12:59:00

Nareszcie moje i tylko moje!

Na punkcie zielonych DKNY oszalałam gdy tylko pierwszy raz je powąchałam :) Nie kupiłam ich, bo akurat miałam trzy różne flakony perfum, które chciałam skończyć i dopiero kupić te. Później podostawałam perfumy z różnych okazji i tak mijały lata, a ja nie miałam swoich DKNY'ów, o których pamiętałam każdego dnia! :P Aż do dziś :D A właściwie do wczoraj, kiedy to przyleciały wraz z moją mama z ... Grecji :P

32 komentarze:

  1. no widzisz- muszę go sobie powąchać :)) ciekawe czy i mi przypadnie do gustu ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Aż miło popatrzeć:)nie ukrywam że oprócz zawartości to też opakowanie lubię podziwiać:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja uwielbiam DKNY Fresh Bloosom :) Ale zielone jabłuszko to klasyk ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja uwielbiam DKNY Fresh Bloosom :) Ale zielone jabłuszko to klasyk ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj piękne są one. Wąchałam ostatnio je na koleżance i nie mogłam się od niej odkleić :D Ja mam jedynie czerwone z tej serii, ale pewnie i na te kiedys się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj tak..mają przepiękny zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  7. O matkoo , chyba Ci ukradnę po prostu <3
    Mój wymarzony zapach ! :D Uwielbiam go <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Fakt, mają śliczny zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  9. zielonej wersji chyba się niggdy jeszcze nie przyjrzałam ...
    teraz to pewnie zrobię :D

    OdpowiedzUsuń
  10. mi sie podoba ta jasnorozowa ;d

    OdpowiedzUsuń
  11. i ja choruję na ten zapach :), jednak cena nie dla mnie :P. dlatego kupuję wspaniałą podróbkę w FM:D

    OdpowiedzUsuń
  12. Ach, to perfum w takim ładnym flakoniku :D
    Gratuluję, że w końce je dostałaś i że przyleciały aż z Grecji! :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Oj fajniutki zapach, tez go lubie baaaardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudowny zapach ;)! Niestety moim zdaniem jest bardzo nietrwały :(.

    OdpowiedzUsuń
  15. ooo nie znam tego zapachu.. ja teraz poluję na Euphorię Forbidden;)

    OdpowiedzUsuń
  16. dzięki za czujność :)

    a ja nie wiem jak one pachną :(

    OdpowiedzUsuń
  17. Nigdy nie miałam okazji ich powąchać, niestety :)

    OdpowiedzUsuń
  18. jestem ciekawa jak pachną ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. też czasami mam takie szczęście, że ktoś z rodziny mi moje ukochane perfumy przywiezie z zza granicy, bo wiadomo że można zawsze mieć je nieco taniej :)

    OdpowiedzUsuń
  20. uwielbiam, kocham<3 cudo!

    Zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. oj taak, zakochałam się w tym zapachu od pierwszego powąchania :D

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 MintElegance , Blogger