12:19:00

Recenzja: kojący balsam do ciała EcoSkin Care Bandi

Od jakiegoś czasu chciałam przetestować kosmetyki Bandi, jednak nigdzie nie mogłam ich spotkać. Dlatego niezmiernie ucieszyłam się, gdy Pani Małgorzata z portalu urodaizdrowie.pl zaproponowała, że wyśle mi jeden z ich kosmetyków do recenzji. Jesteście ciekawe jak sprawdził się balsam Bandi? Zapraszam do lektury:)
Najpierw kilka słów od producenta:
Kojący balsam do ciała do pielęgnacji delikatnej, nadwrażliwej i skłonnej do podrażnień skóry. Polecany do skóry z tendencją do atopii. Dzięki zawartości probiotyków i prebiotyków łagodzi podrażnienia i reakcje alergiczne oraz zwiększa odporność skóry na zewnętrzne czynniki drażniące. Balsam posiada działanie wspomagające procesy odbudowy struktury naskórka, aktywizujące naturalne procesy ochronne i regenerujące. Po jego zastosowaniu skóra jest bardziej elastyczna, jędrna i sprężysta.
- intensywnie nawilża i koi skórę suchą i swędzącą,
- natychmiast łagodzi uczucie ściągnięcia i przynosi ulgę podrażnionej skórze,
- pozostawia nietłusty film ochronny,
- zwiększa odporność skóry na zewnętrzne czynniki drażniące,
- przyspiesza regenerację komórek oraz niweluje skutki szkodliwego działania promieniowania ultrafioletowego,
- szybko się wchłania i jest wydajny w użyciu,
- nie pozostawia uczucia lepkości ani tłustej warstwy.
Balsam posiada ciekawą kompozycję zapachową, dzięki której jego aplikacja jest miłym zabiegiem relaksującym. Dzięki wysokiemu stężeniu substancji aktywnych wystarczy jedno zastosowanie dziennie.
Idealny po opalaniu. Polecany do pielęgnacji ciała po pływaniu w basenie.
Skład:
Alpha-glucan Olichosaccharide, Polymnia Sonchifolia Root juce, Maltodextrin, Lactobacilius, mocznik, glukonolakton, olej z passiflory, masło Shea, galusan epigalokatechiny

Moje pięć groszy, plusy:
- świetnie nawilża
- łagodzi podrażnienia
- sprawia, że skóra jest miękka, delikatna i gładka
- nie podrażnia ani nie uczula
- łatwo się rozprowadza
- szybko się wchłania
- nie pozostawia lepkiego, tłustego filmu na skórze
- jest bezzapachowy ( producent pisze o ziołowej kompozycji zapachowej, ja jednak nic a nic nie czuję )
- kremowa biała konsystencja, nie za rzadka, nie za gęsta, typowa dla większości balsamów; mi odpowiada
- bardzo ładne opakowanie: proste, minimalistyczne, białe z zielonymi napisami i motywem roślinnym ( czego oczywiście zapomniałam uwiecznić na zdjęciu... )
- estetyczne, poręczne opakowanie, aplikator w formie "dzióbka" 
- na wpół przezroczyste opakowanie, dzięki czemu wiemy ile balsamu zostało
- warto dodać, że firma Bandi jest polską marką, która nie testuje na zwierzętach !

I kolejne trzy grosze ode mnie, czyli minusy:
- przy końcówce balsamu, a nawet już gdy została go połowa trzeba się mocno napracować, naściskać by balsam łaskawie zechciał wypłynąć z opakowania
- dostępność, ten i inne produkty Bandi można kupić chyba tylko i wyłącznie w sklepie internetowym producenta KLIK , jeśli się mylę poprawcie mnie, ja jednak nigdzie nie spotkałam tych kosmetyków
- cena, moim zdaniem 40zł za balsam to trochę dużo
- mała wydajność
Zapraszam na stronę producenta KLIK

Dziękuję portalowi Uroda i Zdrowie i Pani Małgorzacie za udostępnienie kosmetyku do testów i zapewniam, że nie miało to wpływu na moją ocenę.

21 komentarzy:

  1. zapowiada się ciekawie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. cena zdecydowanie odstrasza :>

    OdpowiedzUsuń
  3. co do maski Mariona, w Łodzi dostaniesz ją:

    GAWROŃSKA ALEKSANDRA
    ul. Piotrkowska 317, 93-035 Łódź
    GŁUSZCZYK MAGDALENA

    Pl. Barlickiego, 90-615 Łódź
    "IMPRESJA" MARTYNA MUSA

    ul. Wysoka 29, 90-036 Łódź
    MICHNIEWSKI PIOTR JÓZEF

    Pl. Barlickiego, 90-729 Łódź
    NATALIA JERZY ANTOSIK

    ul. Pojezierska 2/6, 91-322 Łódź
    P.H.U. VOGI JERZY JANAS

    Pl. Barlicki, 90-615 Łódź
    SKL. KOSM. GRAŻYNA CIEŚLAK SZTAJKOWSKA

    ul. Piotrkowska 317, 93-035 Łódź
    WYCHOWANIEC JACEK HANDEL ART. PRZEMYSŁOWYMI

    ul. Rokicińska 125, 95-020 Andrespol
    ZUZANNA F.H.

    ul. Rzgowska 80/82, 93-011 Łódź'

    :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie używałam jeszcze kosmetyków tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  5. do najtańszych nie należy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Balasamy bandi są naprawdę fajne i pięknie pachną, sięgnęłam kiedyś, ze względu na to, że nie mają w składzie parafiny :) ale faktycznie stosunek cena/wydajność bardzo słaby :)

    OdpowiedzUsuń
  7. miałam kiedyś maseczkę tej firmy i była bardzo dobra :)

    OdpowiedzUsuń
  8. nie spotkałam się jeszcze z tą firmą, ale wygląda zachęcająco :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Też kiedyś chciałam wypróbować, ale rzeczywiście, szkoda, że nie są łatwiej dostępne. :(

    OdpowiedzUsuń
  10. szkoda, że nie ma zapachu

    OdpowiedzUsuń
  11. 40 zł za balsam, który do tego jest mało wydajny to faktycznie sporo, ale ile ma plusów... :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziękuję :) Ty też miałaś sporo :)

    OdpowiedzUsuń
  13. faktycznie cena odstrasza i wydajność też nie kusi do zakupu :) pewnie sa inne tak samo skuteczne a w lepszej cenie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo rzetelna recenzja ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zaciekawił mnie, jeszcze nic nie miałam z tej firmy...

    OdpowiedzUsuń
  16. Nigdy nie używałam tych kosmetyków... Drogi ten balsam:( Szkoda...
    Obserwuję:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie używałam, ale cena mnie odrzuca...
    A jakie książki preferujesz??
    Pozdrawiam i obserwuję, jeśli chcesz możesz się zrewanżować :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Pierwsze słyszę o tej firmie, cena odstrasza. Zgadzam się z moimi poprzedniczkami, aczkolwiek plusem jest to, że nie posiada zapachu. Wyobraźmy sobie, że po opalaniu nasmarowałyśmy się kremem, który pachnie ziołowymi kwiatami lub miodem czy innym, chcemy iść na spacer bądź do sadu, jest wieczór, zaczyną się zlatywac komary, bąki i inne zarazy, nielubiane przez nas.. Więc, jednak plusem jest to, że jest bezzapachowy. ;) Świetna recenzja, świetny blog!

    Pozdrawiam i zapraszam,
    o-modzie.blogspot.com
    x!

    OdpowiedzUsuń
  19. Słyszałam o ich kosmetykach. Moja przyjaciółka kupiła od nich coś do twarzy.
    Ja lubię polskie kosmetyki, szczególnie jeśli nie testują na zwierzętach, ale powiem szczerze, że jak coś można kupić tylko online i na dodatek jest przesyłka (tj opłata) to jestem zniechęcona, bo kupować jeden produkt i płacić X złotych za przesyłke- nie bawi mnie to.
    Może kiedyś dane mi będzie spróbować :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 MintElegance , Blogger