00:14:00

Recenzja: Nierafinowane afrykańskie masło shea, Manufaktura Kosmetyczna

Obietnice producenta:
Masło Shea, nazywane inaczej także masłem karite, doskonalne kondycjonuje, nawilża i natłuszcza. Przyspiesza gojenie się ran, łagodzi podrażnienia skóry i stany zapalne, Opóźnia rozkład elastyny, działa silnie przeciwzmarszczkowo. Wzmacnia suche, łamliwe włosy, zapobiega rozdwajaniu się końcówek. Sprawi się znakomicie jako element pielęgnacji zarówno cery suchej, którą nawilży i odżywi, jak i tłustej, trądzikowej ze względu na działanie normalizujące, sebostatyczne. Natłuszcza, ale jednocześnie nie zatyka porów. Masło shea jest polecane także do pielęgnacji ciała w trakcie opalania, zarówno ze względu na właściwości pielęgnacyjne, jak i ochronne- stano naturalny, delikatny filtr UV. 

W internetowym sklepie Manufaktura Kosmetyczna masło shea dostępne jest w pięciu pojemnościach:
50 g za 12,00 zł; 100 g za 19,00 zł; 250 g za 42,00 zł; 500 g za 74,00 zł; 900 g za 116,00 zł
Moim zdaniem:
Lubię wielofunkcyjne kosmetyki, sprawdzające się w pielęgnacji całego ciała, twarzy i włosów, które zaprzeczają tezie, że jak coś jest do wszystko, to znaczy, że jest do niczego. Jednym z takich kosmetyków jest właśnie naturalne, afrykańskie ( wow :D ) i nierafinowane masło shea, które otrzymałam w ramach współpracy z Manufakturą Kosmetyczną
Manufaktura Kosmetyczna ma w swojej ofercie aż pięć różnych pojemności masła shea, od 50 g do prawie kilograma. Do testów otrzymałam 100 g ( wydaje się niedużo, ale masło shea jest naprawdę bardzo wydajne ), które znajduje się w gładkim, białym słoiczku ( bardziej szerszym niż wyższym ), wykonanym z mocniejszego plastiku i zamykanym na prostą nakrętkę. Szeroki otwór umożliwia bezproblemowe wyłuskanie masła shea do ostatniego grama. Szata graficzna jest skromna, żeby nie powiedzieć uboga- na wieczku opakowania znajduje się jedna jedyna nalepka z informacjami o składzie, terminie ważności i sposobach przechowywania. 
Masło shea ma kolor waniliowego budyniu i specyficzny orzechowy zapach, który nie każdemu może się spodobać, ale właśnie tak pachnie prawdziwe masło shea. Konsystencja jest gładka, mocno zbita, ciężka do rozsmarowania dopóty dopóki masło nie roztopi się pod wpływem ciepła skóry- po stopieniu jego twarda konsystencja zmienia się w oleistą, tłustawą maź.
Jak nadmieniłam na wstępie, masło shea jest kosmetykiem uniwersalnym, takim które z powodzeniem zastąpi wiele produktów do pielęgnacji, takich jak:
* krem do stóp- grubą warstwę masła wcieram w stopy, przykładając wagę szczególnie do pięt, a następnie zakładam grube skarpety i idę spać. Rano skóra stóp jest natłuszczona, zmiękczona i wygładzona, jednym słowem stopy wyglądają o wiele lepiej. 
* pomadka do ust- do wieczornej pielęgnacji ust również używam masła shea, które nawilża i zmiękcza delikatną skórę ust oraz niweluje suche skórki i problem spierzchniętych ust.
* olejek do skórek- odrobinę masła shea rozcieram w palcach, a następnie wcieram w skórki wokół paznokci, dzięki czemu są dobrze nawilżone i nie zadzierają się podczas odrastania. 
* krem do dłoni- masło shea świetnie zabezpiecza dłonie przed wpływem zewnętrznych czynników atmosferycznych, takich jak mrozy czy wiatry, sprawiając, że skóra dłoni nieustannie pozostaje miękka, elastyczna, jędrna i dobrze nawilżona. 
* serum do włosów- minimalną ilość wcieram w same końcówki włosów. Zgodnie z zapewnieniem producenta masło shea zapobiega rozdwajaniu się końcówek, dodatkowo powstrzymuje elektryzowanie się oraz puszenie włosów. 
* balsam do ciała- masło shea polecane jest szczególnie do skóry suchej i wrażliwej. Świetnie natłuszcza skórę, regeneruje i odżywia najbardziej suche miejsca, jak kolana czy łokcie. Posiada też właściwości łagodzące podrażnienia i zaczerwienienia, dlatego często stosuje je po depilacji. 
* krem pod oczy- masło shea ma właściwości przeciwzmarszczkowe, a że bliżej mi do 30. niż dalej, to pomyślałam, iż to najwyższa pora na zapobiegawczą pielęgnację przeciwzmarszczkową. Rano używam delikatnego żelu pod oczy, a wieczorem niewielką ilość masła shea wklepuję w okolice oczu. Mam nadzieję, że czynność ta zaprocentuje mi w przyszłości ;)
Podsumowując, masło shea jest produktem niezastąpionym, pokusiłabym się nawet o stwierdzenie, że jest to kosmetyk do zadań specjalnych, albowiem jakiegokolwiek zastosowania bym mu nie wymyśliła zawsze spisuje się na piątkę z plusem :)

41 komentarzy:

  1. Masło shea ma bardzo szerokie zastosowanie i uwielbiam je w pielęgnacji :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo lubie masło shea, choć w czystej postaci dawno go nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sporo ma zastosowań, cena też zachęca do zakupu ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Faktem jest iż wiele pozytywka czytam o tym maśle i muszę przyznać że coraz bardziej mnie kusi .

    OdpowiedzUsuń
  5. a kupić takie 900g.. ojej :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Cieszę się, że się sprawdziło :) chętnie widziałbym taki kosmetyk u siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Do włosów i pod oczy to chciałabym wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo lubię masło shea. ja teraz mam w użyciu z ecospa

    OdpowiedzUsuń
  9. Masło nierafinowane ma charakterystyczny zapach i nie każdemu podejdzie, mnie zapach niestety do końca nie przekonał dlatego stosowałam go do pielęgnacji łydek.

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę w końcu wypróbować, aż wstyd się przyznać, że nigdy nie miałam z nim do czynienia ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. masło Shea jest w moich planach zakupowych :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja też lubię takie wielofunkcyjne kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Miałam kiedyś masło shea, stosowałam je głównie pod oczy i byłam zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja masło shea kocham wlasnie pod oczy, jest istnym geniuszem!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Używałam nierafinowego shea z zsk i moim zdaniem jest niesamowite! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Lubię produkty, które mają szerokie pole zastosowania. Różnie można je wykorzystać i to właśnie w nich lubię.

    OdpowiedzUsuń
  17. Jeej, sporo zastosowań!

    www.szymcia-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. idealne masło paujące do wszystkiego :D pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  19. chciałabym wypróbować ;) szczególnie że posiada szeroką gamę zastosowań ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Kiedy poznałam jego właściwości dwa lata temu nie rozstaję się z nim już:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam masło shea w kosmetykach, muszę sobie takie kupić:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Mam takie masło i zgadzam się, że jest niezastąpione i wyjątkowo wielofunkcyjne :)

    OdpowiedzUsuń
  23. miałam 2 inne masła shea z innych firm i byłam bardzo zadowolona z efektów, kosmek wielofunkcyjny

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja też wybieram wielofunkcyjne kosmetyki - nie ma to jak minimalizm! Nie dość, ze zamiast siedmiu słoiczków masz w łazience 1, to jeszcze nawet jeśli kupisz to za 116 zł to i tak będzie ogromna oszczędność. Zresztą prawie kg masła na pewno na dlugo wystarczy :-) Jeszcze masła nie miałam, aktualnie zużywam oleje (w tym słój kokosowego - Boże, kiedy on się wreszcie skończy!!!), ale masło ma takie świetne opinie, że na pewno je kupię potem.

    OdpowiedzUsuń
  25. pierwszy raz je widzę:)) jestem zaskoczona jak wiele może mieć zastosowań:))

    OdpowiedzUsuń
  26. Jeszcze nigdy nie używałam masła SHEA...

    OdpowiedzUsuń
  27. Lubię masełko Shea za jego wielofunkcyjność :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Mam i jestem zadowolona z jego szerokiego zastosowania ;))

    OdpowiedzUsuń
  29. Tak sobie myślę, że poszukam czegoś dla siebie z tej marki;).

    OdpowiedzUsuń
  30. Lubię masło shea za to, że można je właśnie wykorzystać na wiele sposobów :)

    PS Cudowne zmiany na blogu :) Bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  31. Juz długi czas to masło za mną chodzi bede musiała sie w końcu skusić

    OdpowiedzUsuń
  32. Z chęcią w takie masełko bym się zaopatrzyła :-)

    OdpowiedzUsuń
  33. ja jeszcze nie miałam masła shea, ale musze sobie zamówić :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Słyszałam, że jest bardzo dobre ; )) Zastanawiam się nad nim od dłuższego czasu i chyba go w końcu kupię ; )

    OdpowiedzUsuń
  35. mnie czyste masła uczulają ; /

    OdpowiedzUsuń
  36. Oo tak, też bardzo lubię produkty wielofunkcyjne! :)

    OdpowiedzUsuń
  37. uwielbiam takie naturalne kosmetyki, zwłaszcza za mnogość zastosowań :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Uwielbiam masło shea w składzie kosmetyków, ale oddzielnie jeszcze nigdy go nie używałam.

    OdpowiedzUsuń
  39. Nie miałam okazji jescze nigdy używać masła shea :) Ale na pewno kiedyś będe musiała dodać go do swojej pielęgnacji :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 MintElegance , Blogger