po raz kolejny miałam przyjemność bycia jurorem w konkursie dla dzieciaczków :) | początkowo myślałam "w co Ty się kobieto wpakowałaś?!", teraz uważam, że rachunkowość wcale nie jest taka zła ;) | fantastyczny film, a kto nie był, ten trąba! :P | kalendarz na kolejny rok już jest, a w nim już kilka pierwszych zapisków :)
pyszna, chociaż bardzo słodka konfitura figowa od Maroko Sklep | wystawa Lego na wrocławskim stadionie, czyli frajda dla małych i tych nieco większych dzieci ;) | nowości w biblioteczce, w tym wygrana w konkursie u Agaty z bloga naczytane.blogspot.com :D | na przekór pogodzie za oknem, ja maluję swoje paznokcie na jasne kolorki, oczywiście hybrydowymi lakierami Semilac :)
w pierwszym tygodniu rossmannowskiej promocji zaszalałam chyba trochę za bardzo :P | w kolejnym nie było mojego ulubionego serum do rzęs Eveline, więc na pociechę wzięłam co innego :P | a w ostatnim kupiłam już tylko korektor na zapas oraz dwa rozświetlacze, w jednym z nich zakochałam się od pierwszego użycia! śledźcie bloga, to dowiecie się o którym kosmetyku mowa ;) | black friday zobowiązuje, czyli moje skromne zakupy z Reserved, -50% na drugą rzecz skusiło mnie do zakupu sweterka i bluzy z kamieniami przy dekolcie :)
przeczytane w listopadzie, w tym "Grey" przy którym strasznie się umęczyłam... | czy wśród moich czytelników jest może jeden z cudów świata i zaspokoi moją ciekawość :P? | ponad ćwierć wieku na karku i legitymacja szkolna w portfelu, kto by pomyślał :P | odpowiedni tytuł dla odpowiedniej osoby :D
więcej migawek z listopada znajdziecie na moim Instagramie :)
Uwielbiam te Twoje miksy fotograficzne:))). Co do tych cudów ... No wiesz;)))
OdpowiedzUsuńGrey'a i ja męczyłam ...
OdpowiedzUsuńFaktycznie poszalałaś z pomadkami :D
OdpowiedzUsuńjaki ładny kalendarz na przyszły rok :)
OdpowiedzUsuńCiekawy mix. Ja byłam w kinie na Kosogłosie.
OdpowiedzUsuńTak właśnie patrzę i widzę kilka ciekawych tytułów dla siebie :)
OdpowiedzUsuńListy Do M, najlepszy polski film! :) Ja się uśmiałam ale i łezkę uroniłam :)
OdpowiedzUsuńfajne podsumowanie - duzo się dzieje i dobrze :)
OdpowiedzUsuńJa na ,,Listy do M " dopiero się wybieram :)
OdpowiedzUsuń:D Bardzo miło mi się oglądało zdjęcia i czytało do nich odpowiedzi:) Czyżby to rozświetlacz z Lovely tak Cię zachwycił?:)
OdpowiedzUsuńskąd wiedziałaś :D?
UsuńŚliczne paznokcie, muszę kupić kalendarz,
OdpowiedzUsuńtyle książek, znowu mnie w kompleksy wpędzasz .
konfitura figowa mniam mniam;D
OdpowiedzUsuńFajne kolorki na pazurkach u mnie dziś podobne jednak bardziej intensywne ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takiego podejścia do rachunkowości, moje niestety zupełnie odwrotne ;D
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie mixy zdjęciowe:)
OdpowiedzUsuńTeż byłam na Listach do M 2 ;) Śliczne pazurki :)
OdpowiedzUsuńJestem trąba bo jeszcze nie byłam na Listach do M. ;-)
OdpowiedzUsuńśliczne paznokcie i kołnierzyk- urocze wykończenie
OdpowiedzUsuńtzn dekolt.
OdpowiedzUsuńLegitymacja w portfelu? Nieźle :)
OdpowiedzUsuńFajne pomadki.Niestety ja mam tylko dwie.;c
OdpowiedzUsuńMoże obserwacja za obserwację?Zapraszam do mnie.:)
Lubię takie mixy, może sama je wprowadzę na bloga :)
OdpowiedzUsuńKonfitura figowa też nas kusi :D
OdpowiedzUsuńRossmannowe szaleństwo
OdpowiedzUsuńhaha;D
Usuńpiękne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńPoszalałaś w Rossie ;D Ja kupiłam tylko i wyłącznie korektor z Eveline ;P A kalendarz uroczy ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne książki wygrałaś, a na Listach do M. oczywiście byłam, ale jak dla mnie ta część sporo gorsza od poprzedniej:/
OdpowiedzUsuńJa tam jestem w miarę na bieżąco:) a w ross no cóż kupiłam wiecej niz ustawa przewiduje ;)
OdpowiedzUsuńmoje ulubione lirene < 3
OdpowiedzUsuńRachunkowość jest ekstra ! :) ja bardzo ją lubiłam :) choć czasem dawała w kość ;)
OdpowiedzUsuń"List do M2" muszę obejrzeć, ale pewnie poczekam aż pojawi się na DVD i się wtedy kupi ;)
Widzę kilka produktów do ust, które posiadam :p Bielenda, Rimmel, Lovely ;p
Coben, Gerritsen, Patterson, wszyscy co uwielbiam! :D
OdpowiedzUsuńMniam konfitura z figi, nigdy nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńświetne foteczki, uwielbiam Tess ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie mixy :)
OdpowiedzUsuńFajna ta wystawa lego musiała być :D Pamiętam jak byłam mała to u nas też kiedyś była taka wystawa i fajnie to wspominam :D
OdpowiedzUsuńByłam na Listach! Super film. :D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się Twój zdjęciowy mix. ;))
Omg, studiuję rachunkowość i rzygam już na sam widok tytułów Twoich książek ;p
OdpowiedzUsuńCo do Rossmanna widzę poszalane, sama też trochę zakupów porobiłam, ale nie aż tyle ;)
A odnośnie cudów, to jeden właśnie je jajecznicę, pije herbatę i Ci komenta pisze ;p
fajna fotorelacja :P
OdpowiedzUsuńAmazing post dear! You have a wonderful blog:)
OdpowiedzUsuńwww.bloglovin.com/blog/3880191
Jak na miesiąc jesienny to było u Ciebie bardzo kolorowo! :P Zapraszam, melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa który rozświetlacz podbil Twoje serce 💗
OdpowiedzUsuńrachunkowość, łączę się w "bulu i nadzieji" :D masz przecudowny kolor na paznokciu, fota z biletem do kina! :) czyżby to Semilacowy w pink gold? Poluję na niego i chyba w końcu zamówię :D a Listy do M2 mistrzunio, lepsze niż 1. :))
OdpowiedzUsuńtak, to Pink Gold, na żywo jest jeszcze piękniejszy :)
Usuńja planuję obejrzeć Listy do M 2 ;)
OdpowiedzUsuń