Maseczka przeznaczona do pielęgnacji cery młodej ze skłonnością do łojotoku i trądziku. Skutecznie oczyszcza pory, usuwa nadmiar tłuszczu i zanieczyszczenia. Pobudza ukrwienie, tonuje zmiany trądzikowe i przebarwienia oraz nadaje skórze młodzieńczy wygląd i zdrowy koloryt.
Składniki aktywne: ekstrakty z łopianu, rumianku, arniki, lipy, nagietka, jeżówki purpurowej i rozmarynu, woda hamamelisowa (oczarowa), woda lawendowa, alantoina, tlenek cynku, glinka różowa, glinka biała.
Maseczkę stosuję raz w tygodniu. Po peelingu nakładam grubą warstwę na ok.20minut, po czym zmywam letnią wodą i wklepuję krem, ten który akurat mam pod ręką.
PLUSY:
- przy regularnym stosowaniu poprawia ogólny stan cery, nie wyskakują żadne niepożądane niespodzianki
- doskonale oczyszcza
- mimo tego, że zastyga na twarzy nie powoduje uczucia dyskomfortu ani mocnego ściągnięcia
- usuwa nadmiar sebum
- lekko wysusza
- matuje
- wygładza cerę
- napina skórę
- wyrównuje koloryt
- nadaje cerze promienny wygląd
- megawydajna
- łagodny, jakby ziołowy zapach
- polski producent
- szczelne opakowanie, pozwalające wydobyć maseczkę do samego końca
- niska cena, ok.8zł
MINUSY:
- dostępność: zamawiam ją na stronie aptek DOZ
To moje pierwsze, ale nie ostatnie opakowanie :)
Skoro działa na cerę trądzikową pomyślę, czy by jej nie zakupić :))
OdpowiedzUsuńwięc coś jak dla mnie
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu. Ale skoro ma same plusy więc warto wypróbować :)
OdpowiedzUsuńszkoda że wysusza ;)
OdpowiedzUsuńooo... muszę sobie ją zakupić :)
OdpowiedzUsuńO widzę warta zakupu ;d
OdpowiedzUsuńmiałam tę maseczkę i ją lubiłam :)
OdpowiedzUsuńzostawiłam sobie opakowanie i przełożyłam do niego część litrowej maski do włosów, bo jest bardzo wygodne
Haha :D No dobra, raz mi się udało! Poobserwuję sobie osobę, która to mnie tak nienawidzi :D :*
OdpowiedzUsuńdziwny wygląd ;)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jeszcze o takiej maseczce.
OdpowiedzUsuńDzięki!
OdpowiedzUsuńOo, a na ile to cudo wystarcza? Ostatnio mam manię na różne maseczki i próbuję różnych oczyszczających, antybakteryjnych właśnie do skóry trądzikowej, jednak nie mogę znaleźć ideału.. może akurat tu trafię:D
Juz jestem bardzo zadowolona z Blokera ! :)
OdpowiedzUsuńa maseczka baaardzo mnie zainteresowała :)
Dziękuję bardzo ; )
OdpowiedzUsuńTo super, chyba sobie ją zakupię:). Tymbardziej, że cena zachęca!
OdpowiedzUsuńo kurczę, muszę ją kupić!
OdpowiedzUsuńNo taa? I nie odwiedziłaś mnie? hihi :P
OdpowiedzUsuńdużoooo plusów, ja też coś poszukuje, ale znowu nie wiem czy dla mnie będzie odpowiednia taka maseczka
OdpowiedzUsuńciekawy produkt i tyle plusów :D :_))
OdpowiedzUsuńMoże swojemu (nie)szczęściu sprawię :)
OdpowiedzUsuńwygląda jak słodki krem ;)
OdpowiedzUsuńwygląda jak czekolada, ale za 8 zł to się opłaca ;)
OdpowiedzUsuńnigdy nie słyszałam o tej maseczce :)
OdpowiedzUsuńto lekkie wysuszenie mnie trochę zniechęca bo ja muszę ekstramalnie nawilżać cerę :P teraz stosuję błotną z aloesem i jest perfekt :P
OdpowiedzUsuńMoja skóra jest w coraz lepszej kondycji, więc na całe szczęście takie produkty sa mi już nie potrzebne:)
OdpowiedzUsuńOo chyba się na nią skuszę ;).
OdpowiedzUsuńszkoda że ciężko dostępna, bo z tego co psizesz to na prawdę dobry produkt :)
OdpowiedzUsuńja sama nie mam problemów z trądzikiem, ale czasem ktoś szuka u mnie rady :)
Widzę, że tania :) Ale właśnie wczoraj złożyłam zamówienie na doz, nie będę już dodawać :D Bo zbankrutuję :)
OdpowiedzUsuńA jak wpisałam herba studio to się zorientowałam, że to ta sama firma co robi Tisane! :)
Jak ją gdzieś dorwę to kupię, skoro ją tak zachwalasz:)
OdpowiedzUsuńmuszę przyznać że całkiem ciekawy produkt, póki co (odpukać) nie mam żadnych zmian na buzi i cieszę się czystą cerą, jedynie przebarwienia zostały.
OdpowiedzUsuńooo pierwszy raz ją widzę, ale czuję, że to coś dla mnie :>
OdpowiedzUsuńnie szlyszalam jesze o niej ;)
OdpowiedzUsuńwatpie zeby u mnie byla taka w aptekach ;<
OdpowiedzUsuńWohoho, ile plusów :D Mogłabym sobie kupić, może w końcu znajdę coś co mi pomoże :)
OdpowiedzUsuńA jak egzamin? :)
nigdy o niej nie slyszalam, ale i tak nie dla mojej cery :)
OdpowiedzUsuńciekawe czy u mnie tak samo by się spisała ;)
OdpowiedzUsuńnie słyszałam o niej, ciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńja od jakiegoś czasu mam ją w przechowalni na doz-ie i może w końcu się skuszę choć najpierw chciałabym przetestować glinki :)
OdpowiedzUsuńCiekawa maseczka...zajrzę na stronę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAż tak źle nie mogło być! :< Będę teraz trzymać kciuki za dobre wyniki, bo poznasz je później, tak? :)
OdpowiedzUsuńJa zużywam Queen Helene, na jej miejsce czekają algi-spirulinam, ale coś czuję, że i na tą się skuszę kiedyś :))
OdpowiedzUsuńmyślę i myślę i chyba ta pokrzywa chyba nie zaszkodzi, ja używam teraz i toniku i maści brevoxyl i pory są o wiele mniejsze :)
OdpowiedzUsuńno to ja mam to samo! :/ benzacne i brevoxyl są bardzo do siebie podobne, na pewno wygładzają skórę, jednak jeszcze jakieś mniejsze grudki u mnie są, ale wiem, że najpierw skóra musi się oczyścić, więc kuracja brevoxylem nadal trwa i mam nadzieję, że się uda :)
OdpowiedzUsuńno to Cię nie pocieszę bo ja też się z nimi zmagam już któryś rok z kolei... :/
OdpowiedzUsuńhehe :D to pójdę razem z Tobą :D
OdpowiedzUsuńO jejku, dopiero czwartek/piątek!? No to będziemy czekać na dobre wyniki :D
OdpowiedzUsuńBolało strasznie! Chociaż pierwszy bardziej.
OdpowiedzUsuńCiekawa ta maseczka, 8 zł i same plusy? Super!!
Pierwszy raz słyszę o tej maseczce. Ma same plusy, tak więc chyba ją wypróbuję. Martwi mnie to wysuszanie, ale może jakoś ją potem nawilżę, a to, że matuje i poprawia koloryt, to u mnie duży plus! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
dziękuje :)
OdpowiedzUsuńNarobilas mi ochoty na te maseczke! Tylko skad ja wezme? :<
OdpowiedzUsuńto mnie wkurza w większości maseczek, że wysuszają :( jednak jestem w stanie znieść to dla innych korzyści jakie nam dają :P
OdpowiedzUsuńMuszę kupić tą maseczkę;D
OdpowiedzUsuń