16:09:00

Recenzja: Naturalny puder do cery tłustej i trądzikowej Jadwiga

Najwyższa pora na recenzję ostatniego kosmetyku od Instytutu Kosmetyczno-Medycznego Jadwiga, moim zdaniem fenomenalnego pudru.


Zdaniem producenta puder ma działanie maskujące, regenerujące, matujące, antybakteryjne; łagodzi podrażnienia, pielęgnuje i odżywia skórę oraz chroni skórę przed wpływem szkodliwych czynników zewnętrznych.

Puder jest bezzapachowy, w formie proszku. Jest transparenty, więc pasuje do każdej karnacji-początkowo lekko wybiela skórę, ale bardzo szybko przystosowuje się do naszego naturalnego koloru twarzy. Szalenie wydajny.

Jak widać na zdjęciu puder zamknięty jest w czarnym, estetycznie wykonanym puzderku z mocnego plastiku odpornego na wszelkie upadki ( wierzcie mi, sprawdziłam niechcący kilka razy ). W środku znajduje się zwykła biała gąbeczka ( w moim przypadku zupełnie nie potrzebna ), a puder chroniony jest dodatkowo przezroczystą powłoką z dziurkami, przez które powinien wysypywać się puder- napisałam "powinien" albowiem aby wydobyć choć odrobinę pudru trzeba się zdrowo namachać...Dlatego w trybie natychmiastowym owa siateczka wylądowała w koszu na śmieci. I nadal mam problem z aplikacją, ponieważ teraz "maczając" pędzel w zmielonym pudrze nabieram go zawsze za dużo i próbując strzepnąć nadmiar pudru z pędzla chcąc nie chcąc brudzę nim prawie pół łazienki... Jest to moje jedyne zastrzeżenie co do tego kosmetyku. Poza tym puder ma same plusy, jest genialny ! Przede wszystkim bardzo dobrze matuje i to na długie godziny, nie tworzy efektu maski i kryje wszelkie niedoskonałości, nie zatykając porów. Odkąd go używam na mojej buźce nie pojawiły się żadne niespodzianki. Daje matowe, aksamitno-satynowe wykończenie makijażu, ujednolicając koloryt cery. Nie ma mowy, by puder ten podrażnił, wysuszył czy uczulił, albowiem jest całkowicie naturalny, w jego składzie jest tylko kaolin, czyli glinka porcelanowa oraz tlenek cynku. Nie podkreśla suchych skórek, nie sprawia trudności w zmyciu, nie osypuje się ani nie brudzi ubrań.
To mój nr 1 w kategorii "pudry", umywają się do niego wszystkie drogeryjne, zarówno te z niższej jak i z wyższej półki.

30g/ 27zł

Zapraszam do sklepu JADWIGA

45 komentarzy:

  1. pewien czas temu nabylam puder sypki- moj pierwszy w zyciu :).
    mialm porblme z aplikacja - roziwazalam go jednka w ten spososb , ze siateczka zostaala jak najabardziej , wysypuje pozadana ilosc na wieczko :) i nakladam duzym pedzlem typu kaboo ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. To coś zdecydowanie dla mnie. Ale musi poczekać, kiedyś i na niego przyjdzie pora.

    OdpowiedzUsuń
  3. oooo a ja właśnie puder kupić muszę :)

    Ola

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za komentarz u mnie!
    Ciekawy produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ooo, przemyślę tą propozycję jak będe miała zamiar kupić coś nowego.

    OdpowiedzUsuń
  6. trafilas w dziesiątke, ten puder jest stworzony dla mnie ! jedynym minusem jest to , ze nie lubie sypkich :< ale jesli chodzi o same wlasciwosci i to, ze nic na Twojej buzi sie nie pojawia to super, a nie ma tego samego produktu lecz w kamieniu ? :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow miałaś szczęście, że go dostałaś, też bym go chciała przetestować, ale niestety nie było mi to dane,
    chętnie bym kupiła, ale jak na razie jestem spłukana

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię pudry sypkie.. :) Będę musiała i ten wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie on się średnio sprawdził..

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny blog! :) I naprawdę fajny pomysł z recenzjami kosmetyków ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. No nie wiem czemu. Jak go kupiłam to czekałam na niego jak na zbawienie, że będzie matował moją buźkę na dłużej niż 3h.. No niestety przeliczyłam się, lepiej się u mnie sprawdza Synergen. Ale i tak od czasu do czasu po niego sięgam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Każda ma inną cerę. A z Synergen to używam pudru :) Ogólnie Jadwiga, aż taka zła nie jest , bo znam gorsze.. Jak dla mnie średnia ;) Bardzo jeszcze lubię z MF Creme Puff.

    OdpowiedzUsuń
  13. ojj tak tak mam Tosię :D zadowolona jestes ;D?

    OdpowiedzUsuń
  14. Rozważałam już kiedyś zakup pudru transparentnego, ale nie ufałam zbytnio zapewnieniom o przystosowywaniu się do koloru skóry: u mnie zawsze wszystko jest za ciemne. Jednak skoro piszesz, że na początku wybiela skórę, myślę, że będzie wystarczająco jasny :)

    OdpowiedzUsuń
  15. zdecydowanie do wypróbowania :)

    OdpowiedzUsuń
  16. tez jestem zadowolona mimo ze byl to zkuap w sumie na ostatnia chwile i bo musz ejakis kupic
    aaahahah :D w sumie sama nie wiem czemu ale jakos tak czasem mam ze nadaje imiona rzeczom ;D

    OdpowiedzUsuń
  17. o prosze ;D czyli skoro mezczyzna namawial do toshiby to nie takiego znowu zloma musze meic 8)

    OdpowiedzUsuń
  18. ja zdecydowanie należę do zwolenniczek tego naturalnego pudru

    OdpowiedzUsuń
  19. też mam ten puder, tylko jedynym minusem jest to jak strasznie się sypie....opakowanie jest, owszem, szczelne, ale tylko otworzę je i mnóstwo pudru ląduje gdzie się da....nie mam na to pomysłu :(

    OdpowiedzUsuń
  20. Zachęciłaś to trzeba będzie teraz go wypróbować! ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. no mam ich jeszcze więcej dużo więccej<3

    OdpowiedzUsuń
  22. pierwszy raz słyszę o tym pudrze ale widzę że jest godzien uwagi :-)

    pozdrawiam i zapraszam na KONKURS

    OdpowiedzUsuń
  23. świetny blog, bardzo mi się banner podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  24. No właśnie, kompletnie nie ma gdzie go używać poza domem, bo wszystko brudzi ;/

    OdpowiedzUsuń
  25. ciekawy , lecz mam cerę mieszaną ^^

    OdpowiedzUsuń
  26. Całkiem ok, ale mnie irytuje to, że jeśli wrzucę ten puder do torby, i później chcę się poprawić, to otwierając pudełko wysypuje mi sie mnóstwo pudru, który przesypał się do wieczka :/

    OdpowiedzUsuń
  27. kurcze, to wielka szkoda :< eh..

    OdpowiedzUsuń
  28. Szkod ze u Nas Jadwigi niet :) ale maja maseczki do wlosow w polskich deli ... :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Rzeczywiście puder wygląda na bardzo sypki;-). Kochana komin kupiłam w zeszłym roku w miejscowym butiku;-). Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  30. Używam go od ok.1,5 tygodnia i jestem nim zachwycona, pomimo tego że się sypie to najlepszy puder jaki miałam! :)
    Szkoda tylko, że ciężko go gdziekolwiek dostać..

    OdpowiedzUsuń
  31. O to fajnie, wiem gdzie kupię jak mi się skończy:)
    Ten kupiłam w hurtowni kosmetyków, dość daleko od miejsca w którym mieszkam no i nie po drodze trochę tam mam;)

    OdpowiedzUsuń
  32. hmm, jest całkiem niedrogi i matujący, to może faktycznie warto go chociaż wypróbować, bo już kolejny raz czytam o tej firmie a nigdy nic od nich nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  33. ta jego piosenka to wulkan energii

    OdpowiedzUsuń
  34. Świetny nagłówek bloga :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie.
    Alice Rose

    OdpowiedzUsuń
  35. ja tez wlasnie wole dluzsze, ale brakowalao mi takiego krotszego :)

    OdpowiedzUsuń
  36. potwierdzam jest świetny i moje jedyne zastrzeżenie to jego "wydobywanie", mam taki problem jak ty, ale jakoś sobie radzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Hehe, no widzisz, ja mogę spać cały dzień, ale jak dla mnie szkoda dnia i nie lubię tak długo spać, no ale zdarza się... xD

    OdpowiedzUsuń
  38. ja bym się chyba bała że mi za mocno obciążą włosy 3 kosmetyki z 1 serii, ale próbuj i daj znać o efektach:)

    OdpowiedzUsuń
  39. fajny ten puder, właśnie zaglądam do sklepu Jadwiga i ciekawie się zapowiada, może się skuszę i coś zamówię.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 MintElegance , Blogger