moje zdjęcie na głównej Bangli :) | przyjaciółka ubiera choinkę, a ja sklejam świąteczne stworki- ten z lewej miał być reniferem, ale zabrakło mi kleju i wyszła świnka z porożem :P | pierwsze łupy z tegorocznych wyprzedaży, kolczyki miały swój debiut w świątecznej stylizacji :) | wieczorne mycie samochodu | to chyba rekord- cztery paczki w ciągu jednego dnia
prezent od mojego M. | "Zbuntowany Anioł'- uwielbiam tą telenowele :D | pieczenie świątecznych pierniczków | kawa i pączek- idealny zestaw na dłuższą podróż samochodem :) | nowe kosmetyki do testowania
prezenty dla najbliższych | choinka w moim pokoju | jedna z książek przeczytanych w grudniu, ta przypomniała mi dlaczego lubię Cobena :) | mój i mojego M. nowe kubki | kontynuacja współpracy z Equilibrą, tym razem testuję balsam do ciała
choinka w salonie | zapas podgrzewaczy do wosków | nowy zakup z Sinsay, z którym wiąże się dylemat- prać z białymi czy z czarnymi? | dekorowanie pierniczków to świetna zabawa :D | kolejna książka przeczytana w grudniu, jedna z pięciu
pierwsze gotowanie z książką "Pyszne 25". a wiecie, że w lutym ma wyjść druga część? już nie mogę się doczekać :) | świąteczny reniferek z Portu Łódź | świąteczne słodkie obżarstwo :D | kutia w nowoczesnym wydaniu | nowa-stara opaska i pierwsze próby fryzury
bluzka z H&M, na którą polowałam od dłuższego czasu, a którą kupiłam na wyprzedaży :) | pierwsze przepisy w Przepiśniku | lakiery znalezione pod choinką- znalazłam je dużo wcześniej, zrobiłam zdjęcie, a w Święta udawałam zaskoczoną :P | świąteczne dekorowanie domu | zimowe wieczory najlepiej spędzać oglądając ulubione seriale, czyli maraton "Gotowych na wszystko" :)
fajny mix :)
OdpowiedzUsuńpiękne pierniczki i świąteczne figurki! :) - widać, że to renifer :)
A zbuntowanego anioła uwielbiałam! przypomniały mi się dawne czasy ;)
Ciekawy mix zdjęć :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam tego typu posty :) Hehe, "Zbuntowany Anioł", oglądało się namiętnie, kilka ładnych lat temu.
OdpowiedzUsuńPiękne ciasteczka, super miks ;))
OdpowiedzUsuńzapraszam serdecznie na rozdanie :) http://treepsy.blogspot.com/2013/12/pierwsze-rozdanie.html
Fajny mix, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam robić pierniki natomiast nie cierpię ich dekorować :P Idzie mi to zawsze w żółwim tempie.
A Zbuntowanego Anioła kiedyś namiętnie oglądałam :D
Ciekawią mnie te maski Ultra Doux:) kiedyś też oglądałam " Zbuntowanego anioła";p
OdpowiedzUsuńlakiery z Golden bardzo fajne, jestem ciekawa też działania płynu micelarnego z Garnier- u mnie jeszcze go nie ma;/
OdpowiedzUsuńKazdy teraz pokazuje ten plyn micelarny z Garnier.. Kusi mnie ale boje ze sie z nim nie polubie tak jak to bylo ze wszedobylskim zachwalanym lorealem...
OdpowiedzUsuńSuper miks! :) Świnka z porożem jest przeurocza :)
OdpowiedzUsuńWidziałam te nowe Ultra Doux. Kusiły mnie :D
OdpowiedzUsuńZbuntowany anioł, uuu kiedy się to oglądało :D
OdpowiedzUsuńZbuntowany Anioł <3 Pamiętam, jak byłam mała i jaka pustka na dworze się zawsze robiła, kiedy zaczynał się ten serial :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam chemię śmierci i wszystkie książki tego autora, to moje ulubione kryminały :)
OdpowiedzUsuńfajny mix:)
Uwielbiam kryminały, a ten autor pisze jedne z lepszych :)
OdpowiedzUsuńkocham Gotowe na wszystko! Szkoda, że zostało nam podgrzewanie starych odcinków :(
OdpowiedzUsuńSuper lakiery i ogólnie miły miałaś grudzień :)
OdpowiedzUsuńDo tej pory nie widziałam tego płynu micelarnego marki Garnier. A pączek Milka wygląda smakowicie! :)
OdpowiedzUsuńFajny mix ;) Śliczny aparat dostałaś , nich Ci się dobrze pstryka ;)
OdpowiedzUsuńPierniczki pychota. Chyba zaraz sobie trochę zjem mojego piernika.
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś oglądałam telenowelę ,,Zbuntowany anioł" i bardzo mi się podobało. Cudowne kolory lakierów <3 Bardzo lubię lakiery i mój koszyczek jest nimi przepełniony. Zaciekawiłaś mnie Cobenem, myślę że w najbliższym czasie zwrócę uwagę na ten tytuł : )
OdpowiedzUsuńInteresujący przegląd zdjęć :)
OdpowiedzUsuńŚwietny mix :D
OdpowiedzUsuńAle napstrykałaś w grudniu :D
OdpowiedzUsuńCzaję się na tę książkę Cobena już tak długo i jak napisałaś "przypomniała mi dlaczego lubię Cobena" to muszę ją w końcu mieć!!! :)
Również uwielbiałam Zbuntowanego :D Czasem jak mi się trafi to oglądam na Pulsie :D
Z książki powinnaś być zadowolona :) Jest genialna jak pozostałe części ;)
OdpowiedzUsuńA prezencior też bardzo fajny o aparat mi chodzi ! <3
pozdrawiam :*
ale swietny mix ;3
OdpowiedzUsuńbardzo smacznie wygladaja te ciasteczka :)
Również uwielbiam Zbuntowanego Anioła,chyba muszę sobie go pooglądać :D
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia, świąteczne stworki są ekstra ! :)
OdpowiedzUsuńświetny mix, ,,Zbuntowany anioł" jest boski :) Zazdroszczę aparatu, miałam dużo aparatów, ale Samsung był zdecydowanie najlepszy i służył mi najdłużej...
OdpowiedzUsuńPolowałam na tą koszule z h&m ) Są jeszcze dostępne?
OdpowiedzUsuńPoluję na ta koszule z h&m ) sa jeszcze dostępne ?? jest śliczna )
OdpowiedzUsuńnie wiem jak teraz, ale jak kupowałam w tygodniu przed świętami to było ich dużo:)
UsuńZbuntowany anioł - jejku kiedy to było :)
OdpowiedzUsuńRenifer wyszedł uroczy :-) Zbuntowanego anioła też kiedyś oglądałam ;-) Pierniczki wyglądają przepysznie :-) No i ciekawa jestem czy warto sięgnąć po Pyszne 25, czy tam są wszystkie przepisy pokazywane w programie czy może coś nowego? :-)
OdpowiedzUsuńnie mam pojęcia, bo programu nigdy nie widziałam. jest kilka fajnych przepisów, ale są też takie, których nie powinno być, np. na domowe frytki ;)
UsuńŚliczna opaska i zdecydowanie piękne nowości! A prać raczej ręcznie ;D Ostatnio też się natknęłam na zbuntowanego anioła i tak oto przesiedziałam przed TV czas, gdzie miałam sprzątać w domu :D
OdpowiedzUsuńTeż miałam kupić ten płyn z Garniera, ale zrezygnowałam. :)
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko, że nie ma grudniowego śniegu do fotografowania :)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam Zbuntowanego Anioła!! :D oglądam teraz na YT i jestem na 193 odcinku :)
OdpowiedzUsuńFajny mix, a renifer cudo :)
OdpowiedzUsuńlubie takie mixy zdjęciowe ;D
OdpowiedzUsuńSliczna ta bluzeczka. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńta nowoczesna kutia bardzo mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa książki Ani Starmach, rzucę na nią okiem przy najbliższej wizycie w księgarni :)
świetny mix :)
OdpowiedzUsuńja w koncu sie skusze na tego garniera do wlosow chyba ,...
OdpowiedzUsuńŚwietny mix :D
OdpowiedzUsuńInteresujący mix :)
OdpowiedzUsuńdużo się u Ciebie działo ostatnio :) jestem ciekawa co tam masz z tołpy ;p
OdpowiedzUsuńjeszcze oglądasz zbuntowanego:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny mix! Ten micel z Garniera do złudzenia przypomina mi opakowaniem Biodermę, jestem ciekawa jak się sprawdza :D
OdpowiedzUsuńGofry <3
OdpowiedzUsuńjakie gofry :P?
UsuńJa też piekłam pierniczki :)
OdpowiedzUsuńSuper post:D uwielbiam przeglądać zdjęcia.
OdpowiedzUsuńDziękuję! :D Staram się :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie posty :) Jak ładnie zapakowane prezenty :)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam serial Zbuntowany Anioł :) Teraz oglądam go codziennie na Pulsie :)
OdpowiedzUsuń