znany chyba wszystkim blogowiczkom. Cenimy go za szeroką gamę zapachową, za oczyszczoną skórę, za to, że zostawia ją jedwabiście gładką.
Płyn do płukania ust Colgate Plax- odświeża oddech, ale jest strasznie niedobry ! Pozostawia taki posmak... tabletek na gardło chyba Septolete, których osobiście nienawidzę.
Antyperspirant Nivea Fresh Natural- jestem zawiedziona, nie czułam obiecanej przez producenta świeżości. Plusem jest łagodność kosmetyku.
Maseczka do twarzy z ogórkiem Bielenda- bez rewelacji. Nic więcej nie mam do przekazania.
Maseczka do twarzy z szarą glinką Ziaja- jedna z lepszych maseczek jakie miałam. Podoba mi się to, że nie ściąga twarzy, że łatwo się zmywa, a po jej zastosowaniu twarz jest matowa, jednolita, gładka, a pory są zmniejszone.
Serum wzmacniające BioVax- po jednym zastosowaniu mogę tylko stwierdzić, że moje włosy ślicznie się błyszczały i były bardzo miękkie.
Uniwersalny krem Nivea- idealny do pielęgnacji dłoni i ust, szczególnie teraz zimą.
Krem do rąk Kokosowa Terapia Ziaja- powalił mnie zapach tego kremu, stosowałam go bardzo często, by tylko czuć tę nutkę kokosa. Dobrze nawilża i wygładza dłonie.
Ekspresowa odżywka do włosów Gliss Kur- częściej kupuję tą w złotawym opakowaniu, moim zdaniem jest o niebo lepsza od wszystkich innych. Włosy są zregenerowane, nie puszą się, dobrze się układają, w dotyku są bardzo miękkie. Z ręką na sercu polecam wszystkim dziewczynom, które tak jak ja muszą się na co dzień męczyć z niesfornymi włosami.
Krem do stóp Ziaja- zmiękcza naskórek na stopach, ale efekt jest krótkotrwały.
Serum na noc redukujące przebarwienia Iwostin- bardzo mi pomógł pozbyć się plamek od trądziku, wyrównał koloryt mojej skóry. Wart jest wypróbowania. W promocji zapłaciłam za niego ok.30zł i starczył mi na ponad pół roku.
Pomadka ochronna Nivea Mleko i Miód- pomadki Nivea są moimi faworytami w pielęgnacji ust. Odpowiednio je natłuszczają, chronią przed wiatrem i mrozem.
ale tego było ;)
OdpowiedzUsuńhahaha nie spodziewałaś się tego ;pp
OdpowiedzUsuńIle tego! Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńdużo tego ":)
OdpowiedzUsuńOgromnie tego dużo :)
OdpowiedzUsuńhaha no nie spodziewałam się takiego czegoś ;)) dużo tego zużyłaś ;)
OdpowiedzUsuńzaskoczyłaś nas :) ale spore zużycie :)
OdpowiedzUsuńgratuluję :)
OdpowiedzUsuńduużo ;P
OdpowiedzUsuńbrawo, sporo kosmetyków wykończyłaś :D
OdpowiedzUsuńNo na bank nie tego się spodziewałam :P ^^
OdpowiedzUsuńnooo dużo tego!
OdpowiedzUsuńno to kochana gratuluję :*
OdpowiedzUsuńa to ja mam pytanie z innej beczki - krew mnie bardzo nie brzydzi, bardziej igły, kroplówki, żyły itp (bleh jak pisze to mi się niedobrze robi) - występują tam może jakieś z nich? :P
OdpowiedzUsuńsporo tego :)
OdpowiedzUsuńna mojej liscie zakupów jest na pewno Biowax :)
Sporo tego jest... :P
OdpowiedzUsuńMaseczka z Ziaji też uważam, że jest świetna. Mam nadzieję, że kiedyś dojdę do takiego etapu, że będę stosowała krem redukujący przebarwienia po trądziku. Na razie tylko walka z samym trądzikiem ;/ Tragedia... Może znasz jakieś dobre kremy, maseczki?
ups....to nie wiem czy pójdę :D
OdpowiedzUsuńDuuuuuuuuuuuuuużo tego :)
OdpowiedzUsuńJak się sprawdziło masło pomarańczowe z ziaji?
mam to kakaowe i się zastanawiałam ostatnio nad pomarańczowym :)
Dziękuję za rady, oby zadziałało ;)
OdpowiedzUsuńMaść nie sądzę, żeby dała radę w moim wypadku, bo chyba kiedyś dawno już ją miałam i nie zdała egzaminu, jak antybiotyki nie dają rady to co się dziwić :/ Ale dziękuję :D Myślę, że bratek sporo zdziała na mojej twarzy :)
"trochę" co zeszło ;d
OdpowiedzUsuńwow i to wszystko sie tam zmiesciło!
OdpowiedzUsuńnie zle, ja robie projekt denko na koniec miesiaca to bedzie takim moj rytuał:)
ojejku !
OdpowiedzUsuńJa też chce opowiedz mi jak to zdobyć ?
:D potrafisz zaskakiwać ;d
OdpowiedzUsuńtaką paczuszkę !
OdpowiedzUsuńO jeju jak dużo tego :D Używam tych samych maseczek ^. ^ Obserwuję i zapraszam do śledzenia moich wpisow :)
OdpowiedzUsuńoh przepraszam
OdpowiedzUsuńsama, na lokówce
OdpowiedzUsuńchyba mamy podobny 'gust' jesli chodzi o kosmetyki ^^ ostatnio tez wykonczylam czesc kosmetkow ze zdjecia powyzej :D
OdpowiedzUsuńnoo nazbieralaś tego trochę.. ;P
OdpowiedzUsuńo prosze sporo rzeczy zuzylas ;))
OdpowiedzUsuńno i zycze oczywiscie udanego seansu :D:))
Pokaźne te zużycia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
N.
Wiesz co nie wiem .
OdpowiedzUsuńW sprawie tego Angielskiego .
Jest to przedmiot z którym nie mam totalnie problemu i uczę się go najszybciej ;)
trocge tych zużyć jest Kochana :) w sumie nie spodziewałabym sie że sa tam kosmetyki z projektu Denko :D
OdpowiedzUsuńoj udało Ci sie nas zaskoczyć :D
OdpowiedzUsuńmyślałam że to jakieś zgromadzone prezenty ;D
OdpowiedzUsuńZużycie duże fajnie :) Maseczki z glinki szarej super są! co do płynu do demakijażu z ziajii ja nie jestem przekonana :)peeling z naturi tez fajny :)
Oby tak dalej :)
Ziaja ma genialne maseczki! I w sumie nie tylko :)
OdpowiedzUsuńŁadna wystawka ;)
projekt denko :) to jest u mnie zawsze :) na szczescie nie jestem az taka kosmetyko-maniaczka. chociaz zawsze tez mam cos w zapasie ;)
OdpowiedzUsuńostatnio ladnie wykorzystalam puste opakowanie po podkladzie z pompka zeby przelac nieszczesny revlon colorstay :)
widzę dużo kosmetyków z firmy ziaja :D
OdpowiedzUsuńale niespodzianka :D
OdpowiedzUsuńno to sie bardzo ciesze ze Ci sie podobaja fryzury :)
www.soveir.blogspot.com
buziakii, Sov.
Pomadki nivea - też są moim faworytem ;)
OdpowiedzUsuńprodukty z ziaji są rewelacyjne. A masło do Ciała rzeczywiście jest mega wydajne, ale ja wole oliwkowe :)
OdpowiedzUsuńjak zobaczyłam torebkę to myślałam, że jakiś fajny prezent dostałaś a nie tam puste opakowania ;p
wow! też uwielbiam ziaje, a szczególnie te mydło do kąpieli- pomarańczowe;-)))
OdpowiedzUsuńxoxo
Failien
haha :) dobre. Denko? Nie słyszałam o tym projekcie :)
OdpowiedzUsuńNo nie, faktycznie- skupiam się bardziej na modzie niż kosmetykach. Ale ten projekt ma uświadamiać żeby zużywać kosmetyki do samego końca, żeby nie marnować? Czy to nie logiczne?
OdpowiedzUsuńBardzo fajny jest ten projekt.
OdpowiedzUsuńU mnie niestety dużo kosmetyków się marnuje, a więc czemu nie zacząć?? :D
dobra sorry :D ja zaraz się za ekonomię zabieram hehe i mam ogon bo nie rozumiem tych popytów i podaży...
OdpowiedzUsuńJa raczej nie będę miała, bo w końcu jestem na kulturoznawstwie, to chyba aż tak ostro nie będzie. Ale mój chłopak jest na logistyce... usp sorry :D i przekażę mu Twoją wiedzę :)
OdpowiedzUsuńZ ręką na sercu mogę polecić, idealny drink dla kobiet, zwłaszcza truskawkowy! :D
OdpowiedzUsuńA swoją drogą zainspirowana projektem zamierzam wprowadzić go we własne życie :)
Póki co- nie mam nic takiego. Jak dożyję do 2 klasy to Ci powiem :)
OdpowiedzUsuńgreat post!!=)
OdpowiedzUsuńkisses pretty and have a nice week=)
też używam tych maseczek z ziaji :) a ostatnio kupiłam sobie to masło pomarańczowe, jestem zauroczona zapachem :) dzisiaj się pierwszy raz wysmarowałam i całkiem miła w dotyku się robi skóra :)
OdpowiedzUsuńale zużycia ;) zazdroszczę ;p
OdpowiedzUsuńPS. ja mam cerę normalną, właśnie dlatego pisałam wcześniej, że szukałam podkładu niematującego ponieważ takie wysuszają moją cerę.
niestety róża, i to intensywan jak napisaąlm, bardzo słabo wyczuwam brzoskwinie, ktorej nie lubie
OdpowiedzUsuńja się nie cieszę ;p
OdpowiedzUsuńponieważ mam problemy z trądzikiem i bliznami po nim...;/ i staram się rozwiązać ten problem, kwasy itp...;/
ziaja <3
OdpowiedzUsuńkocham odżywki gliss kur musze kupic bo ostatnio o niej zapomnialam buziaaaaa czekam na outfit
OdpowiedzUsuńW takim razie mam nadzieję, że zasmakuje :)
OdpowiedzUsuńNiestety ja jako kierowca nieczęsto mam okazję, ale jak już mam to nie potrafię sobie odmówić! :)
Fajny pomysł na notkę.
OdpowiedzUsuńUwielbiam pomadki Nivea, ale lubię też Carmex. Chciałam kupić ten płyn do demakijażu, ale znalazłam jakiśtam w Avonie, :)
Też zbieram zużyte opakowania ;))
OdpowiedzUsuńhehe myślałam, że to jakieś zakupy będą :P
OdpowiedzUsuńwiadomo, bo ostatni rysunek dla chlopaka :P
OdpowiedzUsuńwww.soveir.blogspot.com
buziakii, Sov.
great post! :)
OdpowiedzUsuńXXX
wiebkembg.blogspot.com
Wow, fajna notka :D
OdpowiedzUsuńMusze wypróbować tę maseczke z ziai, haha ten peeling truskawkowy chyba faktycznie każdy zna i uwielbia - ja przynajmniej zakochałam się w nim :D