zaproszenie na wesele kuzynki | od kilku dni zaczynam dzień od kubka kawy, na zdjęciu brakuje jeszcze karmelowej, którą udało mi się kupić dopiero we Wrocławiu | testowanie maseczki ( tutaj ) | Pamiętniki Wampirów
bukiet walentynkowy od Ukochanego- kwiaty od M. są zawsze najpiękniejsze :) | takie widoki tylko u mnie w kuchni- mój tata pomylił odświeżacz powietrza z bitą śmietaną i schował go do lodówki :P | dodatki do sukienki | jarmark w Porcie Łódź
książki przeczytane w lutym | prezent urodzinowy dla TŻ | małe zakupy z Wrocławia. torebek mam co nie miara, ale ta kosztowała tylko 29,90zł, więc nie mogłam jej nie kupić :P | walentynkowo w Pepco
Sky Tower- byliśmy na miejscu niecałą godzinę po otwarciu, a już nie było ani jednego wolnego miejsca na wjazd na punkt widokowy :/ | takie upięcie wymyśliła moja fryzjerka na bal | śmieciowe jedzenie, tym razem z KFC | oliwki z migdałami- coś pysznego!
oliwki z migdałami? muszę spróbować! :D super zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tych smakowych kaw, ale obawiam się, że mogą mieć kiepski skład i sporo cukru.
OdpowiedzUsuńwg producenta skład to tylko dwa składniki: 95% kawy i 5% aromatu ;)
UsuńTwój mnie rozwalił tym odświeżaczem :D I dziękuję za pomysł na oliwki z migdałami, na pewno spróbuję, bo uwielbiam oliwki :D
OdpowiedzUsuńTam miało być Twój tata, nie chcący chyba mi się skasowało * :)
OdpowiedzUsuńpamietniki wampirów <3 i czekoladowa kawka, mmm ;)
OdpowiedzUsuńHahaha Tata przebił wszystko:D:D Dobrze, że nikomu nie zachciało się lodów czy bitej śmietany do kawy:))
OdpowiedzUsuńUwielbiam Pamiętniki Wampirów :)
OdpowiedzUsuńDobre są te aromatyzowane kawy ? :D Bo kuszą mnie ale nie wiem czy warto :D
OdpowiedzUsuńA oliwki z migdałami też uwielbiam !
z dużą ilością mleka i odrobiną cukru są bardzo dobre :)
UsuńCo do wyglądu to owszem :D co nieco pozmieniałam :D
UsuńKsiążki ^-^
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować tych kaw :) Kuszą mnie odkąd zobaczyłam reklamę z nimi :D
OdpowiedzUsuńTata z odświeżaczem do powietrza w lodówce made my day:)
OdpowiedzUsuńByłaś we Wrocławiu! :D O tych kawach zaczyna się robić głośno w blogosferze ;)
OdpowiedzUsuńczy na odświeżaczu są truskawki? ;) miał prawo pomylić go z dodatkiem do deserów ;)
OdpowiedzUsuńnie, to poziomki :) zapach jest makowo-poziomkowy
UsuńAle się uśmiałam z tego odświeżacza w lodówce :D
OdpowiedzUsuńPamiętniki wampirów - lubię :)
Kurcze nie mogłam nigdzie trafić na te kawy i teraz sobie to wyrzucam :/
OdpowiedzUsuńA ze SkyTowerem mam podobnie - choć jestem cały czas na miejscu we Wrocławiu, to nie mogę się tam dostać w ogóle :/
Twój tata to mistrz :D
OdpowiedzUsuńGdzie kupiłaś tę torebkę? W Sinsay? Dobrze widzę? ;)
zgadza się :)
UsuńZ tego co się orientuję - na punkt widokowy w Sky Tower trzeba rezerwować miejsca talefonicznie ;) Ja czekam aż zrobi się cieplej na dworze i by było bezchmurne niebo :)
OdpowiedzUsuńA śmieciowe jedzenie z KFC - lubię :D O wiele bardziej niż te z McDonalda :)
widzisz, a nam za pierwszym razem pani w informacji powiedziała, że telefoniczne nie można robić rezerwacji, że trzeba przyjść osobiście :/
UsuńMnie też nie udało się tam wejść. Byłam we Wrocławiu 4 dni i na wszystkie były już rezerwacje:/
UsuńUwielbiam panie z Informacji ;/
UsuńSama bym o tym nie wiedziała, ale na jednej ze stron wrocławskich było wspomniane na ten temat. Zapewne za kilka miesięcy będzie więcej "wolnych miejsc" - wątpię by każdy specjalnie tam wjeżdżał po kilka razy ;)
ta kawa bardzo mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńo fajna torebka, cena naprawdę niska
OdpowiedzUsuńuwielbiam kawy aromatyzowane
OdpowiedzUsuńSliczne zdjecia! :-) Lubie ogladac takie posty ^^
OdpowiedzUsuńOliwki z migdalami... Bllleee :-D Nie wiem czemu, ale nienawidzę oliwek w takim stopniu, ze kiedyś jak jedna spróbowałam, to strasznie mnie mdliło i milam odruchy wymiotne :-D
też nie przepadam za oliwkami, ale te wyjątkowo mi smakują :)
UsuńUwielbiam oglądać zdjęcia:))) Dobra jest ta kawa??Czemu ja nie mam tyle czasu zeby czytać:////
OdpowiedzUsuńdobra :)
UsuńFajne zdjęcia :) W Pamiętnikach Wampirów jesteś na bieżąco?:D Ja wczoraj nadrobiłam xD I jestem ciekawa jak pokierują dalej tą zabawę xD
OdpowiedzUsuńjestem na bieżąco, ale przyznam, że już mnie nudzi i mam nadzieję, że ta seria będzie ostatnią :P
UsuńTo Cię zmartwię :p Sezon 6 jest potwierdzony a słyszałam o 7 nawet xD
Usuńno nie :P ciekawe co jeszcze wymyślą :P
Usuńile ciekawych zdjęć ;) upięcie mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńodświeżacz powietrza w lodówce mnie rozwalił :D hehe torebka cudowna, a oliwek niestety nie lubię :P
OdpowiedzUsuńJaka superowa torebka. Ekstra!
OdpowiedzUsuńOliwki z migdałami zjadłabym, uwielbiam oliwki :-) Upięcie jest świetne :-) Walentynkowe kwiaty piękne :-) Tata rozłożył mnie na łopatki, haha ;-) Chociaż czasem i ja mam takie dziwne pomysły, kiedyś wrzuciłam skarpetki do toalety, zamiast do kosza na pranie ;] Nie wiem, o czym myślałam ;-) A po "Zaklinacz czasu" na pewno sięgnę jak tylko moja sterta książek do przeczytania się zmniejszy ;-)
OdpowiedzUsuńoliwki z migdałami? nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu kupić te kawy! Mam na nie ochotę już od dłuższego czasu :)
OdpowiedzUsuńMój tata też by pewnie wsadził odświeżacz do lodówki myśląc, że bita śmietana :P Ostatnio posmakowała mi bardzo Dowe Egberts Espesso, raz ją znalazłam w Biedronce, a potem już nigdzie i nadal znaleźć nie mogę!
OdpowiedzUsuńJa właśnie piję karmelową DE - teraz wypróbuję wersję czekoladową :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie wpisy :) Zaproszenia widze tylko kawałek, ale często spotykałam takie w internecie, czy u znajomych ;) Takie podobają mi się najbardziej- eleganckie i takie minimalistyczne zarazem- kuzynka ma gust ;) (mój gust) :D
OdpowiedzUsuńwszyscy zachęcają do kupna tej kawy, ale obawiam się, że jest słodka, a ja nie słodzę ani herbaty ani kawy i mogłaby mi nie smakować:) tacie się nie dziwię, sama na zdjęciu pomyślałam, ze to bita śmietana np. o smaku truskawkowym:P
OdpowiedzUsuńTe kawy chętnie bym spróbowała! A Twój tata to tak jak mój, też wkłada różne rzeczy do lodówki (a ja mam to po nim)! :D Kiedyś w lodówce znalazłam telefon :D
OdpowiedzUsuńSporo książek przeczytałaś, ja puki co mam strasznie mało wolnego czasu :( a szkoda, bo kocham czytać ksiażki. Jak już zacznę to muszę szybko skończyć, bo zżera mnie ciekawość jaki będzie koniec :D
OdpowiedzUsuńŚwietna fryzura, a oliwek z migdałami nigdy nie jadłam...
OdpowiedzUsuńOdświeżacz w lodówce przebił wszystko :D
OdpowiedzUsuńfajne upięcie włosów, jestem ciekawa oliwek z migdałami :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam, kiedy bloggowicze dodają tyle zdjęć! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny jest twój blog. Widzę, że czytasz książki. Polecisz jakieś?
a jaki gatunek lubisz? będzie mi łatwiej coś polecić :)
UsuńGłównie romanse, ale także lubię czytać książki o narkomanach ;)
Usuńw takim razie polecam Ci między innymi "włoską tajemnicę" oraz "jezioro pokus". jeśli lubisz wampiry to polecam Ci książki Karrelyn Sparks. pięknie o miłości pisze także Nicholas Sparks oraz Jayne Ann Krentz :)
Usuńodświeżać super pomyłka :-) upięcie włosów bardzo mi się podoba i buty i torebeczka też
OdpowiedzUsuńw Pepko wieki nie byłam a oliwek z migdałami jeszcze nie jadłam - muszę poszukać
Tez czytalam "Sto dni po slubie". Uwielbiam takie posty:)
OdpowiedzUsuńDobrze, że nikt nie użył tego odswieżacza jako bitej śmietany :D
OdpowiedzUsuńJa ostatnio uzależniłam się od oliwek :) codziennie zjadam słoiczek, w sumie to nie zjadam, tylko pochłaniam go na raz. I pomyśleć, że kilka lat temu nie przepadałam za oliwkami - nie do wiary :)
OdpowiedzUsuńTata przebił wszystko!
OdpowiedzUsuńoliwki z migdałami? nie jadłam a jedno i drugie bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam oliwki :D ja też nie dostałam się na punkt widokowy...bilety na weekend najlepiej kupić w tygodniu :)
OdpowiedzUsuńjak ja rozumiem twojego tatę - sama często pakuję do lodówki zupełnie przypadkowe przedmioty ;)
OdpowiedzUsuńfryzura piękna!
Nie lubię oliwek ;/
OdpowiedzUsuń