Obietnice producenta:
Maska odżywia i pomaga odbudować nawet bardzo zniszczone i suche włosy. Specjalnie opracowana formuła oparta na działających na siebie synergicznie składnikach aktywnych działa wygładzająco na powierzchnię włosów, ułatwia rozczesywanie, odbudowuje strukturę włosa, a także pomaga utrzymać odpowiedni poziom nawilżenia. Maska pomaga włosom odzyskać swój dawny naturalny blask i elastyczność.
300 ml kosztuje 42,00 zł w tym sklepie internetowym
Moim zdaniem:
Zauważyłam, że dawno nie było żadnej recenzji maski do włosów. Nie wiem jak to się stało, przecież systematycznie ich używam i to nie ciągle tych samych, bo co rusz przewija się przez moje ręce jakaś włosowa nowość :) Ostatnim moim takim nabytkiem jest maska regeneracyjna przeznaczona do zniszczonych włosów, którą testuję grubo ponad miesiąc.
Opakowanie, w którym znajduje się maska to wysoka, smukła butelka wykonana z mocnego tworzywa, kryjąca w sobie 300 ml produktu. Opakowanie jest solidnie wykonane, wytrzymałe na upadki, a szata graficzna jest estetyczna i miła dla oka. Dozownik to zwykła, plastikowa pompka, po naciśnięciu której z wnętrza opakowania wydobywa się nieduża ilość maski o kremowej, gęstej konsystencji, która po nałożeniu nie spływa z włosów, w delikatnym pastelowo-zielonym odcieniu. Maska ma przyjemny dla nosa zapach, ale trudny do określenia- taki 'fryzjerski', jeśli domyślacie się o co mi chodzi ;)
Kosmetyk stosowałam na dwa sposoby: jako maska, którą po 15-20 minutach spłukiwałam letnią wodą, a także jako odżywkę do włosów bez spłukiwania. W obu przypadkach produkt wywiązał się z obietnic producenta, ale tak prawdę powiedziawszy działanie tego kosmetyku używanego jako maski nie różni się niczym od stosowania go jako odżywki. Moje nieposłuszne włosy wymagają sporej dawki nawilżenia i maska Verita sprostała temu wymogowi w zadowalającym mnie stopniu, tzn. po zastosowaniu włosy nie są szorstkie, nie elektryzują się ani nie puszą, co niestety mają w zwyczaju. Maska nie nadaje włosom takiej miękkości jakiej bym oczekiwała, zmiękcza włosy, ale delikatnie. Nie ułatwia rozczesywania włosów, ale za to dodaje im blasku i sprężystości. Przy regularnym stosowaniu maski gołym okiem widać, że kondycja włosów poprawia się, że włosy są odżywione i wyglądają zdrowiej.
Podsumowując, maska spełnia główne zapewnienia producenta o nawilżeniu włosów, nabłyszczeniu ich i odżywieniu, ale nie jest to oszałamiający efekt wart 42,00 zł, albowiem takie same rezultaty można uzyskać drogeryjnymi kosmetykami za mniejsze pieniądze.
O, właśnie czegoś takiego potrzebuję! Wspaniale, że nawilża włosy.
OdpowiedzUsuńOo moje włosy nawilżenia też potrzebują :)
OdpowiedzUsuńmuszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńzupełnie nie znam tej marki, szkoda że odżywka nie sprawdza się do końca...
OdpowiedzUsuńSuper, coś dla moich włosów!
OdpowiedzUsuńW takim razie za takie pieniądze bym się nie skusiła:) Gdyby robiła jakieś cuda, to owszem :D
OdpowiedzUsuńI bez spłukiwania nie obciążała włosów?
OdpowiedzUsuńnie, nie obciążała :)
Usuńwooow.. tak słaby efekt za taką cenę ;o Za 42zł już bym się spodziewała jakiegoś serio cudu :DDD
OdpowiedzUsuńKompletnie nie znam ale jak się średnio spisuje to już nie kusi. Moje włosy też potrzebują nawilżenia. :)
OdpowiedzUsuńKompletnie nie znam tej maski do włosów ;) Ostatnio jakoś jestem łasa na wszystko co ma w nazwie "wzmacniające".
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam przyjemności używać kosmetyków tej firmy. Wygląda interesująco, ciekawa jestem jak sprawdziłby się na moich włosach ten produkt :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej maski, pierwszy raz widzę ją na oczy, ale i nawilżenia specjalnie dla moich włosów nie potrzebuję.
OdpowiedzUsuńme kudełki by jej posmakowały mimo wszystko :D
OdpowiedzUsuńJa raczej pozostanę przy moich drogeryjnych ulubieńcach :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że nawilża włosy. Chętnie wypróbuję!
OdpowiedzUsuńooo to skoro spełnia nawilżenie to musi być dobra :) polecam również romantico maske duża tubka za 11zł :)
OdpowiedzUsuńTe takie koraliki chcę:).
OdpowiedzUsuńdo tej pory nie spotkałam się z tym kosmetykiem - a maski uwielbiam
OdpowiedzUsuńa jak jest z jej składem? ma sylikony?
OdpowiedzUsuńnawet nie wiem, nie sprawdzam składów:P
Usuńładne ma opakowanie ta maska, ale skoro nie działa dużo lepiej niż tańsze kosmetyki to myślę, że nie wydam na nią 40 zł :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMoje włosy też potrzebują sporego nawilżenia, a jak ta maska nawilża to już jest dobrze :P
OdpowiedzUsuńNiestety cena odstrasza...tym bardziej,że efekt nawilżenia,nabłyszczenia i odżywienia można uzyskać również innymi maskami-tańszymi np polecam http://paolapisz.blogspot.com/2012/11/maseczkowy-ciag-dalszy.html
OdpowiedzUsuńnie znam i chyba dobrze
OdpowiedzUsuńszkoda, że nie dodałaś składu :)
OdpowiedzUsuńnie dodałam, bo jakoś nie zwracam uwagi na składy;)
UsuńRównież poszukuję jakieś maski do włosów.. może warto spróbować ;)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę, a szkoda że efekt nie do końca był trafiony zwłaszcza że cena wysoka..;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się z tą maską :)
OdpowiedzUsuńZa to, ,że będzie blask mogę pomęczyć się z rozczesywaniem:P
OdpowiedzUsuńUwielbiam jej zapach
OdpowiedzUsuńUwielbiam jej zapach
OdpowiedzUsuńgdzie ja kupic?
OdpowiedzUsuńdostępna była w sklepie werita, ale widzę, że już nie istnieje...
UsuńWitam jesli chodzi o drogerdrogeryjne Odrzywki napewno nie dadzą efektu co ta odrzywka , ponieważ sklepowe tylko osadzają się na zewnątrz powierzchni włosa a ta wychodzi w gląmb do samego korzenia stosuję tą odrzywkę już 3 miesiąc efekty są mega proszę mi uwierzyć jestem fryzjerka z 22 letnim stażem. A moje klientki klientk uwielbiają tą odrzywkę proszę spróbować raz a nie będziecie chciały Panie innej.:)
OdpowiedzUsuń