Zdaniem producenta:
Matujący płyn micelarny - tonik 2 w 1 do mycia twarzy jednocześnie usuwa zanieczyszczenia i nadmiar sebum oraz tonizuje skórę. Ściąga rozszerzone pory. Przywraca równowagę miedzy przetłuszczającymi i przesuszonymi partiami twarzy. Pozostawia skórę matowa i nawilżona. Jednocześnie usuwa zanieczyszczenia i nadmiar sebum oraz tonizuje skórę. Ściąga rozszerzone pory. Przywraca równowagę między przetłuszczającymi i przesuszonymi partiami twarzy. Pozostawia skórę matową i nawilżoną.
▪ usuwa zanieczyszczenia i nadmiar sebum
▪ zwęża rozszerzone pory i odświeża
▪ nawilża i zapewnia długotrwały efekt matowej skóry
▪ zwęża rozszerzone pory i odświeża
▪ nawilża i zapewnia długotrwały efekt matowej skóry
200ml kosztuje 27,99zł w sklepie internetowym producenta, a także we wszystkich znanych mi drogeriach
Moim zdaniem:
Dzisiaj mam dla Was recenzję produktu, który znalazł się w moich zapasach zupełnym przypadkiem. Kilka miesięcy temu Tołpa przygotowała bardzo kuszącą promocję- po pierwsze, kosmetyki do pielęgnacji twarzy były przecenione aż o 50%, po drugie była darmowa wysyłka, a po trzecie po wpisaniu odpowiedniego kodu można było otrzymać gagatka widocznego na zdjęciu. Nie muszę chyba wspominać, że takie promocje działają na mnie bardziej niż miodek na Kubusia Puchatka :D
Butelka, w której zamknięto płyn wykonana została z twardego przezroczystego plastiku. Ma delikatną i przejrzystą szatę graficzną, a także jest bardzo poręczna i wygodna. Korek zapewnia łatwe w użyciu i komfortowe dozowanie płynu. Konsystencja jest jak woda- klarowna, czysta i płynna. Ma bardzo delikatny, ledwo wyczuwalny zapach.
Płynu używałam głównie wieczorami, od czasu do czasu w ciągu dnia dla odświeżenia. Delikatnie, aczkolwiek skutecznie usuwa zanieczyszczenia, za jednym pociągnięciem zmywa podkład, puder, róż pozostawiając skórę twarzy przyjemnie czystą, gładką i miłą w dotyku. Skóra jest nawilżona, lekko zmatowiona, płyn tonizuje ją oraz odświeża. Nie wysusza ani nie ściąga skóry, nie podrażnia, słowem nie wyrządza skórze żadnej krzywdy, a wręcz przeciwnie ma na nią dobroczynny wpływ.
Kosmetyk Tołpy znakomicie się u mnie sprawdził, moja skóra bardzo go polubiła. Chętnie kupowałabym go częściej, gdyby nie jego cena. Dlatego będę wypatrywać go na promocjach :)
z Tołpą nie miałam jeszcze do czynienia, ale nie kusi mnie specjalnie ta firma :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki tołpy a ten tonik kusi mnie od dawna :) Po tej recenzji już nie mam wątpliwości- kupię! :)
OdpowiedzUsuńwww.llealicious.blogspot.com
Lubię płyny micelarne, ale o tym nie słyszałam ;)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam nic z Tołpy :)
OdpowiedzUsuńO produktach Tołpy dużo dobrego słyszałam:)
OdpowiedzUsuńJa zaczęłam używać płynu z BeBauty, ale jeśli się nie sprawdzi to spróbuję tego z Tołpy:)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam nic z Tołpy ;)
OdpowiedzUsuńale musze zainwestować w jakieś lepsze kosmetyki bo moja buzia wołao pomoc .
Ja ostatnio kupuję wszystko, co ma w nazwie ,,matujący" :)
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki Tołpy, ale też jeżeli kupuje to raczej na promocji ;/ Niektore ceny powalają!
OdpowiedzUsuńMam teraz micela z Tołpy i uwielbiam :) Ta firma kusi mnie coraz bardziej!
OdpowiedzUsuńWczoraj o nim pisałam:) Też go polubiłam, żałuję jedynie, że nie można zmywać nim oczu - co i tak parę razy uczyniłam. Znalazłam na promocji w SuperPharm w kwietniu 400 ml za 12 zł, więc jak masz dostęp do Super Pharm to tam zaglądaj i może trafisz jeszcze na taką korzystną cenę.
OdpowiedzUsuńz tołpy mam krem pod oczy i bardzo go lubię :) nic innego nie używałam
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam tonik w atomizerze tej firmy :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie używałam nic z tej firmy..
OdpowiedzUsuńLubię ten płyn micelarny :) A promocje niestety też tak na mnie działają :P
OdpowiedzUsuńosobiście uwielbiam ten produkt! :) świetnie się sprawdza!
OdpowiedzUsuńSłyszałam o nim sporo dobrego, ale powinien być zdecydowanie tańszy :) Ja obecnie mam micel z Garniera i też jestem zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńMiałam go i chwalę!:)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji muszę go przetestować :)
OdpowiedzUsuńmiałam jakiś inny płyn z Tołpy ale nie byłam za bardzo z niego zadowolona
OdpowiedzUsuńja również nie miałam z nim do czynienia, ale mam nadzieję że to się zmieni ;)
OdpowiedzUsuńNie używałam, ale zakupiłam ostatnio sól borowinową do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńmam straszną ochotę wypróbować jakiś produkt z Tołpy ☺
OdpowiedzUsuńTakie promocje również działają na mnie, nie umiem sobie odpuścić :P:) Ciekawy ten płyn, Tołpa ma dużo fajnych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńZ tołpy mam jedynie balsam ale może skuszę się na coś innego ;))
OdpowiedzUsuńCena nieco wygórowana, ale myślę, że warto wypróbować :)
OdpowiedzUsuńmam go ale jeszcze czeka na swoją kolej :)
OdpowiedzUsuńmuszę kiedyś go wypróbować
OdpowiedzUsuńZ tą firmą nie miałam jeszcze do czynienia.
OdpowiedzUsuńNie miałam micelów z Tołpy ale dużo opinii słyszałam że są niemal identyczne jak ten z Biedronki, który produkowany jest przez Tołpę. Nie wiem ile w tym prawdy :)
OdpowiedzUsuńDołączyłam do grona obserwatorów i zapraszam do mnie :)
Miałam kiedyś micel Tołpy, ale nie przypadł mi do gustu:/
OdpowiedzUsuńJak znajdę w przystępnej cenie to się skuszę :)
OdpowiedzUsuńCena mnie trochę odstrasza.
OdpowiedzUsuńChodzą plotki, że odpowiednikiem tego toniku jest ten z beBeauty z biedronki :) Ile w tym prawdy nie wiem, ale może warto wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMatującej wersji nie miałam, ale nawilżająca była rewelacyjna :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam produkty z tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńo tak, był wspaniały! ale właśnie te ceny.. :(
OdpowiedzUsuńZ Tołpy jeszcze chyba nic nie miałam. Kiedyś dawno temu mieli przystępne ceny jak Ziaja, a teraz strasznie drogo.
OdpowiedzUsuńMam ten płyn, ale jeszcze czeka w kolejce na zużycie ;)
OdpowiedzUsuńDo tej pory używałam tylko maski oczyszczającej z Tołpy :) Tołpa to dobra i solidna marka ;)
OdpowiedzUsuń