Jutro wracam do domku, spotkam się z ukochanym, odpocznę i zacznę nadrabiać zaległości książkowe; zobaczcie ile książek mam do przeczytania-jak któraś wyjątkowo przypadnie mi do gustu, to poświęce jej nieco więcej miejsca.
Będąc ostatnio na spacerze, mając dosłownie grosze w kieszeni nie pomyślałabym, że wrócę do mieszkania z owocowymi kosmetykami. W jednym z łódzkich sklepów typu "Wszystko po 4zł i nie tylko" w sprzedaży są zestawy: żel pod prysznic i szampon po...3,49zł!! Grzechem było by nie wziąć, tym bardziej że raz już miałam te kosmetyki i pomimo śmiesznie niskiej ceny są naprawdę dobre. W niedługim czasie postaram się przedstawić Wam je bliżej.
Na początku tygodnia otrzymałam paczuszkę z próbkami do przetestowania od firmy Pollena Ostrzeszów, miły aspekt zakończenia sesji:)
Na koniec przypominam jeszcze o konkursie, który trwa na moim blogu-finał już we wtorek!!
o jejku, wspolczuje Ci :< chociaz dobrze, ze sesja już za Tobą :)! szampon po 3,49 zł ? pierwsze slysze !
OdpowiedzUsuńno tak teraz tylko rzęsy maluję przed fitnessem bo to często jedyne moje wyjście poza dom w ciągu dnia (ferie mam :D) a tak normalnie gdy chodzę do szkoły to przed fitnessem zmywam tapetę a oczka zostawiam i tak idę :))
OdpowiedzUsuńsmakowicie wyglądają te szampony i żele pod prysznic :D
Hej! Zostałaś zatagowana! Jeżeli masz ochotę i nie robiłaś tego tagu to zapraszam do zabawy http://urodomania.blogspot.com/2012/02/tag-nigdy-nie-wychodze-z-domu-bez.html ;)
OdpowiedzUsuńOj jak ja dawno nic nie czytałam! A kiedyś połykałam książki w całości...
OdpowiedzUsuńTen zestaw Białego Jelenia właśnie dzisiaj recenzowałam.
u mnie niestety w sklepach takich "wszystko po 4-5 zł" nic nie mogę znaleźć..może źle szukam,hmm :D
OdpowiedzUsuńCo do takich komentarzy, też czasami pisze, że obserwuje bloga (najczęściej piszę tak, żeby sprawić autorce przyjemność, bo ciekawi mnie jej blog i chce aby wiedziała, że bardzo lubię go czytać) ale taki "liczę na rewanż" to mnie dobija..;D
co studiujesz? jaką literaturę lubisz najbardziej czytać? podoba mi się tytuł książki "piąta aleja":)
OdpowiedzUsuńDobrze że już po sesji bo wiem że było ciężko:) teraz się wyśpij jak cholera;D
OdpowiedzUsuńzarąbiste te tanie kosmetyki, zrecenzuj je :)
i jak Ci idzie?:)
OdpowiedzUsuńja czytałam ostatnio książkę 'Hotel Wieczność" Wojciecha Szydy, nie wiem czy kojarzysz.
W moim książkowym regale też zalega kilkanaście publikacji, które grzecznie czekają na swoją kolej. :D Muszę przyjrzeć Twoim się bliżej.
OdpowiedzUsuńCzytałam jedną N.Sparksa - List w butelce - polecam. :)
akurat tamta książka była z kryminałów. ogólnie też rzadko czytam książki polskich autorów.
OdpowiedzUsuńAle masz fajnie, że sesja za Tobą;)
OdpowiedzUsuńGratuluję;)
A co studiujesz? :)
Tak, ja też. Sama mam z 10 w domu. :)
OdpowiedzUsuńOj tak, to żadne zaskoczenie. Jak tak czyta się jego powieść człowiek zastanawia się tylko nad tym.. czy on ma jakieś trudności w pisaniu? Dla mnie jego książki są rewelacyjne. Ostatnio czytałam: "Bezpieczna przystań" oraz "Wybór" :)
OdpowiedzUsuńU mnie też jest do przeczytania. Niestety nie wyrabiam. Tu ktoś pożyczy, a to z biblioteki przyniosę, a to mama mi ostatnio dała, a to kupię. I tak się wlecze. :P
OdpowiedzUsuńja bezpieczeństwo wewnętrzne ;)
OdpowiedzUsuńja teraz od pewnego czasu wpadłam w "nałóg" książkowy ;)
OdpowiedzUsuń"Słodycze na śniadanie" - ta książka mnie ciekawi. I jeszcze chciałam dodać, że popełniłam wielką zbrodnię książkową. Ostatnio w moim poście dot. książek zostawiłaś komentarz o promocjach książek w Matrasie. Ostatnio jak wracałam z zajęć tak sobie weszłam na chwilkę zobaczyć....i zostałam tam na 2 godziny (!!!), przeglądając i przeglądając....i wyszłam z ośmioma książkami (!!!!). Teraz mam zapas na czytanie do końca roku. Oczywiście dziękuje za tą informację - ponieważ wiele ciekawych książek i poznam nowych dotąd nieznanych mi autorów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
N.
Też bym chciała dostawać TYLE produktów do przetestowania ^^ Widzę, że nie tylko ja lubię chodzić na zakupki po sesji:D
OdpowiedzUsuńgratuluję zdanej sesji - uczucie bycia "po" jest fantastyczne ;)
OdpowiedzUsuńfajna paczka :)
OdpowiedzUsuńJa już studia mam za sobą. Teraz siedze na bezrobociu.
OdpowiedzUsuńAh kochana dobrze, że masz już to za sobą :) Wszystko zdane? :)
OdpowiedzUsuńStudiowałam filologię angielską i administrację publiczną. A ja się mogę dowiedzieć co studiujesz ?
OdpowiedzUsuńTo czekamy na relację z użytkowania tych zdobyczy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy,
2bigcitylifes.blogspot.com
dobrze, że to już za Tobą :)
OdpowiedzUsuńksiążek faktycznie masz sporo, mnie się powoli zbierają, a jakoś ostatnio nie mam chęci i nie mogę się za nie wziąć.
Za taką tanioszkę udało Ci się znaleźć takie produkty - zazdroszczę !
OdpowiedzUsuńCo do sesji, ja również miałam dzisiaj ostatni egzamin tak więc teraz wreszcie 2 tygodnie ferii :)
ooo prosze gratuluje zkaonczenia sesji! i zycz emilego czytania :D bo sporo tego ;))
OdpowiedzUsuńJa też już po :) ale ulga, co? :>
OdpowiedzUsuńSzampony może nie, ale bardzo mnie ciekawią te żele :) Ciekawe, nigdy nie widziałam takich rzeczy w sklepach tego typu :D
OdpowiedzUsuńA czemu nie podpasował Ci tonik? :)
Jak gdzieś zobaczę to się skuszę choćby dla samego żelu :D skoro tak pięknie pachną :)
OdpowiedzUsuńAha teraz rozumiem :) No mi przypasował bardzo, szkoda że Tobie nie - każda cera potrzebuje czegoś innego ;* Buziaki
No to dobrze, że masz już to za sobą :)
OdpowiedzUsuńIle Ci się tego nazbierało do czytania... o.O
To rzeczywiście super cena i jak jeszcze dobre są :D
No u mnie trzy osoby były na angielskim z 12 osób w grupie... xD
cieszę się, że sesję masz już za sobą :)
OdpowiedzUsuńgratulacje z zakończenia sesji! też nadrabiam braki czytelnicze... jak mi tego brakowało :) miłego! :)
OdpowiedzUsuńa na jakiej ul. ten sklepik? :D
OdpowiedzUsuńczekam na recenzje tych groszowych cudeniek :D dziękuję za odwiedziny:) i zapraszam częściej:) obserwuję!
OdpowiedzUsuńnio to super gratuluję ;) oby wyniki były pozytywne ;) no i czekam na recenzję tanie nie zawsze znaczy złe ;)
OdpowiedzUsuńJa trafiłam na niego bardzo przypadkowo, ale teraz jestem bardzo zadowoolona. Warto jednak samemu spróbowac, bo wiadomo że kazdy wlos inaczej na dany specyfik reaguje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Zazdroszczę.. Ja będę walczyć do 10.02.
OdpowiedzUsuńAle książek wow :)
Miłego odpoczynku!
te żele i szampony kuszą niesamowicie swoim wyglądem ;) daj znać jak się sprawują ;)
OdpowiedzUsuńZnam ból sesji, więc szczerze współczuję i cieszę się również, że to już koniec :)
OdpowiedzUsuńoj tak juz po sesji... Ja to samo, nie spałam dwóch ostatnich nocy. Cięzko było. Ale co zrobić, jak się w życiu chce coś osiągnąć...
OdpowiedzUsuńależ ja Ci zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńja jeszcze 2 egz mam przed sobą :(
sporo książek do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę końca sesji - mi zostały jeszcze 2 egzaminy... ale w środę będę już wolnym człowiekiem :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Sparksa :)
OdpowiedzUsuńZele Bialy Jelen bardzo lubie!
OdpowiedzUsuń