07:16:00

Recenzja: Intensywne Serum Modelujące Biust Push-Up Cure, Efektima

Obietnice producenta:
Preparat przeznaczony jest do pielęgnacji skóry biustu. Posiada przyjemną i lekką konsystencję kremu, który z łatwością się rozprowadza, szybko wchłania, sprawiając że skóra jest gładka i przyjemna w dotyku. Doskonale dobrane składniki sprawiają, że biust nabiera pełniejszych kształtów, staje się jędrny oraz sprężysty. Skóra po zastosowaniu preparatu jest wzmocniona, nawilżona, elastyczna i wygładzona. 
Składniki aktywne:
• KOLAGEN - nawilża i wpływa na utrzymanie właściwego stopnia wilgotności skóry, chroniąc ją jednocześnie przed utratą wody transepidermalnej. Elastyna zaś, będąca wraz z kolagenem, podstawowym składnikiem włóknistej tkanki łącznej skóry właściwej, odpowiada za sprężystość i elastyczność.
• KIGELIA AFRICANA - ma działanie antystarzeniowe: zwalcza wiotczenie skóry i brak napięcia piersi. Posiada klinicznie udowodnione działanie poprawiające sprężystość i elastyczność, a także wpływa na regenerację skóry piersi.
• BIO-BUSTYL - zalecany jest do pielęgnacji biustu oraz w przypadkach pojawienia się obwisłej skóry. Ujędrnia i napina biust poprzez głęboką rekonstrukcję. Stymuluje syntezę kolagenu i elastyny. Optycznie podnosi biust.
• WITAMINA E - zapewnia skórze ochronę przed wolnymi rodnikami. Sprzyja także właściwemu nawilżeniu oraz regeneracji skóry.

150ml/około 25zł

Moja opinia:
Bardzo lubię swój biust, uważam go za jeden z moich atutów, dlatego staram się o niego szczególnie dbać. Gdy mam chwilę wolnego czasu wykonuję proste ćwiczenia mające na celu utrzymanie go w dobrej kondycji, a dodatkowo systematycznie stosuję specjalne kosmetyki do biustu. Do tej pory byłam wierna serum z różowej tubki Eveline, ale odkąd zaczęłam testować Intensywne Serum Modelujące Biust Efektimy zaczynam myśleć, że w tej dziedzinie mam kolejnego ulubieńca :)
Serum znajduje się w białej, plastikowej butelce. Plusem opakowania jest pompka, która pozwala nie tylko na utrzymanie higieny, ale także na dozowanie odpowiedniej ilości kosmetyku. Minusem zaś jest nieprzejrzystość, czyli brak możliwości kontrolowania ubytku balsamu. 
Konsystencja jest bardzo delikatna, leciutka, przypominająca mleczko. Bardzo szybko się wchłania nie pozostawiając uczucia lepkości czy tłustej warstewki. 
Przy regularnym stosowaniu serum skóra na piersiach staje się aksamitnie gładka, idealnie nawilżona i odpowiednio napięta. Jest także bardziej elastyczna i delikatniejsza, zaś biust nabiera pełniejszego kształu, jest uniesiony, ładnie wymodelowany i sprężysty. Według producenta serum to także optycznie powiększa biust, jednak ja nic takiego nie zaobserwowałam.
Na posmarowanie biustu wystarcza jedna pompka, więc serum jest naprawdę bardzo wydajne. Używam go od miesiąca raz dziennie, czyli troszkę rzadziej niż zaleca producent ( dwa razy dziennie ) i w opakowaniu mam jeszcze nieco ponad połowę. 
W moim odczuciu serum to spełnia dużą większość obietnic producenta. Moje piersi polubiły się z tym serum i dlatego z przyjemnością kupię kolejne opakowanie :)


Kosmetyk ten otrzymałam od serwisu bangla.pl
w ramach współpracy z Klubem Kejt

40 komentarzy:

  1. Lubię kosmetyki tego typu do biustu.
    Przy systematycznym stosowaniu skóra robi się ładniejsza, jakby jędrniejsza :)

    Ja akurat lubię serum z Eveline.

    OdpowiedzUsuń
  2. ciekawe ,skusze się napewno

    OdpowiedzUsuń
  3. Hm ja zwykle używam zwykłego balsamu do pielęgnacji tej części ciała. Niedługo będziemy miały oddzielny kosmetyk do każdej części ciała (eee zaraz chyba już dawno mamy) ;) No cóż preparatów na biust nigdy nie stosowałam, może czas zacząć, żeby chociaż wyrobić sobie opinię na ten temat :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. nigdy nie miałam nic specjalistycznego do piersi, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. pewnie wypróbuję, teraz używam evelline do biustu

    OdpowiedzUsuń
  6. szczerze nigdy nie używałam tego typu produktów:P

    OdpowiedzUsuń
  7. po przeczytaniu Twojej recenzji z chęcią wypróbuję to serum :)

    OdpowiedzUsuń
  8. uelastycznia ujednia i wzmacnia skórę.... no musze sobie kupić bo moja skóra na piersiach ostatnio sobie robi rozstępy ... :(

    OdpowiedzUsuń
  9. a wczorajsze bieanie zaliczone 10,15 km w 1 h 3 min

    OdpowiedzUsuń
  10. Właśnie miałam w planach zakup serum z Eveline, ale jak spotkam to z Efektimy to też chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Polubiłam to serum. Z pewnością jeszcze je zakupię.

    OdpowiedzUsuń
  12. Brzmi nieźle, może się skuszę ;)
    Pozdrowienia,
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajne kosmetyki, trzeba dbac o nasze dwa skarby :)
    Oj a z tym świętem Kielc to się już nie wyrobisz bo już koniec, ale jakbyś pamiętała w przyszłym roku, to warto nawet na Sabat Czarownic przyjechać, to są koncerty :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawe, nie słyszałam o nim. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawie ;] Muszę się chyba zaopatrzyć w tego typu specyfik :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Ostatnio miałam mozliwość testowania Eveline Cosmetics PUSH-UP ale na pupę, też sprawdził się OK :)

    Zapraszam do mnie na WAKACYJNE ROZDANIE :)
    www.aneczka84.blogspot.com - ROZDANIA

    OdpowiedzUsuń
  17. Brzmi i wygląda bardzo ciekawie! A czy w składzie są parabeny? Pozdrawiam :-*

    OdpowiedzUsuń
  18. Obiecująco brzmi, właśnie wykańczam krem do biustu Palmers, więc może teraz zakupię to serum :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Tez go bardzo polubiłam:)

    OdpowiedzUsuń
  20. po przeczytaniu recenzji mnie zaciekawił:D

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie używałam tego serum, na razie ciągle mam serum z Yves Rocher i jest nawet nawet l;-)

    OdpowiedzUsuń
  22. Jeszcze nie miałam tego serum, na razie mam yves rocher i jest ok

    OdpowiedzUsuń
  23. Nigdy nie stosowałam takich kosmetyków, jak widać trzeba wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  24. jeszcze nigdy nie miałam kosmetyku, który byłby przeznaczony typowo do biustu

    OdpowiedzUsuń
  25. Fajnie dba o biust, ale efektu push-up nie zaobserwowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Przed chwilą czytałam recenzję produktu z tej samej firmy jedynie na celulit i bardzo był skrytykowany, a tu taka odmiana;)) Miałam tego próbkę i bardzo podoba mi się zapach;)) czas na wypróbowanie!!:)
    Pozdrawiam;))

    OdpowiedzUsuń
  27. fajnie że u Ciebie się sprawdziło :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Tego serum jeszcze nie miałam i wypróbuję, jak skończę z Bielendy;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie używam nic do biustu, ale kto wie może po Twojej recenzji skuszę się na to serum ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. nie wierzę w takie cuda :D

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja tu patrzę kto mi skomentował posta jakaś Angelika Ś, a to MintElegance! i wszystko jasne ;*
    nigdy nie wierzyłam, że kremy mogą podnieść biust czy usunąć cellulit, ale tutaj widzę taką dobrą opinię, no proszę :)

    OdpowiedzUsuń
  32. U mnie też żądali prawdziwych danych, ale przeczytałam, że jeżeli się udowodni, iż jest się znanym pod takim pseudonimem w szerszej społeczności, to spoko :) jednak nie przeszłam jeszcze na kręgi google+, bo dalej wierzę, że to była ściema xd ale na wszelki wypadek założyłam bloglovin ;d

    OdpowiedzUsuń
  33. Działanie ma fajne, efekty ujędrnienia zauważalne ale niestety uczulił mnie :(

    OdpowiedzUsuń
  34. Mam ochotę na jakiś kosmetyk do biustu, bo jeszcze nigdy nie miałam;p

    OdpowiedzUsuń
  35. póki co karmię piersią, więc nie dla mnie takie kosmetyki ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. masz rację każdemu się nalezy chwila przyjemnośći :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Nie miałam jeszcze nigdy żadnego kosmetyku specjalnie do biustu:)

    OdpowiedzUsuń
  38. to chyba sobie sprawię, moje piersi zdechły po drugiej ciąży.. niestety:/ a z tej firmy miałam krem na rozstępy, kiedy ostatnio chodziłam z brzuchem i byłam zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  39. ostatnio szukałam na sklepowych pólkach czegoś do biustu, ale nic mnie nie przekonało do siebie
    jak tak czytam o tym serum to mam ochotę się za nim rozejrzeć

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 MintElegance , Blogger