16:29:00

Notka skarg i zażaleń

Dziś jestem w wisielczym humoru... Po pierwsze mniej więcej do połowy maja jestem pozbawiona "narzędzia pracy" jakim jest aparat fotograficzny. Moja mama sobie wyjechała i zabrała mi cyfrówkę.
Po drugie kiedyś moja kobieca ciekawość wyprowadzi mnie na manowce, gdzie zginę śmiercią tragiczną... Uaktywniłam nowy wygląd Bloggera i klnę pod nosem, bo takiego g**na dawno nie widziałam.  Nie widać czy są komentarze oczekujące na modernizację, nie można zobaczyć podglądu notki...Po prostu masakra, zostałam pokarana za swoją ciekawość, Czy ktoś wie jak przywrócić stary wygląd? Bo ja prędzej strzelę sobie w kolano niż połapię się co gdzie i jak w nowym wyglądzie...
Po trzecie mam cholernego ( no co, na swoim blogu mogę przeklinać ) lenia i totalny brak weny, a przecież praca magisterska sama się nie napisze...

Na dziś koniec skarg i zażaleń.

36 komentarzy:

  1. W prawym górnym rogu jest taki symbol ustawień (opcje Bloggera) i tam klikasz "przywróć stary interfejs":)

    OdpowiedzUsuń
  2. jakiś czas temu uaktywnił mi się nowy wygląd, ale udało mi się wyłączyć, powinien gdzieś tam być napis 'włącz stary interfejs bloggera', czy coś takiego, nie pamiętam dokładnie.
    oj, chyba nikt dziś nie ma humoru -.-

    OdpowiedzUsuń
  3. Wchodzisz na główną bloggera-> Tam masz blogi użytkownika i widać tytuły blogów jakie masz, klikasz na to-> Otwiera Ci się strona i masz na środku tak jakby 2 kolumny, to w kolumnie po prawej masz Aktualizacje i tam pod spodem są pierwsze komentarze oczekujące na moderację :)
    U mnie wszystko działa bez zarzutu.
    Podglądu notki nie ma, ale to mi akurat różnicy nie robi ;)
    Stary wygląd idzie przywrócić- na głownej nowego bloggera po prawej stronie masz taki jakby trybik- kółko i tam jak klikniesz to jest "Stary interfejs bloggera"
    Mam nadzieję, że chociaż troszkę pomogłam

    OdpowiedzUsuń
  4. Skąd ja to znam, jutro siedzę na uczelni od rana do wieczora... Nienawidzę czwartków!

    OdpowiedzUsuń
  5. Moja kobieca ciekawość też dała mi znaki. Też zmieniłam sobie w blogu coś i narzekałam strasznie. Męczyłam się kilka dni żeby to dziadostwo przestawić. I znalazłam gdzieś po prawej stronie kliknęłam i pisało przywróć stary "interfejs" (chyba tak jakoś) i wszystko wróciło do normy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Normalne przesilenie po zimie, może zrób sobie dzień relaksu, a później dostaniesz power:)

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja na starym wyglądzie nie potrafię. :) Na nowym wszystko dokładnie widać i działa bez zarzutu. :) Wiadomo, kwestia przyzwyczajenia.
    Och, to z siebie wyrzuciłaś.. lżej? :D
    ;*

    OdpowiedzUsuń
  8. ja nigdy nie klikam na te całe "wygodniejsze" nowe wyglądy, tutaj jak i na fb. :P

    OdpowiedzUsuń
  9. nie włączylam jeszcze nowego interfejsu, ale to nie ma znaczenia, bo w tym miesiącu i tak mają go wprowadzić ;]

    OdpowiedzUsuń
  10. co do wyglądu bloggera, który ma być wygodniejszy i te sprawy to się z Tobą zgodzę bo to masakra jakaś jest. nauczyłam się kiedyś nie klikać w te 'unowocześnienia' bo nigdy wcześniej mi to na dobre nie wyszło. ale chyba jeszcze możesz mieć starego, chociaż czytałam, że mają nam wszystkim zmienić i to będzie istny armagedon.

    OdpowiedzUsuń
  11. wrrrr nie lubię zmian i jak to wprowadzą znów będę rok dochodzić do tego co i jak ;/

    OdpowiedzUsuń
  12. to proste, wchodzisz na blogger.com, w prawym górnym rogu masz język, a zaraz obok 'ustawienia', klikasz i rozwijają się opcje, w jednej z nich jest "Stary interfejs Bloggera". Mam nadzieję, że chodzi o to :)

    OdpowiedzUsuń
  13. a i jeszcze :) ja wolę nowy typ bloggera. Jeśli masz trzy kropki tuż obok tego, gdzie wyświetla się ilość wejść, obserwatorów itp, to znaczy, że masz do aktualizowania komentarze :)

    OdpowiedzUsuń
  14. każdy ma taki dzień i on zawsze przyjdzie czy wcześniej czy później proponuje ciepłą kąpiel ; świeczki , te "detergenty " itp. :) czekolada czyli najogólniej słodycze i muzyka + jeżeli lubisz czytac otwórz swoją ulubioną książkę i czytaj :P zawsze tak robię kiedy mam dołka , niby jest humor do d*** ale z tymi rzeczami czas będzie dla ciebie milszy :P

    OdpowiedzUsuń
  15. Też strasznie mnie denerwuje ten nowy wygląd... ;/

    OdpowiedzUsuń
  16. wrr;/ tez nie lubię nowego wyglądu interjesu i zmieniłam na stary
    tam jest takie kółko zębate i można zmienić:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Tulę Cię mocno...uszy do góry:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Oj nie przejmuj sie bedzie lepiej !;) dasz radę bez aparatu .. to tylko miesiac ;)))) a ten nowy blog do kitu jest;xxx tez przez przypadek kliknelam ale na szczescie to cofnelam ale coz.. nic nie zrobimy ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. a ja działam na nowym, czasem brakuje mi jakiejś opcji, ale zazwyczaj się udaje :)
    a skoro czeka Cię miesiąc bez aparatu... to czas na realizację wszystkich możliwych TAGów, inspiracji, przepisów, opisów... głowa do góry, jutro dzień będzie piękniejszy :)

    OdpowiedzUsuń
  20. A jak prześlę buzi i tulaska, to będzie lepiej? ;>

    OdpowiedzUsuń
  21. ja na bloggerze sie nie znam ale widze ze u Ciebie naprawde wisielczy humor ... ;* nie lam sie kochana bedzie dorbze ;D!

    OdpowiedzUsuń
  22. dobrze że się nie skusiłam aby zobaczyć ten nowy interfejs. Ten mi odpowiada.

    OdpowiedzUsuń
  23. ojojoj rozumiem cię, tylko ja mam o tyle gorzej , że mój aparat się popsuł, ale jakoś sobie radze za pomocą telefonu i koleżanki z lustrzanką :)

    Żeby przywrócić stary wygląd klikasz w taką 'ala zębatkę obok ikonki z wyborem języka i tak klikasz "Stary intefejs Bloggera" i już ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. oj a mi w przeciwieństwie do ciebie bardzo podszedł ten nowy wyglad... (:
    ale nie złość się, złość pięności szkodzi :*

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie dobrze, nie dobrze. Nie przejmuj się, wszystko będzie dobrze :) Do nowego wyglądu się przyzyczaisz, mi się akurat podoba, wena niedługo przybędzie i napiszesz pracę, za którą trzymam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  26. ja bym była załamana bez aparatu. rozumiem cię i pocieszam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Przytulam Cię mocno i mam nadzieję, że humor Ci się choć troszkę poprawił.

    odp na Twoje pytanie:dotychczas najwięcej radości sprawił mi tak reading is cool. odciągnął mnie na chwilę od świata kosmetyków, musiałam nad nim się dłużej zastanowić, przemyśleć odpowiedzi, zwłaszcza kiedy byłam na etapie pytania o ulubione książki z dzieciństwa. Wróciły wspomnienia. :-)

    OdpowiedzUsuń
  28. U mnie pada już od południa. A okna umyte przed świętami całe schlapane - niestety.

    OdpowiedzUsuń
  29. Wszyscy Cię pozdrawiamy i mamy nadzieję, że się właśnie w tym momencie uśmiechasz do nas :D

    OdpowiedzUsuń
  30. I really like you blog!
    Keep posting dear!

    XX

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja odkąd jestem na bloggerze mam ten nowy wygląd, bo zaglądałam do starego, i mam te wszelkie udogodnienia o które Ci chodzi.

    OdpowiedzUsuń
  32. Aj kochana złość piękności szkodzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Kochana, sklep paatal internetowo lub stacjonarnie, internetowo jest jeszcze taniej niż normalnie, bo o złotówkę :D Ja kupiłam stacjonarnie, sprawdzona firma, wszystko oryginalne, polecam! paatal.pl dokladnie ;)

    uwierz mi, ze i mnie czasem dopada taki nastroj, ktos mi cos zabierze, albo zgubie, zostawie i deprecha murowana ;D

    OdpowiedzUsuń
  34. U mnie ostatnio wszystko jest nie tak, ale staram się nie łamać,więc głowa do góry!

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 MintElegance , Blogger