praca, praca, praca | Nacomi rozpieszcza mnie do granic możliwości | czekając aż koleżanka wyjdzie z przymierzalni, prawdziwa blogerka robi zdjęcia czego się da, nawet ściany :P | wypisz, wymaluj ja :D
przeczytane w sierpniu, od początku roku 50 książek :) | po całym tygodniu należy się odrobina relaksu z koleżanką na ploteczkach | taka impreza :P | baby blue
zakupy z Ezebry | i tak dzień w dzień... | chipsowe serducho od lubego :D | rowerzystka pełną gębą
też będę mieć taką rejestrację :D | trzeba dbać o odpowiednie nawodnienie organizmu- w sierpniowe upały potrafiłam wypić nawet 4-5 litrów dziennie | zapas tuszy na rok, przynajmniej! | na odmóżdżenie
marchewkowe pole na paznokciach | książki kuszą mnie z każdej strony | koczek, czyli ulubiona fryzura w sierpniu | do Rossmanna weszłam tylko po pilniczki...
nie mogłam im się oprzeć <3 | szybkie zdjęcie przed wyjściem do pracy ;) | no dobra, nie będę zaprzeczać :P | lubię otrzymywać tak ładnie zapakowane kosmetyki do testowania :)
uwierzycie, że w sierpniu napisałam 700- setny post? | to Ci para :D | koktajl pietruszkowy na dobry początek dnia | współpraca z Barwą, w ramach której testuję szampon, masło do ciała i olejek pod prysznic
uwierzycie, że w sierpniu napisałam 700- setny post? | to Ci para :D | koktajl pietruszkowy na dobry początek dnia | współpraca z Barwą, w ramach której testuję szampon, masło do ciała i olejek pod prysznic
Do obejrzenia jeszcze innych zdjęć z sierpnia, serdecznie zapraszam Was na Instagrama :)
czips z serduszkiem sooo słit:D
OdpowiedzUsuńNo weź...ja też chcę Coca Colę z napisem "Blogerka" ;D
OdpowiedzUsuńChyba widzę Bourjois Rouge Velvet, nr 09? ;)
Gratuluję współpracy z Barwą, miłego testowania kosmetyków :)
blisko, Bourjois Aqua Laquge nr 08:) ale Rouge Velvet też mam, nr 07:)
UsuńA fajna chociaż? są jakieś jaśniejsze odcienie, najlepiej nude?? :)
UsuńAquy jeszcze nie używałam. nie zwróciłam uwagi czy są odcienie nude, ale myślę, że jakiś powinien się trafić :)
UsuńMnie też książki bardzo kuszą, z każdej strony :D
OdpowiedzUsuńod wewnątrz do zewnątrz?;p
UsuńTen napis na butelce coca-coli świetny. :) Muszę takiej poszukać :))
OdpowiedzUsuńGratuluję 700. posta ;)
OdpowiedzUsuńA tych mascar Loreal zazdroszczę :D
Paczka z Nacomi jest cudowna, ekstra rejestracja samochodu :) w niedzielę byłam na dożynkach w swojej wsi.
OdpowiedzUsuńKoktajl pietruszkowy bardzo ciekawy nigdy takiego nie piłam:)
OdpowiedzUsuńsuper migawki, byłam na bieżąco :)
OdpowiedzUsuńuroczy był miesiąc widzę :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie miksy zdjęć. Są świetne :)
OdpowiedzUsuńOjj chyba zaniedbałam insta, bo nie kojarzę żadnej migawki.. Widzę, że sierpień minął intensywnie - sporo się działo - wypadów ze znajomymi, sporo nowości do testów :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że już koniec tego sierpnia, TA pogoda strasznie mnie już zmęczyła, a dziś 1 wrzesień i co ? i Upał.
OdpowiedzUsuń|Dużo książek, ja od początku może z 10 przeczytałam, w tym męczę taką sagę po 1000 stron jedna część.
Dobry ten koktajl pietruszkowy? :) A weź mi o tych upałach nie przypominaj :D
OdpowiedzUsuńmnie smakuje bardzo :) z kostkami lodu bardzo orzeźwiający :)
UsuńIle wspaniałości z Nacomi :) Kusi mnie ta firma już od jakiegoś czasu ;)
OdpowiedzUsuńSuper fotki ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne kolory lakierów! Ciekawe też tytuły książek, jest mój Coben. <3 Gratuluje 700 postów, wow imponujący wynik! :-)
OdpowiedzUsuńDziało się, działo :)
OdpowiedzUsuńSympatyczny mix fotograficzny :D!!!
OdpowiedzUsuńFajne fotki! Bardzo mi się podoba ta biała bluzeczka! :) + obserwuję :)
OdpowiedzUsuńAktywny miesiąc :)
OdpowiedzUsuńniesmialavicki.blogspot.com
uwielbiam Cobena!
OdpowiedzUsuńbędę tęsknić za tymi upałami :<
Widzę pysznie pachnący mus do ciała Nacomi ♥
OdpowiedzUsuńTak kończą się zakupy w Rossmannie, ale pilniczki są :D
Bardzo ładna bluzeczka :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia :) Koktajl pietruszkowy chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńZakup "tylko" pilniczków nie wyszedł :P
OdpowiedzUsuńŚwietne fotki, też chcę tę colę:P
OdpowiedzUsuńAle świetny mix ;))
OdpowiedzUsuńTe upałydały nieźle w kość ;)
OdpowiedzUsuńU mnie też ulubioną fryzurą na lato był koczek! Było wygodnie i przynajmniej włosy nie oblepiały karku :D Oj nie narzekaj na upały, bo to podobno już ostatnie w tym roku i ma przyjść ochłodzenie, oby nie za duże.. 50 książek od początku roku? Zbieram szczenę z podłogi! :P
OdpowiedzUsuńnie narzekam, bardzo się cieszę, że dzisiejszy dzień podobno był ostatnim tak gorącym :P
Usuńpoczekaj, pomogę Ci zaraz pozbierać zęby:P
Chyba wypróbuję ten koktajl pietruszkowy :D Dobry jest ? :)
OdpowiedzUsuńmnie smakuje bardzo :)
UsuńFajne zdjęcia, hehe Rossmann to jest jednak zdradliwy ja też dzisiaj weszłam tylko po żel dla chłopaka, a wyszłam z kremem i pudrem ;d;d;d
OdpowiedzUsuńsporo nowości :)
OdpowiedzUsuńHaha, też chciałabym mieć taką rejestrację ;)! Oj zazdroszczę tych tuszy.
OdpowiedzUsuńNapis na cocacoli świetny :D Chips też bardzo romantyczny xD
OdpowiedzUsuńŁadny wyniki, 50 książek :)
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńJa w końcu wróciłam do czytania po gorącym okresie przed obroną magisterską ;) Przymierzam się do Coben'a, polecasz tego autora? :)
OdpowiedzUsuńbardzo! to jeden z moich ulubionych autorów:)
UsuńCiekawią mnie te kosmetyki Barwy :)
OdpowiedzUsuńmatko noo zazdroszczę niesamowicie tej pogody :<<
OdpowiedzUsuńCola tak prawdziwa :D
OdpowiedzUsuńCudne niebieskości na paznokciach :-) I gratuluję przeczytanej pięćdziesiątki :-) A para z siana mnie rozbawiła :-))
OdpowiedzUsuńTeż używam tego zmywacza do paznokci i nie zamieniłabym go na żaden inny. Świetne zdjęcia ! :D
OdpowiedzUsuń"do Rossmanna weszłam tylko po pilniczki..." :D Chyba wszystkim kobietom tak się "zdarza" :D
OdpowiedzUsuń